|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Jestescie szczesliwe, wychowywalyscie sie z babciami. Ja nie mialam babci, jedna zabili niemcy i dziadka tez, druga zmarla jak bylam malutka i nawet jej nie pamietam. Mialam tylko jednego dziadziusia, ktorego bardzo, bardzo kochalam, ale on nie potrafil wszystkich zastapic. Malo mam wspomnien z okresu dziecinstwa, chyba nie bylo wazne, kolorowe i wesole! Matka lala o byle co, nie bylo nikogo do kogo mozna by bylo sie przytulic i wyplakac. No coz jedni maja szczescie, inni....ech!
__________________
Zycie bylo piekne..., ale do pewnego momentu. |
|
||||
Witam Miłe Panie !!!!!!!!!!!!!!!
Już jestem!!!
Życzenia od Was przeczytałam, wnusi mojej pokazałam, bardzo się ucieszyła za przekazane od Was życzenia. Serdecznie Wam moje panie dziękuje i ja też. Serdeczne słowa tak wiele znaczą Serdeczne słowa tak wiele tłumaczą Tych pięknych słów używa niewielu A więc za te wszystkie wspaniałe słowa - dziękuję Wam miłe Panie......... |
|
||||
Irenko, widziałam Tinę na dole - jest.
Joasiu, też uważasz że jesteś niewidzialna? Mam to często. Tęsknić? może nie aż tak, przecież za godzinkę będziesz w domu, będziesz z nami, będziesz znow tworzyć cudeńka!. U mnie leje deszcz, już nie ma mowy o wyjściu, a zastanawiałam się, czy wybrać się na Majówkę. Anulko kochana, nikt nie miał z górki, ale było fajnie, byliśmy młodzi. Ja akurat miałam tą jedną, jedyną babcię, mamusię mojej mamusi. Tatki rodzice zmarli w odstępie trzech dni, tatko miał 6 lat, był najmłodszy, siostry i braci miał żonatych. Wychowały go siostry, bracia mu tyłek prali.... zawsze o tym mówił. Pamiętam moją prababcię, ale późno się dowiedzialam dlaczego nie mogła mnie brać na ręcę, przytulać, głaskać - była chora na gróźlice - babci było bardzo przykro z tego powodu/ ja nie wiedziałam po co ma mnie przytulać jak ja mam moją babcię/Po latach dowiedziałam się o tym. Ale często babcia mnie zabierała do swojej mamy, bo myła ją, karmiła - ja siedziałam zawsze na stole. Moje palce są już do niczego. Nie czuję żeby odbijały litery. |
|
||||
Aneczko to prawda miałyśmy szczęście wychowywać się chociaż od czasu do czasu z babciami....ale to te tylko chwile dla mnie były bardzo radosne....bo ogólnie mije dzieciństwo było smutne ,zapłakane ale o tym nie chce wspominać,choć doskonale to pamiętam.Moje pierwsze wspomnienia to jak miałam 5 lat i to nie że ktoś to wspominał,ja ten czas pamietam!A kiedy już miałam swoje dziecko zapytałam mamę i potwierdziła.Najbardziej w życiu żaluję że tak mało rozmawiałam z mamą o tym co było.Ale skąd mogłam przypuszczać że umrze....chorowała, ale miała 40 lat!myślałam chyba że w takim wieku sie nie umiera?Nie zdążyłam Ją spytać o tak wiele rzeczy,nie zdążyłam jej powiedzieć.....ale mam wrażenie ze Ona patrzy i kieruje mną teraz...no nieraz się odwróci,ma nas przecież czworo do opieki .....
|
|
||||
Wam się zebrało na wspomnienia,to piękne,ale ja wolę
unikać łez. Takie wspomnienia wyciskają z oczu łzy.Ostatnio zbyt dużo było łez u mnie.Wiecie co robie,ulepszam swoje filmiki na Yuo Tube.Niesamowity efekt. Każdy kamyczek widać. Prosze jedno pokażę,trzeba poszukać może na slajdziku coś jest takiego??? Może w picassie??? http://www.youtube.com/watch?v=VDCsStyIwso Warto zobaczyć to nie nowy film,ale ulepszony Koniecznie duży obraz ,jest efekt!!! |
|
||||
No ja już jestem po obiedzie. Dla zięcia i wnuczki gotowałam ziemniaczki na 15.00. Córcia wyjechała do Kielc na 3-dniową konferencję. Obiecała zdjęcia. Choć nie założyła bym się ,że będą. Nie lubi fotografować, nie interesuje ją ani aparat ani komputer. Żyje tylko swoją pracą.
Czytam Wasze wspominki, jak ja to lubię. Chętnie się przyłączę, ale pewnie najpierw zmienię pozycję na horyzontalną. Nie wyrabiam na kręgosłup. Boli jednakowo czy chodzę, stoję czy siedzę. Drętwieją cale plecy. Nawet tabletki nie pomagają. Z kolei w pozycji leżącej niezbyt wygodnie pisać. Była taka ładna pogoda przez kilka godzin, a teraz zachmurzyło się. Wygląda na to, że będzie padać. A teraz mała przerwa. Nie daję rady dłużej siedzieć. O !!!, już pada.
__________________
|
|
||||
Joasiu, nawet te najmilsze wyciskaja łzy! To fajne, uwielbiam takie wspomnienia! I te które były przykre, też maja swoją wartość życiową, doświadczenia....
Jolinko, wpisać wspomnienia, to trudna sprawa, Ciebie boli kręgosłup, mnie lewa dłoń odmawia posłuszeństwa. Bez końca poprawiam tekst. Jedno co można powiedzieć, to strasznie miło wspominać.... Kurcze, Gośka, czy Ty jesteś moja????? Przecież wiesz że żartowałam i wiem, że znasz się na żartach! Reakcja była z Twojej strony prawidłowa. Nie każdemu bym powiedziała @@@! |
|
||||
Ninko , właśnie obejrzałam slajdzik Joasi. Piękny. Jakby oglądało się własnymi oczyma. Cóż za przepiękna okolica. I to u podnóża
wspaniałych Alp. Tam , to pewnie mogłabym nawet żyć samotnie. Przyroda wynagrodziła by mi wszystko. Kurcze, nie wygodnie mi pisać. Boli szyja w takiej pozycji. Pewnie na godzinkę odstawię laptopa. A do Waszych wspomnień z dzieciństwa nawiąże później. Jednak najlepiej pisze mi się wieczorem. Wtedy gdy inni zbierają się do spania, ja jestem najbardziej aktywna, i nie tylko przy laptopie ale i wo gule..
__________________
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|