Czy wy też czujecie się staro?

[Opcja]

żeby zacząć siebie akceptować, trzeba się pogodzić z samym sobą

[Eliza2]

Napisał Opcja

żeby zacząć siebie akceptować, trzeba się pogodzić z samym sobą

Trzeba siebie zaakceptować i pokochać, potem dopiero można kochać innych. To daje człowiekowi komfort psychiczny i optymizm: naturalny, a nie szukany gdzieś w pokładach naszego mózgu.
Ludzie szczęśliwi emanują na zewnątrz dobrocią, ich twarze i oczy nabrały też na starość swoistego blasku, to widać. Są pogodzeni ze sobą, z życiem mimo przeżytych wielu ciężkich wydarzeń.

[Jolina]

Nie czuję się staro, mimo 70+ i życia szczególnie przez ostanie naście lat w ciągłych bólach i bulikach.
I nie muszę chować lustra, a wręcz przeciwnie, mam ich kilka i podobam się sobie i nie skromnie powiem - innym też, mimo kilku kg. nadwagi ale i tych nie chcę zgubić. Tak jest ok. I oby jak najdłużej trwało.

[baburka]

Tak późno osiągnęłam mądrość życiową, że nie będę mieć czasu już z niej skorzystać. To chyba już starość?

[Jagoda30]

Brawo Jolina .Ja też mam ponad 70 i często bóle i bólki oraz kilka kg.nadwagi , ale chciałabym aby nadal trwało i nie było gorzej.Pozdrawiam Jagoda 30.

[Eliza2]

Chodzę z paniami (i panami) 70+ na zajęcia sportowe. Są w dobrej kondycji fizycznej i psychicznej. Śmiejemy się, że poza obowiązkowymi ćwiczeniami cały czas utrzymujemy mięśnie przepony w dobrej kondycji. Dobrze,że nas młodzi nie widzą, bo bawimy się i cieszymy jak dzieciaki.

[wankabor]

To może powstanie jakiś interesujący "podzespół" 70+.
Ja się wpisuję 74.

[Jolina]

O, ja też. Jak najbardziej.
Barburko, co Ty opowiadasz. Jesteś starsza, jak parę lat temu - i co z tego.
Cieszmy się ,że jesteśmy...jeszcze. Trzeba cieszyć się każdym dniem. Z dni składa się rok, potem następny itd. Ja tam się nie poddaję. Żyję tak, jakby m miała przed sobą jeszcze dużo lat.
A z resztą w ogóle nie myślę ile, po co.
A wiecie moje drogie, ja ciągle sprawdzam siebie. Parę tygodni temu wpadł mi w ręce opis robienia gwiazdek , jakie widziałam umieszczane przez koleżanki na wątku robótkowym. I wiecie co, postanowiłam sprawdzić, czy mimo chorych stawów - między innymi i rąk, potrafię jeszcze operować szydełkiem. Kiedyś to bardzo, bardzo lubiłam. No i co. Zrobiłam pewnie z pięć rożnych.
Nawet wykrochmaliłam cukrem. Nawet zdjęcia im zrobiłam.
A więc widzicie. Nie jest ta " starość taka stara i zła" pozdrawiam.
I zapraszam do rozmówek np. o naszych byłych i obecnych hobby.

[Jolina]

Jagódko, Elizko, Siri...i inne koleżanki tu bywające Was też pozdrawiam. Piszcie o tym ,że nie czujecie się staro i w ogóle.
Pisanie nic nie kosztuje, a może dawać przyjemność wzajemnego czytania się.

[ansty]

Miłe Panie! Fajny wątek jest otwarty, też się wpisuję! Myślę, że upływ czasu wszystkim nam daje się we znaki- już nie ta kondycja,zdrowie,samopoczucie i wygląd! Nie mamy wpływu na mijający czas, ale poniekąd mamy go na własny stan ducha i ciała. Nie dajmy się czasowi, bądźmy pogodni do końca naszych dni!!! /Ale przyznaję, że to coraz trudniejsze!/

[jakempa]

Napewno są takie dni, kiedy ma się dołek i wtedy wydaje się że swiat jest szary, ale trzeba wziąc się w garść i żyć- radośnie i do przodu. Ponieważ od początku stycznia chodzę na zajęcia na basenie w ramach programu dla seniorów, który nam miasto zafundowało w centrum SPA, dzisiaj przyszła pani 80-latka, na naukę pływania, Tak się zawzięła, ze po godzinie nauki, już swobodnie utrzymywała się na wodzie i zanurzyła się pod wodą /na strzałkę/ a jak powiedziała do trenera, całe życie obsesyjnie bała się wody, bo podobno jako dziecko się topiła, i mając 80 lat powiedziała, że będzie pływać, a w ub roku skorzystała z darmowych kursów komputerowych i teraz jak powiedziała buszuje w internecie, Podziwialiśmy tą kobietkę- i gdzie tu starość? Dla mnie wzór do naśladowania,

[danam1]

Panie 70 jestescie WSPANIALE jestem mlodsza od Was metrykalnie,ale duchem czesto starsza.Dziekuje za wzor jaki dajecie.Sprobuje choc czesciowo stosowac Wasze podejscie do metryki.Pozdrawiam serdecznie zyczac duzo zdrowka

[wankabor]

Internet, to dla mnie wirtualny świat w domu. Myślę ,że w wielu przypadkach jest niezbędny do jako takiej (skromnej) egzystencji życiowej.

[ansty]

O!! TAK!!! Wciąga człowieka ten wirtualny świat, zwiera się nowe znajomości, poznaje często z kim ma się do czynienia. Bez tego magicznego pudełka byłoby po protu NUDNO!!! A nie chciałam sie dać namówić na jego kupno !

[Jolina]

Witaj Wankabor. No jak tam z tym zapisywaniem chętnych.
Po mnie, widzę że jeszcze kilka koleżanek popiera Twój pomysł.
No to twórz listę i otwieraj wątek. A zresztą , jak jest już trzech, czterech chętnych , to
śmiało odrazu otwieraj wątek.

Ja zamawiam sobie pierwszy, no może być drugi post.

[Renatas46]

Napisał danam1

Panie 70 jestescie WSPANIALE jestem mlodsza od Was metrykalnie,ale duchem czesto starsza.Dziekuje za wzor jaki dajecie.Sprobuje choc czesciowo stosowac Wasze podejscie do metryki.Pozdrawiam serdecznie zyczac duzo zdrowka

Mogę się pod tymi słowami podpisać, dodając jeszcze, że na tym forum znalazłam osoby, które zaraziły mnie optymizmem i radością życia, tutaj nauczyłam się czuć młodo.

[Eliza2]

Moja mama, mając wówczas 71 lat, oglądała program muzyczny w telewizji. Śpiewały panie będące w jej wieku. Spojrzała na mnie i zapytała ze zdziwieniem? Córeńko: czy ja jestem też taka stara? To się nazywa nieświadomość swego wieku.

[wankabor]

Witaj Jolino, ten wątek też jest dobry, już w tytule zawiera element wskazujący , że raczej dotyczy starszych seniorów.Uważam , że nie koniecznie trzeba się zapisywać do sekcji starszych seniorów. Niech będzie wstęp wolny dla wszystkich chętnych. Tematyka postów będzie wskazywała co nam "leży" na sercu i duszy. Jeśli myślisz inaczej, jak najbardziej zaakceptuję. Serdecznie pozdrawiam. Wanda

[Jolina]

Ja po prostu tylko poparłam Twój pomysł. Myślałam ,że masz jakiś pomysł. Mnie też jest tu dobrze, choć skłamała bym gdybym nie przyznała się, że też kiedyś o czymś podobnym
myślałam.

[maluna]

Ja czasami czuję się bardzo młodo, a czasami bardzo, bardzo
staro...
Niezależnie jednak od wieku, chętnie będę odwiedzała ten watek