Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[wiesia.]

Helenko
masz prawo być zmęczona.
Połóż się na leżaku, u mnie zimnisko,
więc siedzę, ale na pięterku

Aniu
goście fajna sprawa, jak byłyśmy młodsze.

Krysiu
do 12 maja dużo zdarzyć się może.

[szuanka]

Moi goście są "swojscy", nie muszę się przy nich "spinać" ale to jednak goście. Julity partner pojedzie w poniedziałek ale ona ma wolny tydzień i chce zostać, wracać będzie pociągiem. Mam obiekcje ale to jej wybór, na co dzień ma kontakt z wieloma ludźmi no i studenci. Ci nie są zbyt ostrożni. Jeśli zostanie to nareszcie powiesi mi moje nowe firany bo niedługo będzie rok jak leżą w szafie.

[enia60]

dzień dobry Kochani

piękna,ciepła,słoneczna sobota/u mnie taka pogoda od tygodnia/ i w takim tonie

bardzo ładna piosenka "Pani w błękicie "

https://youtu.be/38HEvux2sDc


i wszystko pięknieje wokół

Wiesiu śniłaś mi się dzisiaj ,gościłam Ciebie i Twojego męża ,ale to były zamierzchłe czasy ,czasy młodości było bardzo miło

[wiesia.]

Napisał enia60

Wiesiu śniłaś mi się dzisiaj ,gościłam Ciebie i Twojego męża ,ale to były zamierzchłe czasy ,czasy młodości było bardzo miło.

Eniu
hihihi męczę Cię nawet we śnie.
U nas od dwóch dni paskudna pogoda.

Aniu
będzie miło,
a do tego znajdziesz pomoc w swoich działaniach.

[maluna]

Wnuk cieszy się, że do mnie przyjedzie, ale mina
mu zrzednie, jak powiem, czego od niego oczekuję
Jutro koło 10-tej, zaczynamy działać, zobaczymy
ile zdoła zrobić, przez trzy dni
Jedzenie mam przygotowane, więc chyba damy radę.
Spanie też jest, więc chyba nie będzie narzekał.
Jurek, ciągle coś naprawiasz w swoim aucie
W mojej Merivie, którą sprzedałam, przez kilka lat
był wymieniony termostat i dwie żarówki.
Chyba trafił Ci się przechodzony egzemplarz
Używany samochód, to zawsze loteria, ale do tej pory,
zawsze mieliśmy szczęście.
Aniu, goście, to zawsze goście, ja też
przeżywam, nawet
przyjazd wnuka powoduje napięcie.
Eniu, zazdroszczę pogody, bo u nas kiepsko, a tak liczyłam
na ładne dni w czasie malowania.
Helenko, u mnie zakupy robił mąż i strasznie narzekał
na kolejki.
Uważam, że zamykanie wszystkiego, na 3 dni, to zły
pomysł,
ale wiadomo skąd takie zarządzenia.
Dobrze, że chleb kupił dzień wcześniej i mamy zamrożony.
Wiesia, dobrze że masz ogrzewanie w domu
U mnie kaloryfery zimne, ale w domu ciepło, więc
piec się wyłączył.
Krysiu, przyjadą do Ciebie goście z Anglii?
Wreszcie mam czas dla siebie, trochę odpocznę...

[Pamira]

Uf ale dzień ... wietrzny i zimny. A jutro już maj. Dziś palcem nie ruszyłam
w ogródku. Z rana latałam po mieście, potem pichciłam i na trzy, cztery dni
mam obiady gotowe. Ugotuję tylko ziemniaki. W gości nie idę i do mnie nikt
nie przyjdzie. Czas spędzę z Walentym. Chociaż najchętniej bym go do domu
nie wpuściła, brudasa jednego. Nie wiem, gdzie on się szlaja, chyba, gdzieś
kominy wymiata... A apetyt ma niesamowity ostatnio.
Wszystkie emerytki zapracowane, aż iskry się sypią. A ja teraz barwy zaliczam.

[maluna]

Mirka, szkoda że mieszkasz daleko, chętnie bym Cię
przygarnęła na trochę, w robocie byś pomogła
i zaręczam, że byś się nie nudziła...

[wiesia.]

Napisał Pamira

Czas spędzę z Walentym.

Mirko
a ja z Frankiem na parterze i Czarusiem.

[Krycha.]

Napisał maluna

Krysiu, przyjadą do Ciebie goście z Anglii?

Nie , to na razie krajowa wizyta.

[gynek66]

Coś , ja mogę wpisać w wieczór. Wszystkie , jak zauważyłem tylko się meldujecie razem z JURKIEM na czele.
Ja was witam grzecznie, dopiero teraz . Bo przed chwila wróciłem z
działki.Różne roboty były , sianie przykrywanie włókniną . Deszcz nie padał, był fajny cieplutki dzień + 20 jak się słonko oparło gdześ przy murze.Pikowałem sałatę do większych doniczek , seler,i por.

JUREK kibel to;ubikacja, wiadro też kibel jest .
Jurek , a wiesz co to jest: sraj taśma: To papier toaletowy my godomy na niego.
Zapaliłem w piecu wody nagrzać do mycia , szkoda prądu na razie.Bo na grzałkę tez mamy bojler.
Pozdrawiam dobrej nocy po północy.

[Irenna]

Dzień dobry!
Nie majowo dziś na dworze,wiosna nas nie rozpieszcza,
miejmy nadzieję,że wkrótce piękny maj do nas przyjdzie,
a tymczasem pocieszmy się kawusią,herbatką i czymś słodkim...
Miłej,słonecznej majówki kochani Wam życzę!

[Krycha.]

Dzień dobry, Irenko.
Kiedyś czekało się na wolne dni i uciekało z miasta nad wodę.
Teraz wolnego mamy dość, za to pogoda nieszczególna,
nawet spacer specjalnie nie pociąga.


Gdzie te piękne czasy?!?

[Irenna]

Napisał Krycha.

Gdzie te piękne czasy?!?

Gdzieś uciekły Krysiu,w siną dal...dzień dobry!
Ta pogoda,a szczególnie to zimno wcale nie zachęca
do wyjścia nawet mnie.Z okna widzę,że gdzieś coś kwitnie,
ale tak mizernie,że aż żal...
Może lato będzie lepsze,miejmy taką nadzieję...

[Pamira]

Dzień dobry Irenko, Krysiu,
Pogoda do d..y Szaro buro i ponuro. Zaraz w piecu zapalę, żeby było
chociaż w domu ciepło. Bo chociaż najbardziej brakuje mi słońca,
to ciepło wśród szarości mi ten brak odrobinę rekompensuje.
Pozdrawiam i życzę słonecznego ciepła

"Witaj majowa jutrzenko,
Świeć naszej polskiej krainie,
Uczcimy ciebie piosenką,
Która w całej Polsce słynie:
/Witaj Maj, piękny Maj,
U Polaków błogi raj!/bis ..... "

[gynek66]

Witam was w ten pochmurny poranek, i pada deszczy majowy. Jest plus 10 u nas Mamy święto dziś zasłużone. Ciepły deszczy.
Dzięki za kawę która postawiłyście. Ja już zdążyłem wypić.

W mieszkaniu chłodno jest , koło południa trza przepalić w piecu.
Zasłużony odpoczynek mam dzisiaj.
Wiedziałem że dziś będzie padać, byle w plusie jest . Drzewa nadganiają z tym kwitnięciem. Kolorowo mam w sadzie. Brzoskwinie pięknie kwitną. Agrestu w tym roku będzie mało. Przemarzły kwiaty.
Pozdrawiam . Udanego dnia.

[Hela1056]

Irenko,Krysiu,Mirko Genku..... majowe dzień dobry.

Dopiero rankiem wywiesiłam flagę jak rozsunęłam rolety i zobaczyłam u sąsiada na oknie.....a przecież wczoraj w mieście wszędzie już wisiały.....ot SKS

Po nocnym deszczu niebo szare i zimno.....zaraz pójdę z Mirką i zapalimy w piecu.....jesteśmy tego warte no nie

Moi młodzi pojechali do siostry do Jeleniej Góry.....bigiel został ze mną i będziemy spacerować.....na razie leży przy oknie balkonowym i ogląda świat.....u siebie nie ma takich widoków...

Pralka pierze jak w każdą sobotę.....w domu będzie ciepło to pranie wyschnie na suszarce.....

Małgosiu jak widzę zaplanowałaś wnukowi malowanie bez jego wiedzy......

Aniu miłego świętowania z gośćmi......

Wszystkich serdecznie pozdrawiam.....miłego dnia kochani

[franka2]

Dzień dobry Irenko, Krysiu, Mirko, Genku i Helenko.
Irenko ale smakowite to ciasto takie z kremem bardzo lubię.
Krysiu jak byliśmy młodzi to siły były inne i wszystko się chciało
Mirko u nas ciepło w domu od samego rana a za oknem szaro.
Mimo tej burej pogody życzę wszystkim miłego dnia

[maluna]

U mnie robota rozpoczęta
Helenko, wnuk korzysta, gdzie może trochę dorobić, więc
zawsze się stawia na wezwanie.
Przyjechał z psem, bo nie miał gdzie zostawić,
a koty nakarmi mu, była właścicielka, która się ich pozbyła,
a wnuk się zaopiekował.
Bałam się, że może się przestraszyć, jak mu przedstawię
front robót, ale podszedł z dużą dozą optymizmu, zobaczymy
ile z tego wykona
Na szczęście nie pada, więc pies biega po ogródku.
Jesteśmy po kawie, miłego dnia..

[lebuj]

Melduję się i ja .

Wszyscy narzekacie na pochmurną pogodę , brak słońca .
a u mnie słońce od rana .
U mnie cudowna pogoda , słońce mocno świeci . Córka się
opala , żona kosi trawę tylko ja się opierdzielam .
Chociaż nie !!!!!! Zamocowałem uchwyt i powiesiłem flagi .

Się zwinęły ......

Napisał genek

JUREK kibel to;ubikacja, wiadro też kibel jest .
Jurek , a wiesz co to jest: sraj taśma

Genek , ja to wszystko wiedziałem , nawet wiadra używałem ,
a jak sraj taśmy nie było - to zaitungiem wycierałem .

A tam też bywałeś ?

[Irenna]

Dzień dobry Mirko,Gienku,Helenko,Loniu,Małgosiu,Jurku!
Mirko,też włączyłam ogrzewanie na trochę,bo słoneczko mizerne
i nie ogrzewa chaty...
Gieniu,kwitnący sad to piękny widok,swego czasu na działce
cieszyłam oczy kwitnącymi jabłonkami...
Helenko,w naszych blokach spółdzielnia zawsze dba o majowy
wystrój budynków...ale niektóre balkony też zakwitły naszymi flagami...
Loniu,u mnie na zmianę,albo buro ,albo słonecznie,ale chmury
ciemne ciągle napływają...
Małgosiu,ten piesio wnuka odpędzi Twój smutek choć przez jakiś czas
pobytu u Was...i uśmiechniesz się do tego pieska...
Jurek,takie przybytki nadziei pamiętam z dzieciństwa na wsi...
teraz tam mają WC w domu...