menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Kultura > Książka, literatura, poezja
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #201  
Nieprzeczytane 17-01-2009, 15:18
zochna's Avatar
zochna zochna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: warmińsko mazurskie
Posty: 1 928
Gaduła

MOJA SAMOTNOŚĆ

Czy jest z wyboru?
Czegoś konsekwencją, wypadkiem...
Być może, ale próbowałam i...
Nadal próbuję, Bóg mi świadkiem!

Dlaczego teraz samotnie się 'błąkam'
to limerykiem, to tańcem 'św. Wita'/?!/
staram się dotykać każdego, i...
nie tylko 'kąta'?

Już prawie odkryłam tą...
Życiową samotności zagadkę
chciałabym się tym z tobą podzielić i...
Z każdym chętnym (nie tylko Tadkiem czy Władkiem)...

Więc, 'poezją' dotykam, struną lekko 'brzdąkam'
dostrajam się do ciebie, zerkam, słucham, wącham...
czuję, czekam, zwlekam, uciekam...
kocham i... dlaczego nadal w samotności pląsam?

Dlaczego???
oto jest pytanie
Gdy na nie znajdzie się odpowiedzieć, to...
u boku staniesz

(styczeń 2009r.)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #202  
Nieprzeczytane 17-01-2009, 16:21
Ludgarda's Avatar
Ludgarda Ludgarda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Wielkopolska,Polska
Posty: 2 146
OK Witajcie, dobrego wieczoru!

Na dzień dobry

przeprowadzam rozmowę
z Bogiem

przez gołębia na parapecie
przez wiatr zrywający czapki z głów

pozdrawiam codzienny początek drogi
na której nie jestem sam

Poezja

to nie tylko schronisko
marzeń
to wołanie piórem
skierowane do ludzi
którzy słyszą duszą

Józef Rychlicki
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203  
Nieprzeczytane 17-01-2009, 19:04
mimoza's Avatar
mimoza mimoza jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
Domyślnie

Bułat Okudżawa

Muzyka trwa dokoła...

Muzyka trwa dokoła. Cóż ja, oczywiście,
grać nie umiem.
Więc słucham, wsłuchany w jej tony.
Oto dzwonią talerze, podzwaniają srebrzyście,
podskakują nieśmiało na bębnie ogromnym.
Oto wplotły się w palce uroczyste waltornie,
nadfrunęły fagoty z jakichś wyżyn znienacka,
oto mowa puzonów, taka trudna potwornie,
skrzypce weszły niesfornie, ich beztroska
przechadza
między mną a kulisą
zawadiacka i chwacka,
przy ramieniu zdrętwiałym grajka w czarnym tricornie...

Znamy!
Może by raczej jakąś rzecz mniej ograną?
By nie smyczkiem po strunie, ale struną, na przykład,
po kamieniu, na przykład...
Albo żeby za ścianą
pilny słowik swe trele wiekuiste rozsypał...
Słowik?...
Pfe... Może jednak jakąś rzecz mniej
ograną?

Cz

tłum. Witold Dąbrowski
Odpowiedź z Cytowaniem
  #204  
Nieprzeczytane 18-01-2009, 09:03
mimoza's Avatar
mimoza mimoza jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
Domyślnie

Wszystkim porannym ptaszkom i śpiochom


Bezdomne szczęście

Ulicami szczęście człapie
jesień chłodzi, twarz jak papier
mija ludzi, aut szpalery
„złapię grypę bez kozery”

„znajdę sobie kącik ciepły
aby siły me okrzepły
gdzie za wikt i opierunek
dam skosztować szczęścia trunek”

w sklepie więc zaczepia ludzi
może w kimś współczucie wzbudzi
nikt nie spojrzy na nie wcale
w zakupowym trwając szale

jeden z drugim z wózkiem lata
jakby nadszedł koniec świata.
„Tu ludziska zbyt zajęci
może w domach się poszczęści”

lecz nadzieja szybko pryska
trudno będzie tu coś zyskać
mama czas ma już zabity
przez seriali mnogie „hity”

zaś przy drugim odbiorniku
tata sportu ma bez liku
dziecko zaplątane w „sieci”
z wypiekiem w czacie siedzi.

po mieszkaniach się błąkało
lecz narzucać się nie chciało
„Z nimi mieszkać? czysta strata
gdyby się z takimi zbratać”.

Jaki morał stąd wynika?
Chwytaj szczęście, szybko znika.

Cz

Autor: zaklinacz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #205  
Nieprzeczytane 18-01-2009, 09:53
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie Dzień dobry Mimozo

Andrzej Poniedzielski - Jednocześnie


Niewyspani się rodzimy
Przychodzimy
Jakby nic się przed nami nie zdarzyło
Śnimy, że to najważniejsze stać się musi
Jednocześnie zjawi się
Nasza młodość, nasza miłość

Jednocześnie
Chcemy żeby jednocześnie
Jednocześnie
Były święta i czereśnie
Jednocześnie
Chcemy być na jawie, we śnie
Jednocześnie

Wieczorami poprawiamy
W myśl niebieskiej koniugacji
Teraźniejszy czas na przeszły
Czekamy aby mądrość
Przyszła tu tą sama drogą
Co nasz wiek
Wiek dopiero co podeszły

Jednocześnie
Chcemy być
Na jawie we śnie

Zakładamy to marzenie
Tak codziennie jak koszulę
Uciążliwe i kosztuje
Suma szczęście nie istnieje
Życie złoty to interes
Piękne jest
A księgowość wszystko psuje

Jednocześnie
Chcemy żeby jednocześnie
Jednocześnie
Były święta i czereśnie
Jednocześnie
Chcemy być na jawie, we śnie
Jednocześnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #206  
Nieprzeczytane 18-01-2009, 13:10
mimoza's Avatar
mimoza mimoza jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
Domyślnie

Sagulo - hej


Las ze wspomnień

Zamykam oczy, w środku zimy, wraca wspomnienie,
Ociepla mą duszę, rozbudza zmysły.
Widzę jako żywo, czuję że tam jestem.

Polana na brzegu lasu, rozświetlona porannym słońcem.
Wśród licznych kamieni mchem pokrytych,
Wiatrołomów i suchych świerkowych gałęzi,
Dorodna kępka konwalii, pojawia się jakby znienacka.
Zachęcająco przyciąga, kusi kolorem, zapachem wabi.
Na jednym z kamieni paź królowej przysiadł.
Tuż obok, dostojnie, powoli
Kamienne wzgórze ślimak zdobywa.
Idąc ścieżką, w zadziwieniu odkrywam
Miejsca dotychczas nieznane,
Skrzętnie skrywane w gąszczu samosiejek.
Gdzie między jednym, a drugim krzewem
W szpalerze, równo wyrosły muchomory.

Brakuje tylko malarza, sztalugi, farb oraz pędzli
Aby utrwalić ten widok, jakże dla oka miły.
Słowem, najbardziej kwiecistym, nie oddam gamy kolorów.
Barw nasycenia, światła,
Tajemnicy skrywanej w leśnych ostępach
Nie jestem w stanie opisać.

Cz

18 stycznia 2009 roku
Odpowiedź z Cytowaniem
  #207  
Nieprzeczytane 18-01-2009, 20:46
mimoza's Avatar
mimoza mimoza jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
Domyślnie

bez końca

Autor: Mirabella


gwiezdny pył czuję na twarzy
bezdech duszy, jej już nie ma
nadzieja utopiona w fałszu
skąpana rosą o każdym poranku
otulona mgłą w bezlitosny mrok
sama na krawędzi marzeń i tak już wyrwanych
skrawki chwil gdzieś porozrzucane w otchłani
przez chwilę pamięta zapach jabłoni w sadach, oddech na karku, dotyk dłoni...
nie ma nic
czy warto je zbierać
nie wiem
jego nie ma
słonće zaszło na zawsze
nastała zima
wieczna bez końca

Cz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #208  
Nieprzeczytane 19-01-2009, 07:45
mimoza's Avatar
mimoza mimoza jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
Domyślnie

Nowy tydzień, nowy dzień - co nam przyniosą - kto wie?

przepraszam


przepraszam cię
że nigdy się nie dowiesz
czy po drugiej stronie siedzi anioł
a może człowiek?
możesz tylko się domyślać
w me pragnienia przenikać

jestem tylko zjawą
cieniem
twych marzeń spełnieniem

choć mam skrzydła ptaka
to nie latam
wznoszę się tylko
ponad mur wysoki
i upadam
z cieniem wrzasku
by pod powłoką nocy
się zjawić
dając ci nadzieję
że kiedyś wszystko powróci...

Cz

Autor: femme_fatale
Odpowiedź z Cytowaniem
  #209  
Nieprzeczytane 19-01-2009, 10:43
Ludgarda's Avatar
Ludgarda Ludgarda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Wielkopolska,Polska
Posty: 2 146
Domyślnie Witam cieplutko wszystkie poetki i miłośników poezji w nowym tygodniu

W oknie wagonu

Wpatrzony w okno
w dymie papierosa
szukam kolorów
dla szarych pejzaży

Kobieta mówi o córce
ktoś czyta gazetę
inny wyciera szybę
z kurzu

Pomyślałem
podróże kształcą
i wypisałem
na bezchmurnym niebie:

jadę do ludzi
turkot kół skandował

szukaj prawdziwych
szukaj...

Jerzy Pietras
Odpowiedź z Cytowaniem
  #210  
Nieprzeczytane 19-01-2009, 11:21
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie Witaj Mimozo i Ludgardo - dobrego tygodnia życzę

Agnieszka Osiecka - Ach nie mnie jednej



Takie dziś oczy mam niebieskie
jakby po walcu lub po chmurze,
taką mam w sercu kruchą łezkę
jak kropla, która rzeźbi różę...

Nie widać na mych smutnych włosach
śladów twej dłoni niecierpliwej,
nie słychać żalu w śpiewce kosa
i dobry Pan Bóg się nie dziwi.

Ach, nie mnie jednej,
ach, nie mnie jednej
to się zdarzyło - co się zdarzyło,
ach, czemuż tylko w rozmowie sennej
nie pamiętałam słowa: "miłość"?

Spoglądam w nieba abecadło,
wstyd zostawiłam na posłaniu,
czemu nie przeszły mi przez gardło
te proste słowa o kochaniu?

Nie wprowadzajcie się z rzeczami
między wieczorem a wieczorem,
jeśli te proste słowa o kochaniu
nie przyjdą na myśl w sama porę.

Ach, nie mnie jednej,
ach, nie mnie jednej
to się zdarzyło - co się zdarzyło,
ach, czemuż tylko w rozmowie sennej
nie pamiętałam słowa: "miłość"?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #211  
Nieprzeczytane 19-01-2009, 15:11
kpwalski20@wp.pl kpwalski20@wp.pl jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Dobre Miasto\Olsztyna
Posty: 466
Domyślnie Odwilż

Wilgotne powietrze napływa
topiąc śnieg, deszczu strugami.
Czarna śniegowa pokrywa
już tylko się bieli łatami.

Podnoszą się w sennym omdleniu
krzaki i trawy zaspane,
obmyte patrzą w zdumieniu
czy to już wiosenny poranek?

Nie wracaj tak szybko z mrozami
zimo dziecinnej radości,
niech ciepło zostanie z nami,
niech tu trochę wiosna pogości.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #212  
Nieprzeczytane 19-01-2009, 17:41
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Warto żyć

Warto, warto żyć,
Wtedy pachniałaś bzami,
Dziś znów kupiłem flakonik,
Roztarłem kroplę na dłoni
I przeszłość wieje nad nami
Bzami.
Warto, warto żyć.
Mgławo jest za oknami,
Zaraz listonosz zadzwoni,
Ustami przypadam do dłoni,
Całuję cień twojej woni...
Przyjdziesz – będziemy sami,
Jedyni i zakochani,
Chłonąc z czułością perfumy
W miłym uśmiechu intymnej zadumy:
„To my? Ja – i ty?”
Wiesz? Wzdycham...I przez łzy
Powtarzam: warto, warto żyć...
Julian Tuwim
Odpowiedź z Cytowaniem
  #213  
Nieprzeczytane 19-01-2009, 18:58
mimoza's Avatar
mimoza mimoza jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
Domyślnie

Druga twarz

Chciałabym poznać Twoją drugą twarz
Pierwszej też nie znam.
Jest tylko kalką fotografii na moim regale.
Szczere spojrzenie skierowane w głąb duszy,
Nieśmiały uśmiech od niechcenia.
Dłoń na oparciu fotela, druga w czułym geście
głaszcze po grzbiecie kota, leniwie rozłożonego
Na kolanach.
Twarz druga, skrzętnie skrywa przed ludźmi
Tajemnice wzruszeń, rozczarowań i obojętności.
Nieobce są - tej twarzy - zazdrość, lęki, pragnienia.
Dlaczego ją chowasz?
Czemu zawsze tyłem stoisz?
To tylko ja -
Czemu mnie się boisz?

Cz

19 stycznia 2009 roku
Odpowiedź z Cytowaniem
  #214  
Nieprzeczytane 20-01-2009, 07:19
mimoza's Avatar
mimoza mimoza jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
Domyślnie



Bieszczadzkie cerkwie

Pośród lasów bieszczadzkich
mgłą historii owiane,
wrosły w górski krajobraz
stare cerkwie drewniane.

Przygarbione starością,
osłonięte od świata,
Śnieg do snu je układa,
budzą się ciepłem lata.

Ścieżki wiodą tu kręte,
pełnym słońcem, to cieniem,
starych lip, które szumią,
przeszłych czasów wspomnieniem.

Piękne chwile tych cerkwi
bezpowrotnie minęły,
najwierniejsze anioły
stamtąd już odfrunęły.

Drzewo wiekiem sczerniało,
kopuły rdzawo płaczą,
święci z ikon czasami
promień światła zobaczą.

I ożyją na moment
ścienne malowidła,
przesiąknięte zapachem
ziołowego kadzidła.

Symbolicznym płomieniem
w starych świecach się pali,
pamięć o dobrych ludziach,
którzy je zbudowali.

Gdy uklękniesz w modlitwie
świadom wiary, miłości,
zbudzisz w drewnie zaklęte
dobre duchy z przeszłości.

Cz

mamusia45
Odpowiedź z Cytowaniem
  #215  
Nieprzeczytane 20-01-2009, 12:59
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie Dzień dobry - miłego dnia

Kocham Cię życie

Uparcie i skrycie

och życie kocham cię kocham cię

kocham cię nad życie

W każdą pogodę

potrafią dostrzec oczy moje młode

niebezpieczną twą urodę

Kocham cię życie

poznawać pragnę cię pragnę cię

pragnę cię w zachwycie

choć barwy zciemniasz

wierzę w światełko które rozprasza mrok

Wierzę w niezmienność

Nadziei nadziei

W światełko na mierzei

Co drogę wskaże we mgle

Nie zdradzi mnie

Nie opuści mnie

A ja szepnę skrycie

och Życie kocham cię kocham cię

kocham cię nad życie

Choć barwy ściemniasz

Choć tej wędrówki mi nie uprzyjemniasz

Choć się marnie odwzajemniasz

Kocham cię życie

Kiedy sen kończy się kończy się

kończy się o świcie

A ja się rzucam

Z nadzieją nową na budzący się dzień

Chcę spotkać w tym dniu

Człowieka co czuje jak ja

Chcę powierzyć mu

Powierzyć mu swój niepokój

Chcę w jego wzroku

Dojrzeć to światełko które sprawi

Że on powie jak ja- jak ja

Uparcie i skrycie

och życie kocham cię kocham cię

kocham cię nad życie

Jem jabłko winne

I myślę ech ty życie łez mych winne

Nie zamienię cię na inne

Kocham cię życie

Poznawać pragnę cię pragnę cię

Pragnę cię w zachwycie

I spotkać człowieka

Który tak życie kocha

I tak jak ja

Nadzieję ma...

/Wojciech Młynarski/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #216  
Nieprzeczytane 20-01-2009, 14:02
zochna's Avatar
zochna zochna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: warmińsko mazurskie
Posty: 1 928
Uśmiech witam ciepło wszystkich...

ZIMOWE MARZENIA

To nic, że włos się srebrem bieli
gołębim szronu nalotem czy...
tylko ja w serca głębi wciąż marznę w...
Marzeń mych zawiłym splocie?

Czy tylko ja chciałabym poczuć swoją rękę
zamkniętą w cieple twojej dłoni?
Zobaczyć uśmiech, wzrok przyjazny, wesprzeć się na...
sprawczych ramionach, sercu, skroni?

Wędrować leśnymi duktami życia...
Kry, sople lodowe, każdego drzewa drżenia
ciepłem wzajemnych spotkań, tańcem
smakować, przeżywać, realizować swe marzenia...

Cóż na przeszkodzie stoi nam?
Co nie pozwala ciał, serca i duszy ucieszyć?
Czy lęków, wstydu i bólu z przeszłości, z dzieciństwa...
Nie da się ukryć gdzieś w zaspach zimowych zamieci?

Nie, nie da się, to wiem!
Od zawsze i... od dawna! Bo to...
nie prestiż, nie wiosna, nie suknia
nie 'kasa', i... nie kibić powabna...

Jedynie prawdziwe słowa,
odczucia i zaufanie!
Tylko taki bukiet emocji może sprawić, że...
Rzucę się w twe ramiona PANIE

(styczeń 2009r.)

Ostatnio edytowane przez zochna : 20-01-2009 o 15:03.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #217  
Nieprzeczytane 20-01-2009, 14:45
mimoza's Avatar
mimoza mimoza jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
Domyślnie

Zochna, przeczytałam raz, przeczytałam ponownie.
Wrócę do tego wiersza jeszcze nie raz.
Zrobiłaś - na mnie - wrażenie niebywałe, dziękuję. Cz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #218  
Nieprzeczytane 20-01-2009, 15:07
zochna's Avatar
zochna zochna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: warmińsko mazurskie
Posty: 1 928
Gaduła

Odpowiedź z Cytowaniem
  #219  
Nieprzeczytane 20-01-2009, 17:07
Ludgarda's Avatar
Ludgarda Ludgarda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Wielkopolska,Polska
Posty: 2 146
Domyślnie Witam poetyckie grono wieczorową porą

x x x x x

Już usnęła w wiosce
Wszelka żywa dusza,
A wiatr szumi w brzozce
I śnieg ją przyprósza.

Sypki śnieg ja piasek
Niesie wiatr żałosny,
Owiał cały lasek
Pozaśnieżał sosny.

Ludwik Kondratowicz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #220  
Nieprzeczytane 20-01-2009, 19:51
mimoza's Avatar
mimoza mimoza jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
Domyślnie

Dobry wieczór wszystkim

Demon
Michaił Jurjewicz Lermontow

TAMARA

Kim jesteś? Słów się twoich lękam!
Piekło cię śle czy aniołowie?

DEMON

Jesteś piękna!

TAMARA

Zaklinam cię, kim jesteś, powiedz!

DEMON

jam ten, któregoś w upojeniu
w ciszy nocnej wysłuchała,
jam ten, kto wzrokiem swym uśmierca
nadzieje człowieczego serca
bicz, źródło ziemskich niepokoi
książę poznania i wichury
jam wróg niebiosów, zło natury
i jestem, widzisz, u nóg twoich!
do ciebie modlę się miłością
okryty gęstej mgły tumanem
z piorunującym blaskiem w oku
dumnie latałem wśród obłoków
chcąc by żywiołów wrzawa wściekła
krzyk mego serca zagłuszyła
by mnie na jedną chwilę z piekła
mojej pamięci wybawiła
cóż ludzie? czym ich trud prawdziwy?
przyjdą na niwę, zejdą z niwy...
czeka ich sąd, sąd sprawiedliwy
czeka nadzieja i blask słońca
a mój los wiecznie rozpaczliwy
i rozpacz moja nie ma końca


Cz
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Mój świat poezji donka Książka, literatura, poezja 872 15-08-2023 20:39
Kącik układaczy puzzli FeliksG Gry 26 30-01-2017 08:54
Kącik poezji własnej i nie tylko... Stach Głąbiński Książka, literatura, poezja 534 25-02-2009 20:21
Kącik poezji własnej i nie tylko część 2 Ewita Książka, literatura, poezja 521 25-01-2009 14:44
Kącik poezji własnej i innych autorów mimoza Książka, literatura, poezja 500 13-12-2008 14:09

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:45.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.