Sanatorium - nie tylko na poważnie cz.3

[ula1256]

Podejrzewam, że z jedynki raczej nic nie będzie. Wczesny przyjazd na niewiele się zda. ja tak miałam w tym roku w Kołobrzegu. Też nie było rezerwacji więc przyjechałam około siódmej rano. Po odstaniu w długiej już kolejce usłyszałam, że jedynki są dla osób ze specjalnymi zaleceniami lekarza a dwójki tylko dla małżeństw. Pozostali do trójek, ale może Ty będziesz miał szczęście. Powodzenia

[antek1957]

W Mesko? Tam ponoć nie ma trójek,tylko 1 i 2 os.

[Iza_bella]

Napisał antek1957

W Mesko? Tam ponoć nie ma trójek,tylko 1 i 2 os.

Antku... w sanatoriach byłam wielokrotnie. Mieszkałam i w jedynkach (gdy wyjeżdżałam prywatnie) i w dwójkach (gdy wyjeżdżałam z NFZ-u). Mam porównanie.... i jeślibym mogła coś doradzić, to z czystym sumieniem mówię - bierz dwójkę. Wiadomo, jest zawsze ryzyko, że trafisz na nieodpowiedniego współlokatora, ale w dwójce jest raźniej, przyjemniej, jest z kim pogadać, pośmiać się, pospacerować..... trzeba tylko umieć się przystosować i nie komplikować sobie wzajemnie życia. To przecież tylko 3 tygodnie.....
Jeśli zależy Ci bardzo na jedynce sugerowałabym zabranie zaświadczenia od lekarza leczącego (neurolog, ewent. rodzinny) że wskazanym byłoby zamieszkiwanie w samodzielnym pokoju z uwagi na..... i tu lekarz powinien wpisać powód!!! np. krępująca niepełnosprawność, bezsenność i chodzenie po nocach, chrapanie itp. Czasem się udaje, ale nie zawsze.....
Życzę wspaniałych efektów kuracji..... odezwij się po powrocie i opisz wrażenia. Pozdrawiam.




.

[olek466 _ Bożena]

potwierdzam Mesko ma 1 i 2 , i tak jak pisze Iza dla towarzystwa lepiej brać 2

[antek1957]

Napisał Iza_bella

Antku... w sanatoriach byłam wielokrotnie. Mieszkałam i w jedynkach (gdy wyjeżdżałam prywatnie) i w dwójkach (gdy wyjeżdżałam z NFZ-u). Mam porównanie.... i jeślibym mogła coś doradzić, to z czystym sumieniem mówię - bierz dwójkę. Wiadomo, jest zawsze ryzyko, że trafisz na nieodpowiedniego współlokatora, ale w dwójce jest raźniej, przyjemniej, jest z kim pogadać, pośmiać się, pospacerować..... trzeba tylko umieć się przystosować i nie komplikować sobie wzajemnie życia. To przecież tylko 3 tygodnie.....
Jeśli zależy Ci bardzo na jedynce sugerowałabym zabranie zaświadczenia od lekarza leczącego (neurolog, ewent. rodzinny) że wskazanym byłoby zamieszkiwanie w samodzielnym pokoju z uwagi na..... i tu lekarz powinien wpisać powód!!! np. krępująca niepełnosprawność, bezsenność i chodzenie po nocach, chrapanie itp. Czasem się udaje, ale nie zawsze.....
Życzę wspaniałych efektów kuracji..... odezwij się po powrocie i opisz wrażenia. Pozdrawiam.




.

Piękne dzięki za informację.To nie moja niechęć do ewentualnego współlokatora,lecz proza życia.Muszę,mimo pobytu w sanatorium,korzystać z kompa i to czasem kilka godzin.Nie chciałbym w jakikolwiek sposób zakłócać komuś wypoczynku czy ewentualnie absorbować moimi sprawami.

[Iza_bella]

Napisał antek1957

Piękne dzięki za informację.To nie moja niechęć do ewentualnego współlokatora,lecz proza życia.Muszę,mimo pobytu w sanatorium,korzystać z kompa i to czasem kilka godzin.Nie chciałbym w jakikolwiek sposób zakłócać komuś wypoczynku czy ewentualnie absorbować moimi sprawami.

To faktycznie zmienia postać rzeczy..... - chociaż jadąc na leczenie do sanatorium powinno zostawić się za sobą wszystkie sprawy służbowe, a skupić wyłącznie na rehabilitacji i poprawie zdrowia. Jeśli jednak jest to nie do końca możliwe - spróbuj skontaktować się z Dyrektorem lub managerem sanatorium.... Jest nadzieja, że obłożenie w tym czasie nie będzie 100% i znajdą dla Ciebie jedynkę. Próbować zawsze można..... Dobrym wyjściem jest też przyjazd dzień wcześniej.... i próba dogadania się z recepcjonistką - bez obecności innych kuracjuszy.....

[ansty]

Witam wszystkich!!!

Dziesiątego grudnia wróciłam z pobytu w AZALII i Goczałkowicach Zdroju i chcę się trochę podzielić wrażeniami. Byłam już w Goczałkowicach 3 lata temu i od tego czasu wiele się tam zmieniło-oczywiście na lepsze!!! Powstał nowy, zadbany park z mnóstwem ławeczek, wybrukowane alejki (również pod ławkami), co daje pewien komfort zwłaszcza w porze jesienno-zimowej lub pogodzie deszczowej. W samym ciągu zabiegowym też wiele zmian, nowe rodzaje zabiegów np. "sucha kąpiel w CO2". Goczałkowice słyną właśnie ze wspaniałych zabiegów i warto przymknąć oko na inne niewygody-np konieczność dochodzenia na posiłki i zabiegi (ale bliziutko)!!!
Mieszkałam w pokoju 3 osobowym i bardzo dobrze,bo jedna z pań z posuniętą znacznie sklerozą miała kłopoty z orientacją w terenie i zapamiętaniem czegokolwiek.Za to druga pani sporo ode mnie młodsza - przesympatyczna, wesoła i uczynna. Nie chcę nawet myśleć, jak bym przetrwała te 21 dni z tą pierwszą biedną kobietą!!!! Po powrocie-wiadomo przygotowania do Świąt i tym podobne sprawy.Tak że sorki, że piszę dopiero teraz.
Życzę wszystkim oczekującym cierpliwości-czas tak szybko pędzi, życie nam ucieka.
ŻYCZĘ ZDROWIA W NOWYM ROKU 2015, POGODY DUCHA I DOBRYCH LUDZI WOKÓŁ SIEBIE!!!!

[ansty]

Chciałam przesłać kilka zdjęć, ale weszło tylko jedno!!! Pozdrawiam!

[olena]

Napisał ansty

Mieszkałam w pokoju 3 osobowym i bardzo dobrze,bo jedna z pań z posuniętą znacznie sklerozą miała kłopoty z orientacją w terenie i zapamiętaniem czegokolwiek.Za to druga pani sporo ode mnie młodsza - przesympatyczna, wesoła i uczynna. Nie chcę nawet myśleć, jak bym przetrwała te 21 dni z tą pierwszą biedną kobietą!!!!

Taki pobyt jest zawsze loterią. Ja tym razem byłam w trójce w dziwnym zestawie. jedna z pań miała poważne kłopoty ze zdrowiem psychicznym. Na ogół jeździła w inne miejsca, ale tym razem lekarz wybrał dla niej rehabilitację narządów ruchu.
Druga z pań była sympatyczna, jednak tak różniłyśmy się stanem zdrowia, że nie byłam dla niej partnerką w bieganiu po plaży, wieczorkach i innych rzeczach.
Czyli bezkonfliktowo, sympatycznie, ale też bez szczególnej zażyłości .
Zabiegi fajne, dobrze rozplanowane, jedzenie też bardzo ok.
Pozdrawiam.

[Ryszard2]

Moja pani doktor nigdy nie wystawiała wniosku do sanatorium wcześniej niż po upływie roku. Teraz bez problemu, sama wystawiła wniosek do sanatorium, mimo że wróciłem 5 miesięcy temu z Polanicy. Jestem zaskoczony. Ale może to dlatego, że wykryła u mnie arytmię i dodatkowo doktor pulmunolog napisał do niej informację o wskazaniu leczenia sanatoryjnego? Kto to wie!

[niuta]

Cześć
Jadę ze zwrotów do Krynicy do Drzewiarza od 28 stycznia.Wydzwaniałam do Bydgoszczy,aby dostać Busko lub Polańczyk,albo Krynicę.Nie wiem jak u Was,ale Panie w Bydgoszczy są bardzo miłe,proponowały różne miejsca i terminy ,odmawiałam i po 6 telefonach padało na Krynicę. Mój prawidłowy termin wyjazdu przypada na czerwiec-sierpień.Myślę,że dobrze trafiłam.
Pozdrawiam.

[Jokerit]

Napisał antek1957

Piękne dzięki za informację.To nie moja niechęć do ewentualnego współlokatora,lecz proza życia.Muszę,mimo pobytu w sanatorium,korzystać z kompa i to czasem kilka godzin.Nie chciałbym w jakikolwiek sposób zakłócać komuś wypoczynku czy ewentualnie absorbować moimi sprawami.

U mnie współlokator tez cały czas sobie siedział przy kompie i to nie przeszkadza-założył sobie słuchawki i ok -ja też radze nie brać jedynek do naszego pokoju niejednokrotnie przychodzili znudzeni samotnością

[irena653]

Bardzo Proszę O Opinię O Zabiegach Oraz Sanatorium Polonia I W Kudowie Zdrój.jade Tam W Okresie Swiat Wielkanocnych I Mam Mieszane Uczucia

[gosiam]

Witam Irena 653, Byłam w Kudowie w sanatorium Polonia od 28.10 do 18.11.2014r. Jak pisałam wcześniej nie byłam zadowolona z pobytu.Jeżdząc wiele razy do róznych uzdrowisk i mając skale porównawczą, po raz pierwszy jestem niezadowolona. Zabiegi, nie wiem jakie Ciebie interesują. Jesli chodzi o masaż klasycyny ręczny dostaja tylko komercyjni, Ci z NFZ dostaja wibracyjny. Kapiel solankowa wyglada tak. Do wanny wsypywany jest 1-2kg soli bocheńskiej i puszczana jest woda z kranu do wanny. Borowina - tez jej nie ma tylko plastry borowinowe. Moj znajomy jako zabieg dostał na schorzenie kręgosłupa picie wody żródlanej w Pijalni wód 3 razy dziennie. Nie wiem co Ciebie jesczce interesuje. Pytaj to odpowiem

[irena653]

Dzięki Kochana Za Tak Szybką Odpowiedź. A Jakie Sa Tam Warunki Mieszkaniowe? Czy Istnieje Mozliwosc Załatwienia Sobie Wcześniej Pokoju. Jak Z Recznikami, Telewizją Itp. Załamałaś Mnie Troszkę Z Tymi Zabiegami - Liczyłam Na Cwiczenia Gł.w Basenie I Masaż

[irena653]

Dzięki Kochana Za Tak Szybką Odpowiedź. A Jakie Sa Tam Warunki Mieszkaniowe? Czy Istnieje Mozliwosc Załatwienia Sobie Wcześniej Pokoju. Jak Z Recznikami, Telewizją Itp. Załamałaś Mnie Troszkę Z Tymi Zabiegami - Liczyłam Na Cwiczenia Gł.w Basenie , Masaż,

[sellenhel]

Napisał antek1957

W Mesko? Tam ponoć nie ma trójek,tylko 1 i 2 os.

To prawda Antku ,byłam w Mescu i tam są tylko
1 i 2 os. Jest to wysoki obiekt aż 9 pieter ,
jeśli tam jedziesz to będziesz zadowolony bo
tam jest naprawdę ładnie .
Pozdrawiam i życzę miłego pobytu .

[wuere'le]

Napisał irena653

Dzięki Kochana Za Tak Szybką Odpowiedź. A Jakie Sa Tam Warunki Mieszkaniowe? Czy Istnieje Mozliwosc Załatwienia Sobie Wcześniej Pokoju. Jak Z Recznikami, Telewizją Itp. Załamałaś Mnie Troszkę Z Tymi Zabiegami - Liczyłam Na Cwiczenia Gł.w Basenie , Masaż,

Proszę nie posądzać mnie , ze się czepiam, ale po prostu jestem ciekaw czemu każdy wyraz piszesz z wielkiej litery.

[matuss]

Ja szukałam dobrego sanatorium przez długi, długi czas, ale w sieci naprawdę niewiele mogłam znaleźć. Natrafiłam na przydatną stronę http://starsirodzice.pl/dobre-sanatoria. Wprawdzie jeszcze się zastanawiam, które wybrać, ale baza jest naprawdę potężna. Ponadto sam serwis dla seniorów jest dobrze zoptymalizowany. Można znaleźć wszystko co potrzebne

[gosiam]

Irenko653, sory ze dopiero dzis ale nie mialam dostepu do kompa. Pokoju wczesniej nie załatwisz, rezerwacji telefoncznej nie przyjmuja, wcesniej nawet za doplata tez nie mozna przyjechac. Dopiero w dniu przyjazdu siedzisz na holu i czekasz laskawie az panie recepcjonistki Cie poproszą. Ja byłam w sanatorium o godz. 8.30 a o 13 dostałam przydział pokoju, ale bez klucza. Po przyznaniu numeracji pokoju zostałam skierowana do pokoju pielegniarek, potem do lekarza, na obiad a klucz dostałam około 14.00. Ja na szczesie bylam w tej dobrej sytuacji ze przywiózl mnie mąz wiec wszystkie bagaze mialam w samochodzie. Inni biegali po pietrach z walizkami. Z tego co wiem były jakieś cwiczenia w basenie, ale ja nie mialam przepisanych. W trzecim tygodniu mojego pobytu basen został zamkniety ale nie wiem na jak długo.