Województwo podkarpackie, powitanie i "lista obecnośći " część druga.

[bogda]

Dobry wieczór.
Niestety rano nie zdążyłam zajrzeć, trochę za późno wstałam.
U niezdrowej poszło nawet sprawnie, gorzej w aptece.
Leków nie ma, dopiero zamówili i jutro po odbiór.
Nie wiem co się dzieje, to już nie pierwszy raz braków niektórych leków, czasem nawet nie ma w hurtowniach.

Jednak dobrze, że zdecydowałam się na wizytę lekarską - okazało się, że mam zapalenie oskrzeli i mięśnia barku. Dostałam antybiotyk i lek przeciwbólowy i zalecenie leżenia i niewychodzenia z domu do niedzieli. Zrobiono mi też test na covid i EKG...oba dobre.

Izo, jak dobrze, że jednak poszłaś się przebadać.
Zapalenie oskrzeli jest niebezpieczne, nieleczone mogło przejść w zapalenie płuc.
Zdrowiej szybciutko kciuki trzymam
Gratko, śliczne wyglądają śnieżynki w takiej gromadzie.

Dziś mam dzień kulinarny. Chcę wyczyścić trochę zapasy z zamrażalnika,
więc będzie zupa dyniowa i coś z indyka, jeszcze nie sprecyzowałam co.

To pewnie starczy Ci jedzonka przynajmniej na dwa dni.
Kobro, jak masz możliwości skorzystać ze znajomości, to nie ma się co upierać, działaj.
Ja bym też skorzystała, ale niestety takich nie mam.
Miłego wieczoru Wam życzę.

[bogda]

Dzień dobry.
Czyżby zima sobie o nas przypomniała, tylko +1 i pochmurno.
Zaraz się zbieram i jadę do city odebrać zamówione leki.
Przy okazji może jeszcze coś kupię z warzyw na ryneczku.
Dobrego dnia Wam życzę i uśmiechu.

[Iza_bella]

Dzień dobry... Hej Bogdo...
Poleżałam dziś troszkę dłużej bo znowu poczułam się gorzej...taka huśtawka bardzo mnie denerwuje. Czyżby to taka reakcja na leczenie???
Zdziwiłam się niepomiernie, bo jak sprawdziłam na paragonie z apteki wszystkie leki są na 100%. A gdzie te bezpłatne - dla seniora?
Najbliższe dni będą dla mnie czasem leniuchowania i odpoczynku. Nie będę miała wyrzutów, bo takie jest zalecenie lekarza.
Bogda...też mi się często zdarza, że nie ma danego leku od ręki...muszę czekać. Widocznie apteki nie zamawiają leków w dostatecznej ilości a popyt jest duży.
U mnie też pochmurnie, ale cieplej...+ 6 stopni na zaokiennym. Po południu prognozują deszcz.
Miłego wypadu do city...
Pozdrawiam...Miłego dnia wszystkim.

[bogda]

Hej Izo.

Poleżałam dziś troszkę dłużej bo znowu poczułam się gorzej...taka huśtawka bardzo mnie denerwuje. Czyżby to taka reakcja na leczenie???

Na pewno, antybiotyki osłabiają, no i choroba też ma swoje prawa.
Szybkiego powrotu do zdrowia Ci życzę.

Zdziwiłam się niepomiernie, bo jak sprawdziłam na paragonie z apteki wszystkie leki są na 100%. A gdzie te bezpłatne - dla seniora?

Ciągle zmieniają listę leków darmowych, ja też większość mam na 100%, niektóre na 50%.
To tylko tak ładnie brzmi propagandowo "darmowe leki dla seniora" a rzeczywistość jest inna.
No to się ubieram i idę na autobus.
Trzymajcie się w zdrowiu

[Lulka]

Poleżałam dziś troszkę dłużej bo znowu poczułam się gorzej...taka huśtawka bardzo mnie denerwuje. Czyżby to taka reakcja na leczenie???

Izo, przecież masz zapalenie oskrzeli, to nie jest zwykły katar, możesz się poczuć gorzej.
Uważaj na siebie i słuchaj zaleceń lekarza, ważne, żebyś się wyleczyła dobrze do końca, zdrowia życzę

Zdziwiłam się niepomiernie, bo jak sprawdziłam na paragonie z apteki wszystkie leki są na 100%. A gdzie te bezpłatne - dla seniora?

Bezpłatne leki dla seniora są tylko na receptę z „S-ką”,
schorzenie pacjenta musi być wyszczególnione, jako objęte refundacją dla danego leku.
Pani w aptece powiedziała mi kiedyś, że są braki leków, nawet tych dla osób, które muszą je brać stale,
od lipca ubiegłego roku wdrożyli nowe zasady realizacji recept https://cowzdrowiu.pl/aktualnosci/po...k-wydawac-leki

Chłodno dzisiaj bardzo, u mnie tylko 1 st.C
Znowu nam się kroi taka huśtawka pogodowa...co zrobić,
trzeba czekać na ocieplenie.
Siedzę w książkach, staram się wychodzić codziennie choć
na krótki spacer.
Bogda

Dobrego dnia Wam życzę
Zostawiam krokusy z poprzednich lat, ale teraz kwitną podobnie

[gratka]

Bociany się pospieszyły, zwykle przylatują na Józefa (19 marca),
a już są na Mazurach od dwóch dni. Tak opowiadała pani w radio, był wywiad,
ale nie wiem z kim Przejeżdżałam pod gniazdem bocianim
i nie widziałam nikogo.
Nawet mnie to ucieszyło, bo jeszcze ma zima wrócić.

U mnie dziś kropił deszczyk dosyć ciepły.
Woziłam koleżankę na zakupy, sama też zrobiłam zapas spożywczych.

Sprowadziłam sobie książkę pt. "Wojna i pokój i wojna"
Chodzi o poszukiwanie praw jakim podlegają ruchy społeczne czyli historia.
Cytat z dzieła: Jesteśmy w ostatnim stadium cyklu przemijania naszej świetności,
w samym środku społecznego rozproszenia. Gdzie wewnętrzne sprzeczności
kulturowe uniemożliwiają nam skuteczne przeciwstawienie się śmiertelnym zagrożeniom.”
– Peter Turchin.
Zobaczę jakim językiem napisana, czy da się czytać, bo na oko wygląda na cegłę
i waży jak cegła

Wg nowych przepisów lekarz może wypisać receptę tylko na 120 dni.
Aptekarka liczyła ile buteleczek kropli może mi wydać, żeby nie przekroczyć terminu
gdy mam polecenie 7 kropli dziennie.

[bogda]

Hej Lulka i Gratko

Bezpłatne leki dla seniora są tylko na receptę z „S-ką”,
schorzenie pacjenta musi być wyszczególnione, jako objęte refundacją dla danego leku.

No właśnie, a nie wszystkie schorzenia są objęte refundacją .
Nawet na nadciśnienie, nie wszystkie leki są darmowe, wiem, bo mi przepisują i muszę wykupić.
Że już nie wspomnę o innych schorzeniach.
Krokusy śliczne, moje wszystkie stulone.
Gratko, chyba nie wszędzie pokazały się bociany.
Chyba w zeszłym roku też tak wcześnie wróciły, a gniazda miały przykryte śniegiem.
Na szczęście śnieg teraz szybko ginie.

Wg nowych przepisów lekarz może wypisać receptę tylko na 120 dni.
Aptekarka liczyła ile buteleczek kropli może mi wydać, żeby nie przekroczyć terminu
gdy mam polecenie 7 kropli dziennie.

Teraz farmaceuci mają dodatkowe zajęcie.
Napisz później coś o tej książce.
W city załatwiłam wszystko, trochę nawet zmarzłam czekając na autobus, cały czas leci coś mokrego, ni to deszcz, ni to nie wiadomo co.
Trzymajcie się w zdrowiu.

[Iza_bella]

Dobry wieczór....
Leżałam...czytałam...drzemałam...gadałam przez telefon...i dzień prawie minął. Jaka mnie czeka noc, to się zobaczy.
U mnie też padało...teraz mży i jest tylko 1 stopień ciepła. Jeśli się temperatura jeszcze obniży rankiem będzie ślizgawka.
Lulka...ponoć miałam na recepcie "S-kę"...widocznie antybiotyki, osłona na żołądek i leki przeciwzapalne nie są refundowane. Ale dziwi mnie, że na chorobę przewlekłą - nadciśnienie - też płacę 100%. Ot..to tylko taka propaganda z tym seniorem.
Z reglamentacją leków tak jest...ja na receptę od endokrynologa dostałam tylko 2 opakowania leków (po 50 sztuk), a miałam zapisane 5. Po resztę mam się zgłosić jak zużyję te opakowania, ale czy dostanę pozostałe 3 czy tylko 2 to nie wiem.
Krokusy piękne...można pocieszyć oko.
Gratko...nie przepadam zbytnio za książkami wojennymi, ale z chęcią poczytam o Twoich wrażeniach...może skusisz treścią. Tylko przeraża ta cegła...
Bogda...sprawnie zaliczyłaś city. Mam nadzieję, że wszystko udało Ci się załatwić.
Miłego wieczoru....Dobranoc....

[bogda]

Dobry wieczór.
Hej Izo.

Leżałam...czytałam...drzemałam...gadałam przez telefon...i dzień prawie minął. Jaka mnie czeka noc, to się zobaczy.

Izo, jesteś osłabiona, nic dziwnego, że drzemałaś.
Oby nocka była dla Ciebie przyjazna i przespana
No właśnie, nie wszystkie leki są refundowane.
Ostatnio reumatolog nie mógł mi wypisać recepty, system mu odrzucał jeden lek, przez pewien czas był darmowy, a teraz jest na 100%, pomijając fakt, że nie ma go w aptekach.
Wojennych książek też już staram się nie czytać, to samo z filmami, bardzo wszystko przeżywam.
Jutro powinnam iść na zastrzyk, ale codziennie gdzieś latam i nie wiem, czy jutro nie posiedzę w domu.
Może po południu bym się wybrała na UTW, ale też mnie jakieś niechciejstwo dopadło.
Miłego wieczoru Wam życzę i spokojnej nocki.

[Lulka]

Napisał Iza_bella

Lulka...ponoć miałam na recepcie "S-kę"...widocznie antybiotyki, osłona na żołądek i leki przeciwzapalne nie są refundowane. Ale dziwi mnie, że na chorobę przewlekłą - nadciśnienie - też płacę 100%.

Izo, pewnie nie ma tego leku na nadciśnienie w wykazie...
ja mam darmowy.
Pozostałe pewnie też nie są refundowane...trudno się w tym wszystkim połapać.


Zmieniając temat - dzisiaj są 78 urodziny mojego Guru
muzycznego, posłuchajcie...
"Chciałbym żebyś tu był"

David Gilmour - Wish You Were Here - Pula (12.09.2015)

[Iza_bella]

Dzień dobry miłe memu sercu Podkarpacie. Kłaniam się Przychodźcom, jak to mówił niezapomnianej pamięci Doc.
Bogda...spałam dość przyzwoicie...wprawdzie nie przespałam całej nocy ciurkiem, ale i tak nie było źle.
Dziś czeka mnie powtórka z wczorajszego dnia...słabość i bóle nie mijają...czekam więc na efekty leczenia. I byczę się.
Bogda...jeśli tylko masz czas i chęci wybierz się na UTW...zawsze się rozerwiesz.
Lulka...dzięki za link do piosenki Davida G...właśnie mnie do końca rozbudza...
Ja na nadciśnienie biorę Bisocard i jest na 100%. Za miesięczną kurację płacę 60 zł z groszami.
Miłego dnia wszystkim...

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Izo.

Bogda...spałam dość przyzwoicie...wprawdzie nie przespałam całej nocy ciurkiem, ale i tak nie było źle.

To dobrze, bo noce są najgorsze.
Izo, zdrowia Ci życzę.

Ja na nadciśnienie biorę Bisocard i jest na 100%.

Też biorę i tak samo płacę.
Ostatnio farmaceutka poleciła mi inny zastępczy lek o tym samym składzie, ale połowę tańszy.
Właśnie nie mam chęci iść na UTW, ale może do popołudnia mi przejdzie.
Dziś pójdę chyba na zastrzyk, chociaż też nie chce mi się nigdzie wychodzić, ale i tak powinnam do sklepu, to może od razu załatwię dwie sprawy.

Zmieniając temat - dzisiaj są 78 urodziny mojego Guru
muzycznego, posłuchajcie...

Lulka, dzięki słucham i powoli się rozkręcam, tak na spokojnie.
Dobrego dnia Wam życzę.

[Lulka]

Napisał Iza_bella

Lulka...dzięki za link do piosenki Davida G...właśnie mnie do końca rozbudza...

bogda
Lulka, dzięki słucham i powoli się rozkręcam, tak na spokojnie.

To Wam jeszcze wrzucę parę obrazków z Puli w Chorwacji,
bo tam ładnie było
I ciepełko, połowa września a jak u nas w środku lata
Tylko plaże kamieniste...



w takim otoczeniu mieszkaliśmy kilka dni



miasto bardzo ładne, z pozostałościami rzymskimi














makieta miasta, w tym okrągłym starożytnym amfiteatrze był koncert

[gratka]

Jeny jak ja nie znoszę tego pisku dziewcząt gdy wchodzi na scenę idol.
Słucham i piszę.

Wojennych książek też już staram się nie czytać, to samo z filmami, bardzo wszystko przeżywam.

Gratko...nie przepadam zbytnio za książkami wojennymi, ale z chęcią poczytam o Twoich wrażeniach...może skusisz treścią. Tylko przeraża ta cegła..

Co do książki - cegły, to waży 80dkg, za dużo aby ją można było czytać trzymając w rękach.
Czytałam wczoraj wstęp, z którego wynika, że autor chce aby historia nie była nauką "notariuszy",
którzy zapisują zdarzenia i potem o nich opowiadają dodając interpretację, a przy tym
coś tam przemilczają, coś uwypuklają itp.
Autor pisze, że tematem go interesującym są mocarstwa. Stawia problem - dlaczego niektórym
- początkowo małym i nieodgrywającym istotnej roli
narodom udaje się zbudować potężne imperia, a innym nie?
I z jakiego powodu twórcy tych imperiów z upływem czasu zawsze doprowadzają do ich upadku?
Czy jesteśmy w stanie zrozumieć przyczyny narodzin i rozpadu wielkich mocarstw?
Swobodnie korzysta autor z przykładów zawartych w historii powszechnej, od starożytności po wiek chyba XX.

Jeżeli przeczytam tę cegiełkę do końca, to tylko dlatego, że interesuje mnie kiedy upadnie
największe imperium za naszą granicą. I czy taki sam los czeka USA?
Bo historii nigdy nie umiałam i nie lubiłam,
nawet nie czytam romansów historycznych,
a tym bardziej stroniłam od książek naukowych historycznych. Nie moja działka.

[gratka]

Lulko piękne masz wspomnienia i fotografie. Amfiteatr jest ładnie widoczny na planie miasta,
a na następnych fotkach gdy pokazujesz go w przybliżeniu jest imponujący.
A niebieskie morze i stare budowle ...cudne!

Właśnie nie mam chęci iść na UTW, ale może do popołudnia mi przejdzie.

Bogusiu mnie też nie chce się dziś jechać na wykład, ale ostatecznej decyzji nie podjęłam.
Wczoraj wieczorem padał śnieg z deszczem, dziś zachmurzone i coś wisi nad gratkowem
Jak się rozpada to nie pojadę. Temat wykładu średnio interesujący: "Bezpieczeństwo w zdrowiu i w chorobie".

[Lulka]

Napisał gratka

Jeny jak ja nie znoszę tego pisku dziewcząt gdy wchodzi na scenę idol.
Słucham i piszę.

Gratko, to jeszcze nic, to są okrzyki szczęścia
posłuchaj sobie pisk na koncercie np. Eda Sheerana,
albo naszego Janna...to dopiero daje po uszach!
Też tego nie znoszę, ale nieraz muszę wytrzymać.
Tak było na koncercie Lewisa Capaldi.

Lewis Capaldi - Pointless - Warsaw, Torwar 13.02.2023

Lulko piękne masz wspomnienia i fotografie. Amfiteatr jest ładnie widoczny na planie miasta,
a na następnych fotkach gdy pokazujesz go w przybliżeniu jest imponujący.
A niebieskie morze i stare budowle ...cudne!

Gratko, dzięki
Wspomnienia mam cudne, to prawda
A z tego amfiteatru z 2 p.n.e widać było morze z niektórych
miejsc, to dopiero była gratka

tu troszkę widać

...

[gratka]

Przerzuciło mnie do Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej , a tam wisi
prognoza na Święta Wielkanocne. Jeżeli ta ichnia prognoza się sprawdzi,
a należy pamiętać, że są to zapowiedzi długoterminowe których sprawdzalność jest taka sobie,
to jest ryzyko, że tegoroczna Wielkanoc będzie nieco chłodniejsza od ostatnich
świąt Bożego Narodzenia albo bardzo do nich podobna.

Wówczas na zachodzie, południu i w centrum mieliśmy 10-12 st. C.
Lulka - morze widzę!
Miło spędzajcie czas!

[kobra5]

Witajcie ludkowie..
Lulka muzycznie kompletnie nie moja bajka ..no ale ja mam mało wysublimowany gust ..ale podziwiam kunszt gitarzysty.
Gratka ja przeciwnie ..uwielbiam historię a Sztuka wojny chińskiego myśliciela Sun Zi jest fantastyczna.
Bogda musisz sprawiać wrażenie kogoś z pogranicza ubóstwa by takie darmowe Ci zaordynowali Zośka ma prawie wszystkie leki darmowe lub płatne parę złotych. Ale za to sukcesywnie dochtorka odmawia przyjazdu do Zosi tym razem powód nie stanowi brak auta ale to ,że nie ma rentgena w oczach i nie stwierdzi czy Zośka tylko się poobijała przy upadku parę dni temu czy ma coś złamane.
No i mnie wkurzyła .. Widoczne wkurzenie moje oraz zimne oświadczenie.."pani doktor odmówiła pani przyjazdu do osoby chorej z orzeczoną znaczną niepełnosprawnością już DRUGI raz ,proszę o natychmiastowe skierowanie do szpitala!!" ..poskutkowało wypisaniem po primo skierowania do szpitala po secundo zleceniem na transport!! po tercio oświadczeniem że pani pielęgniarka będzie częściej zaglądać.
Mąż oświadczył że jak się wkurzę to rzeczywiście wyglądam jak kobra przed atakiem ..no i coś w tym być musi bo szanowna dochtórka jąkając się szybciochem sprawę załatwiła.
Iza bycz się ile wlezie i zdrowiej ..widocznie też wyglądasz na "dzianą " laskę jak masz 100% odpłatność

[bogda]

Dobry wieczór.

Bogda musisz sprawiać wrażenie kogoś z pogranicza ubóstwa by takie darmowe Ci zaordynowali Zośka ma prawie wszystkie leki darmowe lub płatne parę złotych. Ale za to sukcesywnie dochtorka odmawia przyjazdu do Zosi tym razem powód nie stanowi brak auta ale to ,że nie ma rentgena w oczach i nie stwierdzi czy Zośka tylko się poobijała przy upadku parę dni temu czy ma coś złamane.

Kobro, to nie tak, że po wyglądzie oceniają, albo jest w systemie darmowy, albo nima, nawet gdyby dr chciał tak przepisać, to system odrzuci receptę.

Mąż oświadczył że jak się wkurzę to rzeczywiście wyglądam jak kobra przed atakiem ..no i coś w tym być musi bo szanowna dochtórka jąkając się szybciochem sprawę załatwiła.

Kobro, nie zawsze można być pokornym i miłym, czasem trzeba się postawić, dobrze, że Zosia ma w Tobie wsparcie.
Lulka, dzięki za piękne zdjęcia i lazury.
Też widziałam kawałek morza.
Kiedyś byłam w Chorwacji w październiku, a tam pełnia lata, ale plaże mają brzydkie.
Gratko, jednak nie poszłam na UTW, po pierwsze temat wykładu taki sobie, też coś związane z chorobami i szukaniem wsparcia dla chorych w rodzinie...a może i był ciekawy, ale taka senność po obiedzie mnie dopadła, musiałam pod kocyk i do 18-tej spałam, teraz jestem mało przytomna.

Co do książki - cegły, to waży 80dkg, za dużo aby ją można było czytać trzymając w rękach.
Czytałam wczoraj wstęp, z którego wynika, że autor chce aby historia nie była nauką "notariuszy",
którzy zapisują zdarzenia i potem o nich opowiadają dodając interpretację, a przy tym
coś tam przemilczają, coś uwypuklają itp.
Autor pisze, że tematem go interesującym są mocarstwa. Stawia problem - dlaczego niektórym
- początkowo małym i nieodgrywającym istotnej roli
narodom udaje się zbudować potężne imperia, a innym nie?

Gratko, wydaje mi się , że książka może być ciekawa, oby tylko się nie rżnęli, jak w Anglii, ale pewnie bez tego podbojów by nie było.
Zgłodniałam, muszę kolację sobie naszykować.
Dobrego wieczoru Wam życzę

[bogda]

Izo, jak się czujesz?
Jest lepiej, czy lepiej nie pytać?