Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[alodia1949]

BOGDA - co do urzędników to często
lubią pokazywać, że mają władzę a petent
nic nie znaczy

JUREK - takie małe żonkile mam w doniczce

upiekłam sobie sernik z rodzynkami

dzisiaj na moim blogu jest dużo kwiatów,
dwa zwierzątka - kot i tiramisu z wytrzeszczem, kuchenna awaria
i balony zapraszam

https://kotnagalezi.home.blog/2024/0...lne-miasto-92/

Zdrowych, spokojnych i przyjemnych świąt Wam życzę

[lebuj]

Irenko, ale Ty masz fajnego kota do malowania jajek.
Ja mam dwa, ale żaden do pieczenia się nie bierze...

Szarlotka, i jeden chleb gotowe. Nie ma gdzie stawiać , bo
w dużym garze galareta, w małym jaja się gotują do sałatki,
a blaty wiecie jak wyglądają przy takiej robocie...

Napisał alodia

JUREK - takie małe żonkile mam w doniczce

Tak sobie myślałem, jak niedawno pisałaś, że to takie są.
Ja myślałem, że moje będę te wysokie, ale też mi się podobają.

Teraz mam pół godziny przerwy na Fakty, a potem jeszcze
sernik bezglutenowy (dla córki), jeszcze jeden chleb chyba
wcisnę, no i do ciast zrobić polewy, i pomazać..

[amiii]

Radosnych i szczęśliwych Świąt Wielkanocnych,
w zdrowiu i z bliskimii
życzy amiii.




..............................

[amiii]

Cześć.
Wszyscy tradycyjnie spędzają te święta,
ja też tradycyjnie na rodzinnym wyjeździe.


Wczoraj Ateny,
na wzgórzu Akropol:



..........................................




A dziś rano pod grecką banderą na wyspę Hydra
się przemieściłam:



.......................................






.......................................




"Hydra to najpiękniejsza ze wszystkich wysp Sarońskich oraz jedyna grecka wyspa bez samochodów."


Ale są inne środki lokomocji:




...................................



Fajnego świętowania.

[zula]

Zdrowych i wesołych Świąt Wielkanocnych życzy zula!

[bogda]

Dzień dobry.

Wesołego Alleluja!

[lebuj]

Witaj Bogusiu, ja też już na chodzie.
Również przesyłam świąteczne pozdrowienia znad morza.



Zaraz przestaną się śmiać, jak zacznę je gotować...

U nas słoneczko już przygrzewa, chociaż szału nie ma, bo na niebie
lekka mgiełka cienkich chmur.
Wypieki się udały, nawet prawie "nocny" bezglutenowy
sernik królewski z moim ciemnym chlebem w tle.



Goście będą już na obiad, więc żona ma już palniki włączone...

[Siri]

Wszystkim Wesołych Świąt!

Też wybywam na śniadanie wielkanocne .

U mnie ładnie i 19 stopni.

[alodia1949]

AMIII - nazwa wyspy źle mi się kojarzy
mam nadzieję, że osiołki nie mają takiego losu
jak konie w Zakopanem, czy skorzystałaś?

Jurek -czy Tobie smakuje ten bezglutenowy sernik?

SIRI - fajny ten stroik

BOGDA

ja już po śniadanio - obiedzie

trochę poczytam. trochę popracuję kratywnie

[lebuj]

Wszyscy goście poszli na spacer na Klif podziwiać Półwysep helski.
Dla mnie za daleko, więc poszedłem do ogrodu podziwiać moje Mini-mini...

Napisał alodia

Jurek -czy Tobie smakuje ten bezglutenowy sernik?

Nie jest zły, ale jakiś inny. Przepis był "normalny", tylko dałem
mąkę bezglutenową. Córkę akurat o 12.00 syn przywiózł z promu,
to wskoczyła do foremki, i się zajadała...

[bogda]

Dobry wieczór.
Moi goście już poszli, teraz cisza i spokój.
Wnuki już mnie przerosły...a przecież jeszcze będą rosnąć.
I jeden dzień świąt już za nami.
Jurku, mini, mini są śliczne.

Wypieki się udały, nawet prawie "nocny" bezglutenowy
sernik królewski z moim ciemnym chlebem w tle.

Sernik wygląda bardzo apetycznie, ja piekę podobny, tylko z normalnej mąki.
Alodio, ja mam zamiar jutro odpoczywać, mam nadzieje, że mi się uda.
Siri.
Miłego wieczoru.

[Siri]

[lebuj]

Witaj Siri, witajcie pozostali pasażerowie...

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Siri i Jurku.
Z mokrego Dyngusu już wyrosłam, ale udany może być.
obudziłam sie o 7-ej, wstać mi sie nie chciało, a szkoda, bo zasnęłam z powrotem i obudziłam się o 9,30....teraz jestem nieprzytomna.
Śniadanie zjedzone, zaraz kawa postawi mnie do pionu, taką mam nadzieję.
Miłego dalszego świętowania Wam życzę.

[lebuj]

Wczoraj syn mi wszystkie sadzonki, doniczki, kłącza, które
kupiłem, porozkładał wzdłuż płotu, opisał na kartonie, co ma być gdzie.

Odbyło to się po wspólnych uzgodnieniach, teraz zakasać rękawy,
rozgrzać łopaty, i do roboty. W ciągu dwóch tygodni wszystko
musi być posadzone...





Dzisiaj słońce od rana, chociaż pokazują się chmury.
Dziewczyny wybierają się na morsowanie, ja bym się na plaży
w piasku z tymi kulami zakopał, więc zostaję w domu.



Będzie to takie morsowanie - smigusowanie...
Potem morsy mają wpaść na coś gorącego...
Mam nadzieję, że przyjadą suche...

[bogda]

Wczoraj syn mi wszystkie sadzonki, doniczki, kłącza, które
kupiłem, porozkładał wzdłuż płotu, opisał na kartonie, co ma być gdzie.

Jurku, to masz już połowę roboty z głowy, najgorsze jest właśnie odpowiednie posadzenie.

Będzie to takie morsowanie - smigusowanie...
Potem morsy mają wpaść na coś gorącego...
Mam nadzieję, że przyjadą suche...

Super impreza, ale i tak wszystkich morsów podziwiam.
Będziecie mieć wesoły dzień.
Ja się zabrałam za robotę, kawę wypiłam i już wiem, że żyję.

[alodia1949]

JUREK - ilu morsów karmisz?
bo chyba nie całą grupę? a może?
bo sława Twoich wypieków już poszła w Polskę

fajnie, że masz w synu taką pomoc

chciałam się pobyczyć na dowolnie wybranym
boku ale: wkleiłam kolejne ATC na 2 fb-owe profile

mam do zapakowania takie karty do wysłania

zrobiłam w sobota/niedziela journale
to takie jakby albumy, są art journale
i junk (śmieciowe - resztkowe) journale
jeden mój jest junk a drugi art/junk
dzisiaj jeszcze je dopieszczę

no i mam do czytania ksiązkę z DKK

poniżej przykład kart ATC ostatnio pokazanych

[lebuj]

Mokro wszędzie, mokro wszędzie, co to będzie, co to będzie... ?

Gdzieś takie cóś zobaczyłem, i też sobie zrobiłem... a, co.







Jak myślicie, czy cóś w tej donicy wyrośnie ?

[lebuj]

Ami piękne Ateny na fotkach pokazuje,
ja, to co się w wiadrze dzieje Wam relacjonuję.

UWAGA, tera bedzie ino tekst...

Żonie ukradłem trzy plastry uwielbianego przez nią pomidora
malinowego, córce drapnąłem trochę banana dojrzałego...

Mój ojciec zawsze mówił : coś z tego będzie, bo nic już jest.

Napisał bogda

Jurku, to masz już połowę roboty z głowy, najgorsze jest właśnie odpowiednie posadzenie.

Zastanawiam się jeszcze nad położeniem maty antychwastowej.
Nie wygląda ona cudnie między roślinami. Żeby ją całkiem
przykryć potrzeba by wywrotkę kory. Tyle nie mam, ale ile
dla żony mniej pielenia. Zielsko wychodzi z ziemi za darmo...

Napisał alodia

JUREK - ilu morsów karmisz?
bo chyba nie całą grupę? a może?
bo sława Twoich wypieków już poszła w Polskę

Pewnie, jak zawsze córka przyciągnie czterech, więcej nie wpuszczę...
Ej tam, Polskę, może i Szwecję zdobędę.
Córka jedzie na szkolenie ze Stena Line do Goeteborga.
Mój znajomy, u którego bywałem, i różne cuda zbudowałem,
ma chęć się nią zaopiekować, i pokazać Goeteborg, no i moje dzieła...
Pewnie w chlebek ją zaopatrzę, bo wiele razy ślina mu ciekła...

[bogda]

Hej Alodio.

zrobiłam w sobota/niedziela journale
to takie jakby albumy, są art journale
i junk (śmieciowe - resztkowe) journale
jeden mój jest junk a drugi art/junk

Alodio, masz pomysły, kartki świetne.

Gdzieś takie cóś zobaczyłem, i też sobie zrobiłem... a, co.

O!
A ja myślałam, że to kanapki roślinkowe.
A to sianie/sadzenie pomidorków.
Ciekawe co z tego wyrośnie, pochwal się później.

Mój znajomy, u którego bywałem, i różne cuda zbudowałem,
ma chęć się nią zaopiekować, i pokazać Goeteborg, no i moje dzieła...
Pewnie w chlebek ją zaopatrzę, bo wiele razy ślina mu ciekła...

To super, bo samemu jak się jedzie, to nie wiadomo co zwiedzić i co zobaczyć.
Dyngus mam już zaliczony.