Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[maluna]

Mirellko, mój tata był szczupły, wysportowany, całe życie
chodził do pracy piechotą, a mimo to
zachorował na raka żołądka i zmarł w wieku 60 lat
Będąc w Zakopanem, stracił przytomność , a po trzech
miesiącach, już nie żył.
Pracował od 20-go roku życia i nie zdążył wziąć,
ani jednej emerytury.
Wszyscy, bardzo to przeżyliśmy, ja chyba najbardziej
Cóż, stare dzieje, ale często go wspominam
Grażynko, piękna panienka wyrosła z Lenki, podobna
do mamusi.
U mnie nic nowego, tylko mąż nagle stwierdził, żebym
oddało go do domu opieki i przestała się męczyć
Czasem się zdenerwuję i pewnie to jest wynik, bo wszystko
bierze do siebie.
Powiedziałam, że bez niego, będzie mi gorzej i koniec
dyskusji
Boję się jutrzejszego dnia, bo jest bardzo ślisko i dużo
śniegu, a ja musze jechać do sklepu.
Śpijcie spokojnie, dobranoc!

[mirellka]

Małgosiu znam ten ból
mój tata w wieku 59 lat zmarł na raka płuc.
Jak już ten potworek przyjdzie to już nie ma znaczenia
ile się ma lat.
A mężowi nie ma co sie dziwić,że może mieć różne emocje.
Przecież jest świadomy i z pewnością różne myśli go nachodzą. Nie zwracaj na to uwagi.
Na ile możesz to dbaj o siebie.Nie tylko o sprawność
fizyczną ale i psychiczną. Tak to czasem życie
nam pisze różne scenariusze.
Dobrej nocki kochana ci życzę.

[maluna]

Dobranoc Mirellko i dziękuję....

[maluna]

Cześć kochani!
U nas zima o jakiej mówiła Mirka, wszystko zasypane
śniegiem, śliskie jezdnie i -5 stopni.
Ma przyjechać córka, trochę się boję, bo synowa Wiesi
na fejsie, pokazywała rano drogę do Poznania, szklanka
na jezdni
Drogowcy znów zaspali
Uciekam, bo Dorota kończy zmieniać pościel ,
a ja ze śniadaniem jestem w lesie
Miłej środy

[Irenna]

Dzień dobry Małgosiu,witam wszystkich!
Noc była mroźna u nas,w Suwałkach podobno było -24 st,brrrr!
I mam dziś chłodno w chacie,ziąb lata po plecach,ale ma być tylko -2 st.
Małgosiu,drogi są bardzo niebezpieczne teraz,wszędzie
lodowisko,ja też boję się o córkę,ona często w trasie.
Jest dobrym kierowcą,ale niedawno ,na rondzie,samochód z Gdańska
rąbnął w tył jej auta.Mówiła,że skończyło się na strachu,ale nadwyrężyła
sobie ramię od pilnowania kierownicy,bo auto tańczyło na lodzie...
Grażynko,gratulacje dla Lenki,niech robi to,co ją pasjonuje i cieszy!
Mirellko,my przecież nie prowadzimy dyskusji politycznych,tylko od czasu
do czasu wyrażamy swoje zdanie na temat sytuacji w kraju,nie ma w tym nic złego...
Wczoraj się działo i dziś pewnie też będzie...ale się cieszę z tego spadania ze stołków

Dobrego dnia wszystkim,pozdrawiam,kawusię zostawiam!

[Irenna]

Zawsze się cieszę,jak widzę kota przed telewizorem...

[Pamira]

Dzień dobry Irenko, Małgosiu,
-5C za oknem i piękne słonko. Jezdnia czarna, a chodniki lekko pobielone.
Ale trzeba uważać, bo nie posypane. Nie wszędzie mieszkańcy domów posypują,
a miasto chyba zapomniało o tej czynności. Irenko twój kitek to pilny telewidz.
Ja muszę po karmę dla mojego wyjść, bo się kończy. Dziś jeszcze nie wrócił.
Wczoraj chodził jak z pęcherzem, chyba 100 razy w jedną i drugą stronę.
I bardzo wybiórczy się zrobił w jedzeniu.
Pozdrawiam życzę zdrowia i dużo słońca. Do potem...

[Irenna]

Cześć Mircia!
Uważaj na siebie,pod śniegiem może być lód,nietrudno
o wywrotkę... ...ja z niecierpliwością czekam na ocieplenie i odwilż...
Twój Walenty tak jak mój Balu,tam i z powrotem,wędrówki uskutecznia.
Na balkonie nie posiedzi,bo w tyłek zimno,za chwilę znowu chce
na balkon...i tak w kółko...

[maluna]

Już, po południu, córka była i pojechała do domu.
Piesek szalał na śniegu, a my pojechałyśmy autem córki
na zakupy.
Po powrocie, porządki, chwilka na kawę i znów sami,
chociaż nie całkiem, bo przyjechała rehabilitantka, Anitka
do męża.
Zaraz będzie skromny obiad, czyli zupa pomidorowa
z kawałkiem kurczaka, a potem laba...
Właściwie, to dobrze, że nie mamy zwierzaka, bo Miszka
córki jest stale w ruchu, biega za nami, co chwilę chce
wychodzić do ogródka i gonić gołębie, a ja już nie mam
kondycji.
Nie spodziewałam się nikogo, na dzień babci, a tu córka
zapowiedziała się w niedzielę z wnukami.
W sobotę zakaszę rękawy i usmażę faworki, bo na to
zawsze jest popyt

[milac]

Dobry wieczór,dzień minął przy słuchaniu obrad.
Jeden z osadzonych kryształów dostał nakaz dokarmiania.
Wydaje mi się że bardziej cierpi z braku napojenia .

Małgosiu też będę szykować się na wizytę wnucząt.
A na poniedziałek dostałam zaproszenie od Olusia 5-cio latka na przedstawienie do przedszkola.

Mirko,Irenko macie kołowrotek z kotami
a ja mam 3 razy spacer z Melą.
Ale to dla zdrowotności.

Dobrej nocy.

[maluna]

Cześć kochani!
U nas, nasypało mnóstwo śniegu strach się bać!
Muszę pojechać do miasta i trochę się boję, ale chyba będę
musiała zaryzykować.
Tchórzliwa się zrobiłam na stare lata, bo dawniej jeździłam
przy gorszej pogodzie.
Czeka mnie wypełnianie druków odnośnie samochodu
i jazda do Wydziału Komunikacji, no i muszę kupić jakieś
słodycze dla wnuków, bo miska z cukierkami, prawie
pusta
Mam dorosłego wnuka, więc przedstawienie
w przedszkolu poza naszym zasięgiem
Pamiętam przedstawienie w przedszkolu u Zosi
i te malutkie krzesełka z których w życiu bym nie wstała
Teraz, Zosia to uczennica Technikum, więc nic mi nie grozi
Miłego dnia, bawcie się dobrze...

[ditta hop]

Witajcie.
Jestem przeziebiona chyba wirus Kajtka przeszedł na mnie, zięć tez kaszle i został dzis w domu. Fajnie nie musiałam zajmowac sie dzieciakami bo dzis mieli pozniej szkołę.Z Lenka nie ma problemu bo już duza i sama sie ogarnie, gorzej z Kajtkiem tego trzeba przypilnować. Wczoraj w drodze z gor odwiedzili nas przyjaciele młodych z Warszawy, ąle że to nie okres u nas ferii to załatwili sobie hotel aby nie robić zamieszania /5 osób/.
Jestem bardzo słaba i nie mam ochoty na jedzenie.
0d samego rana pada deszcz, część śniegu z ogrodu juz zniknęła.
Miłego dnia

[szuanka]

Dzień dobry.
Trudno mi jeszcze pisać ale jest już znacznie lepiej no i miałam dziś ochotę na jedzenie a to znaczy że wracam do życia.
Pogoda smętna słonko nie dodaje energii.
To tyle, bo jeszcze nie mogę wpatrywać się w ekran komputerka.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko.
Miłego popołudnia.

[mirellka]

Witam kochani.
Wczoraj nie zaglądałam bo od południa
do wieczora miałam wnuczkę.
Ona ma teraz sesję i musiała na 18-tą jeszcze raz
jechać na uczelnie.
A od nas ma dużo bliżej niż że swojej wsi jak ja
to mówię. Dobrze,że ma samochód to nie ma
problemu z przemieszczaniem się po mieście.
Rodzice spełnili swoje marzenie,czyli dom
poza miastem a dzieci byłyby uwięzione bo tylko
jeździ od nich jeden autobus.
Wnuczek się szybko wyprowadził,a teraz ma
swoje mieszkanie. Wnuczka ma samochód.
Na dzień babci i dziadka wnuki zaprosiły nas
na obiad i słodkości.Tak,że w sobotę balujemy.
Małgosiu- byłam już po 70-tce jak jeździłam
po całym województwie a od 6 lat już nie
jeżdżę,za duży ruch i niesamowite korki.
W ub. roku odważyłam się raz przywieź
w nocy męża z imprezki.I raz przyjechałam z działki.
Już nie tęsknię za jazdą bo po prostu nie czuję
się pewnie.
Aniu, Grażynko - niestety wirusy szaleją i bardzo
dużo ludzi choruje. Staram się unikać większych
skupisk a jak jestem np.W Lidlu zakładam
maseczkę. Czy się uchronię? Zobaczymy.
Życzę wam kochane szybkiego powrotu do
zdrowia.
A wszystkim udanego dnia.

[maluna]

Dojechałam bez problemu, myślałam, że będzie gorzej,
niestety jutro muszę jechać jeszcze raz, bo zabrakło
jednego kwita
Pobranie biletu z numerkiem w wydziale komunikacji,
to coś okropnego, do tego trzeba wpisywać numer
dowodu osobistego, a ekran nie czeka
Posługuje się sprawnie komputerem, a tam musiałam prosić
obcego faceta, żeby pomógł
Jutro, powtórka z rozrywki
Mirellko, ja jestem znacznie starsza i już zapomniałam
o 70-tce.
Jakoś sobie radzę i to się liczy
Czasem żałuje, że wyprowadziliśmy się z Poznania,
na to
zadupie, a czasem nie...

[milac]

To jeszcze ja wieczorową porą.

Dzisiaj miałam zajęcie z rozbieraniem choinki.
Jutro przyjedzie syn to zniesie pudła do piwnicy.
Jadziu też staram się bardzo uważać ,
unikam wszelkich skupisk ludzkich.
Zakupy staram się robić większe lub internetowo ,
aby nie pchać się między ludzi.
Aniu ,Grażynko zdrowiejcie szybko .
Małgosiu to jutro masz dodatkowe zajęcie.

Spokojnej nocy wszystkim.

[ramzes101]

19 stycznia 2024

Dziś świat cały się uśmiecha
Skąd nagle taka uciecha?
Kotek miauczy, ptaszek śpiewa
Przystrojone w biel są drzewa
Jakie tego są przyczyny?
Dzisiaj Eni imieniny
Jakby tego było mało
Urodzić się jej zachciało
Tak więc w dniu świętej Henryki
Świat usłyszał Eni krzyki
Dzisiaj Enia jest już panią
Wznieśmy więc toasty za nią
Zdrowie, humor, długie życie
I szczęśliwe serca bicie
Tego życzy ci staruszek
I wielbiciel twój -

Januszek

[enia60]

Dzień dobry Kochani
Dziękuję Januszku za piękne życzenia w oprawie ulubionego obrazu Gustawa Klimta.
Nie pamiętam by ktoś mi przysłał takie imieninowo-urodzinowe pozdrowienia ,a trochę lat przeżyłam .
Pozdrawiam wszystkich ,miłego dnia życzę

Zmykam, obowiązki miłe czekają

[maluna]

Cześć kochani!

Dzisiaj wreszcie załatwiłam dokumenty auta
i będę spokojna, gdyby trzeba było korzystać z ubezpieczenia.
Byłam też u fryzjerki i zaraz lepiej się czuję
Janusz, stanąłeś na wysokości zadania, bo mało kto
dostaje takie urocze życzenia

Eniu!
Zdrowia, zdrowia i szybkiego
i skutecznego
zabiegu kolanka!

........................................

[milac]

Eniu urodzinowo - imieninowe
najlepsze życzenia.
Dużo zdrowia,uśmiechu i radości.