Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[bogda]

Hej Motylko, Zielona i Siri.
Każdy ma jakiegoś "bzika" i najważniejsze, żeby był zadowolony.
Siri, kasztany też zbieram, podobno działają jak odpromienniki.
Żabo, tylko pilnuj się i tego odpływu, żeby Cie przypływ nie zaskoczył.
Bąbelki zawsze pod ręką.

Też słyszałam o tym ciepełku,
ale na chwilunię tylko ma być .

A ja słyszałam, że na dłużej.
Ciekawe kto prawdę gadał.
U mnie żółte już się schowało.

[zula]

Dzień dobry!
A u mnie teraz słonko wyszło,ale takie niepewne,to się chowa,to wychodzi.
8 STOPNI TERAZ,MA DOJŚĆ DO12.
NO NIE URYWA,ALE CÓŻ,JESIEŃ.
lICZYŁAM NA PIĘKNĄ POLSKĄ JESIEŃ,ALE CHYBA BYŁABY TO PRZESADA Z TYM ROZPIESZCZANIEM.

[bogda]

Hej Zula.

lICZYŁAM NA PIĘKNĄ POLSKĄ JESIEŃ,ALE CHYBA BYŁABY TO PRZESADA Z TYM ROZPIESZCZANIEM.

A dlaczego przesada?
Ja tam lubię być rozpieszczana.
Miałam iść zbierać orzechy, ale na taką zimnicę nie chce mi się wychodzić, trza się jakoś najpierw z tym oswoić.

[tar-ninka]

Dzień dobry .
Jeszcze jestem

[bogda]

Jeszcze jestem

A dlaczego ma Cię Tarninko nie być?
Qrcze, zimno jak szlag.
A na noc straszą jeszcze przymrozkami, a miało się ocieplać.
I komu tu wierzyć.
Do południa jak słonko trochę świeciło, to pozgrabiałam spadłe liście orzecha, w czwartek zabierają bio.
A ile ich tam jeszcze wisi na drzewie....masakra.

[zula]

Tarninko,a gdzie Ty się wybierasz?

U nas też w czwartek zabierają śmieci.
Zimno jak nie wiem co,napaliliśmy w co i zrobiło się za ciepło,to teraz wietrzę.
Liście sobie lecą,ale dopiero zaczynają.
Zerwałam jabłka z malutkiej jabłonki.
Zawsze miała dużo,ale takich małych,a w tym roku to nie dosyć że duże,to i dużo.
Bogusia przestraszyłam się przymrozku i pozrywałam,były całkiem spore dwie siatki.

[elik13]

Napisał Bogusia

A ile ich tam jeszcze wisi na drzewie....masakra.

Bogusia to tak jak i u mnie na dębach wielgachnych
dodatkowo spadają jeszcze żołędzie
i walą w dachy sąsiadów jakby kto seriami strzelał.
W dzień to małe piwo, ale w nocy jak jeszcze wiatr
pomaga im spadać no spać się czasem nie da.

A u mnie w każdy poniedziałek zabierają
coś innego mam z pięć kolorów worków
każdy na cuś inszego

Dziś se maślaczków nazbierałam trochę
bo dopiero wyłażą z ziemi i fajne malutkie są,
ale jak tak zimno się zrobiło
to może się rozmyślą i nie wylezą więcej

[gratka]

Co roku w porze dojrzewania na "spranych majtkach" rajskich jabłuszek
przyfruwało stado jemiołuszek i robiły porządek w owocach.
W ciągu pół godziny nie było śladu po jabłkach.
Teraz jabłka wcześniej dojrzały, jemiołuszki pewnie nie zdążyły
przylecieć z północy i tylko wiatr się nad jabłonką pastwi. Cała ścieżka usłana.
A może jest taki wybór owoców w tym roku, że rajskie jabłka nie są atrakcyjne?
Aronii też żaden z ptaków nie chce. Rozbestwiło się pierzaste bractwo.

Miłego Wam wieczoru!

[bachor]

Wreszcie przyszła moja ulubiona pora roku .
Jest chłodno i zawsze latwiej mi sie dogrzać niż ochłodzić .

Niedługo będą piękne kolory ,rano mgła, potem trochę słońca, czasami deszcze i zawieruchy ... a ja w ciepełku z dobrą książką i dobrą muzyką ...

Jesienne spacery z parasolem na wszelki wypadek , szelest liści i taki specyficzny jesienny zapach ... tam gdzie nie ma smogu .




https://www.youtube.com/watch?v=VqYcAKYsWgs

[Siri]

https://www.youtube.com/watch?v=VB8ipaeGz2Q

https://www.youtube.com/watch?v=103jZ_Uxrag

[bogda]

Jesienne spacery z parasolem na wszelki wypadek , szelest liści i taki specyficzny jesienny zapach ... tam gdzie nie ma smogu .

Pomarzyć dobra rzecz.
No gdzie nie ma smogu.
I spacer z parasolem?
O nie, to nie dla mnie.
Cudna fotka Bachorku.
Gratko, w tym roku to pierzaste miały do wyboru i do koloru.
Dawno już nie było takiego owocowego urodzaju.
Przyjdzie zima, to się zgłoszą do karmnika.
Motylko, masz las pod nosem to i grzybki masz.
U mnie tylko psie rosną.
Moje orzechy też nas i sąsiadów straszyły.
Część spada na dach wiaty sąsiada, a one trochę większe od żołędzi.
Dobrze że okno mam z drugiej strony, to mnie nie budziły.

Zimno jak nie wiem co,napaliliśmy w co i zrobiło się za ciepło,to teraz wietrzę.

No i po co było palić.
U mnie jeszcze się ogrzewanie nie włączyło, a też by się już przydało.
Siri, fajnie zagrałaś i fajny klip.

[elik13]

Most Gdański Doktorek pokazał
to "mój" most najczęściej nim jeżdżę,
ale rzadko takim rozświetlonym.
Pięknościowa fotka pewnie syn pstryknął

Opornie cuś mam z odtwarzaniem yt.

Aronii Gratko nie przerabiasz w ogóle
podobno to samo zdrowie.
Pewnie dość masz robienia przetworów

Bogusia orzechy "ubrane" w zielone z kolcami
też tak głośno walą w dach

[amiii]

Witam wieczorową porą.
Dzień był piękny,
bardzo ciepły,
ja jak zwykle niepotrzebnie kurtkę targałam.
I była zmiana planów,
znów śladami Poldarka.
Wstąpiłam też do Patelni Diabła
(taki łuk, obok maleńka wioska).
Tam pan zauważył,
że przyglądam się takiej ni to trawie ni to kaktusowi
i pokazał mi gdzie wykopał dużo tego,
że jeżeli chcę...

Tu to marny egzemplarz,
bo w krzaczorach:

................

I jak myślicie, chciałam?
Tylko mój egzemplarz jest pięknie wysoki,
mam nadzieję że się przyjmie,
bo korzenie mocno przesuszone na słońcu.

[zula]

Gratko też mam taką rajską jabłoń,kwitnie jak panna młoda a jabłuszek ma ogrom i to takich rumianych,nie całkiem czerwonych,są bardzo twarde,nigdy nie miękną. .
Wcale nie spadają z drzewa przez całą zimę,jak jest bardzo zimno to kosy na niej siedzą jak jakie kury i dziobią,nawet jak są zamarznięte.

[amiii]

Piękna fotka Bachora,
taka "paryska".
A spacer w deszczu?
Ja tam bardzo lubię,
jak mam ciuchy "deszczowe",
to mogę na kraj świata iść.

Elik, toś "bóla" na grzyby odbyła.
Na zbieranie (fajne takie małe)
i jedzenie.
Podobno w Polsce zatrzęsienie grzybów w tym roku.

[zula]

Napisał amiii

Elik, toś "bóla" na grzyby odbyła.
Na zbieranie (fajne takie małe)
i jedzenie.
Podobno w Polsce zatrzęsienie grzybów w tym roku.

Podobno było zatrzęsienie,ale teraz już po.
Fotka piękna,a kolory jakby perłowe,albo metalik jakiś.
Ciekawe co to jest,ta roślina i że se tak rośnie jak chwast jaki.

[elik13]

Napisał Żaba

I jak myślicie, chciałam?

Przecie wiadomo
To coś na kaktusowate mi wygląda.
Na łonie zatrzęsienia grzybów nie ma
może w innych prawdziwych lasach

[amiii]

Napisał elik13

To coś na kaktusowate mi wygląda.

Kłuje i ostre jak kaktus.
Jutro pstryknę moje,
jest ładnie czerwone,
w środku niebieskie.
Gdzie ja to wsadzę,
może u którejś z Was?
Miałabym pretekst wpadać.
Już przywlokłam palemkę
i się wziena i na złość przyjena.
A co tam!
Niech się zstępni martwią.

[bogda]

Fajna ta trawa kaktusowata.
Jak swoją posadzisz, to nam pokaż.
Z opowieści znajomków wiem, że w niektórych lasach np. w kieleckim grzybów było w bród, a w dolnośląskim dużo mniej.
Może Ci pierwsi się tylko przechwalali.
Dzięki Motylce wiem, że to Most Gdański.

Kłuje i ostre jak kaktus.

To pewnie taki kaktus na diecie, bo cuś cieniutki.

[elik13]

U nas takiego fiatuszka kłującego
trza by było w chałupce trzymać,
a u Żaby w ogródku da se radę...chyba

DOBRANOC