Życie samotnych seniorów

[barteczek]

Anek - mój śmiech pewnie słyszą sąsiedzi zza ściany! Nigdy tak nie myślałam o mężu! Teraz...cholerka, pewnie bym tak myślała? Fajne to co piszesz. Ale Anek, jak się z tą osobą żyje 50 lat - to człowiek jest przywiązany jak pies! Nie miałam szczęścia być długo w mażeństwie....to też różnica w odczuciach! Na cmentarzu wspominam, ale to są cudowne, młode lata.

[AnekSadek]

Napisał Psycholog

Anek - mój śmiech pewnie słyszą sąsiedzi zza ściany! Nigdy tak nie myślałam o mężu! Teraz...cholerka, pewnie bym tak myślała? Fajne to co piszesz. Ale Anek, jak się z tą osobą żyje 50 lat - to człowiek jest przywiązany jak pies! Nie miałam szczęścia być długo w mażeństwie....to też różnica w odczuciach! Na cmentarzu wspominam, ale to są cudowne, młode lata.

Ninka , nie smuc! popatrz jak radosnie zrywa sie pies z lancucha
Gdyby bylo tak dobrze - nie zrywalby sie!

[barteczek]

Anek, to Ty tym razem pierniczysz od rzeczy!!! 50 letni staż małżeński - to ma się około 80, i co wtedy taki pies po zerwniu zrobi/ To są już SUWAKI! Widziałam teraz w Ustce takich...podrywali małolaty, siadali z nimi na lawkach, wstydu za grosz! Ślinil się taki nad 18 - 20 /one z tego żyją /I co taki 80 latek z nią zrobi, tylko straci 200 zł. Z podkurczonym ogonem wróci do swojej starej żony. Ta niby stara żona, może jeszcze bardzo dużo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ale się rozpisałam!!!

[AnekSadek]

Napisał Psycholog

Anek, to Ty tym razem pierniczysz od rzeczy!!! 50 letni staż małżeński - to ma się około 80, i co wtedy taki pies po zerwniu zrobi/ To są już SUWAKI! Widziałam teraz w Ustce takich...podrywali małolaty, siadali z nimi na lawkach, wstydu za grosz! Ślinil się taki nad 18 - 20 /one z tego żyją /I co taki 80 latek z nią zrobi, tylko straci 200 zł. Z podkurczonym ogonem wróci do swojej starej żony. Ta niby stara żona, może jeszcze bardzo dużo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ale się rozpisałam!!!

suwaki znam! Taki co mnie opuscilm straci 24 tysiace w kilkam miesiecy. I chcial wrocic ale ja jestem konsekwentna - paszol, nie wraca! Wole swoj maly ale WLASNY domek niz myslec kiedy to znowu zew go zawola

[barteczek]

Widzisz Aniu, tak to jest! Wiem, że każda żona takiego SUWAKA/bo to nie chodzi tylko suwa nogami po chodniku/ wywaliłaby go na zbity pysk! Ile taki ma na koncie???
Dobrze zrobiłaś, bardzo dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[krystynka]

SUWAK..., ale faktycznie tak jest, obserwując ulicę.
Gdyby tak jeden z drugim , ci młodzi, miast pywko i pilot tv wzięliby się za zdrowy styl życia, mniej byłoby tych suwaków.
Ale refleksja przychodzi jak już jest za późno...

Ale do tematu: życie w pojedynkę ma swoje "walety i zady"
Zalety, to że się jest sobie sterem, żeglarzem, okrętem.
Wady, to jak cię choroba dopadnie i nie ma komu podać przysłowiowej szklanki wody, nie mówiąc o zadzwonieniu np po pogotowie.
Ale chyba więcej jest zalet

[aniak2015]

A ja się nie zgadzam odnośnie bycia samej bo nie mówimy tu o samotności,że jest więcej zalet.Też zależy jak podchodzimy do tego i co wpłynęło na to ,ze jesteśmy same.
Myślę,że na świecie nie żyją same SUWAKI i są mężczyźni realnie myślący o życiu i nie można wrzucać wszystkich do jednego wora.Tak jak każda z nas pragnie spokoju i miłości a życie samej nie da nam tego.
Jestem zwolenniczką tego i nigdy nie będę szczęśliwa żyjąc sama.Lecz nie zawsze jest tak jakby się chciało.Cieszmy się z tego co mamy.Pozdrawiam.Anna

[cha_ga]

Samotność dotyka tak samo kobiet jak i mężczyzn, więc nie róbmy z siebie cierpietnic a tym bardziej nie idealizujmy kobiet...jestem sama bo taki mój wybór, ale nigdy nie mówiłam zle o mężczyznach, a szczególnie o tych z kórymi łączyły mnie blizsze więzi, to nie fair...nie podoba mi sie...i już...

[krystynka]

No przecież... ja tylko negatywnie o suwakach
W koło mam wielu normalnych mężczyzn, w tym w rodzinie.
Więc nie ogólniam, ale też nie powiem, że jestem nieszczęśliwa żyjąc samotnie; nie - pasuje mi to

[barteczek]

Nawiązując do poprzedniej rozmowy, nie wsadzałam wszystkich do jednego wora - absolutnie!! Mam w rodzinie cudownych mężczyzn, mają żony, kochają , szanują! Te słowa które napisałam, to było z obserwacji na deptaku...okropne.
POZDRAWIAM.

[ŁucjaS]

Droga Pani Psycholog a ja rozumiem suwaków. Pomarzyć każdy może a na deptaku szczególnie. Jeśli suwakowi się marzy i powiew młodości (choćby tylko do potrzymania i popatrzenia) można kupić "za 200 zł" to daj im Boże. Nie jestem suwakiem (biegam jeszcze całkiem sprawnie) no i inna płeć - a na młodość lubię popatrzeć. Nawet tą niezbyt przyzwoitą o ile jest spontaniczna i nie zwraca na mnie uwagi zajęta sobą.

[barteczek]

RSLUCJA - mówimy sobie po imieniu, to raz - druga sprawa, nie zazdrościłam tym dziewczynom, nie było czego, nawet urodą nie oszałamiały. Po prostu, to ich praca! Nic mnie nie ciekawiło jak to robią, to było krępujące.
Pozdrawiam Cię bardzo cieplutko!

[ŁucjaS]

Ninko starość z sentymentem ogląda się za siebie wspominając młodość a młodość z obawą, często nawet z negacją spogląda przed siebie i stara się nie wierzyć w nieuchronność starości z wszystkimi jej konsekwencjami.

Podziwiam starszych panów za wolę życia, seksu, bycia młodym. Trochę im zazdroszczę.

Nie potępiam "pań do towarzystwa" i o ile dbają o zdrowie własne oraz "klientów" to doceniam ich społeczną rolę. Gdyby szacowne żony wiedziały "jak one TO robią" może grono ich klientów znacznie by zmalało.
Moim zdaniem to bardzo ciężki kawałek chleba wyłączając jednostki chorobowe tzw. nimfomanki ale one to robią wyłącznie dla własnej przyjemności z powodu psycho-odchyleń. W takim przypadku to potrzebujący panowie są dobroczyńcami.

Pozdrawiam wszystkie szacowne matrony i niepokorne nie matrony również.

[sabcia]

Wszystkim samotnym z wyboru i z konieczności zyczę milego,slonecznego tygodnia

[aniak2015]

-Uśmiech jest jak słońce,które spędza chłód z ludzkiej twarzy-
To jest prawda bo nasza twarz pokazuje nam w jakim jesteśmy nastroju.Uśmiech nas ożywia wprawia nas w lekkość i radość.
Uśmiechajmy się i miłego dnia.Anna

[danusiia]

Napisał aniak2015

-Uśmiech jest jak słońce,które spędza chłód z ludzkiej twarzy-
To jest prawda bo nasza twarz pokazuje nam w jakim jesteśmy nastroju.Uśmiech nas ożywia wprawia nas w lekkość i radość.
Uśmiechajmy się i miłego dnia.Anna

Witam we wtorkowy poranek!Uśmiecham się a jakże!!! Chociaż czasem w duszy gra smutek!Pozdrawiam!!!

[zen]

Jeszcze tak niedawno nie zaglądałam na ten wątek bo nie byłam samotna. Teraz muszę przyzwyczajać się do nowej sytuacji.

[sabcia]

[aniak2015]

Witam.Pogoda piękna za oknem słoneczko,lekki mrozik.Gdy wyszłam na spacer z psem to trawa i drzewa pięknie udekorowane tylko się błyszczy na tle wschodzącego słońca.Już nie ma pracy na działce za to więcej przebywa się w domu.Ale jest czas pracy i odpoczynku i tak należy sobie ustawić dzień by było w nim jak najmniej chwil na rozmyślania .
Pozdrawiam Anna.

[danusiia]

Napisał aniak2015

Witam.Pogoda piękna za oknem słoneczko,lekki mrozik.Gdy wyszłam na spacer z psem to trawa i drzewa pięknie udekorowane tylko się błyszczy na tle wschodzącego słońca.Już nie ma pracy na działce za to więcej przebywa się w domu.Ale jest czas pracy i odpoczynku i tak należy sobie ustawić dzień by było w nim jak najmniej chwil na rozmyślania .
Pozdrawiam Anna.

Witam!Nawet ta "łysa jesień"ma swój urok i nie pada nie wieje.Ja chodzę nad jeziorko i patrzę jak wszystko się zmienia jak przyroda powoli chce spać!Pozdrawiam.Danuta.