Na świętokrzyskich ścieżkach własnych wspomnień.....

[stazyjka 2]

Elu postaram się poprawić. Będzie to trudne / urządzam ogród/ ale czego nie robi się dla przyjaciół. Postaram się wrzucić wkrótce pps-ika z mojej ostatniej wycieczki.
Dziś jeszcze Bałtów. Kościół w Bałtowie.


widok na ołtarz główny

[czarna]

Ja zauważyłam że nie tylko świętokrzyskie się rozlało po różnych wątkach.
Zobacz ,co sie dzieje np. w dolnośląskim?
Chyba się nie da zrobić z tym porządku.Kiedyś,zdjęcia ze spotkań były w Sabatowie.A teraz-w każdym regionalnym wątku.
Nie sposób tego ogarnąć!

[czarna]

W następnych latach wracaliśmy na wcześniej zdobyte szlaki.
Organizowaliśmy wyprawy również w inne regiony Polski.
Grupa była coraz liczniejsza,i bywało,że obok siebie wędrowały 4 pokolenia!
W 2003 r, dokonaliśmy pięknego odkrycia:
Grząby Bolmińskie!
Dojechaliśmy od strony Chęcin nad zalew,znajdujący się w Bolminie.
Tam ,zgodnie ze zwyczajem postój na śniadanie i początek trasy pieszej.

[czarna]

Zmierzamy w kierunku Grząbów,w tle widok na Grzywy Korzeczkowskie

URL=http:/[/url]

[czarna]

Niewielka wspinaczka na grzbiet zbudowany z wapieni,rozległe ,nie do opisania widoki !

[ignesja]

Gratuluję i zazdroszczę Ci czarna tych wspaniałych wspomnień.Czytam,oglądam i podziwiam,i zdjęcia,i Ciebie.
Czy nadal wędrujesz?

[czarna]

Ja się zachwyciłam tym miejscem! Nazwaliśmy je "Małe Karkonosze".Grzbiet czterokilometrowy,piękna trasa,nie tylko dla wprawnych piechurów.



Się nie da opisać!

[czarna]

Na zakończenie tego szlaku należało wdrapać się na Miedziankę
Następny raj dla turysty!
Na wzniesieniu znajduje się rezerwat przyrody nieożywionej "Góra Miedzianka";
gdzie występuje wiele minerałów miedzi.

[czarna]

A to już widok ze szczytu Miedzianki.

W dole miejscowość Zajączków,gdzie nie mogliśmy odnależć pozostawionego samochodu, hi hi

W 2005 roku byliśmy tam po raz drugi.,i mam nadzieję,nie ostatni!

[czarna]

Jeszcze w ubiegłym roku wędrowaliśmy po naszych ulubionych szlakach świętokrzyskich.
Ten sezon rozpoczęliśmy od Puszczy Kozienickiej,reperujemy swe zdrowie,czyli przeprowadzamy "renowację zabytków".
Za tydzień planujemy początek sezonu w Ciekotach.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

[elizka]

Czarna!
Skąd czerpiecie pomysły wędrówek?Kto jest waszym przewodnikiem?Czy macie taka stała paczkę wędrowniczą,czy też to po prostu rodzina?Warto wziąć z was przykład.Podziwiam.

[ignesja]

Właśnie w czwartek wybieram się do Ciekot, zabiorę ze sobą aparat to wstawię zdjęcia.Elizko,a może dołączymy do czarnej /jeśli się zgodzi/ !

[Malwina]

Dziewczyny Czarna Marta jest niemozliwa...ona ma klub zaprzyjażnionych piechurów,wszyscy się przjażnią, organizują inne coroczne imprezy, prowadzą własną kronikę...ja to widziałam i az mi dech zaparło......Marta mów dalej.....albo mi łeb urwij....

[ignesja]

Napisał czarna

[b]
Jeszcze w ubiegłym roku wędrowaliśmy po naszych ulubionych szlakach świętokrzyskich.
Ten sezon rozpoczęliśmy od Puszczy Kozienickiej,reperujemy swe zdrowie,czyli przeprowadzamy "renowację zabytków".
Za tydzień planujemy początek sezonu w Ciekotach.

No super czarna,nie tylko podziwiać,ale naśladować Cię trzeba!
A znajdę, w którymś wątku relację ze szlaku po Puszczy Kozienickiej?/i zdjęcia/.

[stazyjka 2]

Czarna jestem pełna podziwu i czekam na dalszy ciąg relacji z Waszych wędrówek po ziemi świętokrzyskiej.

[czarna]

Hi hi.
Dziękuję za miłe słowa i cieszę się,że nie nudzą Was te moje opowieści. A Malwinie to napewno łeb urwę! Jak ją lubię!
Będę dalej pisać,wszak jeszcze mam o czym.
Zafascynowani poprzednią wycieczką,ponownie pojechaliśmy przez Chęciny do Bolmina i zatrzymaliśmy się nad zalewem.Tym razem mieliśmy pójść na Grzywy Korzeckowskie.Było nas 24 osoby! I stare,i młode,i chude,i grube.
Jest to niewielkie pasmo świętokrzyskie,prawie całe porośnięte lasem.Pamietam,że przebijaliśmy się po zaroślach i chaszczach,niewiele było widoków.Na koniec,jak już mogliśmy oglądać zamek w Chęcinach "od tyłu" przyszła burza i tyle naszego!. Więcej tam nie byliśmy.
Ale w powrotnej drodze mogliśmy podziwiać wspaniałe widoki zza szyb samochodów.

[czarna]

Następną trasą,która na nas czekała,to Widełki - Sędek.
Dojazd przez Łagów do Widełek.Ciężko było się tam dostać,bo trwały remonty dróg i auta się zawieszały.
A grupa była liczna,i śliczna...
Było gorąco i trochę się zmęczyliśmy, ktoś przyniósł kleszcza....

No,ale to nie przeszkoda dla nas.
W lipcu wybraliśmy się na piękną Zelejową
i do Kielc na Karczówkę,skąd jest dobry punkt widokowy na miasto.

W październiku byliśmy na Bukowej Górze,o której wcześniej pisałam.
Była piękna,złota jesień.Jak uroczo jest jesienią!

Niestety,brak zdjęć.

[dziewiątka]

dla Czarnej i Jej paczki...

[czarna]

na świętokrzyskie ścieżki
z nami
jeśli ktoś ma na to chęć!

[czarna]

Napisał elizka

Czarna!
Skąd czerpiecie pomysły wędrówek?Kto jest waszym przewodnikiem?Czy macie taka stała paczkę wędrowniczą,czy też to po prostu rodzina?Warto wziąć z was przykład.Podziwiam.

Jak przyszła pora jesieni 2005 roku powołaliśmy do życia Klub "Elita"
(czytaj:Entuzjaści Lokalnych Inicjatyw Turystyczno Alternatywnych ).
Mamy: hymn, statut, pieczątkę, napój klubowy"Sofia",
Zarząd, kronikę, trąbkę klubową(chyba ze zginie),
miłość do wędrowania, chęci, ciekawość świat,
pokorę wobec przyrody, alternatywne formy wypoczynku,
sekcję rowerową, otwartość na młodych, życzliwość,
opiekuńczych mężczyzn, miłe i zaradne kobiety;
po prostu chce nam się chcieć i...
chyba jest nam ze sobą dobrze.
Mamy nadzieję,że taka postawa wobec życia długo nam będzie towarzyszyć.!