menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Polityka > Polityka - wątki archiwalne
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #421  
Nieprzeczytane 17-02-2010, 20:43
Stalin's Avatar
Stalin Stalin jest offline
odszedł...
 
Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: St. Vincent
Posty: 5 124
Domyślnie

Marbella:
Aaaa, i wszystko jasne, nadajesz slangiem którego nie znam, dzięki za wyjaśnienie.
Ta kwestia w moim slangu brzmiałaby tak:
No i ziomale wbili się w nowy market i nie zrobili wtopy, w PRLu mieli warsztat i byli oldskulowi a tam normalnie cienkie czeskie bolki, ale zakumali, o co kaman, bazę wyczaili i target zajarzył....

To z pewną dozą złośliwości dodam dwa cytaty:
Pierwszy:
"Podejdzmy do tego inaczej, pragmatycznie. KTT rodzi sie sie w USA - New Yorku - nie ma stryja Rektora Szkoly Filmowej....jakie ma szanse przebicia?"
Drugi:
"Sztuka, talent - nie ma granic, a, ze sie urodzil tu lub tam....jakie to ma znaczenie?"
To się nazywa reductio ad absurdum...
__________________
  #422  
Nieprzeczytane 17-02-2010, 20:51
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 018
Domyślnie

Cytat:
ilu ludzi kupowalo gazete, choc raz w tygodniu?

No właśnie.
Czy poza 'Trybuną' można było coś poczytać, nie spod lady?
Taki 'Przekrój', 'Kobietę i Życie', ' Ja i Ty' i inne?

Państwo niedoboru wszelakiego. Prasy przede wszystkim.
  #423  
Nieprzeczytane 17-02-2010, 21:03
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Cytat:
Napisał Stalin
To się nazywa reductio ad absurdum...

"Dowod nie wprost". Biore to za komplement. Eh, te metody sokratejskie....pewnie zwichniecie zawodowe ciagle mnie podgania. Hihi Moge cie zapewnic, w wielu przypadkach dziala doskonale. Naturalnie zalezy kto sie nim posluguje.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
  #424  
Nieprzeczytane 17-02-2010, 21:22
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Cytat:
Czy poza 'Trybuną' można było coś poczytać, nie spod lady?
Taki 'Przekrój', 'Kobietę i Życie', ' Ja i Ty' i inne?

Państwo niedoboru wszelakiego. Prasy przede wszystkim.

Hihi....byly slawne "teczki" w kioskacha RUCHU....naturalnie za maly "prezencik". Gorzej bylo z ksiazkami....bo szybko znikaly z ksiegarni, ale tez mozna bylo cos wykombinowac.

A o czasopismach obcojezycznych to mozna bylo marzyc i miec koszmarne sny!
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
  #425  
Nieprzeczytane 17-02-2010, 21:30
Stalin's Avatar
Stalin Stalin jest offline
odszedł...
 
Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: St. Vincent
Posty: 5 124
Domyślnie

Lila - nie dawało się niestety, wszystkie deko lepsze gazety znikały...

Marbella - polemika jest polemika ale ja bronię pewnej tezy - PRL był na pewno, a ludzkie losy bywały różne - jak wszędzie i nie można orzec jednoznacznie, że było be albo cacy...

Każdy starał się żyć w miarę normalnie, ekonomicznie ustrój był do tyłu ale dawało się żyć, tak samo jak teraz...
__________________
  #426  
Nieprzeczytane 17-02-2010, 22:14
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Cytat:
Napisał Stalin
Marbella - polemika jest polemika ale ja bronię pewnej tezy - PRL był na pewno, a ludzkie losy bywały różne - jak wszędzie i nie można orzec jednoznacznie, że było be albo cacy...

Każdy starał się żyć w miarę normalnie, ekonomicznie ustrój był do tyłu ale dawało się żyć, tak samo jak teraz...

Od poczatku staram ci sie to wytlumaczyc. Nie mozna porownac wspomnien z PRLu osoby, ktora zyla tam od 1945 roku, z ta ktora sie urodzila w 1958. Dwa okresy nieporownywalne. Zdecydowanie wiekszosci obywatelom zylo sie lepiej. Tylko problem w tym, ze niektore punkty w czerwonej ksiazeczce "nazywanej "Konstytucja" - mnie osobiscie nie odpowiadaly. Reszte mialam serdecznie w nosie, tak jak srodowisku w ktorym sie obracalam. Okularow rozowych nie nosilam, widzialam be i cacy. Ci co dzis maja 50 i ciut plus - to juz uprzywilejowani osobnicy PRLu, bo droge przetarli wam rodzice, ktorzy dobrze dostali po tylku i nauczyli sie lawirowac w tym skomplikowanym ustroju. To co sie dzialo po 1972 roku - znam tylko z opowiadan i sporadycznych wizyt w kraju. Sam widzisz dwa odmienne spojrzenia na te same krajobrazy!

Jeszcze raz powtarzam do znudzenia, ze wiele ludzi zylo lepiej niz przed 1939 ale i wielu wpadlo jak sliwka w g...! I tego nie chcesz zrozumiec....pewnie przez wrodzony oportunizm, bo jak czytam twoje wspomnienia, zylo ci sie dostatnio, duzo lepiej niz wielu innym obywatelom. Z takich czy inych wzgledow, mimo mlodego wieku nalezales do uprzywilejowanych, do ktorych nie nalezalo tysiace ludzi.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
  #427  
Nieprzeczytane 17-02-2010, 22:40
Stalin's Avatar
Stalin Stalin jest offline
odszedł...
 
Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: St. Vincent
Posty: 5 124
Domyślnie

Najpierw cytat:
"Od poczatku staram ci sie to wytlumaczyc. Nie mozna porownac wspomnien z PRLu osoby, ktora zyla tam od 1945 roku, z ta ktora sie urodzila w 1958. Dwa okresy nieporownywalne."
Od początku to mówiłaś o wpadaniu z deszczu pod rynnę.
Co do reszty - zależy ile miało się lat w 1945, bo roczniki z lat 20 to mniej więcej się orientowały, te z lat 40 to całkiem nie, bo trudno mieć świadomość polityczną w wieku kilku lat.

Się nie zgadzam z należeniem do uprzywilejowanych. Normalnie pracowałem i zarabiałem bez płacenia trybutów politycznych.
W każdym kraju jest tak, ze ludzie radzą sobie lepiej lub gorzej niezależnie od systemu. A drogę do zmian to przetarli nie rodzice ani starsi ino fakt zgonu niejakiego JWS.
Natomiast nie zgadzam się na komentarze pisane post factum, w rodzaju wpadania z deszczu pod rynnę i tak dalej.
Za znajomość konstytucji podziwiam, bo mnie ta sprawa zainteresowała dopiero w 1976 z przyczyn wiadomych - tow. Gierek chciał wejść w d...pe Breżniewowi bez uwzględniania faktu, że ten ostatni miał hemoroidy. Zresztą - kto w ogóle czyta Konstytucję? Bez zadęcia poprosze...
__________________
  #428  
Nieprzeczytane 17-02-2010, 22:57
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Cytat:
Napisał Stalin
Się nie zgadzam z należeniem do uprzywilejowanych. Normalnie pracowałem i zarabiałem bez płacenia trybutów politycznych.
W każdym kraju jest tak, ze ludzie radzą sobie lepiej lub gorzej niezależnie od systemu. A drogę do zmian to przetarli nie rodzice ani starsi ino fakt zgonu niejakiego JWS.

Hehe, wyobraz sobie, ze wpadlam z deszczu pod rynne i to dobrze. Wiele pamietam, pewnie moje szare komorki byly lepiej rozwiniete. Okres od 1945 do 1953 smierci Stalina i do 1956 - pamietam jak dzisiaj, mam go przed oczyma....wlasnie te rynne....wygonionych czlonkow rodziny z dwoma walizkami z ich dobr...w imie czerwonej polityki. Ludzie, ktorzy nikomu nic zlego nie zrobili, przeciwnie byli uczciwymi ludzmi, patriotami. Lepiej nie dyskutuj ze mna na ten temat....bo i tak nic nie rozumiesz.

Konstytucje recytowalismy obowiazkowo w szkole...takie byly te "cudowne" czasy. My klasa robotnicza, chlopska i inteligencja. Kurcze tego w zyciu nie zapomne. Podzielono nas na szufladki. Dwie pierwsze dostaly wszystkie mozliwe przywileje a ta trzecia, pariasi mieli zniknac z powierzchni ziemi. Zlosliwosc losu - nie znikli, byli , sa i beda! Od 1958 zaczelo sie rozluzniac i cale szczescie, bo gdyby nie, spiewalbys dzis innym glosem i na odmienna nute.

Na wzdecie moge ci podszepnac doskonaly srodek - nawet dostarcze recepte w trybie wyjatkowym - mam w rodzinie paru konowalow (podobno dobrych)

Do uprzywilejowanych z pewnoscia nalezales, wynika to z twoich "wspomnien" - chyba, ze je wymysliles....co zmienia kompletnie historie.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
  #429  
Nieprzeczytane 17-02-2010, 23:47
BarbaraK's Avatar
BarbaraK BarbaraK jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Zduny
Posty: 5 559
Domyślnie

Widzę bardzo zaciętą dyskusję,może z wielką nieśmialością wtrącę swoje trzy grosze.
1.Jednak jeżeli były teczki w kioskach i znikały nie oglądając światla dziennego,w nich te bardziej poczytne tygodniki,to ktoś je czytal.I naprawdę było co.Dziś w kioskach sterty chlamów,nie ma praktycznie do czego zajrzeć.
2.Z książkami rzeczywiście był taki kłopot,jak z czasopismami,były "zalatwiane",ale to te cienie.Blaskiem było to ,że byly to rzeczy wartościowe i dostępne cenowo.Obecnie klasyka jest droga,wielu pozycji się nie wznawia/Słowacki nie pamiętam,żeby byl wydany po 90 r./.Karmieni jestesmy komercją,nie wnoszącą wiele w nasze życie.
3.Generalnie ja mam odczucie ,że wszystko zostało bardzo spłaszczone.

Obecnie mamy pseudokulturę amerykańską,nie musimy za wiele wiedzieć,co najwyżej znać nowinki techniczne.
Czasami oglądam jakiś teleturniej i załamuję ręce,ludzie wyksztalceni nie znają wielu podstawowych pojęć i to chyba ,nie jest zasługą ,ani blaskiem obecnych czasów.

Jeżeli się ze mną nie zgadzacie przyjmę to z pokorą,ale moje odczucia są akurat takie ,że spsiało nam to życie kulturalne.
__________________
  #430  
Nieprzeczytane 17-02-2010, 23:57
Ha_na's Avatar
Ha_na Ha_na jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Polska
Posty: 2 730
Domyślnie

Cytat:
Napisał tar-ninka
A teraz pomysl i uczciwie zadaj sobie pytanie: ile osob tak naprawde rozumialo te powrzechnie dostepna kulture, czy "mass-media" ?

Basiu zdziwiłabys sie ile ..
to ze ktos nalezał do "szarej masy" , nie brylował po wielkomiejskich kawiarniach nie znaczy ze nic nie rozumiał ,
Napewno wiecej niz dzisiejsi nowobogaccy
W kazdym razie łatwiej wtedy było "liznąć kultury" niz teraz ,
mówię o zwykłych ludziach .
Zgadzam się z powyższym. Dodam tylko, że w tej dyskusji, wszyscy macie rację. Dlaczego wszyscy,jeśli zdania są tak odmienne? Ano dlatego, że żyliśmy w tym samym ustroju, ale każdy w innych warunkach i trochę w innym czasie.Mieliśmy, też różne problemy wynikające z innych niezależnych przyczyn.Należę do pokolenia wojennego, i wszystkie realia życia w PRL mnie dotyczyły. Nigdy nie chciałam wyjeżdżać na stałe za granicę, pomimo tej nędzy i upokorzenia (finanse) na które duża większość była niejako skazana przymusowo. Nie pamiętam, bo chyba jednak nie czytałam konstytucji, wystarczała wiedza, że jest.Wszyscy, którzy tu mieszkali, musieli nauczyć się, jak przeżyć, tzn. nauczyć się zaradności i "załatwiania" różnych potrzebnych rzeczy. I tyle, albo aż tyle. Do partii również nie należałam, i nie miałam w niej rodzinnych powiązań. I nie było tak źle.Nikt mnie nie gnębił i nie represjonował.Mam tylko żal,że niepotrzebnie, nam starano się wpajać nieprawdę historyczną.
__________________
-----------------------------------
  #431  
Nieprzeczytane 18-02-2010, 00:57
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Cytat:
Napisał bachakuj
Jeżeli się ze mną nie zgadzacie przyjmę to z pokorą,ale moje odczucia są akurat takie ,że spsiało nam to życie kulturalne.


Jak napisala Halina, zdecydowanie wszyscy mamy racje, mimo odmiennych zdan. Poprostu kazdy z nas zyl w innej "fazie" PRLu, kazdy widzial to ze swojego punktu widzenia.
Kiedy po raz pierwszy wyjechalam za granice, nie tak dlugo po smierci Stalina...chcialam zobaczyc inny swiat, innych ludzi, nauczyc sie czegos innego. Mialam duzo szczescia bowiem trafilam na porzadnych ludzi z sercem, ktorzy mnie traktowali jak czlonka rodziny, pomogli w studiach. Kiedy po paru latach wrocilam do Polski - byl to zupelnie inny kraj, jakaz roznica z tym co opuscilam pare lat temu. Mowie o tym otwarcie, bo mialam szczescie zobaczyc to wszystko z bliska. Pracowalam i lubilam moja prace, ktora nie byla latwa z wielu wzgledow, glownie politycznych i tzw "ukladowych". Nie bylam partyjna ,bo doktryna mi zdecydowanie nie odpowiadala. Zarabialam dobre pieniadze ale kraj rowniez zarabial na mojej pracy. Nie bawilam sie w polityke i do dnia dzisiejszego sie nie bawie. Lubie spokojne zycie. Jednak mimo tego, ze bylo mi dobrze - nie nosilam rozowych okularow. Doskonale wiem jak bylo. Jedni mieli wszystko, drudzy nic nie mieli. Gdybym nie wyszla za maz za obywatela Szwajcarskiego urodzonego w Polsce - napewno bym sobie dala doskonale rade w PRLu. Poprostu wyjechalam na stale, ale nigdy nie stracilam kontaktu z krajem. Usmiejecie sie, mam nawet nr PESEL wpisany w ostatniej wersji polskiego paszportu....i ciagle jestem niepoprawna patriotka.

Basiu, nieszczesliwe lub szczesliwe teczki z kioskow Ruchu. Piszesz, ze znikaly i ktos czytal czasopisma. No czytal....tylko jakie byly naklady. Minimalne, stad te teczki "po znajomosci"i mala liczba czytelnikow. Teraz nawet, ze to "chlamy" zamerykanizowane - mozesz je kupic w kazdym MPiKu. Mysle, ze nie jest tak zle z ta prasa. Pronumeruje pare czasopism polskich, czytam w netcie - nie sa ani lepsze ani gorsze od zagraniczncyh czasopism. Kazdy znajdzie cos dla siebie.

Ksiazki sa teraz drozsze. Tak, ale to znowu problem ceny papieru, farby, zarobkow wydawcy...dystrybutora. Poprostu inna mechanika druku i sprzedazy ksiazki, wiecej posrednikow, ktorym trzeba zaplacic. Dzisiaj panstwo nie doklada do ksiazki. Tresc ksiazek: czasy sie zmienily, zapotrzebowanie czytelnika rowniez. Rynek ksiazkowy musi nadazac za czytelnikiem, a nie czytelnik za rynkiem ksiazkowym. Poprostu inny koncept niz PRLowski.

Co do pseudokultury amerykanskiej - podpisuje sie pod tym. W Europie staramy sie z tym walczyc. Francja jest zdecydowanie wrogiem Nr 1 w Europie naplywowi tej pseudokultury plynacej z Ameryki. Nie wiem jak jest w Polsce ale podejrzewam, ze mlode pokolenie jest zaslepione wszystkim co amerykanskie...a moze sie myle?

Usmialam sie wzmianka o teleturniejach. Basiu, na zachodzie moze jest nawet gorzej. Zupelna bezkultura, brak podstawowej wiedzy generalnej o podstawowych faktach historycznych....nie mowiac o reszcie.

Zgadzam sie z Toba...sama to obserwuje na co dzien. Zyjemy w spoleczenstwie konsumpcyjnym...XXI wieku....a stare ksiazki, rarytasy literackie kupujemy w antykwariacie.

I tak na koniec. Ciesze sie, ze mozna podyskutowac i wymienic poglady.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
  #432  
Nieprzeczytane 18-02-2010, 01:11
wibi wibi jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Posty: 1 261
Domyślnie

Cytat:
Napisał marbella
ze wiele ludzi zylo lepiej niz przed 1939 ale i wielu wpadlo jak sliwka w g...! I tego nie chcesz zrozumiec
Nie zgdzam się że wielu wpadło jak śliwka w g...! ,chyba,że masz na myśli pospolitych złodzieji i bandytów,tych rzeczywiscie w PRLu scigano i wsadzano do więzienia.Na własne oczy widziałem w 1946 roku we Wrocławiu jak polski milicjant wspólnie z żołnierzem rosyjskim na ulicy zastrzelili człowieka.Za co?zapytasz,odpowiem za SZABER jesli wiesz co to znaczy bo złapali go na goracym uczynku rabunku opuszczonego mieszkania.Ten szabrownik napewno wpadł jak sliwka w g....no!
Cytat:
Napisał marbella
To co sie dzialo po 1972 roku - znam tylko z opowiadan i sporadycznych wizyt w kraju.
Tym bardziej nie masz żadnego PRAWA oceniać naszej Ojczyzny i jej dokonań w tamtym czasie bo to po prostu jest OBRZYDLIWE.Nie podobało Ci się wówczas, to czemu na Boga do tego kraju wróciłaś?Trzeba było siedzieć tam gdzie Ci było tak dobrze i słoneczko świeciło a nie wymadrzać się i udawać experta na temat życia,dokonań,przeobrazeń i faktów w PRLu bo Ty po prostu masz wrodzoną nienawiść do wszystkiego co Polskie
Cytat:
Napisał marbella
Reszte mialam serdecznie w nosie, tak jak srodowisku w ktorym sie obracalam
I wszystko jasne,teraz też Twój szacunek do ludzi krórzy mają co do PRLu inne zdanie szacunku nie posiadasz.Masz w ogóle do kogokolwiek jakiś szacunek prócz własnej osoby?
Cytat:
Napisał marbella
Konstytucje recytowalismy obowiazkowo w szkole...takie byly te "cudowne"
Wiekszej bzdury nie mogłas wymyslić?Któż Ci takie rzeczy opowiadał?Prócz mnie napewno sa tu inni którzy chodzili do szkoły przed 1950 rokiem i nigdy z czyms takim się nie spotkali.Ja napewno nie i nawet tego nie słyszałem zeby tak było.Pewnie usłyszałas to z Radia Wolna Europa? a moze sama przez to radio taki "kit" polakom wciskałaś?Mam rację,przyznaj sie
  #433  
Nieprzeczytane 18-02-2010, 01:54
Stalin's Avatar
Stalin Stalin jest offline
odszedł...
 
Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: St. Vincent
Posty: 5 124
Domyślnie

Cytat:
"Do uprzywilejowanych z pewnoscia nalezales, wynika to z twoich "wspomnien" - chyba, ze je wymysliles....co zmienia kompletnie historie."
Przykro mi ale kompletna bzdura. Żeby jeździc na nartach wcale nie trzeba było być uprzywilejowanym, wystarczyło mieć urlop, narty i troche kasy... Tak samo jak dzisiaj...
__________________
  #434  
Nieprzeczytane 18-02-2010, 06:01
siekierka siekierka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 2 494
Domyślnie Pamiątka z PRL

Do 29 marca Sąd Okręgowy w Warszawie odroczył wczoraj proces w sprawie głównego wątku afery związanej z niedokończoną budową Laboratorium Frakcjonowania Osocza w Mielcu. Powodem była nieobecność jednego z oskarżonych w tej sprawie Włodzimierza W.

Głównym oskarżonym: prezesowi spółki LFO Zygmuntowi N. i jego zastępcy Włodzimierzowi W., grozi do 10 lat więzienia. Zasadniczym powodem odroczenia procesu było niestawienie się na wokandę Włodzimierza W. - O terminie rozprawy zawiadamia sąd. Na obecną chwilę trudno mi powiedzieć, czy oskarżony został prawidłowo zawiadomiony - powiedziała nam prokurator Anna Romaniuk, zastępca prokuratora okręgowego w Tarnobrzegu.(N.Dz.)
  #435  
Nieprzeczytane 18-02-2010, 10:10
BarbaraK's Avatar
BarbaraK BarbaraK jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Zduny
Posty: 5 559
Domyślnie

Cytat:
Napisał wibi
Nie zgdzam się że wielu wpadło jak śliwka w g...! ,chyba,że masz na myśli pospolitych złodzieji i bandytów,tych rzeczywiscie w PRLu scigano i wsadzano do więzienia.Na własne oczy widziałem w 1946 roku we Wrocławiu jak polski milicjant wspólnie z żołnierzem rosyjskim na ulicy zastrzelili człowieka.Za co?zapytasz,odpowiem za SZABER jesli wiesz co to znaczy bo złapali go na goracym uczynku rabunku opuszczonego mieszkania.Ten szabrownik napewno wpadł jak sliwka w g....no!

Tym bardziej nie masz żadnego PRAWA oceniać naszej Ojczyzny i jej dokonań w tamtym czasie bo to po prostu jest OBRZYDLIWE.Nie podobało Ci się wówczas, to czemu na Boga do tego kraju wróciłaś?Trzeba było siedzieć tam gdzie Ci było tak dobrze i słoneczko świeciło a nie wymadrzać się i udawać experta na temat życia,dokonań,przeobrazeń i faktów w PRLu bo Ty po prostu masz wrodzoną nienawiść do wszystkiego co Polskie

I wszystko jasne,teraz też Twój szacunek do ludzi krórzy mają co do PRLu inne zdanie szacunku nie posiadasz.Masz w ogóle do kogokolwiek jakiś szacunek prócz własnej osoby?

Wibi
gdybyś poczytal trochę inne wypowiedzi Marbelli,pewnie zmieniłbyś zdanie.
Ty z kolei chwaliłbyś PRL bez względu na to co było.Jeżeli jesteś tak "dorosły",że pamiętasz "egzekucję"w 46 r.,to może również powinnieneś pamiętać" procesy"AK-owców i wielu innych ludzi,którym nie odpowiadal nastający po wojnie ustrój?Ja jestem młodsza ,ale pamięci tak wybiórczej nie mam.Czyżbyś już zapomniał ,że przynajmniej do 1956 r,panowal zamordyzm i ludzie bali się usta otworzyć?A maloż to ludzi zginęlo w kazamatach bezpieki?Może ten okres objęla Ci amnezja/czasami tak wygodniej/,a może sam wówczas byleś funkcjonariuszem tego systemu?Z Twoich wypowiedzi można wysnuć niestety taki wniosek.
__________________
  #436  
Nieprzeczytane 18-02-2010, 10:19
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Cytat:
Na własne oczy widziałem w 1946 roku we Wrocławiu jak polski milicjant wspólnie z żołnierzem rosyjskim na ulicy zastrzelili człowieka.Za co?zapytasz,odpowiem za SZABER jesli wiesz co to znaczy bo złapali go na goracym uczynku rabunku opuszczonego mieszkania.Ten szabrownik napewno wpadł jak sliwka w g....no!

Czyli według wibi milicjant i ruski żołnierz byli prokuratorem, sędzią, adwokatem i katem w razem . Brawo tak myśleć dalej. Kałacha i rozstrzelać na miejscu, jeszcze uda mu się wyłgać.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
  #437  
Nieprzeczytane 18-02-2010, 10:33
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 018
Domyślnie

No i nie oburza fakt strzelania na polskiej ulicy,
do polskiego obywatela,
przez ruskiego sołdata.

Komunizm zaiste był trucizną.
  #438  
Nieprzeczytane 18-02-2010, 11:42
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Cytat:
Napisał wibi
.Pewnie usłyszałas to z Radia Wolna Europa? a moze sama przez to radio taki "kit" polakom wciskałaś?Mam rację,przyznaj sie

Towariszcz wibi, ulzylo ?- spusc wode..."Kuku na muniu", jak mowi moj 4-letni wnuczek.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
  #439  
Nieprzeczytane 18-02-2010, 12:24
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Cytat:
Napisał Idalka
Ciekawa jestem co mlodziez Foksalowa wypisywala w kacikach dumania .
Ciekawosc pierwszy stopien do piekla.... A moze s..... po turecku?
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
  #440  
Nieprzeczytane 18-02-2010, 12:46
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

wibi

Cytat:
jesli wiesz co to takiego a wszelki "szaber"

twoje docinki przekraczają granice przyzwoitości, później masz żal na moje odpowiedzi. Jak tu być grzeczny i w spokoju odpowiadać. Uważasz zadufany w swej nieomylności, że wszyscy pozostali to nieuki , kolaboranci ,odmieńcy.
Za co skazano zbrodniarzy wojennych?? przecież oni działali według swojego prawa. Co powiedzą rodziny pomordowanych w Katyniu. Przecież zabito ich według radzieckiego prawa.. Piękne myślenie tak trzymaj dalej.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
 

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Oczy - cienie, worki, przebarwienia - komentarze bajbus Ogólny 7 04-04-2011 11:24
55 lat temu zbiegł z PRL budowniczy PRL ... z centrum Polityka - wątki archiwalne 5 08-01-2009 13:40
Jedną nogą w PRL. z centrum Polityka - wątki archiwalne 10 17-10-2008 16:27
„Mała Moskwa” – film o trudnych dla Polaków i Rosjan czasach PRL-u - komentarze Mietek Legnica Ogólny 2 27-04-2008 13:11

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:17.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.