|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
Janusz, dzisiaj, nawet za grubą kasę, trzeba czekać Dłuższą wizytę mam zaklepaną na sobotę i wtedy zajmą się moim korzeniem, już się cieszę... Jak mi o tym przypomniałeś, to cały dobry humor, diabli wzięli Co do mojego łóżka, to lubię je, takie jakie jest Na stare lata, trudno coś zmieniać Jestem, prawie pewna, że na taką propozycję byś uciekł, gdzie pieprz rośnie Wiesia, u nas też była ulewa i to przez kilka godzin Taras zdał egzamin, nigdzie nie ma zacieków. |
|
||||
Witajcie.
Witajcie.
Jestem tak obolała,pomimo 8 zabiegów a stopa jak rwała tak rwie.Nie mogę się obracać w łóżku a co dopiero w nocy,robić wędrówki WC. Ale jestem Dziat. Pozdrawiam Was wszystkich miło.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
|
||||
Dzieńdoberek |
|
||||
Melduję się i ja .
U nas też wreszcie popadało . Całkiem inne powietrze a i mój warzywniak bardzo się cieszy . Jadłem dzisiaj mizerię z własnych ogórków . Jutro zerwę więcej i trochę zaprawię . Zawiązują się też strąki fasolki szparagowej , pomidorki koktajlowe zrywam na bieżąco . Nabierają kolorów pomidory malinowe , rzodkiewka na bieżąco swoja . Serce się raduje. Rano kupiliśmy gres na taras . Szukam wykonawców , rozrzut cen za położenie jest ogromny . Taras ma 25m2 .Jeden chciał 3.000 zł , a inny 1.500 , trzeci testowany - 1.800 .i bądź tu mądry . Po niedzieli mają przyjechać oglądać , pogadamy , wybierzemy . Zmykam , może jeszcze wpadnę . Pozdowionka . |
|
||||
Cytat:
Mój Jurek będzie miał wolne, więc akurat sezon ogórkowy mu się przypasował, tylko on jest chętny, jak ja to robię, a sam woli inne zajęcia Ewciu, robisz sobie zimne okłady? Lebuj, u nas 20 zł za metr kwadr. , a córka w Poznaniu płaciła 50 zł. Ceny są różne, musisz przeliczyć i uważaj, żeby Ci się tacy fachowcy nie trafili, jak Wiesi do dachu Mój mąż, lubi takie prace, więc sam położył płyty na obu tarasach, a także na ganku i podłodze w garażu. Teraz pewnie, już by nie dał rady, bo obecne prace ciągnęły się w nieskończoność. Dzisiaj z sąsiadem rozebrali większość rusztowania. Może, wreszcie z ogródka, będzie można korzystać Taka ładna pogoda, a ja siedzę w domu. Idę do Mirki pod jabłonkę... |
|
||||
witajcie..u mnie nic nowego
poczytałam o Waszych troskach...pooglądałam śliczne kwiaty... do dzisiaj pracowałam z tą chorą nogą ale jutro idę na L4 , nie da rady...ból daje się we znaki okropnie... Małgosiu nie mam gipsu bo paluszków na nóżkach się nie gipsuje..Stopa jest spuchnięta,krwiak się nie wchłonął..i tak kuśtykam....Nie wiem jak będzie z wyjazdem w Tatry dobrze że dzisiaj mocno pada to chociaż działka skorzysta .. Pozdrawiam Wszystkich życzę dobrych dni...nade wszystko zdrowych... sama też dziękuję Wam za dobre słowo...mam nadzieje ze w końcu się polepszy. |
|
||||
Jurek,
do kogo, jak do kogo, ale do fachowców nie mamy szczęścia. Uważaj, bo wszyscy pięknie mówią, a potem kicha. Małgosiu, jak wyschnie to mąż jeszcze raz wejdzie na dach. Jest załamany, chce zdjąć i jeszcze raz kłaść. Wybiłam mu z głowy. Alu życzę, aby nóżki i paluszek przestały boleć. Irenko, faktycznie Jurek pisze poetycko o swoich warzywkach. Skasowaliśmy warzywnik, mamy tylko drzewa i krzewy owocowe. U nas teraz wyszło słońce, ale zobaczymy co później się będzie działo. |
|
||||
Cytat:
Ireno , każdy facet się cieszy "jak mu rośnie " Alicjo , idź na L4 - nie miej skrupułów , to Ci się należy . Masuj tego palucha w gorącej wodzie , może w jakimś wywarze to i Tatry będą aktualne .Trzymam kciuki .:* |
|
||||
Alu,spróbuj żelem z arniki,ponoć pomaga we wchłanianiu krwiaków...tak słyszałam
Jurek,no nie wiem,czy byś się cieszył,gdyby Ci tak "wszystko" urosło do rozmiarów n-tych ,hihihi...wprawdzie mówi się,że od przybytku głowa nie boli,ale kto wie...??? Wiesiu,niech już Frącuś nie łazi po dachach,bo jeszcze nieszczęście gotowe...obym w złą godzinę nie wypowiedziała... |
|
||||
Mam masaże Lasser,Prądy wysokiego napięcia hiii i leczenie bólu.Zobaczę co powie Lekarz we czwartek.Rwie mnie aż po kolano ta lewa strona.Diabli to wzięli.Mam kompres,ale to jestem uziemiona we fotelu.Zobaczymy..Pozdrawiam miło..
Cytat:
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
|
||||
Cytat:
tez z tego nie jestem zadowolona, ale na szczęście komin nie jest na szczycie dachu. |
|
||||
Byłam na piwku z koleżanką u koleżanki. Fajnie było 9 km zaliczyłam |
|
||||
Cytat:
do kaponiery mam daleko, a gazet poznańskich raczej nie czytam. Dobrze, ze dowiedziałam się od Ciebie. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|