Badania, ankiety do prac

[j_szafranska]

Po Państwa wypowiedziach widzę, że osoby przeprowadzajace badania umieszczały swoje ankiety w internecie, jako najlepszy i jedyny sposób. Jednak umieszczenie ankiety w internecie jest kosztowne.Rozumiem Państwa niechęć dotyczące ujawniania własnych maili w obawie przed wykorzystaniem ich w niewłaściwy sposób.

W tej chwili jednak nie mogę zaproponować innego sposobu badań. Zostawiam ten wątek, jako otwarty. Jeśli ktoś będzie zainteresowany proszę pisać na mój mail, a wszystkim osobom dziękuje za uwagę i chęć pomocy.

[tadeusz50]

j_szafranska

Jednak umieszczenie ankiety w internecie jest kosztowne.

Tego nie wiem ale jakoś nie wydaje mi się, by to było kosztowne. ankiety były umieszczane i ni było skarg na koszta.

[Alunia]

Nie rozumiem dlaczego nie można wysłać ankiety jako załącznika na skrzynkę forumową?

Tadeusz zacytował link, a ja dodam fragment wypowiedzi BabkiGratki(chyba się nie pogniewa)

"Dziecko Drogie, my tu już niejedną pracę magisterską wspólnie ze studentami pisali, to i Tobie pomożemy, napisz tylko co za pytania nam stawiasz. Zwykle studenci to robią w formie ankiety, my wypełniamy, oni robią opracowanie, piszą wnioski, które potem do nas nie docierają. Sama jestem ciekawa, jak w tych różnych badaniach wypadamy. Mnie możesz przeslać pytania na prywatną skrzynkę . Ewentualną odpowiedź wyślę na twoją skrzynkę."

[ankieteruj]

Witam wszystkich Seniorów, nazywam się Paweł Sumara i studiuję geografię na Uniwersytecie Jagiellońskim. Chciałbym z tego miejsca zwrócić się o pomoc, mianowicie o wypełnienie ankiety potrzebnej mi do napisania pracy magisterskiej. Ankieta składa się z 2 części - tekstowej i oceny zdjęć, jednak jeśli komuś by się nie chciało oglądać i oceniać zdjęć to wypełnienie tylko pierwszej części też będzie dla mnie pomocne. Zamieszczam ten wątek w tym miejscu, ponieważ chcę aby moje badania były możliwie rzetelne, dlatego chcę poznać również opinię ludzi starszych niż dwudziesto, trzydziestolatkowie. Kiedy już zbiorę i opracuję wyniki, chętnie podzielę się nimi z każdym zainteresowanym. Zapoznałem się z regulaminem forum, nie próbuję tu niczego reklamować albo sprzedawać, dlatego proszę administratorów i moderatorów o wyrozumiałość, mam nadzieję, że ten post nie zostanie od razu usunięty jako spam. Liczę po prostu na pomoc ludzi dobrej woli, których mam nadzieję tutaj nie zabraknie. Z góry dziękuję za wszelką okazaną pomoc. Oto link do ankiety: http://antek.netiz.pl/ankieta/

W razie wszelkich pytań lub komentarzy proszę pisać w wątku lub na adres: ankieteruj@interia.pl

Pozdrawiam, Paweł Sumara

[emka46]

Ankietę wypełniłam.

[mimoza]

Wypełniłam obie ankiety - powodzenia - Cz

[Scarlett]

Pa, powodzenia.

[babciela]

Wypełniłam, zyczę powodzenia

[mza]

Dzień dobry,

pilnie szukam informacji!

Co mogę zrobić lub jak mam to zrobić aby dostarczyć niezbędnych składników osobie w bardzo podeszłym wieku, która w tej chwili jest już ewidentnie niedożywiona (schudła, ma coraz mniej energii i siły) co wynika z tego iż ma zaburzenia z wchłanianiem pokarmów- każde jedzenie, podawane nawet w minimalnych dawkach, jest zwracane (w tym wyżej wymieniane przez Państwa "odżywki" smakowe w postaci koktajli).
W ogromnym procencie wymioty składają się z dużych ilości wody lub innych płynów, nie proporcjonalnie dużych do tych przyjmowanych, co powoduje oczywiście postępujące odwodnienie.

Dwie lewatywy przeprowadzone poprawnie za pomocą zestawu do lewatyw zostały jakby "połknięte" przez organizm i po żadnej z nich nie było wypróżnienia.

Dzisiaj próba podania kroplówki, która wydawała się idealnym rozwiązaniem (pomijając nikłe niebezpieczeństwo przesączania się tego płynu do żołądka co w konsekwencji wywołałoby ponowne wymioty), skończyła się bardzo przygnębiającym niepowodzeniem.
Problemem było juz samo wkłucie się w żyłę, ale to po kilku próbach w wykonaniu doświadczonej pielęgniarki udało się zrobić najcieńszą igłą, natomiast po upływie około 30 minut płyn zamiast w żyłę zaczął się rozlewać pod skorą tworząc "wodna poduszeczkę".
Wniosek jest taki, że żyły są już zbyt kruche.

I niestety tu kończy się moja inwencja i nie wiem juz co robić.

Co do lekarzy to szczerze mówiąc nie można w nich znaleźć oparcia. Jedni, tak jak lekarka rodzinna, wypisują leki, w których zasadność po dwóch dniach sami wątpią (dobrze, że nie zostały podane od razu), inni zbywają skierowaniem do szpitala (gdzie starszą osobę czeka już tylko sala tortur) lub nawet bez obejrzenia pacjenta za powód dolegliwości i obecnego stanu zdrowia podają podeszły wiek... a tak na prawdę świadczy to tylko i wyłącznie o ich ewidentnym braku wiedzy, kompetencji i chęci pomocy człowiekowi w sytuacji, w której za kilkanaście lat sami się mogą znaleźć.
Wiem, że są również prawdziwi, dobrzy lekarze, ale ja na takich nie trafiam, a przez najbliższy długi weekend Nowego Roku najprawdopodobniej nawet o jakiegokolwiek (oby trzeźwego) będzie równie ciężko. Nie mam siły na złość. Chcę najzwyczajniej w świecie pomóc osobie, o której piszę.

Przepraszam za długość mojej wiadomości, ale chciałam jak najdokładniej opisać problem.

Jeśli ktoś z Państwa ma informacje, które mogłyby pomóc w tej sprawie lub wie gdzie mogę je znaleźć, bardzo proszę o bezzwłoczne podanie

Serdecznie pozdrawiam

[Damian17]

Pij dużo wody, a spokój sam przyjdzie

Brzmi zaskakująco ?A jednak to prawda. Nawet niewielkie odwodnienie wpływa negatywnie na prace mózgu i odbiera energie.
Specjaliści radzą ,aby osoby ,które maja kłopoty z porannym wstawaniem ,przed zaśnięciem i tuz po wstaniu wypili szklankę letniej wody, niegazowanej wody.
Każdy z nas ,aby układ nerwowy działał i bez zarzutu ,powinien wypijać ok. 2 litrów płynów dziennie ,z głównym wskazanie właśnie na wodę.
Niedobór wody potęguje działanie stresu .Utrata nawet 3 % wody z organizmu może powodować uczucie zmęczenia i spadek dobrego samopoczucia . Woda stanowi dodatkowe źródło składników mineralnych :m .in. sodu ,fluoru ,żelaza i jodu.

[Estrella]

Szanowni Państwo!

Ankieta jest częścią badawczą pracy magisterskiej pisanej na kierunku ochrona środowiska w SGGW. Państwa zdanie jest dla mnie bardzo ważne. Wypełnienie ankiety powinno zająć Państwu około 5-7 minut. Jednocześnie chciałabym Państwa zapewnić o anonimowości kwestionariusza, otrzymane wyniki zostaną wykorzystane do zbiorczych analiz statystycznych.

Na końcu ankiety przewidziane zostało miejsce na zamieszczenie Państwa uwag i komentarzy. Za wszystkie będę bardzo wdzięczna Państwu.

Dziękuje serdecznie za poświęcony czas.

Z poważaniem,
Estrella.

PS. A oto i link do ankiety:
http://www.ankietka.pl/ankieta/82092...sumenckie.html

[sansat]

Witam,
jestem studentką ostatniego roku turystyki i rekreacji na poznańskim AWFie. Piszę pracę magisterską, której celem jest ocena wpływu aktywności fizycznych i psychicznych na życie osób powyżej 60. roku życia. Wypełnienie poniższej ankiety pozwoliłoby mnie uzyskać niezbędne dane do badań.

Dziękuję za poświęcony czas.

Pozdrawiam

http://moje-ankiety.pl/respond-22705.html

[Ciunia]

Zwracam się o poradę w mojej sprawie.Moja 88 letnia mama prawie nie odczuwa apetyty,Je kilka posiłkow dziennie,obiad z dwoch dan/przygotowane przez moja siostre/ja mieszkam daleko od Nich./,a mimo to schudła, i jest osłabiona,Byłiśmy u lekarza rodzinnego:zapisal preparat na pobudzenie apetytu.Ja mam pytanie,jakie przeparaty odzywcze mozna podawac mamie,żeby wrocila do poporzedniej wagi i zeby poczuła sie silniejsza.Prosze o odpowiedz.Czekam Dziekuje,

[Ania o.]

Halinko, z tego co piszesz to Twoja mama ma na swój wiek niemal doskonały apetyt. Żeby odczuwać łaknienie to osoba powinna prowadzić dość aktywny tryb życia. Takowego nie prowadzi 88-letnia osoba. Dwudaniowy obiad wystarcza potrzebom jej organizmu na długo. I co ważne - zachowane są procesy trawienia. Aby jednak dostarczyć niezbędne witaminy i minerały polecam nutridrinki. Dostępne są w aptekach, o różnych smakach. Cena 1 szt. około 7 zł. Nutridrinki podaje się ludziom leżącym, którzy nie odczuwają potrzeby jedzenia. Nawet w szpitalach są stosowane.
Gdyby moja mama tyle zjadła choćby co kilka dni to byłabym szczęśliwa. Nie jada konkretnych posiłków w ogóle, nie odczuwa głodu chociaż nie je nic. Czasem tylko zdarza się kilka łyżeczek kaszki manny na mleku. Jest osobą głównie leżącą i nie odczuwa potrzeby jedzenia. Ku naszej uciesze, przynajmniej owe nutridrinki wypija chętnie - ok 2 do 3 dziennie. Tylko to ją trzyma przy życiu - i to już 6 m-cy. Proponuję wprowadzić do Mamy jadłospisu owe nutridrinki a z pewnością, po jakimś czasie, zauważycie poprawę jej kondycji. A może również apetytu.

[Ciunia]

Aniu,Twoje słowa to ulga dla mnie.Cieszę się ,że moja mama ma apetyt.Ale wygląda taka ,,cieniutka,,Wprowadzę te nutridrinki do żywienia.Za kilka dni jadę do rodziny i tam wszystko kupię i zaaplikuję.Mama drepcze po domu,czasem coś robi,ale na ogół się rusza.i w miarę jest samodzielna.Wszystkie funkcje ma prawidłowe.To jest wielkie dla nas szczęście.Pozdrawiam Ciebie i Twoja mamę ,

[Uka]

Polecam ciekawą stronkę na temat żywienia w starszym wieku...
http://kobieta.wp.pl/kat,26377,title...wiadomosc.html

[Uka]

Oblicz swoją prawidłową wagę...
http://kobieta.wp.pl/kalkulatoridealnawaga.html

[Opcja]

Tak naprawdę każdy wie jak się zdrowo odżywiać, tylko w dzisiejszych czasach trzeba mieć na to pieniadze, by kupowac ekologiczne produkty i czas, by robić samemu potrawy, jak najmniej przetworzone.

[Vitamarket_pl]

Ostatnio często słyszę, że osoby po 50 mają problemy z trawieniem laktozy zawartej w mleku a w końcu mleko jest ważnym produktem w diecie. Nie każdy jest świadomy, że można nabyć mleko bez laktozy i cieszyć się smakiem mleka bez dolegliwości Dla zainteresowanych http://www.meggle.pl/mleko-bez-laktozy.php

[_kuba]

Bezkaloryczny naturalny słodzik dla diabetyków!!! czyli stevia, a konkretnie ekstrakt z tej rośliny. Stevia jest 200- 300 razy słodsza od cukru. To świetna alternatywa dla cukru. Doskonała dla diabetyków i osób dbających o zdrowie. Więcej na www.sostevia.pl