Województwo podkarpackie, powitanie i "lista obecnośći " część druga.

[Jarosław II]

U mnie pada i mam wszystkie plany w zawieszeniu. Muszę zmienić grafik aby wykorzystać ten paskudny okres do maximum. Dobrze, że mam listę całoroczną co jest do załatwienia i wykonania, to będę skreślał, załatwione załatwione.... Dobrze to wymyśliłem sobie, bo nieraz się o czymś zapomni a tak to co sobie przypomnę to wpisuję na tą listę i od czasu do czasu w takich chwilach mogę to zweryfikować

[tar-ninka]

Dzień dobry
Izuniu , Jarku
Już wrzesień ufff .
I u mnie też sepada równo nie podoba mi się już taka niepogoda
znalazłam takie coś..
https://sklep.swiatkwiatow.pl/szczaw..._campaign=Nowy
Śliczny ten szczawik, szkoda że nie mam kawałka ogródka
Jarku ja już nic nie planuję bo "człowiek pisze a los kreśli "
przeważnie kreśli jak chce
Izuniu i ja dziergałam różności dla dzieci

Pytają ludzie " po co ci to ?- choćby dlatego , ze robiąc coś dla siebie miłego daje poczucie , ze przede mną jest jeszcze kawał życia , czuję się młodsza fizycznie , bo wewnątrznie od czasu gdy osiągnęłam wiek dojrzały nic mi więcej nie przybyło. Licznik się zaciął.

Kamo jestem tego samego zdania
Fajnego dnia Wam

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Izo, Tarninko, Jarku.
No i co tu gadać...trzeci dzień leje.

Jarku ja już nic nie planuję bo "człowiek pisze a los kreśli "
przeważnie kreśli jak chce

Tarninko, no prawdę gadasz, ale zawsze coś tam planujemy.
Czasem uda się plan zrealizować, a czasem z różnych przyczyn i przeciwności się nie uda.
Dziś znowu siedzenie w domu.
Chociaż po południu już obiecują rozpogodzenia, to zobaczymy co się w głowie wykluje.
Dobrego dnia Wam życzę.

[Lulka]

już jestem w domu, ale mentalnie
jeszcze na bieszczadzkich szlakach i nie tylko
Te 10 dni to był tak cudowny czas, że nie mogę
tak łatwo zejść na ziemię, tym bardziej, że to były
nie tylko wakacje ale również trzy wspaniałe koncerty

Ostatni z nich, Zakopower i Ray Wilson w Głogowie Małopolskim niedaleko Rzeszowa,
był transmitowany przez radio Rzeszów
w programie 3, podobno też odbierany we Wrocławiu.
Nie wiem, czy oglądaliście, nie mogłam wcześniej napisać,
bo nie wiedziałam, że załapiemy się do telewizji
https://rzeszow.tvp.pl/55548485/zako...IMNkHCH9CVsIRQ





Będę pisać po kawałku, pozdrawiam wszyściutkich

[kobra5]

Witajcie 1 września.Wyprawiłam do szkoły dwójkę ..przyjechali do babci bo każde ma rozpoczęcie roku na inną godzinę ,aż mi się przypomniały czasy gdy moje dzieciaki szły do szkoły na szczęście miałam nienormowany czas pracy i mogłam osobiście ich wyprawiać.
Jarka sposób bardzo by mi się przydał bo w swoim roztrzepaniu stwierdzam że czasem czas przełazi mi przez palce jak niezastygnięta do końca galareta
Chyba wypróbuję ..na takie deszczowe i ponure dni jak znalazł.A że ten spis będzie w razie takich wypadków pogodowych to i niezrealizowaniem nie muszę się stresować
Tarninko tego samego kwiatka oglądałam !!!wczoraj ktoś mi pokazał takiego o nazwie madagaskar wieloletni ,kwitnący i bezobsługowy i muszę sprawdzić szto to takoje..

[kobra5]

Lulka śmignęła mi nad głową niosąc muzę..Witaj powrócona.Z chęcią posłucham ..przy robocie ..

[gynek66]

dzień pochmurny nudny , niby pada i nie pada. Ale nad ranem lało. Pomału sie będzie wypogadzało niebo, bo od jutra mamy pogodę słoneczną i cieplejszą. Wtedy można roboty podciągnąć kto chce.. Rano był + 9 u nas.

Zapaliłem w piecu na ciepłą wodę. Nie trzeba grzałki załączać , a teraz przełączyłem na obieg. Zaraz cieplej w mieszkaniu.
Pozdrawiam grzybiarzy to Bogusia nr. jeden.

[Jarosław II]

Słuchajcie Kochani. Plany trzeba mieć, bo plany i marzenia trzymają nas przy życiu. Ja wiem, że nie wszystkie mogą się spełnić, bo nie mamy możliwości uzgodnić "na górze" a tam się śmieją z naszych planów. Przecież gdybyśmy nic nie planowali to i nic byśmy w życiu nie osiągnęli, począwszy od tego co zjemy na obiad a skończywszy na "dobrobycie" na emeryturze.....chociaż może bardziej są szczęśliwi ci ludzie, którzy żyją dniem dzisiejszym, bo nieraz na planach szczególnie wobec dzieci można się przejechać i wylądować w szpagacie albo w piachu. Już sam nie wiem ....ale na razie planuję,.....że jeszcze parę ryb nałowię.

[kobra5]

Gieniu już już jestem w blokach startowych ..niech no tylko z tego nieba sikać przestanie ..ruuuuszam w las!!
A na razie ogarniam chałupę bo potem czasu nie będzie.

[Lulka]

Napisał Jarosław II

Plany trzeba mieć, bo plany i marzenia trzymają nas przy życiu.

Otóż to, bez planów stalibyśmy w miejscu. A jak jeszcze uda się je zrealizować, to pełna satysfakcja

kobra5
Lulka śmignęła mi nad głową niosąc muzę..Witaj powrócona.Z chęcią posłucham ..przy robocie ..

Witaj, kobra Owocnego grzybobrania.
Zakopower - Dziewczyna o perłowych włosach też była

Czego to ludziska nie wymyślą, żeby tylko sprzedać produkt gdzieś przy zaporze w Solinie

[kobra5]

Lulka fajne a to z knajpy z Krynicy Górskiej

[gratka]

Lulka witaj! Się za Tobą stęskniłam
Dzięki za Zakopowera
Ja ich lubię słuchać gdy trochę folku przemycają do swoich utworów.
Reklama z 500+ też dobra, jak i ta kobry z niedźwiadkami.


Byłam rano na spotkaniu z doktorem habilitowanym, lokalnym szefem oddziału kowidowego szpitala w Ł.
Dał się namówić na wykład dla naszych słuchaczy. Jeżeli nas nie zamkną to usłyszymy z pierwszej
ręki jak ta pandemia wygląda od środka.


Powracając jeszcze do fotowoltaiki

hurra optymizm może być złudny tym bardziej, że nie wierzę w dobre intencje naszego państwa (władzy), które chce zarobić na wszystkim aby mieć dla siebie.

Jarku też nie ufam władzy nic a nic, jednakże moi znajomi założyli panele i żeby nie
dać latem państwu zarabiać na kupowanym od nich za bezcen prądzie pozakładali klimatyzację.
Latem sobie dom chłodzą, a zimą grzeją. I trzeba przyznać, że to nie jest głupie.
W tym roku klimatyzacja się bardzo przydała.


Planów dalekosiężnych nie robię, bo znam swoje możliwości. Ale na dwa miesiące - owszem.
Teraz już każdy zamiar podług sił. A chciałabym jeszcze to i owo zrobić

[Jarosław II]

Napisał gratka

Byłam rano na spotkaniu z doktorem habilitowanym, lokalnym szefem oddziału kowidowego szpitala w Ł.
Dał się namówić na wykład dla naszych słuchaczy. Jeżeli nas nie zamkną to usłyszymy z pierwszej
ręki jak ta pandemia wygląda od środka.

Uchyl rąbka tajemnicy choćby szyfrem.

Napisał gratka

Powracając jeszcze do fotowoltaiki

Jarku też nie ufam władzy nic a nic,

Z fotowoltaiką może być jak z elektrycznymi samochodami, że po czterech latach trzeba wymienić akumulator nawet jak się jeździ 40 na godz, tylko, że akumulator kosztuje tyle co samochód i wtedy idzie w krzaki. Widziałem takie zdjęcia z Japonii. Dziesiątki tysięcy samochodów na nieużytkach. To samo będzie z panelami.

[IMG][/IMG]

Napisał gratka

Planów dalekosiężnych nie robię, bo znam swoje możliwości. Ale na dwa miesiące - owszem.

Też w takim zakresie robię plany, bo w miarę przewidywalne , no chyba, że .....

[kobra5]

C.d .... uprawianej w naszej gastronomii poezji..

Taki napis ma ze sobą mój kuzyn kucharz renomowany (obecnie w Dubaju) a że jest słusznej ,wytatuowanej postury na drzwiach kuchni taki napis wiesza..teraz chiba musi po arabsku..

[Iza_bella]

Dobry wieczór....
I znowu popadało....może nie tak intensywnie jak wczoraj, ale było pochmurnie i deszczowo.
Lulka...miło Cię widzieć po bieszczadzkich wojażach....dzięki za fotorelację w koncertu...lubię trochę folku...
Jarku...słyszałam o elektrycznych wrakach w Japonii....zdjęcie przytłaczające ilością.
Kobra....Lulka...napisy w gastronomii superowe.
Gratka...dobrze, że udało Ci się namówić lekarza na wykład...będziecie mieli wiadomości o wirusie z pierwszej ręki. Nie zapomnij później się z nami podzielić.
Też nie robię dalekosiężnych planów...jakoś mi się nie sprawdzają.
Miłego wieczoru.....

[gratka]

Coś nie gra w zdjęciu z samochodami. Tym nielicznym, które stoją tyłem widać tablice rejestracyjne.
W Japonii się nie wyrejestrowuje tylko porzuca?

Gratka...dobrze, że udało Ci się namówić lekarza na wykład...będziecie mieli wiadomości o wirusie z pierwszej ręki. Nie zapomnij później się z nami podzielić.

Ano, podzielę się, ale termin wykładu uzgodniliśmy na 25 listopada, musicie być cierpliwi.
Doktor mówił, że jest duże prawdopodobieństwo, że ogłoszę w październiku lockdown, i będzie po ptokach.

Mają ludzie ciekawe pomysły z reklamami gastronomicznymi.

Dobranoc!

[bogda]

Dobry wieczór.
Fajnie Lulka, żeś już wreszcie osiadła na miejscu.
Lubię takie nutki.
Chociaż myślami jeszcze jesteś z przyjaciółmi, a w uszach brzmią dźwięki z koncertów.
Gratko, dziś dzwoniłam do naszego UTW.
Każą śledzić stronę w internecie, jeżeli nic się nie zmieni to po 15 września dadzą komunikaty, będzie stacjonarnie, albo i nie będzie.
Fajnie, że udało Ci się namówić lekarza na wykład.
Taki bezpośredni przekaz bardziej dociera do ludzi, niż te oglądane w tv.
Reklamy gastronomiczne bardzo pomysłowe.
Izo, u mnie od południa już nie padało, po południu nawet słonka sporo było, ale wiatr lodowaty.
Co do planów....każdy coś planuje, czasem sam z siebie, czasem pod wpływem innych osób, tak całkiem bez planowania się nie da.
Że nie zawsze uda się zrealizować....czasem nie mamy na to wpływu.
Co do fotowoltaiki się nie wypowiadam.
Nie planuję.
Syn założył w zeszłym roku i jest zadowolony, a jak będzie dalej, tego nikt nie wie.
Bardzo się rozleniwiłam przez ten "urlop", a od jutra wpadam w tryby obowiązków....
Miłego wieczoru dla Was.

[gynek66]

Ale brzoskwiń jest na drzewach u mnie, chyba z 200 kg, co z tym zrobić. Wiadro urwałem takie fajne były. nawet dużo jest fajnych. Ciekawe jak będą się zachowywać przy leżakowaniu na pare dni.
Jak zaczną gnić . To wszystko pójdzie na oborę.
A drzewa jesienią wytnę. Strasznie lecą już na trawnik, a mnie to już wkurza.
Malin tez urwałem dwa kg , fajne były dojrzałe soczyste.
Dobrej nocy.

[kama5]

Ja jak zwykle o swoim czasie..
No to jesteśmy w komplecie skoro Lulka wypoczęta , zrelaksowana , umuzyczniona wróciła do nas.

Ludzie - patrzcie trochę optymistycznie w przyszlość , zaklinajcie rzeczywistość , a nie twórzcie czarnych scenariuszy co to bedzie za chwilę , za ileś lat itd.Wszystko się samo sprawdzi- pozyjemy , zobaczymy .Zaufanie też trzeba mieć choć czasem ograniczone.Myślenie pozytywne daje chęć do życia , jakieś plany też trzeba robic , np.co jutro ugotuję na obiad i jakie zakupy mam zrobić.A nasze spotkanie ? tez nie planować ?

To jutro polecą gromy na moją głowę za te " nauki ' , ale wszystko " przyjmę na klapę ". ...

Takie " perełki " reklamowe podają czasem w Teleekspresie , a jakie błędy ortograficzne .

Glowy do poduchy- śpijta słodko...

[Iza_bella]

Dzień dobry....
Kama życzyła nam dobrej nocy...ja życzę dobrego dnia...niech Wam się darzy w każdym momencie życia.
Znowu pochmurnie...jak będzie dalej to się dopiero okaże.
Gratko...odległy termin wykładu macie...faktycznie może być wtedy lockdown i z wykładu wyjdą nici...ale planować trzeba, jak gada Kama.
Bogda od dziś będzie miała zajęcia z wnusią....moi już samodzielni...nie potrzebują babci.
Gienku...to masz nadprodukcję brzoskwiń...200 kg na drzewie??? będzie nalewka, wino i dżemy.
Kama...nikt Ci wymówek nie będzie robił...pisz i moralizuj....
P o z d r a w i a m.....