KsiĘga MarzeŃ

[FeliksG]

Napisał bogda50

Mnie się marzy zgoda na ,,Seniorkowie" .

Generalnie, totalnie i zasadniczo, ona - zgoda - jest ale, niestety, czasem, trafiają sie zgrzyty.
Moj wpis miał, łatwo odczytywalną, aluzję, którą odebrało kilka osób, niestety, za wyjątkiem założycielki wątku. Trochę jestem zaskoczony. Czyż wątek o marzeniach nie zawiera, sam w sobie, ładunku humorystycznego, pewnej swady i tzw. przymrużonego oka?
Sądzę, że z takim podejściem, autorka sama "pogrzebała" niezły pomysł i okazję do zabawy.
No cóż, przysłowie mówi: nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Dobranoc.

[Lila]

No ...mnie aluzja o TWA też się nie podobała..
Coś mi to przypomina,niemiłego zresztą.

[Basia.]

zaczynam marzyć chciałabym być blondynką z zielonymi oczami, wzrost 165 cm, pas 60 cm, biodra 90 cm, biust 96 cm.

[Mar-Basia]

Napisał FeliksG

Generalnie, totalnie i zasadniczo, ona - zgoda - jest ale, niestety, czasem, trafiają sie zgrzyty.
Moj wpis miał, łatwo odczytywalną, aluzję, którą odebrało kilka osób, niestety, za wyjątkiem założycielki wątku. Trochę jestem zaskoczony. Czyż wątek o marzeniach nie zawiera, sam w sobie, ładunku humorystycznego, pewnej swady i tzw. przymrużonego oka?
Sądzę, że z takim podejściem, autorka sama "pogrzebała" niezły pomysł i okazję do zabawy.
No cóż, przysłowie mówi: nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Dobranoc.

Duze slowa: faszyzm....Przeciez to jest watek o marzeniach? A, ze "seniorkowie" sie troche podsmiewuja - to dla zdrowia. Usmiechnij - wszyscy jestesmy wirtualni. Bardzo Cie prosze nie uzywaj zwrotu, ktorego na koncu Twojej frazy uzyles. Jestem alergiczna na faszyzm, w jakiejkolwiek formie i postaci.

[Anielka]

A mnie sie marzy lesniczy.Taki prawdziwy,wolny i dobry.E,tam,pomarzyć dobra rzecz.

[Jadzia P.]

A czemu to Anielko, leśniczy.
Z nim musiałabyś przenieść się z Twojego kochanego Gdańska do lasu.

[ammi1952]

O rany Basia chce przytyć, a Anielka ma dziwnym trafem takie same marzenia jak ja .Basieńko moze ja ci swojego sadełka nieco udzielę ech i do tego jakis wart grzechu lesniczy oj rozmarzyłam się rozmarzyłam i to jeszcze taki z którym i pogwarzyć i pomilczeć byłoby o czym

[Basia.]

Chciałabym mieć jako jedyna na świecie latający dywan i przemieszczać się na nim z prędkością światła tam gdzie mi się w danym momencie zamarzy.

[Lila]

Napisał Basia

Chciałabym mieć jako jedyna na świecie latający dywan i przemieszczać się na nim z prędkością światła tam gdzie mi się w danym momencie zamarzy.

Ja też...z osobistym trzepaczem.. ..tych ..no...dywanów.

[Anielka]

Basiu mówisz,masz na razie taki malutki,ale marzenia sie spelniają.Może i mnie sie ten lesniczy spełni.Grazynko mysle ,ze znajdziemy tych lesniczych.A nad morze,bede wracala Jadziu,jak tylko mi sie zamarzy chodzenie po morzu.Las też bardzo lubię.

[Basia.]

Napisał Lila

Ja też...z osobistym trzepaczem.. ..tych ..no...dywanów.

trzepacz konieczny, niezbędny jak powietrze.

[grazyna]

Ja chce by na świecie nie było chorób, wirusów,zadnych bakcyli, wszyscy szczęsliwi i zadowoleni...by całkowicie przestały istnieć szpitale , apteki,przemysł farmaceutyczny, oraz inne "słuzby zdrowia"...bo juz by sie na nic nie przydały.....By tylko myśląc można sie przemieszczać w inne miejsca, wtedy nie potrzebne by były samochody, samoloty, oraz inne środki transportu, nie potrzebne by było paliwo, nic tylko marzyć....by rzeki były krystalicznie czyste, chodziła bym nad Wisłe wymoczyć pięty , no i we Wiśle pływały by szczupaki( a tak dla draki!) , woda by była lekko słonawa nasycona jodem.....by w parku stały szeregiem 4 tęznie, odwiedzane przez miejscowych..w kazdym miescie by były tęznie!W każdym parku by stała jedna tężnia! By pieski mówiły do nas ludzkim głosem, używały toalet w domu, a na spacer chodziły by tylko w celach rekreacyjno-sportowo- poznawczych.......Fajnie by było usłyszeć;paniusiu nie pękaj, tylko nasyp w miche tej okropnej karmy bom głodny jak człowiek po robocie! By w domu z kranu płynęła tylko krystalicznie czysta woda , pełna minerałów leczniczych zdatna do użycia bez przegotowania, by zwierzęta w ogrodach zoologicznych , przebywały tylko za ich wyraźna zgodą pisemną (przeciez by mówiły ludzkim głosem, i to we wszystkich językach świata!) No i parę innych marzen też by sie przydało zrealizowac....
A z marzen bardziej prozaicznych, chcę się przełamac i wybrac chociaz na jeden, jedyny dzień nad morze! W tym ostatnim marzeniu Wielka Ksiego Marzeń masz ogromne pole do popisu_działaj!

[Bajadera07]

Napisał grazyna

Ja chce by na świecie nie było chorób, wirusów,zadnych bakcyli, wszyscy szczęsliwi i zadowoleni...by nie istniały szpitale , apteki,przemysł farmaceutyczny, oraz inne "słuzby zdrowia"...bo juz by sie na nic nie przydały.....podzielacie moje marzenia?

Mnie się podoba świat bez chorób... tylko:
1. Lekarze, farmaceuci, salowe,terapeuci ... poszliby na bezrobotne.
A w moich marzeniach miejsca na bezrobocie nie ma...

[grazyna]

Bogdo! Spokojnie! Przebranżowili by sie na pewno i wykonywali by wiele spokojniejszy fach , no i lepiej płatny!

[elizka]

A ja marzę o podróżach bez walizek,bez pakowania,noclegów -chyba capnę sobie ten dywan latający i najpierw a'Paris na tydzień,a potem na Krym,nad Morze Czarne,jeszcze do Pragi mnie ciągnie,do żródeł mineralnych na Słowacji i do swojego domku.A może też o aucie,które samo się prowadzi ,tam gdzie zechcę,bo ja się boję ciężarówek...beee!No to w drogę-wirtualnie mogę przecież wszędzie,a i jakieś autko się znajdzie-co nie?

[grazyna]

Dokonuje nastepnego wpisu, by watek nie upadł, przecież kazdy ma mnóstwo marzeń , nie trzeba wymieniać marzeń bardzo osobistych, albo dotyczących rodziny, piszcie, bo a nuż widelec się spełnią! Marzenia sa bezpłatne,dla każdego i w kazdym wieku...Moim dodatkowym marzeniem jest, aby na moim osiedlu oprócz tężni rosło wiele , albo same dzrewa sosnowe i świerkowe, aby zapach dostawał sie do domu i napawał nasze płuca ulgą i wytchnieniem....

[tar-ninka]

A moim marzeniem jest aby stado kotow robiących z mojego ogrodka pod oknem kuwetę
przenioslo sie do innej piwnicy i innego ogrodka.
Żeby jak dawniej ptaki przylatywaly do karmnika
żeby stadko wrobli siadało na sejmik na krzaku bzu..
Zeby nie słyszec pisku mordowanego przez kota gołębia
ani w nocy godowych miałków zakochanych kocurow.
Jeden czy dwa kotki w domu sa slodkie sliczne iii.. naj ..
ale stado dzikich kotow pod oknem to koszmar

[grazyna]

Tarninko!!! Wolisz stado myszek?

[tar-ninka]

Grazynko nie wolę ,nic nie jest dobre w nadmiarze.
Te koty sa dokarmiane one tylko golebie łapią , mordują
Natomias zyja w zgodzie ze szczurami ,niejednokrotnie widzialam jak kot siedzial w okienku piwnicy
a pod okienkiem szczur palaszował jadzenie wyłożone dla kotow.
Szczury swobodnie koło nich chodza .Koty interesują sie tylko ptakami .

[tadeusz50]

A mnie się marzy by ludzie byli dla siebie życzliwi, uśmiechnięci, toleracyjni.