Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[Pamira]

Dzień dobry
Małgosiu życzę dobrych wyników i szybkiego powrotu do domku.
Pogoda fajna, a zimnego wiatru w autku nie będziecie czuli.
Dziś córka przyjechała, bo ma wolne i sprzątnęła mi moje mieszkanko.
Teraz jestem spokojniejsza i czekam na mycie okien, a kto będzie mył,
tego jeszcze nie wiem, czy córka, czy Olga, bo gdyby u nas była firma sprzątająca,
to nie byłoby problemu. Umawiam się i czekam. Kiedyś była
taka jedna znajoma chętna i zajmująca się myciem okien, ale już się znudziła.,
albo ma za dużo pieniędzy. Danusiu jak ci tam na rehabilitacji.
Odmłodzona i uzdrowiona już jesteś? Ja ciągle nie mam załatwionej rehabilitacji.
Jednak już ten pas trochę mi pomaga i zapobiega bólom i zmęczeniu.
Robi się coraz fajniej, a ja idę za kilka minut do świetlicy.
Wszystkim życzę pięknej wiosny, zdrówka i dobrego samopoczucia.

[maluna]

Mirka, wyjechaliśmy z domu o 13,30 na godz. 15-tą.
Okazało się, że wszyscy są zarejestrowani na tę samą
godzinę, około 20 osób.
W rezultacie do domu dotarłam, przed godziną 18-tą
i miałam wszystkiego dość.
O wyniku dowiem się w trakcie wizyty lekarskiej 21 marca.
Jestem bardzo zmęczona i zaraz idę w pióra.
Do jutra, kochani!

[Irenna]

Aniu,Małgosiu,Loniu,Mirko,Danusiu,Eniu,Grażynko,Mi rellko
MIŁEGO ŚWIĘTOWANIA!

[Irenna]

Dzień dobry dziewuszki!
Piękna pogoda,słońce na niebie,ale rano mróz,białe dachy!
Myślałam,że nie dojdę dziś ze sklepu do domu,taki bolesny kurcz
złapał mnie za nogę,że syczałam z bólu,jakoś się dotelepałam...
noga jest teraz obolała...w mordę jeża

Małgosiu,jak można robić takie spędy,wszyscy na jedną godzinę ...
nic dziwnego,że wróciłaś wykończona ...dziwne praktyki tam mają...
Mirka,miałaś pomoc,córcia posprzątała Ci chatę...moje okna też
są do umycia i też nie wiem,kto się tym zajmie...

Trzymajcie się cieplutko!

[ditta hop]

Witajcie dziewczyny.
Małgosiu bardzo sie zdziwiłam, gdy przeczytałam, że wszyscy byliście umówieni na jedna godzine. To to głupota straszna. Przeciez na to badanie przyjeżdzaja ludzie którym cos dolega a nie na ploty i kawę.
Pogoda u mnie wspaniała, słoneczko i błękitne niebo ale chłodno, w nocy był mroz.
Skończyłam całą sagę Joanbny Jax, która uwielbiam. To saga 17 tomowa, co prawda można ja czytac osobno ale jednak fajnie jak osoby wystepujace maja ciąg dalszy. Saga zaczyna si,e od wojny, wywozka Polaków na Syberię, ich losy, miłości, tragedie azdo czasów 1993. Czytając ostatni tom az sie popłakałam,znałam wydarzenia ale będąc stosunkowo młoda osobą było to wszysttko trochę obok mnie.Teraz czytając to wszystko oczy mi sie owierały na te przekręty, które robiono. Ile miliardów dolarów zostało nielegalnie przelanych na zachod przez prominentów SB- pranie brudnych pieniedzy, które wracały do Polski jako pieniadze na inwestycje. Ile ludzi zginęło, ktorzy zajmowali sie tymi sprawami aby sprawiedliwosci stało sie zadość , korupcja zastraszanie, morderstwa. W tym czasie gdy to si,e działo człowiek niewiele wiedział o tym, w telewizji lub gazetach były tylko wzmianki, że zginął w wypadku samochodowym. W pewnym sensie miałam skojarzenia z PISem, jakby z tamtych czasow brali .przykład. My musimy być jako państwo bardzo bogaci, jeśli ciągle kradna a jeszcze ustniejemy.

[enia60]

Dzień dobry kochani

życzę również miłego świętowania miłym paniom z gadułkowa.
Dzień piękny, słoneczny ale bardzo zimny , od gór powiewa mroźny wiatr.
Po powrocie od Januszka do domu w skrzynce było kilka wiadomości o podwyżkach czynszu , tv i internecie ....co dalej zobaczymy.
Dzisiaj świętujemy, trudno podwyżki były i będą taka kolej losu.
Z koleżankami spotkałyśmy się w restauracji na babskim spotkaniu.
Wcześniej kupiłam kilka bratków po 2 zł ,kupię więcej w tej chwili za zimno by posadzić na całym balkonie. Teraz mam przy oknie balkonowym mały kącik : są bratki, szczypiorek,mięta, wschodzą już lilie .
Niewiele ale bardzo cieszy.

[maluna]

Cześć dziewczyny!
To miłe, że nawet kobiety zostawiają dla siebie kwiatki

Irenko, Grażynko, mało że spędy na jedną godzinę, to jeszcze jest
tylko kilka krzeseł, nie ma szatni,
podobno jest, ale to kilka
wieszaków przy wejściu do szpitala , na parterze,
bez żadnego
dozoru, a badanie na piętrze.
Zupełny brak szacunku i współczucia dla tych ludzi, którzy
czekają godzinami i stoją pod ścianą
Ciekawe, czy kiedyś będzie taka władza, która to zmieni?
Personel bardzo miły, ale warunki straszne
Dzień spędziłam w domu, tylko rano poszłam do fryzjerki.
Wcześniej kupiłam dwa opakowania "Rafaello", jedno
dla Dorotki, która opiekuje się Jurkiem.
Drugie otworzyłam w domu, okazały się stare i jakieś
wyschnięte, tracę zaufanie do Lidla i to miało
być w promocji na Dzień Kobiet
Niech ich szlag z taką promocją
Mimo wszystko, miłego wieczoru dziewczyny!

[maluna]

Eniu!
Ślicznie masz na balkonie,
zapomniałam napisać..

[ditta hop]

Małgosiu w internecie wielka krytyka Lidla za te promocje, ludzie wściekli.
Już wieczor, teraz prysznic i do łóżeczka z książką.
Dobranoc

[Pamira]

Dobry wieczór
No to jeszcze ja kilka słów skreślę. My świętować będziemy we wtorek.
A szczerze mówiąc wcale mi się nie ma na świętowanie. Nasz służba zdrowia ...
szkoda gadać. Możemy tylko sobie na wzajem współczuć.
Dziś rano było biało na dachach i na trawie w ogródku, potem było znośnie.
Za to zachodzące słońce było cudowne i wczoraj i dziś.
Wielka czerwona kula wśród gałęzi.
Z rana wybrałam się do biedronki. Ledwie przytargałam zakupy.
A i tak nie kupiłam wszystkiego co zamierzałam. Na szczęście
mam w pobliżu SAM. Taki trochę siermiężny, ale podstawowe zakupy...
Najgorzej, że warzywa i owoce świeże dowożą tylko raz w tygodniu.
Planowałam sobie zrobić mini ogródek w pobliżu jabłonki,
ale nic z tego nie wyszło bo za zimno.
A tak już było fajnie, ciepło. Nawet kot nie chciał przyjść do domu.
Kończę pozdrawiam i bywajcie zdrowe.

Dobrej nocy

[Pamira]

Dzieńdoberek
No i mamy znów wiosnę, temperatury idą w górę i żyć się chce.
Słonko pięknie świeci, ptaki hałasują kocisko już się wygrzewa pod ścianą.
Żeby nie ten kręgosłup to już bym była w plenerze na rowerze...
Na temat Lidla też czytałam. Na temat promocji mam swoje zdanie od zawsze.
Jak chcą się pozbyć towaru, to przeceniają i tę przecenę nazywają promocją.
To jest ogłupianie ludzi. U nas w niektórych sklepach są przeceny.
W prywatnej piekarni sprzedają pieczywo z poprzedniego dnia za 50%.
Tak samo w SAM-ie jak się termin kończy to można kupić taniej.
To jest uczciwe, bo kto chce to może świadomie nabyć.
Ja na przykład jak potrzebuję bułkę tartą to kupuję kilka
takich szarych bułeczek, po przesuszeniu trę i przynajmniej wiem co jem.
Eniu śliczny jest ten twój mini ogródek balkonowy.
Irenka już nie mogłaby takiego mieć chyba, że miałaby
dwa balkony... Jeden z kotkiem, a drugi z kwiatkami.
Słonecznej soboty życzę i dobrego samopoczucia.

[Irenna]

Dzień dobry!
Słońce i mróz,ma być +8 st.Wczoraj też było fajnie,po raz pierwszy wywiesiłam
pranie na balkonie duża różnica między suszeniem w domu a na powietrzu

Eniu,jakże te kolorki na balkonie cieszą oczy,śliczności!
Mircia,a co szkodzi,jak sobie ten ogródek zrobisz wtedy,gdy się ociepli,uważam,
że to fajny pomysł,ja tez lubiłam grzebać w ziemi,chyba bardziej ,niż koszenie...
Na tym moim balkoniku pomieszczą się i kwiaty i kot ...marzą mi się też bratki,
jak będą u nas,natychmiast kupuję...
Małgosiu,Lidl zaczyna podupadać,kiedyś lubiłam kupować tam warzywa,
były zawsze świeże,a teraz leży zwiędła zielenina i stare warzywka...

Miłej,pogodnej soboty życzę,ja czekam na córkę.
O 10-tej spotkanie szefa rządu z rolnikami,ciekawe,co ma im do zakomunikowania...

Wkrótce będziemy pić kawusię w ogródkach i na balkonach,jeszcze tylko troszkę trzeba poczekać...

Fotka z ubiegłego roku,teraz to stoją skrzynki z pędami
bluszczu od córki,ciekawe,czy się ukorzeniły,kot lubi tam wtykać swój wszędobylski nos i pazury...

[maluna]

Cześć Kochani!
Obudziłam się o 5-tej, trochę poczytałam, a potem
łazienka i pojechałam do miasta, bo później w sobotę
wszędzie tłok.
Zrobiłam zakupy, wstąpiłam na targ i kupiłam fajną
bieliznę.
O 8-ej byłam w domu i za chwilę jedliśmy śniadanko.
Irenko, w naszym Lidlu sa świeże warzywa, tylko
wszystko bardzo drogie, więc wole je kupić w lokalnym
sklepie.
Twój kotek pewnie tęskni za świeżym powietrzem,
bo zima w domu starsznie się ciągnie, a on nigdzie
nie wychodzi.
Mirka, mój balkon, a właściwie taras
jest od strony ogródka, więc nic na nim nie mam,
bo wystarcza widok na kwiaty na dole.
Mam sznurek i przeważnie wywieszam ręczniki
po myciu i pościel, ale to latem.
Kiedyś były skrzynki, ale się zmyły, bo nikomu
nie chciało
się nic tam posadzić.
Upiekłam placek z brzoskwiniami z puszki, pycha..!
Miłego popołudnia!

[milac]

Witam wszystkich w gadułkowie.

Drugi dzień pięknej pogody u mnie.
Tydzień rehabilitacji minął bardzo szybko.
Dzisiaj też miałam zabiegi ale tylko cztery.

Mirko co z Twoją rehabilitacją?
Do jakiego ośrodka złożyłaś wniosek?

Małgosiu nie lubię robić zakupów w Lidlu,
jakoś nie moje klimaty.
Placek z brzoskwiniami też bym zjadła.

Irenko Twój Balu taki beztroski ,
tak pięknie mruży ślipka.

Eniu masz pięknie wystrojony balkonik ,
u mnie niestety nic nowego nie dosadzone.

Kurację kończę w tygodniu przedświątecznym,
to nie wiem czy będzie czas zająć się balkonem.

Spokojnej nocy życzę.

[Irenna]

Dzień dobry w niedzielę!
Pogoda piękna,ze słońcem,ale mroźny wiatr hula na dworze,
jakby miał padać śnieg,rankiem mróz na dachach...
na balkonie zmarzłam w ręce wieszając pranie...

Danusiu,to jeszcze masz trochę tych zabiegów,ważne,aby
dawały pozytywny skutek.
Małgosiu,też mam obok domu prywatny sklepik warzywniczy,
tam zawsze są warzywa i owoce świeże,trochę droższe niż
w sklepie,czy w markecie,ale od dobrego dostawcy.
Placek z brzoskwiniami to jest to!Znudziły mi się już jabłka,
więc skorzystam z Twojej podpowiedzi i upiekę z brzoskwiniami.
Kiedyś piekłam ,potem o tym zapomniałam,czas sobie przypomnieć.

Pozdrowienia i kawusię zostawiam,miłej niedzieli życzę!
Zaraz zasiądę przed tv na "Kawę na ławę"
Śniadanko gotowe,zapraszam!

[Irenna]

Januszku,dziś Twój Dzień!

[ditta hop]

Dzień mężczyzny , Janusz zdrowia i wszelkiej pomyslności.

[Pamira]

Dzieńdoberek
Dziś dzień mężczyzny? Przykro mi ale na myśl mi nie przyszło.
Jednak dostawiam od siebie dwie flaszki. O ile pamiętam
Janusz lubi tylko czyste wódki ... Więc twoje zdrowie Januszku

[ramzes101]

Dziękuję koleżankom życzenia z okazji Dnia Mężczyzn,

Alkoholu wypiłem w życiu wiele, a była to z reguły "żytnia" . (fotografia w załączeniu). Na starość piję niewiele, z reguły też żytnią. Ostatnio polubiłem meksykańską tequilę.
Czytam wasze wpisy i cieszę się, że mimo różnorakich przeszkód dajecie radę. Ja nie jestem taki gieroj, żeby nie Enia pewno już bym przestał się miotać po doktorach i to najczęściej za własne pieniądze, mimo że płacę na "zdrowotność".

Ok, koniec tych narzekań, podajcie kieliszki i wzniesiemy toast za zdrowie płci żeńskiej i męskiej.

[maluna]

Cześć kochani!
Wczoraj przegapiłam święto mężczyzny,
przepraszam Janusz, wiesz, że Ci dobrze życzę
U nas beznadziejna pogoda, mżawka i trochę wieje,
ale zrobiło się trochę cieplej.
Rano przyjechała Ania i pomogła mi w porządkach,
po drodze kupiła chlebek, dobra córcia
Teraz już wybyła, nie wiadomo kiedy dojedzie, bo policja
rano blokowała drogi, żeby nie wpuścić ciągników
i zapewnić ruch samochodom.
Ucieszyłam się, bo mąż dostał znaczną podwyżkę
emerytury, ciekawe ile ja dostanę, bo moja przychodzi,
dopiero 18-go
Musze brać się za obiad, miłego dnia...