menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Kultura > Książka, literatura, poezja
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #481  
Nieprzeczytane 05-08-2011, 07:54
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Spleen

Ze znudzenia, ze znużenia
Pusto, sennie, mdło.
Neurocholia? melanstenia?
Diabli wiedzą co.

Gdybyż w innej być mieścinie,
Bo w Warszawie źle...
W Pajtuliszkach? w Bambierzynie?...
Diabli wiedzą gdzie.

Byłoby też doskonale
Lata puścić wspak.
Chętnie bym to zrobił, ale
Diabli wiedzą jak.

Zająć by się jakąś... pracją...
Mracją... czy ja wiem?
Pempologią? alansacją?
Diabli wiedzą czem.

Siadłbym z jakim byczym chłopem,
Pogawędziłbym.
Z księdzem? Żydem? czartem? popem?
Diabli wiedzą z kim.

Może wylazłby z rozmowy
Jakiś zdrowy sąd?
Może z serca, może z głowy,
Diabli wiedzą skąd.

Ziewam, dumam żałośliwie,
Że... że co? że pstro?
Owszem, może... Lecz właściwie
Diabli wiedzą co.

Julian Tuwim
Odpowiedź z Cytowaniem
  #482  
Nieprzeczytane 06-08-2011, 07:18
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Żarówka

Życie

Życie - stary sposób na zbieranie zdziwień
Kończy się dość jednak nieszczęśliwie
- bowiem śmiercią.

I choć tyle miewa znaczeń...
Nie słyszałem, by skończyło się inaczej.

Żyj
Jakiś sens przy tym miej
Bowiem żyć, samo żyć - nie wystarczy za sens.

Miej nadzieję na szczęście

Powiedzmy od września...
Miej nadzieję...... i na tym poprzestań


Andrzej Poniedzielski
Odpowiedź z Cytowaniem
  #483  
Nieprzeczytane 07-08-2011, 08:43
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Adam Asnyk

Tęsknota

Obłoki, co z ziemi wstają
I płyną w słońca blask złoty,
Ach, one mi się być zdają
Skrzydłami mojej tęsknoty.

Te białe skrzydła powiewne
Często nad ziemią obwisną,
Łzy po nich spływają rzewne,
Czasem i tęczą zabłysną.

Gwiazdy, co krążą w przestrzeniach
Po drogach nieskończoności,
Są one dla mnie w marzeniach
Oczami mojej miłości.

Patrzą się w ciemne odmęty
Te wielkie ruchome słońca...
I ja miłością przejęty,
Patrzę i tęsknię bez końca.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #484  
Nieprzeczytane 08-08-2011, 06:43
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Bułat Okudżawa

Modlitwa (Francois Villon)

Dopóki nam Ziemia kręci się, dopóki jest tak czy siak,
Panie, ofiaruj każdemu z nas, czego mu w życiu brak:
mędrca obdaruj głową, tchórzowi dać konia chciej,
sypnij grosza szczęściarzom...
I mnie w opiece swej miej.

Dopóki Ziemia obraca się, o Panie nasz, na Twój znak
tym, którzy pragną władzy, niech władza ta pójdzie w smak,
daj szczodrobliwym odetchnąć, raz niech zapłacą mniej,
daj Kainowi skruchę... I mnie w opiece swej miej.

Ja wiem, że Ty wszystko możesz, ja wierzę w Twą moc i gest,
jak wierzy zabity żołnierz, że w siódmym niebie jest,
jak zmysł każdy chłonie z wiarą Twój ledwie słyszalny głos,
jak wszyscy wierzymy w Ciebie, nie wiedząc, co niesie los.

Panie zielonooki, mój Boże jedyny, spraw -
dopóki nam Ziemia toczy się, zdumiona obrotem spraw,
dopóki czasu i prochu wciąż jeszcze wystarcza jej -
daj każdemu po trochu... I mnie w opiece swej miej.

tłum. Andrzej Mandalia
Odpowiedź z Cytowaniem
  #485  
Nieprzeczytane 09-08-2011, 08:21
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Zofia Szydzik

ławeczka

samotna, ukryta pośród drzew parkowych,
świadek klęsk i zwycięstw, także pyrrusowych
i łez, i miłości...tej wariatki niezmiennej!
ławeczka, jak łoże, pośród nocy bezsennej.

miejsce odpoczynku, relaksu i marzeń,
swoisty konfesjonał, pośrodku zdarzeń,
jak niemy słuchacz, bez entuzjazmu, lub złości,
wysłucha cierpliwie, w swojej samotności.

skromna skarbnica rzeczy zagubionych,
dawno zapomnianych i tych porzuconych,
gdzie nie spojrzysz, są tu widoczne ich ślady,
o!...na poręczy... zastygł pocałunek blady!

czyjś uśmiech, jak liść, zwiądł i opadł nie w porę
i nieśmiały cień ust... ze spłoszonym kolorem
czerwieni. żal, co spływa słono, niepostrzeżenie,
zastygł białym kryształem w oparcia cieniu!

a tu, czyjeś serce... umarło, bez kochania,
bo nie zniosło...zatrutej goryczy rozstania
i słowa pełne znaczeń, porzucone, niestety...
to słowa nie dokończone, znużonego poety!

gdy usiądziesz przechodniu, chociażby na chwilę,
w jej ciszę wsłuchaj się i skup się na tyle,
by móc tą chwilą, dla duszy wytchnienia,
poczuć szczęścia rozkosz, twego istnienia!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #486  
Nieprzeczytane 10-08-2011, 07:51
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Baśń tęczowa


Od kolebki biegła za mną
Czarodziejska baśń tęczowa
I szeptała wciąż do ucha
Melodyjne zaklęć słowa...

Urodzona nad wieczorem
Z cichych gawęd mych piastunek
Spała ze mną, na mych ustach
kładąc we śnie pocałunek...

I budziła się wraz ze mną
I wraz ze mną ciągle rosła
I z kołyski na swych skrzydłach
W jakiś dziwny świat mnie niosła...

Ponad morza purpurowe
Ponad srebrne niosła rzeki
Po zwodzonym moście tęczy
W cudowności świat daleki...

Otworzyła mi zaklęciem
Brylantowy w skałach parów
I wkroczyłam raz na zawsze
W kraj olbrzymów,widm i czarów...

I zamknęły za mną wrota
Jakieś wróżki,czy boginie
Więc na całą życia kolej
Poszłam błądzić w tej krainie...

W tej krainie,w której wszystko
Ożywioną bierze postać
W której każdy głaz ma duszę
I człowiekiem pragnie zostać...

Złotolistnym poszłam gajem
Gdzie się wszystko skrzy i złoci
Gdzie zakwita skryty w cieniu
Tajemniczy kwiat paproci

Poszłam gajem,gdzie dokoła
Śpiewające szumią drzewa
Gdzie młodości wiecznej źródło
Czyste wody swe rozlewa...

I witały mnie po drodze
Rozmarzone oczy kwiatów
Co patrzyły tak wymownie
W niezmierzoną przestrzeń światów.
(...)

Adam Asnyk
Odpowiedź z Cytowaniem
  #487  
Nieprzeczytane 11-08-2011, 07:57
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Adam Ziemianin

Zielony dom

Coraz dalej mi do domu
Wszystkie klucze pogubione
Dom za rzeką już się rozmył
Dom zielony z Ogrodowej

A przecież tam wszystko zostało
Zegarek ojca obrączka po matce
Srebrna dziesiątka z Piłsudskim
Po babci Annie złoty naparstek

I te spotkania pod balkonem
Kiedy dzikie wino uderzało do głowy
Gdy przychodziłaś taka piękna
Krokiem z lekka majowym

I odkrywaliśmy mowę piwonii
Kwiecistą mowę i bujną
Jan Sopel grał na harmonii
Znaną melodię upojną

"Ta ostatnia niedziela
Jutro się rozstaniemy..."
Skąd Jan harmonista wiedział
Że nie będzie już takiej niedzieli
Odpowiedź z Cytowaniem
  #488  
Nieprzeczytane 12-08-2011, 08:47
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Marzenie

Idzie pani po ulicy,
cztery pieski ma na smyczy.
A ja sobie wzdycham skrycie:
taka pani to ma życie!

Prawda?

Wszyscy ludzie kogoś mają,
kogoś głaszczą i kochają,
komuś szepczą coś do ucha
i się cieszą, że ich słucha...

Prawda?

Ja też chciałabym takiego,
choćby nawet najmniejszego,
choćby nawet najbrzydszego

pieska!

Mógłby sobie być buldogiem -
karmiłabym go twarogiem.
Mógłby sobie być seterem -
biegłby ze mną na spacerek.
Mógłby sobie być ratlerkiem -
brałabym go pod kołderkę.
A jak nie chciałby być nikim,
mógłby sobie być chomikiem

Prawda?

Danuta Wawiłow

Odpowiedź z Cytowaniem
  #489  
Nieprzeczytane 13-08-2011, 07:35
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Tortury

Nic się nie zmieniło.
Ciało jest bolesne,
jeść musi i oddychać powietrzem, i spać,
ma cienką skórę, a tuż pod nią krew,
ma spory zasób zębów i paznokci,
kości jego łamliwe, stawy rozciągliwe.
W torturach jest to wszystko brane pod uwagę.

Nic się nie zmieniło.
Ciało drży, jak drżało
przed założeniem Rzymu i po jego założeniu,
w dwudziestym wieku przed i po Chrystusie,
tortury są, jak były, zmalała tylko ziemia
i cokolwiek się dzieje, to tak jak za ścianą.

Nic się nie zmieniło.
Przybyło tylko ludzi,
obok starych przewinień zjawiły się nowe,
rzeczywiste, wmówione, chwilowe i żadne,
ale krzyk, jakim ciało za nie odpowiada,
był, jest i będzie krzykiem niewinności,
podług odwiecznej skali i rejestru.

Nic się nie zmieniło.
Chyba tylko maniery, ceremonie, tańce.
Ruch rąk osłaniających głowę
pozostał jednak ten sam.
Ciało się wije, szarpie i wyrywa,
ścięte z nóg pada, podkurcza kolana,
sinieje, puchnie, ślini się i broczy.

Nic się nie zmieniło.
Poza biegiem rzek,
linią lasów, wybrzeży, pustyń i lodowców.
Wśród tych pejzaży duszyczka się snuje,
znika, powraca, zbliża się, oddala,
sama dla siebie obca, nieuchwytna,
raz pewna, raz niepewna swojego istnienia,
podczas gdy ciało jest i jest i jest
i nie ma się gdzie podziać

Wisława Szymborska
Odpowiedź z Cytowaniem
  #490  
Nieprzeczytane 14-08-2011, 07:59
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Beata Obertyńska*

Pusty cokół

W kwitnących kaszkach przy mojej drodze
grzeje się w słońcu słup kamienny.
Żałośnie stoi na jednej nodze
poważny, senny...
Kiedyś tu pewnie figura z kamienia,
święty, pobożnie rozwiany na cokół
i barokowo wstecz silnie przegięty,
z tępym uporem bożego natręta,
poprzez wędrowną bawełnę obłoków
pił chciwym okiem głębię wniebowziętą...

Jak się to stało, nikt już nie pamięta...
Dość, że mu kiedyś tak wionęła mięta
od mokrej łączki pod lasem olchowym
i coś takiego buchnęło do głowy,
kiedy zawiało rzeką i wikliną,
że on, czcigodny i kamienny święty,
jakąś radością nagłą zachłyśnięty,
w kaski kwitnące z cokołu się rzucił,
rów bujny przebrnął, na drogę wychynął
i jak raz poszedł, tak więcej nie wrócił...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #491  
Nieprzeczytane 15-08-2011, 08:49
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Drobne ogłoszenia


KTOKOLWIEK wie, gdzie się podziewa
współczucie (wyobraźnia serca)
- niech daje znać! niech daje znać!
Na cały głos niech o tym śpiewa
i tańczy jakby stracił rozum
weseląc się pod wątłą brzozą,
której wciąż zbiera się na płacz.

UCZĘ milczenia
we wszystkich językach
metodą wpatrywania się
w gwiaździste niebo,
w żuchwy sinantropusa,
w paznokcie noworodka,
w plankton,
w płatek śniegu.

PRZYWRACAM do miłości.
Uwaga! Okazja!
Na zeszłorocznej trawie
w słońcu aż po gardła
leżycie, a wiatr tańczy
( zeszłoroczny ten
wodzirej waszych włosów)
Oferty pod : Sen

POTRZEBNA osoba
do opłakiwania
starców, którzy w przytułkach
umierają. Proszę
kandydować bez metryk
i pisemnych zgłoszeń.
Papiery będą darte
bez pokwitowania.

ZA OBIETNICE męża mojego,
który was zwodził kolorami
ludnego świata, gwarem jego
piosenką z okna, psem zza ściany:
że nigdy nie będziecie sami
w mroku i w ciszy i bez tchu
- odpowiadać nie mogę.
Noc, wdowa po Dniu.


Wisława Szymborska
Odpowiedź z Cytowaniem
  #492  
Nieprzeczytane 16-08-2011, 07:07
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Roman Brandstaetter

Pamiętam...

Urodziłem się na dwa lata
Przed śmiercią Wyspiańskiego.

Jeszcze żyła Orzeszkowa,
Jeszcze żył Prus,
Jeszcze żył Sienkiewicz,
Jeszcze pamiętam dokładnie,
Jak przeprowadzałem na drugą stronę ulicy
Ślepego Tetmajera.

Pamiętam jeszcze lampy naftowe
I lampy gazowe,
I pierwsze telefony,
I pierwszy samochód,
I pierwsze żarówki,
I pierwszy kinematograf,
I katastrofę Titanica,
I konne tramwaje.

Kasztany inaczej kwitły niż dzisiaj,
Bzy inaczej pachniały.

Kocham ten czas,
Na początku którego...

Na początku którego...

To było moje sakralne
„Na początku”,
Moje biblijne
„Na początku”,
Moje
„Na początku”,
Które minęło
I nigdy dotychczas nie powróciło do życia.

Czy chciałbym do tego powrócić?

Może tak... Może nie...

A zresztą...

Do utraconego raju
Nie powinno się wracać,
Zwłaszcza jeżeli nie ma się pewności,
Że był on naprawdę rajem.

A ja tej pewności nie mam.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #493  
Nieprzeczytane 17-08-2011, 07:40
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

W południe

Tuż niedaleko mnie
Leniwie przechodzi południe,
A jakiś skraweczek nieba
W gałęzie się wplątał cudnie.

I teraz ze mną flirtuje
Zaczepia o moje oczy,
Więc uśmiech mu darowałam
Za to, że mnie nie przeoczył.

Alicja Wysocka
Odpowiedź z Cytowaniem
  #494  
Nieprzeczytane 18-08-2011, 07:38
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Ocal


Zabierz mi grzechy moje
pierwsze
ostatnie
wszystkie
lecz głupie serce ocal
przykryj figowym listkiem


Jan Twardowski
Odpowiedź z Cytowaniem
  #495  
Nieprzeczytane 18-08-2011, 07:47
marcel20106's Avatar
marcel20106 marcel20106 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Sanok.Polska.
Posty: 13 014
Domyślnie

Piękny wiersz-dziękuję CI.pozdrawiam serdecznie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #496  
Nieprzeczytane 19-08-2011, 09:13
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Śpiew ocalenia

Spojrzałam słońcu w oczy płowe
Do bólu mnie olśniło
Odjęła mi człowieczą mowę
Okrutna życia miłość
Milczenie - stukamiennym murem
Od światła dzieli ciemność..
Podziel się ze mną swoim bólem
Podziel się ze mną

Taka jest wieczna rzeczy kolej
Od śmierci chroni pieśń
Wszystko co piękne musi boleć
Chociaż tak trudno to znieść
Kwiat podeptany podnieść najczulej
Pieszczotą niedaremną...
Podziel się ze mną swoim bólem
Podziel się ze mną
Dwie dłonie - dziesięcioro palcy
Splecionych przeciw nienawiści
Radości nie dla wszystkich starczy
I będzie na tej ziemi święto
I będzie wesele
Podziel się ze mną swoim bólem
A ja się z tobą swoim podzielę

Taka jest wieczna rzeczy kolej
Od śmierci chroni pieśń
Wszystko co dobre musi boleć...
Ale tak trudno to znieść
Umarłej róży skrzepłą purpurę
Podnieść, ocalić...

Podziel się z nami swoim bólem
Podziel się z nami
Gdy masz bezludnej ciszy ulec
Ona najbardziej rani
Podziel się z nami swoim bólem
Podziel się z nami
Przez oceanu ruchome płaszczyzny
Przez głodu czarne płomienie
Nieś dumnie współistnienia blizny
Nieś dumnie swoje cierpienie
Przez piękno, rozpacz świata, które
Zabija, gdy jesteśmy sami
Podziel się z nami swoim bólem
Podziel się z nami

Jonasz Kofta
Odpowiedź z Cytowaniem
  #497  
Nieprzeczytane 20-08-2011, 08:05
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Zachęta

Czegóż pragnąć w ziemskim życiu?
Czy jest lepiej cicho siedzieć
I zostawać wciąż w ukryciu,
Czy też się po świecie biedzić?

Czy zbudować chatkę małą
Albo żyć pod namiotami,
Czy też mocnym ufać skałom?
Lecz i skały drżą czasami.

Jedno wszystkim nie przystoi,
Każdy inne ma zadanie.
Niech nie pada ten, kto stoi,
A kto upadł niech powstanie!


Johann Wolfgang Goethe
(przekład: Hugo Zathey)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #498  
Nieprzeczytane 21-08-2011, 08:38
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Moja dusza się porusza

Moja dusza się porusza
moja dusza toczy gry
defloruje mnie i zmusza
do zagłuszań
moja dusza
drży
moja dusza koliduje
moja dusza kradnie tlen
wypowiada się i snuje
w moim ciele
obcy
cień
moja dusza nie pofrunie
w żaden zaświat ani świat
moja dusza się wysunie
w nieskończoną
chwilę
trwać
złapię ją
duszę mą

Adam Nowak
Odpowiedź z Cytowaniem
  #499  
Nieprzeczytane 22-08-2011, 08:32
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Wisława Szymborska

Obmyślam świat

Obmyślam świat, wydanie drugie,
wydanie drugie, poprawione,
idiotom na śmiech,
melancholikom na płacz,
łysym na grzebień,
psom na buty.

Oto rozdział:
Mowa Zwierząt i Roślin,
gdzie przy każdym gatunku
masz słownik odnośny.
Nawet proste dzień dobry
wymienione z rybą
ciebie, rybę i wszystkich
przy życiu umocni.

Ta, dawno przeczuwana,
nagle w lawie słów
improwizacja lasu!
Ta epika słów!
Te aforyzmy jeża
układane gdy
jesteśmy przekonani,
że, nic tylko śpi!
Czas (rozdział drugi)
ma prawo wtrącania się
we wszystko czy to złe, czy dobre.
Jednakże - ten, co kruszy góry,
oceany przesuwa i który
obecny jest przy gwiazd krążeniu,
nie będzie mieć najmniejszej władzy,
bo zbyt obojętny, z nastroszoną
duszą jak wróblem na ramieniu

Starość to tylko morał
przy życiu zbrodniarza.
Ach więc wszyscy młodzi!
Cierpienie (rozdział trzeci)
ciała nie zniewala.
Śmierć,
kiedy śpisz, przychodzi.

A śnić będziesz,
że wcale nie trzeba oddychać,
że cisza bez oddechu
to niezła muzyka,
jesteś mały jak iskra
i gaśniesz do taktu.

Śmierć tylko taka. Bólu więcej
miałeś trzymając róże w ręce
i większe czułeś przerażenie
widząc, że płatek spadł na ziemie.

Świat tylko taki. Tylko tak
żyć. I umierać tylko tyle.
A wszystko inne - jest jak Bach
chwilowo grany
na pile.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #500  
Nieprzeczytane 23-08-2011, 07:36
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Zwodnicza przeszłość


Przeszłość moja... Wyraźnie, jak w stereoskopie,
Staje mi przed oczami. Piękna! Raj bez mała!
Na klęczkach myśl zanurzam w tych kurzach, w tych miałach...
To było szczęścia, o czym nie wiedząc, cierpiałam...


Maria Pawlikowska - Jasnorzewska
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Klimaty liryczne - moje poezjowanie Nuria Książka, literatura, poezja 455 27-06-2018 20:39
Listopadowe spotkania dla Seniorów matyi Warszawa 0 12-11-2009 13:06
Powstanie Listopadowe – 178 rocznica straconej szansy … z centrum Nauka, problemy i pomysły edukacyjne 20 21-01-2009 20:00

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:26.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.