Województwo podkarpackie, powitanie i "lista obecnośći " część druga.

[kama5]

wraz ze słoneczkiem.Stopieńków niewiele, ale moze słoneczko je podniesie w ciagu dnia.
Cieszę się, że udalo nam się spotkać .Podjełysmy decyzję w kilka chwil, spontanicznie i udało się.32 km to nie taka odleglosc, by się długo zastanawiać.
Izunia stworzyła przemiły nastrój- jak zwykle z resztą - za co gorace Ładnie tam u Niej, aż żal bylo mi wracać.
W polowie powrotnej drogi złapała nas ulewa, a po kałużach można bylo wnioskować, ze lało porzadnie.
Moja kondycja skończyła się i po schodach z trudem dotarłam do mieszkania.Ale warto bylo, bo naładowałam wewn ".akumulator."
Co do puszczania wianków, to pytam, czy mozna tez wrzucić do wody fragmenty, bo o cały wianek bedzie trudno.

Bogusiu - - oczywiscie , ze trzeba koło smarować ( naoliwiać ) tylko odpowiednim preparatem, który ma 2 w 1- pomaga i wprowadza w dobry nastrój.Jak się z nami spotkasz to się przekonasz.Edzio w tym wzgledzie jest nieoceniony, bo On tych mikstur ma do wyboru, do koloru.

Jeżeli się jutro nie pokażę to znaczy , ze zostawiono mnie w szpitalu.Dam znać telefonicznie.Trzymajcie za mnie kciuki.

Pozdrawiam cieplutko

[bogda]

- - oczywiscie , ze trzeba koło smarować ( naoliwiać ) tylko odpowiednim preparatem, który ma 2 w 1- pomaga i wprowadza w dobry nastrój.Jak się z nami spotkasz to się przekonasz.Edzio w tym wzgledzie jest nieoceniony, bo On tych mikstur ma do wyboru, do koloru.

Kamo, prawdę gadasz.
Ale wiesz jak to jest, chciało by się do "raju", ale inni nie dają.
Uwielbiam takie spotkania, zawsze jest wesoło i energetycznie, ale trochę za daleko no i czerwiec mam zajęty.
Może kiedyś....

Jeżeli się jutro nie pokażę to znaczy , ze zostawiono mnie w szpitalu.

Na nasze kciuki zawsze możesz liczyć.

[gratka]

Napisał kama5

Izunia stworzyła przemiły nastrój- jak zwykle z resztą - za co gorace Ładnie tam u Niej, aż żal bylo mi wracać.

Izuni i Marysi zieleń jest tak pięknie dopracowana, tak wymuskana, że warto oczy nacieszyć,
szczególnie jak się przybywa z gradkowskiej dziczy.
Zachwycają mnie w Izy ogrodzie funkie i bluszcze. W mojej dziczy rosną sobie spokojnie smardze.
Dziś do obiadu mieliśmy na drugie karkówkę pieczoną w sosie ze smardzy plus mniaczki plus sałata i koperek.
Zerwałam dwa urodziwe grzyby, sprawdziłam że one są rzeczywiście smardze, a pozostałe dwa rosną
i mają się na działce rozmnożyć.
Bo one są pod częściową ochroną. Zerwane na prywatnej działce można spożywać.

[gratka]

Po raz trzeci wynoszę kurtkę zimową do szafy w części gospodarczej. Mam nadzieję, że jednak zima się dziś skończyła.
Jest pięknie, a ptaki tak drą dzioby jak na jakim konkursie w kategorii kto głośniej i kto piękniej

[bogda]

Gratko, też pochowałam ciuchy zimowe.
Może to one przyciągały to zimnisko.
Obiecują, że teraz będzie już tylko ciepło, a nawet gorąco.
U mnie najpiękniej śpiewają kosy, bardzo je lubię.

[Iza_bella]

Witam o poranku.... Wszystkie Podkarpatki i miłych gości.... Dobry dzień mówię, bo wierzę, że taki będzie.
Słoneczko pełną gębą zagląda do okien... na termometrze - w słońcu - już 20 stopni... Mam dziś wyjście z domu, więc ładna pogoda jest mi potrzebna. Nie lubię chodzić w deszczu....
U mnie też kosy dają swój koncert...jest ich cała chmara. A rankiem buszują po ogrodzie w poszukiwaniu pożywienia.
Kama - już trzymam kciuki za Twoją pomyślność i dobre efekty leczenia. Mam nadzieję, że pobyt w szpitalu przyniesie wymierne korzyści. Zbyt długo męczysz się z tą dolegliwością.... najwyższy czas się jej pozbyć.
Gratko.... nie znam smardzy i chyba nigdy nie jadłam. Grzyby uwielbiam - i jeść i zbierać... zawsze czekam na sezon grzybowy.
Bogdo... Kobro... Elu... Edwardzie... Docu...

P o z d r a w i a m.... Miłego dnia życzę.....

[kobra5]

Hejka cześć i czołem !!! Hurrra słoneczko na lazurze i cieplutko...a w postach temat miły mojemu sercu tj grzyyyyby!!!Gratko usycham z zazdrości ...choć zbieram różne grzyby tzw(majówki też ) ale smardzy nigdy U nas
nie rosną albo ja o tym nic nie wiem Zaraz włażę na portal gdzie są grzyby i może namierzę miejsce .
Wszystkim zdrówka życzę i cieszę się ,że Iza też lubi na ...grzyyyyby.U mnie dzioba drze tylko zeberek ale za to jak skutecznie tam gdzie jego klatka gadać przez tel się nie da ..zagłusza wszystko
Gratka i Bogda pochowały zimowe okrycia a ja dziś zrobię to samo z butami ...może jak tak WESPÓŁ-ZESPÓŁ się weźmiemy to to zimnisko precz pójdzie ...
Miłego poniedziałku dla obecnych i tych nie ...

[Doc]

Czekałem, aż się u Was ociepli, bałem się zaziąbić.

Udanego majowania, Wszyściutkim...



Kamie - życzę, oby Ją skutecznie wyleczyli.

[babciaela]

DZIEŃ DOBRY bardzo...
Jest i u mnie słonko,cudownie,chwilo trwaj.
KAMUŚ jestem sercem z Tobą,z pewnością
wrócisz zdrowa.
POZDRAWIAM i PRZYTULAM.
MIŁEGO DOBREGO DNIA.

[Doc]

Ło Matko, a gdzie Ludkowie ?

[bogda]

Dobry wieczór.
Docu, Ludkowie pewnie zażywają majowego powietrza na łonie.
Cudne pole nizapominajkowe przyniosłeś.
Dziś podobno dzień niezapominajki.
Ciekawe co z Kamą.
Grzyby lubię, ale nie zbieram, bo się nie znam, a smardza nie jadłam, a nawet na oczy nie widziałam na żywo.
Pozdrowienia dla Wszystkich.

[gratka]

Napisał bogda

Dobry wieczór.
Docu, Ludkowie pewnie zażywają majowego powietrza na łonie.
(...)
a smardza nie jadłam, a nawet na oczy nie widziałam na żywo.
.

Poniedzialki mam zapchane kursami na UTW.
Rano malarstwo, potem grafika komputerowa, potem obiad na jednej nodze, a wieczorem rehabilitacja i bleble ze znajomymi.

Bogusia ja wczoraj pierwszy raz jadlam smardza i w dodatku ludzi czestowalam. Wszyscy zdrowi

Fiksuje mi klawiatura. Do potem, albo do jutra!

[bogda]

Bogusia ja wczoraj pierwszy raz jadlam smardza i w dodatku ludzi czestowalam. Wszyscy zdrowi

I niech tak zostanie.
Muszą Ci jednak bardzo ufać.

[gratka]

Napisał bogda

I niech tak zostanie.
Muszą Ci jednak bardzo ufać.

No, prawie z ręki mi jedli.
Jak mi się rozmnożą smardze, to katering założę i będę Wam podsyłać.

Piękny dzień, mam trochę roboty w obejściu, bo jak Bogusia mówi chwaściory rosną ino szum
Muszę je próbować przestraszyć i fiatyszki posiać koło drogi.

Kochani dobrego samopoczucia i werwy w tak wiosenny dzień życzę.
Tylko Ty Bogusia się nie wyrywaj za bardzo, zważaj na zaraza
Kama pewnie internowana w śpitalu, bo głosu nie daje...Kamo jakby co, to przyjedziemy z odsieczą
U Doca pranie w poniedziałki, w gratkowie we wtorki ...

Wszyściuchnych

[Iza_bella]

Witam o poranku... WSZYSTKICH....
Byłam w laboratorium upuścić krwi.... - nawet sprawnie mi poszło... w czwartek będą wyniki, więc zaraz udam się do rodzinnego na konsultacje.... może przy okazji wypisze mi wniosek do sanatorium. Muszę tylko gdzieś w papierach odszukać wynik prześwietlenia płuc.
Kamusia dzwoniła.... została w szpitalu na badaniach. Wczorajsze kroplówki niewiele pomogły... ból nie ustąpił. Prosiła o przekazanie serdecznych pozdrowień i buziaczków dla wszystkich... Nakazała też dbanie o nasze własne kręgulce - bo to podstawa.
Gratka zabiegana... nie ma czasu się starzeć....
Mam nowy nabytek - psa podrzutka. Brzydki i chudy jak siedem nieszczęść. Nakarmiony, zaszczepiony, odrobaczony zaznajamia się z obejściem i współtowarzyszem. Zaczyna merdać ogonkiem, to znaczy, że zaakceptował nas i nowe gospodarstwo. Nie mamy sumienia go odrzucić... pewnie zostanie.
Miłego dnia....

Ps. Edzia dawno nie było... cóż się dzieje??? Czyżby przestał nas lubić!!!

[babciaela]

WITAM i pozdrawiam WAS cieplutko bo
wcale nie jest ciepło jak by miało być.
IZUNIA dziekuję za pozdrowienia od naszej
KAMCI,oby jak najprędzej pomogli.Za tydzień
padło i na mnie będę dwa dni,też badania.
Trzeba zapobiegać,kontrolować,choć mi zeszło
trzy lata żeby to zrobić ale mam koleżankę,która
dopinguje i pilnuje mnie nieposłuszną.
Deszczyk sobie pada a ja zapadam się w czytadełko.
PRZYTULAM WAS.

[tar-ninka]

Iza_bella

Mam nowy nabytek - psa podrzutka. Brzydki i chudy jak siedem nieszczęść.
Nakarmiony, zaszczepiony, odrobaczony zaznajamia się z obejściem i współtowarzyszem.
Zaczyna merdać ogonkiem, to znaczy, że zaakceptował nas i nowe gospodarstwo.
Nie mamy sumienia go odrzucić... pewnie zostanie.

[bogda]

Daleka droga na Podkarpacie, ale jakoś dotarłam.
Witam Was wszystkich pięknie.
U mnie pogoda nawet fajna, żółte walczy z chmurami, ciepło, podoba mi się.
Elu, jak mus iść na badania, to nie ma wyjścia, a nawet lepiej, bo wszystko zrobią na miejscu.

Brzydki i chudy jak siedem nieszczęść. Nakarmiony, zaszczepiony, odrobaczony zaznajamia się z obejściem i współtowarzyszem.

Pewnie mu się u Was spodobało, zwierzęta wyczuwają dobrych ludzi.
Dobrze że go nie przegoniłaś.
Gratko, staram się robić wszystko powoli i z umiarem, ale czasem jest mi trudno, bo ja lubię wszystko na już i od ręki.
Ale zdrowie i siły już nie te, jakoś do mojej świadomości z trudem dociera.
Kamę przytulam niech zdiagnozują co jest przyczyną bólu, za długo to trwa.
Tarninko.
Dobrego dnia Wam życzę.

[Doc]

Trochę bezów przesyłam i pomyślności życzę, Wszyściutkim...

[gratka]

Docu - przepiękne bzy przytargałeś i to hurtem z całym krzaczorem!

Dzięki w imieniu Wszyściuchnych Podkarpatek i Gości.
I jeszcze zagram https://www.youtube.com/watch?v=w4JnjFJ4UFw
przed wyjazdem na rehabilitację.
Trzymcie się czego kto może, a Izunię i Marysię i całą ich czeredę