Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[maluna]

Irenko, uroczy zakątek ma córka
Można, spokojnie posiedzieć w cieniu

[mirellka]

Witam nasze gadułkowo.
Pogoda niby piękna,ale nie dająca żyć naszej przyrodzie.
Drzewa suche,iglaki też. Ziemia aż pęka.
W sobotę byliśmy w lesie,też wszystko wyschnięte.
Mąż znalazł 3 podgrzybki,ale takie dziurawe i suche.
Ten tydzień mam same wizyty lekarskie,tak jakoś się
zbiegło. Najgorsza w środę,bo mam gastroskopie.
W narkozie to myślę,że się nie obudzę hi hi.
Mówię wam straszny bójek jestem i tak od dziecka.
mam bardzo niski próg bólu. I dlatego teraz
na stare lata najbardziej boję się bólu.
Ja tu o bólu a tu dziś świętujemy.

IRENKO Urodzinowe serdeczności.
Zdrowia,radości,miłości i samych przyjemności.
Niech wszystkie marzenia i plany się spełniają.

[Irenna]

Loniu ,Mirellko bardzo dziękuję!

Co nieco na ząb ...i na łyka szampana zapraszam!

[ramzes101]

Irenko, serdeczne życzenia z okazji urodzin zdrowia i długiego życia z Balu u boku życzy Janusz

[Pamira]

Dzień dobry ? Dobry wieczór ?
Chyba jednak wieczór, bo szarówka się robi. Jeszcze godzinę temu
czułam się jak śnięta ryba. Wyszłam przed dom, a tam duchota okropna.
Zatargałam polewaczkę wody na moje mini rabatki a zasapałam się jak po maratonie.
Jutro muszę się ogarnąć, bo w środę wyjeżdżam na pogrzeb.
Oby pogoda dopisała i było nie za zimno i nie za gorąco.
Irenko cóż ci życzyć mam w dniu urodzin?
Wydaje mi się, że zdrowia, bo to dla seniora najważniejsze.
Więc kochana bądź zdrowa, i niech nic cię nie boli nie tylko dzisiaj.
Bo emerytura jaka jest, ale co miesiąc jest, chociaż mogłaby być godniejsza.

[Pamira]

O ! O mało bym przegapiła taką wyżerkę.
Bo to już nie jest co nieco
To jest już uczta, a nawet rozpusta

[Irenna]

Januszku ,Mirko ,pięknie dziękuję!

Może tak małą kolacyjkę...

Miłego wieczoru!

[Irenna]

Monika podrzuciła teraz fotki ze Stegny...

[enia60]

Dziękuję Irenkoza wspaniały poczęstunek


A teraz jaką osobą jest nasza Irenka ? wszak dzisiaj obchodzi też swoje imieniny

Irena jest osobą, o której powiedzieć, że jest energiczna, to jak nic nie powiedzieć, ma bowiem ogromne trudności z dłuższym wysiedzeniem w jednym miejscu. Już w czasach szkolnych nieustannie rozmawia na lekcjach, wierci się, ale pożytkuje też energię na udział w konkursach, zajęciach tanecznych czy sportowych. Wraz z wiekiem nic się nie zmienia – niespożyte siły to jej znak rozpoznawczy. Jest ciekawa świata, kocha zmiany, realizowanie nowych pomysłów, wytaczanie sobie kolejnych celów do zrealizowania, natomiast nuda, monotonia i rutyna zdecydowanie nie są dla niej.


Zatem jeszcze raz dużo sił i zdrowia do realizacji wytyczanych celów

[milac]

Witam wszystkich wieczorową porą.

Dzisiaj zaczęłam fizjoterapię ambulatoryjną.
Jest to 10 dni zabiegowych.

Piękna pogoda to dzisiaj wykąpałam moją psinę i
cała łazienka była do sprzątania po jej otrząsaniu.

Dzień mi wyjątkowo szybko zleciał.

Mirellko gastroskopia nie boli tylko jest mało komfortowa.

Dobrej nocy kochani

[maluna]

Dobry wieczór!

Właśnie miałam napisać za Danusią,
że nie masz się czego
bać Mirellko, bo to nie boli, tylko nieprzyjemne uczucie.
Jak dobry lekarz, to nawet za dużo nie poczujesz.
Miałam gastroskopię kilka razy i poszabym jeszcze gdyby
była taka potrzeba.
Zawsze miałam bez narkozy, bo u nas tylko kolonoskopię
robią w narkozie.
U mnie, nie jest bardzo sucho, bo nocą jest mnóstwo rosy
na trawie i ziemia wilgotna.
Irenko, dziękuję za prawdziwą ucztę, dobrze że nie grozi
mi przejedzenie
Teraz mamy cieplutki wieczór, jakie piękne muszą być
Stegny, bez tłumów na plaży i pięknej pogodzie.
Byłam, na echu serca, obyło się bez czekania, ledwie
usiadłam, a doktor już mnie wołał.
Powiedział, że serce całkiem nieźle działa w moim wieku,
więc wyszłam zadowolona.
Idę w pióra, dobranoc!

[wietrzyk]

Irenko...troszkę Cie odmłodziłam....
ale również życzę urodzinowo wszystkiego co najlepsze...zdrowia..i pogody ducha, weny poetyckiej...i spełnienia marzeń

[wietrzyk]

witam o poranku. We Wrocławiu nadal trwa piękne lato. Byłam wczoraj u pani stomatolog...troszkę podratowany ząbek...ale na jak długo..tego nikt nie wie.

Małgosiu dobrze, że pozytywna wiadomość..serce ważna sprawa....

Irenko ja sobie wzięłam kilka pętek tej wspaniałej kiełbaski.

Jak jechałam w Tatry koleżanka z Krakowa dała mi 4 pętka,dwa drobiowej i dwa wieprzowej kiełbaski, jeden pasztecik i chleb..wszystko własnego wyrobu.Świeżutkie dopiero zdjęte z kija... Po dwóch dniach pobytu w pensjonacie ukradli m i wszystko z lodówki..Pierwszy raz od tylu lat zdarzało mi się,że ukradziono to co moje z lodówki.

Mirelko nic się nie bój..gastroskopia do przejścia..mało komfortowe ale dasz radę. Ja miałam chyba 6 razy...


wszytkim zycze udanego dnia....
skromne sniadanie po włosku bo wczoraj była rozpusta

[szuanka]

Dzień dobry.
Witam wszystkich cieplutko choć pogoda zdecydowanie się pogorszyła. Wiatr i ciemne chmury co chwila się przetaczają a termometr wskazuje tylko 17 stopni.
Miałam iść do sklepu ale jakoś mi się nie chce, nic pilnego. Zdecydowanie jeszcze z dołka nie wylazłam.
Pozdrowienia zostawiam i do miłego......

[maluna]

Cześć kochani!

Jak zwykle, rano po sklepach latam, ale przyniosłam smaczne
węgierki, świeży chlebek itp.
Alu, współczuję... widocznie złodziej poczuł zapach prawdziwej
wędlinki i nie mógł się oprzeć, co go wcale nie usprawiedliwia,
bo mógł się chociaż podzielić
Mirellka pisała, że będzie miała w narkozie,
więc nie ma czego się bać.
Wczoraj, moje dziewczyny od okien przyjechały późno
i umyły tylko piętro, bo musiałam wyjść na badanie,
a jutro przyjadą raniutko umyć okna na parterze.
Jutro przyjedzie też córka, to zaraz powiesimy czyste firanki
i spokój na jakiś czas.
Aniu, wyłaź z tego dołka, bo Cię wyciągnę za beret...!
Pozdrawiam wszystkich serdecznie, łącznie z Januszkiem,
miłego dnia!


...............................................

[Irenna]

Dzień dobry Alu,Aniu,Małgosiu!
Po wczorajszej,dusznej aurze,dziś spokojna,deszczowa pogoda...
ciepło,balkon otwarty,a deszcz pada,pada obficie...
Przysnęłam dopiero ok 4-tej nad ranem,pewnie dziś będę drzemać
w ciągu dnia...

Alutka,za kawusię i życzenia pięknie dziękuję!
A jak mnie odmłodziłaś?Też Ci za to dziękuję,dobre i trochę...
Ale że skradziono Ci wędliny?W pensjonacie?To musiał być chyba
pensjonariusz...czy ktoś z zewnątrz?Nie do pomyślenia!
Nie ma to,jak swojskie wędliny...kiedyś,bardzo dawno na wsi,mój
Tata robił takie cudowności i wieszał w domu na poddaszu...a ja,
z siostrą zakradałyśmy się na górę i każdego dnia ułamywałyśmy
podsuszone kiełbaski po kawałku...och,to były czasy,aż mi się nie
chce wierzyć,że to się działo naprawdę...
Aniu,zdjęcie śliczne z tą sikoreczką,przyleciała na poczęstunek...
Małgosiu,dziś będziesz mieć czyste okna,moje też już proszą
o umycie,ale poczekam jeszcze troszkę,aż naprawy będą w domu
zrobione,wtedy umyję...
Eniu,dziękuję za ciekawostkę związaną z moim imieniem
zawsze byłam na chodzie i trudno mi było usiedzieć zbyt długo
w jednym miejscu...dziś przymusowe siedzenie,bo w deszczu nie lubię łazić...

Jeszcze raz dziękuję Wam za życzenia,
pozdrawiam wszystkich cieplutko,miłego dnia!

Niech sobie pada...

[enia60]

napisała Irenka ....Niech sobie pada...

dzień dobry Alu, Aniu, Małgosiu, Irenko

U mnie pada od kilku godzin, właściwie leje .Nie ma mowy o spacerze, może później.
Ania zaprosiła na kawę na ławkę parkową, Ala podała z francuskimi rogalikami .
Zabieram więc kawę na balkon, właściwie ciepło jest mogę trochę posiedzieć nacieszyć się zielenią mojego balkonu i przedszkolnego ogrodu.Wszystko to zlewa się w całość, lubię ten mój zakątek.

Dzisiaj szaro,niebo zasnute,pada....

[ditta hop]

Witajcie, u mnie też pada od nocy. To drobny deszcz ale ciągły. Jest znacznie chłodniej niz wczoraj.
Czuje sie taka jakas rozdygotana.
Irenko przyjęcie Twoje to luksus, najadłam sie oczami.
Alu to ten złodziej aby pojadł dobrego. To juz przechodzi ludzkie pojęcie, aby czlowiek nigdzie nie mogł być pewny.
Na drugi raz nie kuś hihihi, taka gratka to kusi.
0 wyszło teraz słoneczko, to dobrze bo nie jest tak ponuro.
Przyszła teraz dziewczyna Natana, udziela lekcji angielskiego Lence i Kajtkowi, Magda choć zna angielski perfekt to jednak z braku czasu nie robi tergo., W chęci pomocy młodym daje dziewczynie zarobić.
Chce mi sie spać, może sie na chwilke spoziomuję?

[milac]

Witam wszystkich serdecznie.

Byłam rano na zabiegach,mam masaż klasyczny,laser,
prądy tensa,gimnastykę w basenie i krioterapię.
Jestem bardzo zadowolona.

Małgosiu ciekawa jestem jak Twój mąż
po ćwiczeniach z rehabilitantką ?

Pada jak wszędzie cały dzień ale deszcz potrzebny.
Do miłego

[maluna]

Małgosiu ciekawa jestem jak Twój mąż
po ćwiczeniach z rehabilitantką ?

Danusiu, do ćwiczeń jeszcze daleko
Dopiero był lekarz, który te ćwiczenie przydzielił, a teraz
pani , która tym kieruje, skieruje konkretną osobę do męża.
Kiedy to będzie, nie wiem
Może w przyszłym tygodniu.
U nas, była ładna pogoda, tylko rano trochę chmurek.
Zero deszczu i dość ciepło.
Irenko, moje okna zostaną skończone, jutro rano, oby
Ogólnie, będzie jutro zajęty dzień, bo rankiem, czyli
po 7-ej, będą kończyły okna, potem przyjdzie do męża Dorotka,
a potem przyjedzie córka Ania, bo nie było
jej dwa tygodnie.
Miłego wieczoru...