|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam wieczornie.... dopiero dziś popołudniu córcia z wnusią pojechały do domu... okazało się, że zięć dopiero wieczorem jedzie do pracy... miałam więc rodzinkę jeszcze jeden dzień... dlatego rano nie pomachałam do Was... sorki... inuś... Ty "rusałko tańcząca z wiosnę" jak pięknie nazwała Ciebie Wandzia... zdjęcie to już kiedyś widziałam... to było chyba Wasze spotkanie w Łodzi... nawet je osobiście oprawiłam razem z Mają... teraz dodałam Twój wiersz... podpatrzyłam go na Twoim fb... chyba się nie obrazisz... Nektar Życia W słodkim uniesieniu Wymienianych smaków Próbuje egzotycznych owoców Zapomnianych przez język Za każdym razem Przyjemnie słodkich i kwaśnych Pobudzający Pragnienie ugaszający Nektar życia Kamila 6... Elu-eledand... bardzo lubię oglądać Twoje prace... mój były też malował w pewnym okresie koty... jest wszechstronny - malarstwo, rysunek, performance, instalacja, video art. ... jak to artysta... ale nie chodzę już na wernisaże... podglądam jego twórczość przez internet... choć nieraz wpadnie do nas jak przyjeżdża córcia... Izabell... prawda... szkoda lata... niestety jesień kroczy już do nas... ranki są chłodne... nawet poranne mgły się pokazują... dziś ubrałam kurtkę... później na szczęście ociepliło się... poszłaś chyba jednak do miasta... Ewuś... niedługo wracasz do domu... nie ma to jak własny kąt... niech żyje wolność!!!... ale będziesz chyba tęsknić za pisiorkiem?... Moniko... zaciekawiło mnie "Sekretne życie drzew"... nie czytałam jeszcze tej książki... ale na YouTubie znalazłam jej fragment... posłuchałam... aż dziw, że można tak pisać o drzewach... https://www.youtube.com/watch?v=fSDvVeWfWgQ Evo... to się nataszczyłaś tych kilka książek... ja jestem wygodna... pod bibliotekę podjeżdżam swoim autkiem... hihihi.... nie lubię się przemęczać... za to dupsko mi rośnie... coś za coś.. Basiu... uważaj na siebie... ciepło się ubieraj... niestety zaczyna się jesień.... choć jeszcze jakieś podmuchy lata będą... na czwartek umówiłam się z koleżanką na grilla... ma być pogoda... ale się zasiedziałam... nikogo już nie ma... czas na spanko... dobranoc wszystkim... przyjemnych snów...
__________________
"Sztuka życia - to cieszyć się małym szczęściem..." Phil Bosmans |
|
||||
Witam w ślad za Mirką wszystkich obecnych i nieobecnych.... DZIEŃ DOBRY!!!
Cieszę się, że Mirunia dołączyła po urlopie.... będzie co czytać... Ona zawsze do wszystkich się odniesie, do każdego zagada - ja tak nie potrafię. Owszem wymodzę jakiś tam post, ale to nie to. Dziś będę miała ciężki dzień... wiele spraw do załatwienia mi się nagromadziło, a najważniejsza to wizyta u specjalisty. Już mnie nerwówka dopadła.... jak ja nie lubię tych posiedzeń na korytarzu przychodni. Cóż.... dobrze, że to tylko raz na kwartał. Trzeba uzbroić się w cierpliwość, wziąć jakąś książkę do poczytania i .... przeczekać. Pozdrawiam.... Dobrego i radosnego dnia życzę.... Do miłego.....
__________________
|
|
||||
Witam moją Rodzinkę!
Mirusiu, zapisałam fotkę, ja jej nie widziałam. Ale z Majusią, to super! Ma być jeszcze ciepło... Ewuniu, dziękuję za kawusię...jak Ty wiesz , jaką piję! Izabell, spokojnie odsiedź na poczekalni...bez nerwów kochanie! Moniczko, potrzebne daty..dość, że swego czasu zapisałam tak, że za nic nie mogłam odnaleźć...myślałam, że skasowałam...pisałam od nowa...teraz, po prostu gubię dni, daty...coś działo się wcześniej, mam zapisane w innym terminie. Oko mnie boli, mrużę go...dzisiaj wbiłam sobie palec akurat w bolące oko...pani z opieki aż krzyknęła, a ja nie zdążyłam dobiec do łazienki z bólu... Ewvniu, fotki piękne! Nie byłam w Stolicy od 1959 roku... Samo życie. Mieszkała ciocia na Alejach Jerozolimskich 109...została Ula i Romek, ale bywają wyłącznie w Lublinie...do mnie..za daleko...Nie utrzymuję kontaktów. Swego czasu kupiłam wózek z takimi kółkami , co chodził po schodach...a mam miękkie serce i komuś dałam...pamiętam, że ta osoba mi coś tam zapłaciła za niego...ale, ja nie bywam w sklepach i nie kupię drugiego...mam taki, co trzeba po schodach ciągnąć go..nie dla mnie! Znowu piszę bez końca... Pozdrawiam Was...i słucham link o Drzewach...!!!! |
|
||||
Witaj, Mirko Muszę Ci jednak powiedzieć, że wiersz, który zamieściłaś nie jest 'haiku', klasyczną japońską formą. Haiku ma z zasady 17 sylab - wsio!
Ninko, mój wózek nie chodzi po schodach- trzeba go wciągać, tak jak Twój. Niestety, bo dostarczyłabym Ci go. Dziękuję za kawę, Ewuniu, smakuje po obiedzie..... |
|
||||
Witaj Moniczko!
Dziękuję za dobre serduszko! Jak uda się kiedy dostać do dużego sklepu, to tam kupię taki sam co chodzi po schodach...ale to tylko TAXI i szkoda pieniędzy...do tego nakupię niepotrzebnych rzeczy...JESTEM TYLKO KOBIETĄ... Moniu, Mirusia podaje nam fajnie wiersze z netu...to nie Mirusia je pisze...rrobi to dla nas...za co jestem Jej bardzo wdzięczna! Pozdrawiam Moniczko... na dobry wieczór... |
|
||||
Ninuś.... nawet sprawnie mi poszło...
Przewidująco poszłam pod koniec godzin przyjmowania doktora. Gdy przyszłam było tylko 2 osoby.... odczekałam może pół godziny i zostałam przyjęta. Po mnie przyszło jeszcze parę osób, więc dotarłam w odpowiednim momencie. Rzadko zdarza mi się tak szybko załatwić sprawę... nawet książki nie wyciągnęłam z torebki, bo ucięłam sobie pogawędkę z inną pacjentką. Ninuś....przytulam i dmucham na bolące oczko.... Oszczędzaj go... Buźka.... Witaj Moniko!!!!
__________________
|
|
||||
Ninko - na Twoje ręce ...
Puk, puk Różnościanki...
przynoszę pozdrowienia i zapewnienia, że myśli i pamięta o Was - od Dorotki Astroidy. Jest zabiegana, zapracowana, ale zdrowa i jak sądzę szczęśliwa. Zapewne któregoś dnia zawita do Was osobiście. Skoro zajrzałam, to nie może obyć się bez uścisków. - Cz |
|
||||
Jestem powrócona
i szcześliwa ....może to dziwne ale słyszę szum miasta i jest mi tak dobrze Tamtejsza cisza... szczególnie wieczorem ... była czasem nie do zniesienia... w dużym domu Ale już.... było minęło . Domownicy dużego domu też szczęśliwie powróceni pełni wrażeń z egzotycznej Japonii ... I bardzo mi wdzięczni za to że wytrwałam i zostawiłam wszystko w najlepszym porządku ... Fajnie jest podjąć się zadania i je należycie wykonać Lubię tak Teraz do wanny i luzik ...czyli dokończyć zaczętą książkę... Jutro idę na upiększanie... fryzjer itp Na weekend umówiona jestem na biesiadowanie Ale się rozpisałam ... Ninko i dziewczyny .... wszystkim
__________________
.”Nie można pytać o sens życia, można mu tylko sens nadać.” Romain Gary |
|
||||
Witam dziewczyny witaj Ninko ...jeśli mnie jeszcze pamiętacie to pozdrawiam...zresztą i tak i tak pozdrawiam...już wróciłam ,
jutro do pracy...wrażeń moc i to pozytywnych ale teraz życzę milego wieczoru...bawcie się dobrze pa.
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
|
||||
Dobry wieczór Różnościanki .
Tak , tak ... wiem , ostatnimi czasy choruję i nie mam głowy do pisania o tym , poza tym nie chcę Was zanudzać . Pytałam o wnusię Janka a okazało się , że sama mam duży problem . Boję się ..... to mówię szczerze . Dobrze , że Ewcia Eve) do Was trafiła bo wiem , że zaopiekujecie się nią choć to sprytna dziewczyna i poradzi . Dobrej nocki Wam wszystkim życzę bo i sama padam na nos . pozdrawiam cieplutko .
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
|
||||
Witam wieczornie... wróciłam z działeczki... odpoczęłam trochę... komarzyska jednak przegnały mnie do domu... Izabell... też się cieszę, że jestem z Wami... jednak już mi brakuje Mai... cisza w domu się zrobiła... choć nie... za oknem warkot samochodu za samochodem... ot uroki mieszkania przy ruchliwej ulicy... a z tym odniesieniem do wszystkich to nie zawsze tak jest... jak mam czas i ochotę to i owszem... coś tam zagadam do każdej... ale często to jakaś myśl oderwana od rzeczywistości i wrzucona w przestrzeń... różnie to bywa... a nieraz to tylko ble ble ble... cierpliwości w poczekalni przed gabinetem lekarskim... oby tylko wszystko było dobrze... Ewuś... i znowu tylko dla guru kawka podana... no cóż... obędę się bez kawy... miłego powrotu na „swoje śmieci”... no i oczywiście przyjemnej kąpieli w swojej wannie... a kiedy idziesz do pracy?... czy jeszcze masz wolne?... inuś... trochę inny wtedy dałam obrazek... było coś o miłości w Twoich oczach... i też Ty z Mają... nie zapisałaś tego?... ło matko... a co Ty wyprawiasz z tymi oczyma... brak koordynacji ruchowej!!!... uważaj, bo pozbędziesz się kiedyś oka!!!... hihihi... chciałabym zobaczyć ten wózek co sam wchodzi po schodach... przydałby mi się w pracy... nie musiałabym wnosić mojej ciężkiej torby do podopiecznych... Moniko... to nie jest mój wiersz... nie jestem poetką... choć bardzo lubię wiersze... i nie tylko... ten wiersz ma tylko taki tytuł.”HAiKU”.. nie jest to typowe haiku... choć jakby się więcej w niego zagłębić to składa się właściwie z 4 haiku... każdy ma po 3 wersy... składa się z 17 (5-7-5) sylab... i może być każdy samodzielny... łał... Helenko... witaj już w Polsce... wspaniały bagaż wrażeń na pewno przywiozłaś ze sobą... jutro już w duecie przywitamy rodzinkę... super... Danuto... a co Ciebie za choróbsko dopadło... nie poddawaj się... walcz... i pisz... nie będziesz nas zanudzać... po to jesteśmy żeby się nawzajem wspierać... przytulam i pozdrawiam...
__________________
"Sztuka życia - to cieszyć się małym szczęściem..." Phil Bosmans |
|
||||
ups... pominęłam Czesię-mimozę... dzięki za informację o Dorotce... i za pozdrowienia... my też o niej pamiętamy... dobrze, że już się pozbierała... czekamy tutaj na nią...
a teraz biegnę na swoje seriale... do potem...
__________________
"Sztuka życia - to cieszyć się małym szczęściem..." Phil Bosmans |
|
||||
Nie wiem co się stało, ale Córcia takim makiem napisałaś..co to za drób...
Co do oka, tak, nie mogę sobie trafić palcem w nos... Fotki z Mają mam, ale tej nie widziałam...może mi znowu fotki zginęły...tak jak ostatnie pisanie...drugi raz piszę i zaczyna mnie wnerwiać, nie mam już dat... Danusiu, Ania, wnusia Janeczka naszego ma termin na wrzesień...a Ty nie pisałaś o swoim terminie ? czy znowu przegapiłam ? Na 100% czytałam, bo czytam wszystko, ale pamięć mnie zawodzi! Helenka w domku!? Jutro napisz jak Ci tam było.... moje... Jeszcze z pół godzinki będę.... |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|