Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[amiii]

Napisał gratka

Łoj tam, łoj tam; zara chce na wóz, a dzie kupisz kunia?

To tak trza kombinować,
żeby zawsze było z górki.

[bogda]

Ale świetne te drezyny.
Na taką bym się przesiadła.
Jechałaś Gratko taką?
Zawracanie super.

[amiii]

Z tym Gratki kuniem....
to mi się przypomniało.....
Kiedyś graliśmy w scrabble,
mój mąż ułożył słowo "okuń".
Mówimy, że takiego słowa nie ma,
mąż się upiera, że jest.
Pytamy, skąd takie słowo.
A mąż odpowiada,
że jak kupowaliśmy na wsi drewno do kominka,
to gospodarz w pewnym momencie,
patrząc na pole mówi:
"O, kuń (okuń) komuś uciekł."
Ciepłe, ładne wspomnienie.
Albo słowo "jąk",
to jest pół pająka.

[bogda]

Żabo, uwielbiam scrabble.
Ile przy tym jest kłótni i śmiechu.
Ale na "okuń" i "jąk" bym nie wpadła.
Na zlocie zawsze grałyśmy.
Dziewczyny od dziś się bawią, a ja....ech.
Ale....wnuki tak szybko rosną, za trochę babcia nie będzie potrzebna, to trzeba ten czas łapać garściami.

[elik13]

Napisał Bogusia

.... upał dowala

Łoj dowala
jak tak dalej pójdzie
to mokra plama ze mnie zostanie
Drezyna dobra bo wiatr we włosach
tylko do zawracania trza kilku mocnych
A od karuzelowej ciuchci może się w łebie zakręcić

Napisał Żaba

"O, kuń (okuń) komuś uciekł."

Dobreee

[bogda]

A od karuzelowej ciuchci może się w łebie zakręcić

Motylko, a może fajnie być tak zakręconym.
Wszystko wtedy ludziowi wisi, albo dynda koło nosa.

Czas iść kosteczki rozprostować.
W środę apogeum upałów....to już tylko siedzieć w cieniu i nogi moczyć w misce.
Dobrej nocki Wam życzę.

[amiii]

Cześć Motylek.
Otworzyłam TinyPic,
idę się z nim mocować.
Jutro gdzieś jadę,
trzeba wykorzystać pięknie normalną pogodę.
Szkoda mi Was, naprawdę.
Sama ostatkiem sił dotrwałam do ochłodzenia,
wiem jak to jest okropne
dla takich jak my nastolatków.
To też Wam chłodne i mokre dobranoc.

[elik13]

Napisał Bogusia

Wszystko wtedy ludziowi wisi, albo dynda koło nosa.

Bogusia takie cuś kiedyś usłyszałam
"Zranione serce na drzewie dynda
bo Rozalinda zdradziła mnie...oleee"

DOBRANOC Bogusiu, Żabo i Wszyściuchnym

[elik13]

Dzień dobry

Pcham ciuchcię dokąd jeszcze mam czym oddychać.

I takiej jak u Żaby
"pięknej normalnej pogody" Wszyściuchnym

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Motylko.
Popycham razem z Tobą, chociaż w tym upale daleko nie popchamy.
Kruszę śniadanko, a najlepiej smakuje w ciuchci.
Sprawdziłam u Żaby, też Jej chyba nic nie skapnie.
No to dobrego tego dnia i trochę chłodu.

[tar-ninka]

Dzień dobry

Eliku, Bogusiu popcham razem z wami damy rade
Wakacje ,upały się wnet skończą i znowu będziemy narzekać ze do wiosny daleko
Dzień u mnie jak i u was ciut mleko , powietrza w powietrzu aż 50% .
Czekam na faceta z wiertarką ..wrrr
Fajnego dnia wszysciutkim

[Alsko]

Nie dość, że skwar afrykański,
to jeszcze ta bezczelna lampa na niebie.
Ja sobie nie życzę!
Panie ober, ten księżyc pan zgaś!!!!


Białe noce mi funduje,
dzisiaj do 5 rano za wiatrak robiłam .
Ile można?




Wszystkim dobrego dnia.jpg

[elik13]

Nooo przy takiej pomocy ciuchcia będzie śmigać
Ćwirku ja też qrcze mam białe noce,
ale wiatrak to lepiej na prund se włącz
Afryka ma jeszcze trochę pobyć
bo nie wiedzieć czemu u nas jej się spodobało
Bym poszła se w cień pod gruszę jaką,
ale mam tylko 2 śliwy co to i robale je bardzo lubią
No to lecę se...gdzieś

[zula]

Dzień dobry!
Trochę mnie nie było,ale już jezdem podłączona.
Żar u mnie taki jako i u Was.
Rano było troszkę znośnie,ale około ósmej już płynęłam.
Do pomalowania został jeden pokój i ganek.
Dzielnie nam pomagał Kubuś.

teraz tylko trzeba trochę ogarnąć i poustawiać na swoje miejsca różne potrzebne rzeczy,bo czasami w bardzo dziwnych miejscach się znajdują.
Poczytam wszystko pomalutku,choć trochę czytałam przez komórkę,ale mi się zbiesiła i nie chce pisać.
Ściskam Was bardzo bardzo bardzo.

[bogda]

Upal nie upal, ale fajnie widziec Wróbla i Zule.
Motylko ja po orzech uciekam.
Tam nie ma robaków, najwyżej mrowki spadają.
Wrobel jak masz biale noce, to przynajmniej w chlodku se mozesz posiedziec.
Zula w takie upaly remonty to zabójstwo, tyle ze szybko schnie.
Chlodku Wam życzę i sobie też.
Lubię ciepelko, ale bez przesady.
Sorki za błędy ale dziubdziam na telefonie.

[gratka]

Miło widzieć wróbla i Zulę, a ciuchcia wyraźnie przyspieszyła.

Mnie tej nocy zalało ganek, musiałam suszyć, myć, przemeblowywać.
Wytargałam z ganku ciężką i dużą komodę, a na jej miejsce ustawiłam lekkie
szafki na buty, które w razie następnego potopu łatwo poprzesuwam.
Mój kręgol przyczaił się i chwilowo nie boli, chociaż w kość dostał.


Wszystkiego Wam miłego oprócz upału!
Bogda dobrze prawi - najlepszy cień pod orzechami; gęsty i wilgotny

[bogda]

Mnie tej nocy zalało ganek, musiałam suszyć, myć, przemeblowywać.
Wytargałam z ganku ciężką i dużą komodę,

To miałaś Gratko niefajną niespodziankę.
Zula, teraz na kompie zauważyłam Twojego Kubusia.
Dzielny chłopak, ciekawe jak on tam wlazł.
U mnie upał jak 150, jedynie pod orzechem jako tako, ale powietrze gęste.
Teraz wyłażą jakieś ciemne chmury, może się ciut ochłodzi, bo mam jeszcze trochę chwastów do wyrwania.
A u Wróbla burza chyba szaleje, przynajmniej tak pokazują "obserwatorzy".
To się Wróblowi ochłodzi i częściej będzie pomagał pchać ciuchcię.

[tar-ninka]

Był nareszcie !! ten wymarzony wytęskniony chłop ....z wiertarką
Koniec chłopskich kłopotów w razie co mogę go wołać
Duchota niesamowita chmurzyska czarne sobie polatały pokropiło , moje włości pod oknem ożyły
jest ciut więcej powietrza w powietrzu.
Oby do poniedziałku..

[elik13]

Hej Zulka
Sprytnego masz remontowego pomocnika
Skończysz remont to i upały pewnie już się skończą
odpoczniesz sobie już w "pięknej normalnej pogodzie"
U mnie dziś burza postraszyła
troszkę popadało i lekuchno chłodniej i przyjemniej się zrobiło.
Bogusia, a u Ciebie popadało czy tylko postraszyło.

Gratko to zaszalałaś z tą ciężką komodą
oby kręgol dalej się czaił i nie bolał

Jednak znalazłaś Tarninko chłopa z wiertarką

[bogda]

Ciekawe na czym Tarnince bardziej zależało, na chłopie czy na wiertarce.
Oj dobrze Tarninko, że Ci się udało takiego znaleźć.
Motylko, no tylko postraszyło i se gdzieś poszło.
Cały dzień się przeobijałam, aż mnie boki teraz bolą.
Przed chwilą poszłam na maliny, takie dorodne w tym roku, objadłam się, aż mi jest blee.