Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[Jarosław II]

Napisał lebuj

[b]
Jarek, masz rację, a tak ciekawe, kto tam zasiada ?

A ostatni zabieg, to Hydro - jet, który najbardziej lubię.
To hydromasaż, sobie leżę, a pode mną bombluje ciepła woda.

Jurek nie ważne kto zasiada tylko co stoi na stole.

Też lubiłem ten zabieg Młody Jack.

[alodia1949]

JAREK - dlaczego zabieg to Młody Jack?

wbrew zapowiedziom chłód dzisiaj
nie doskwierał mieszkańcom mego miasta

a słońce łaskawie traktowało wszystko

tyle dobrego, bo reszta bz

[lebuj]

Ja tu znowu wpadłem.

Przynoszę Wam wiatr od morza i trochę mew i mewek w locie,
które tutaj spotkałem, jakże podobnych do tych gdyńskich.

Droga nad morze i powrót wiedzie przez stary, piękny park.












A to mój nowy 88 - letni przyjaciel z pokoju, dzięki którego
pomocy i wsparciu(nieraz dosłownym) mogę pokonywać
te trasy w Kołobrzegu.



Może tak na koniec trochę muzyki w temacie...i nie tylko.

https://www.youtube.com/watch?v=Ow-TALmDUrA

[toy_]

Napisał pluto37

I dlatego jeden prof. fizyk twierdził, że "biegunka /od biegać/ jest szybsza od .... światła"
Działa zanim się zapali.

naprawde biegunka jest od biegac?

[toy_]

https://i0.wp.com/przewodnik-po-flor...68%2C433&ssl=1

[alodia1949]

TOY - a jak myślisz/wiesz, od czego pochodzi ta nazwa?

JUREK - fajnego masz kumpla

u nas słonecznie

zapraszam na blog gdzie bohaterowie
mojej powieści nie mają lekko

"kot na gałęzi" czeka

[lebuj]

Witajcie.

Toy fajne znaki zaprezentowała, ja jeszcze jedną mewę znalazłem.



Jakżeż by to było, jakby z Kołobrzegu trochę morza nie było..
Piękne, puste plaże zapraszają...



Irenko, nie przesadzę jak napiszę, że takich ludzi rzadko
w dzisiejszych czasach można spotkać. Ma 88 lat, ale jest
pełen werwy, pozytywnie nastawiony do życia i to on mnie "wyciąga"
na te piesze wyprawy. Gdyby nie on, pewnie bym większość czasu
spędzał na kanapie. Jak przez dłuższy odcinek nie ma ławki,
to każe się opierać o jego ramię. Na dzisiaj już jest plan.[/b]

[pluto37]

Napisał toy_

naprawde biegunka jest od biegac?

sądzę, że tak.
Jak ją masz, to jedyny problem jest taki czy dobiegniesz

I wtedy prędkość światła jest wskazana.

[pluto37]

A poza tym to zrobiło się do ..... kitu.
Do południa było całkiem fajnie, ciepełko, słonecznie i sympatycznie.
Jak się zebrałem na rowerek, to się spieprzyło i przychmurzyło.

A roweryzm w deszczu zboczeństwo jest. I zabawa dla zawodowców.

sie miejcie!

[bogda]

Wpadam tylko dać znak, że żyje i mam się dobrze.
Reklamy co rusz mnie wywołała z seniorka, nie mam cierpliwości z nimi walczyć.
Pogoda też się skiepscila, do południa,słonko, ciepelko, a teraz pochmurno i zimno się zrobilo.
Jurku, dzięki za fotki.
Tak dawno nie byłam nad morzem...
Trzymajcie się ciepło i w zdrowiu

[amiii]

Cześć.

Napisał lebuj

Jak przez dłuższy odcinek nie ma ławki,
to każe się opierać o jego ramię.

U mnie miałbyś gdzie przysiąść, tylko zejście i wyjście...
Ale gdyby kolega pomógł?




.............




................


Toyka, podoba mi się etymologia słowa "biegunka" zapodana przez Pluto,
do niczego nie można się przyczepić, logiczne.


Bogda, to miłego odpoczynku i poprawy pogody.

Alodio

Zula?
A Motylek?

[elik13]

Dzień dobry

Hej Żabo
Wczoraj nie dałam rady
to ja dziś donoszę
tak na wszelki ... gdybyś zapomniała
Tyle strzeliło Ci wczoraj wiosen na seniorku ....



Fajnie, że skikasz z nami i skikaj wciąż


U mnie tak się porobiło,
że ja wciąż jeszcze nie wróciłam do swoich kaloryferów,
ale już wolno finiszuję


Macham Wszyściuchnym i pozdrawiam

[Jarosław II]

Napisał pluto37

Jak się zebrałem na rowerek, to się spieprzyło i przychmurzyło.

A roweryzm w deszczu zboczeństwo jest. I zabawa dla zawodowców.

Po to radziecki naukowiec Parasolnikow wymyślił narzędzie przeciwdeszczowe.

[amiii]

Cześć

U mnie pochmurno, kropi
ale nic złego na deszcz nie powiem.

Napisał elik13

U mnie tak się porobiło,
że ja wciąż jeszcze nie wróciłam do swoich kaloryferów,
ale już wolno finiszuję

Fajnie się dzień zaczął,
od widoku Motylka.
Wracaj, wracaj, wyjątkowo długo w tym roku bałamucisz na tym łonie.

Dzięki Eliku,
Trudno się powstrzymać od banału.... "jak ten czas leci".
Pamiętam przy pierwszych rozmowach tu (a były one, że eh!)
to pisałam sobie na karteluszku kto jest kto
i pierwsze informacje co i jak.


Zapraszam na śniadanie
ale szampan na dobry początek dnia jest.


.................




Niedzielnej pogody ducha Wam.

[lebuj]

Witajcie niedzielnie.

Amiii takie śniadanie zafundowała, a ja już po szpitalnym, ech...

Dzięki Ci za takie pyszności, ja sparzę kawę i herbatkę i będzie OK.



Wczoraj mnie nie było, bo pokonałem najdłuższą trasę i dotarłem
aż do molo w Kołobrzegu, polem leżałem, odpoczywałem,
leżałem, odpoczywałem......

Spotkałem tam czwartą mewkę , miłośniczkę deskorolki.



Obok niej żywa stała i przez dłuższy czas mi pozowała...



Wejście na molo



i spacer w stronę Bornholmu...



Wczoraj nic nie skrobnąłem, dzisiaj dużo miejsca zająłem...

[alodia1949]

AMIII



JUREK - ostrożnie z tym chodzeniem bo
się odzwyczaisz od auta

JAREK - inny radziecki uczony Pelernikow
też wymyślił ochronę przed deszczem



u nas słonecznie ale za to boli mnie
kościotrup

[pluto37]

Napisał Jarosław II

Po to radziecki naukowiec Parasolnikow wymyślił narzędzie przeciwdeszczowe.

Przyznam, że nie popieram. Szczególnie kiedy deszczy z wiatrem.
I ...roweryzm uprawiany w deszczu i kiedy wiater, to już zbytnie zboczenie jak na mój gust

[pluto37]

Napisał alodia1949

JAREK - inny radziecki uczony Pelernikow
też wymyślił ochronę przed deszczem

Toż mówię, że to zboczenie graniczące z sadomasochizmem I groźne dla otoczenia.

Chyba że tow MUSov wydał rozkaz.

A u nas słońce się pokazało...

Sie miejcie!

[Jarosław II]

Napisał alodia1949

JAREK - inny radziecki uczony Pelernikow
też wymyślił ochronę przed deszczem

u nas słonecznie ale za to boli mnie
kościotrup

Podobno pomaga leżenie krzyżem.

[Jarosław II]

Napisał pluto37

I ...roweryzm uprawiany w deszczu i kiedy wiater, to już zbytnie zboczenie jak na mój gust

Chociaż trochę przyjemności będzie jak będziesz jeździł bez siodełka.