|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Hej Kobro i Lulka.
Kobro, dzięki za info i że bez szkód u Was się obyło. Zapowiadają, że do środy tak ma być, ale wiatr będzie słabnąć. Cytat:
Filmu "Gladiator" nie widziałam, ale pewnie zobaczę. Szkoda, że nasz film nie dostał Oskara, ale już sama nominacja dużo znaczy. A nasza ekipa to sama młodzież, pięknie się prezentowali. |
|
||||
Cytat:
"Gladiator" to jeden z moich kultowych filmów, oglądałam wielokrotnie, mam na płycie. Rola Commodusa wspaniała, obok oczywiście tytułowego gladiatora Maximusa, którą zagrał rewelacyjnie Russell Crowe. To Joaquin Phoenix jako cesarz Commodus
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Witam
U mnie wyje, szczególnie w łazience w rurach , trochę pokropiło, trochę słoneczko zabłysło, ale ja w takie dnie nie wychodzę z domu.
Ogladałam w info wiadomości z Podhala, szczególnie w Bukowinie - tam zdarzył się tragiczny wypadek.Zerwany blaszany dach uderzył na parkingu w grupę ludzi.Zabił kobiete 52 lata ( dentystka z Warszawy ) i jej 15 - letnią órkę.Druga walczy w szpitalu ( 21 lat ) ijakiś mężczyzna w podobnym wieku.Wczoraj przyjechali - po śmierć.Takie ludzkie dramaty dzieją się w życiu i nie ma odwołania od przeznaczenia.Straszne to.W górach huragan szaleje nadal.Były alertyw komórkach , ale ludzie to zlekceważyli.Z przyrodą nikt nie wygra. Najsłabiej wiało u nas, bo we Wrocławiu bylo znacznie gorzej. Wysłuchałam Waszych nagrań, wszystkie piękne , ale najbardziej ujął mnie chłopak Gratki.Palmiarnia Lulki też oczarowuje , kocham wszelkie takie przybytki i wogóle przyrodę, której cząstką jestem ja. Nie chce mi się gadać po tych usłyszanych tragediach.Popsuły mi nastrój po miłej wizycie synka. Pewnie do jutra. Wszyściutkie Was i |
|
||||
Dzień dobry kochani ludkowie!
Padłam wczoraj na Szkiełku, obudziłam się ciutkę po piątej i szukałam
informacji o Oskarach. Teraz przez cały dzień lecą komentarze do tego wyboru. Chyba już wszystko powiedziano, a jak nie, to do końca tygodnia powiedzą. Rano dzielnie jechałam na rysunki.Jak wyjechałam na odkryty teren na wzgórzu to dziękowałam Bogu, że jestem wagi raczej ciężkiej, to mi Hondy nie porwało. Po drodze spotkałam strażaków walczących ze zwalonymi świerkami. Gratkowo leży w dolinie. Wiatr przede wszystkim słychać, jak wyje i szumi górą, w koronach drzew. Te pozbawione liści kiwają się tak sobie, zaś młody świerk, który wystrzelił w górę ale jest smukły - prawie tańczy. Dobrze, że jest giętki, to go wiatr nie wyrwał. Obserwuję go przez kuchenne okno.Ptaka ani jednego - gdzieś się skryły. Do miłego spotkania na wątku!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Hej Kamo i Gratko. Kamo, też mnie przytłoczyły te straszne wieści o wypadkach w górach. Jedno, że ludzie lekceważą ostrzeżenia, a po drugie...to budują, stawiają jakieś budynki bez nadzoru, niewłaściwie przymocowane dachy, w grudniu w Zakopanem duży świerk postawiony w centrum, też zabił chyba dwie osoby, jak go wiatr przewrócił. Szkoda gadać....bardzo szkoda ludzi, którzy zginęli, albo zostali ranni. Cytat:
Ja bym się chyba nie odważyła, bardzo boję się tych huraganowych wiatrów. Koło południa u mnie była burza, lało i grad padał i oczywiście wiało. Teraz też wieje okropnie i wyje w kominie...brrr Miłego wieczoru dla Was. |
|
||||
Cytat:
Machały swoimi witkami niepokojąco, ale na szczęście są elastyczne, więc tylko się gięły pod naporem wiatru. Strach wyjść, ciągle ciemno i wieje. Teraz ciemność to normalne, ale w okolicach południa było tak zachmurzone, jakby był wieczór i tak dziwna aura w powietrzu, ptaków ani śladu. Współczuję rodzinie, która przyjechała na narty po śmierć
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Nie powiem nic oryginalnego, ponad to, co Wyście już powiedziały... wieje, huczy, pada... istne anomalie pogodowe. Szkoda ludzi i zwierząt (w opolskim prąd zabił stado krów mlecznych). Z groźną pogodą nie ma wyproś.
Wyjście zaliczyłam...udało mi się, bo miałam podwózkę w obie strony. Mimo wszystko życzę miłego wieczoru i przespanej nocki. Do jutra....
__________________
|
|
||||
Też Wam życzę spokojnej i dobrze przespanej nocki.
Tal się waham.... Ale Wam podrzucę....może na noc nie bardzo....może rano odsłuchajcie. Ja się bardzo wzruszyłam... Cover chłopca chorego na chłoniaka.....https://youtu.be/8TKdWo9bvAU Ostatnio edytowane przez bogda : 10-02-2020 o 22:22. |
|
||||
Dzień dobry wszystkim... Niech ten dzień będzie dobry i miły i przyniesie radość.
Znowu ciężką noc miałam i wstałam z bólem głowy.... Dziś mam randkę ze służbą zdrowia...przy okazji zorientowałam się, że przegapiłam jedną, w ubiegłym tygodniu - u ortopedy...niby miałam zanotowaną w kalendarzu, ale nie dojrzałam i klapa. Nic to...bóle ustąpiły i wizyta nie była konieczna. Za to dzisiejszą zapamiętałam, bo czekałam całe 4 miesiące. Bogda... smutną piosenkę przyniosłaś na dobranoc. Rozczuliłam się i przejęłam do głębi serca... Cóż... życie... trzeba modlić się i dziękować Bogu, że naszych bliskich nie doświadcza taka ciężka choroba. Tym, których doświadcza - współczuję. P o z d r a w i a m....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo Noc miałam dobrą, tylko nie śpię znowu od piątej, coraz mniej snu potrzeba. Dzień wstał bury i ponury, wieje znowu okropnie i pada. Świtem było spokojnie, teraz pogoda się pogorszyła. Bogda, wybacz, ale nie mam odwagi odpalić tego nagrania, za dużo takich złych wiadomości o chorych dzieciach i dorosłych w otoczeniu Miałam bardzo dziwny sen...muzyczny, ale przyjemny, tylko niesamowity Na poprawę nastroju w taki deszczowy dzień - fiatuszki i rybki
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo i Lulka. Izo, ja nawet noc miałam spokojną, ale i tak wstałam przymulona. Ta pogoda nas wykańcza. Powodzenia u niezdrowej. Cytat:
Ja ją przez przypadek usłyszałam w tv. Też miałam dziś dziwne sny, pełne akcji, samochodów i różnych zwierząt. Dzięki za kwiatuszki i kolorowe rybki, może się nastrój poprawi. Miłego dnia dla Was. |
|
||||
Cześć, Bogda
Na poprawę nastroju...mnie się już przyczepiło i nie odpuści, Ruthie Foster - Woke Up This Morning - Live at McCabe's Obudziłem się dziś rano z moim umysłem (mój umysł to był) Pozostał na wolności, (no cóż, ja) Pozostań na wolności Głoszę i nauczam w myślach Śpiewam i krzyczę w myślach ... Hallelujah! w telegraficznym skrócie tak to brzmi, dla mnie to pochwała życia
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
Bogda nie odsluchałam chorego chłopca, bo dla mnie chore dziecko
to już jest tragedia sama w sobie. Nie mogę.... Tak, zdaję sobie sprawę z tego, że chowam głowę w piasek, ale nie mogę. Iza nie jesteś osamotniona w wyjściu do Niezdrowej. Ja pójdę na swoją miesięcznicę - zastrzyk z B12. Wczoraj zapomniałam, a właściwie to świadomie zapomniałam, bo przecież nawet psa by nie wypędził na taką pogodę. Dziś mroczno, ciemno, ale chyba jeszcze nie pada i ciepło, coś koło 5C. Czytałam nad ranem książkę dla nastolatków, a potem spałam do ósmej. Potem niczym się człowiek wygrzebie z myciem i jedzeniem, to od razu dziesiąta Miłego Wam dnia!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Już leje jak z cebra! No to pobawimy się w słuchanie you tuba
https://www.youtube.com/watch?v=e_HqmkiLAro
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Hej Gratko.
Cytat:
Mnie w każdym razie zaskoczyło to, jaki mają dystans do swojej choroby, poczucie humoru i są dużo silniejsi niż dorośli. Ale nas bardzo to wzrusza. Gratko, wczoraj pogoda szalała, dziś mniej wieje, ale pada i ciemno okropnie. Teraz u mnie sypie śniegiem....brrr |
|
||||
dzień dobry
Pobiłam dziś rekord w spaniu, obudziłam się o 8 , spojrzałam w okno , a tam deszcz ze śniegiem i tańczący świerk.Ciepła pościel kusiła ( polarowa , ciepła i miękka jak kotek. ).Zanurkowałam i obudziłam się o 11. 30.
Oczywiście całą nockę spędzałam z Izą .Było bardzo miło.Dobrze, ze umówiłyśmy się na czwartek, bo i w środę ma być podobnie. Bogda - też nie odsłuchałam Twego nagrania .Tam gdzie są chore dzieci nie mam siły . Pozałatwiam do końca m-ca sprawy i pomyślę o wyjeżdzie do Wrocławia.Tęsknię bardzo za maluchami.Dzwonią do mnie i pytają kiedy przyjadę.mała mówi " obiecujesz i obiecujesz, ja czekam , a ty nie przyjezdżasz." Zac zyna się przejaśniać , może jeszcze słoneczko wyjrzy ? Miłego dnia. |
|
||||
Jaka wredna ta dzisiejsza pogoda....wieje, co chwilę pada deszcz ze śniegiem, za trochę słoneczko i znowu leje... I ten szaleńczy wiatr.
Bogda...masz rację...ta pogoda nas wykańcza. Moje ciśnienie szaleje jak głupie, nie dziwię się żeś przymulona. Mam nadzieję, że już lepiej. U medyka wizytę załatwiłam sprawnie...poszłam pod koniec urzędowania, byłam 3-cia i po pół godzinie wróciłam do domu. Tak to lubię. Lulka...piękne kwiatuszki i rybki... to taka odskocznia od codzienności. Ładną nutkę zapodałaś. Gratko...lubię głos Czubówny, tylko trochę przydługi ten tekst...a wypadałoby zasiąść i obejrzeć... w wolnej chwili powrócę, bo początek mnie zaciekawił...i ta muzyka.... Przyroda jest fascynująca... Kama...też czekam na spotkanie...w czwartek ma być już przyzwoita pogoda, więc spotkanie zapowiada się udanie. Nie mogę się doczekać. Do miłego....
__________________
|