menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #28741  
Nieprzeczytane 07-09-2018, 08:18
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
Dzień dobry.
Czyżby Iza dziś zaspała.
Piękny dzień się zapowiada, trzeba wyruszyć do city.
Może uda mi się coś kupić, a jak nie, to chociaż pooglądam co nowego w sklepach.
Dobrego dnia Wam życzę.
I Bogda przeleciała mi nad głową, nawet nie widziałam, kiedy
Hejka Bogda
Jednak nie zaskowroniłam
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28742  
Nieprzeczytane 07-09-2018, 08:51
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie

Cytat:
Napisał Iza_bella

Ja zaraz zabieram się za porządki a później biegnę do fryzjera i do kosmetyczki.... trzeba zrobić się na bóstwo.
Pozdrawiam.... Miłego dnia WSZYSTKIM życzę... Buźka...

Izo, jesteś teraz bardzo zalatana, ale potem odpoczniesz.
Miłe takie przygotowania do wyjazdu
Dziękuję
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28743  
Nieprzeczytane 07-09-2018, 08:59
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 164
Domyślnie

Hejka Lulko i Izo.
Cytat:
I Bogda przeleciała mi nad głową, nawet nie widziałam, kiedy
Nawet wiatru nie poczułaś?
To widać leciutki lot był.
Padwa piękna, fajnie że tak dużo mogłaś zwiedzić i zobaczyć.
Iza teraz zakręcona i zalatana, ale później już tylko masowanie, pluskanie, prądem dopieszczanie i luzik.
I czas piękny, złota jesień.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28744  
Nieprzeczytane 07-09-2018, 11:28
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 030
Domyślnie Dzień dobry Ludkowie!

Najpierw rzuciłam się, aby urwać trochę winogron na przetwory,
potem poszłam po brzoskwinie i włączyłam linię technologiczną przetwórstwa.
Odwiedziła mnie córa, która w piątek pracuje w szkole tylko godzinkę
przy porannej kawie zdałam jej relację z wycieczki i tak zeszło do jedenastej.
Teraz gotuję obiad.
Real skrzeczy i wzywa, pokazuje zaniedbania, może późnym wieczorem
siądę do kompa. Nie mam jeszcze zdjęć ze Lwowa w komputerze,
więc proszę Was o cierpliwość.

Lulko - Padwa piękna !!

Na razie ....
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28745  
Nieprzeczytane 07-09-2018, 14:30
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Domyślnie Dzień dobry, Podkarpatki i Przychodźcy...

W pierwszych słowach mego listu, witam powróconą i zapracowaną Gratkę !

Dzisiaj byłem na targu, nic nie utargowałem. Za wszystko musiałem płacić, "jak za zboże".

Przydrożną fotkę przesyłam...



i pozdrawiam , Wszyściutkich .
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28746  
Nieprzeczytane 07-09-2018, 15:50
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 828
Domyślnie

Bogda... I co? zakupy udały się? czy tylko wizytacja była... Pochwal się!!!
Lulka... powtarzam się, ale Padwa jest urocza. Chciałoby się wybrać i zobaczyć...
Gratko... cierpliwie czekamy na relację ze Lwowa. Rób swoje, a jak znajdziesz wolny czas, to przeznacz go dla nas.
Docu... na targ chodzę sporadycznie... tam faktycznie drogo. Mam fajny "Społemowski" sklep osiedlowy, gdzie można kupić taniej... Wprawdzie powinno być odwrotnie, ale na targu producenci rzadko sprzedają... zazwyczaj sprzedają pośrednicy i narzucają sobie dużą marżę. Przydrożna fotka urocza.
Jestem już ustrojona... - włosy przycięte i ufarbowane... pazurki zrobione - mogę się pakować.
Do miłego....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28747  
Nieprzeczytane 07-09-2018, 15:55
babciaela's Avatar
babciaela babciaela jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Sanok
Posty: 9 308
Domyślnie

WITAM WAS kochani...
Graciu,tak właśnie mam ja...szok co z ziemi wyciągam.
Mam wielką wiarę że to co "urobię",będę mieć na zawsze czysto.
Dziś kurier przyniósł paczkę z Zamościa od koleżanki,która
dopiero co odjechała,pomyślała co by mi ofiarować do
ogródka i mam nasiona malw,maków,i dwa rodzaje
kwiatków bez objaśnień..cztery krzaczki malin.SUPER.
Ciesze się niezmiernie.
W nocy śniła mi się KAMUSIA nasza-taka młoda,piękna..
i ciągle wcierała we włosy olej kokosowy,mówiąc;że to dobrze.
Ciekawa jestem co to by miało oznaczać choć nie przywiązuję wagi do snów.
GRACIU my takie równolatki..ale dzielne jak nie wiem co,
TY oblatujesz świat a ja wywracam glebę a po cichu
cieszę się że daję radę,TY też...nie damy się, no nie.
Pędze do ogrodu zgrabić pognite owoce,porządek ma być.
PRZYTULAM,POZDRAWIAM.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28748  
Nieprzeczytane 07-09-2018, 20:36
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 164
Domyślnie

Dobry wieczór.
Wszyscy zarobieni w polu, tylko Doc spokojnie sobie na targ chodzi.
Dalie śliczne.
Kiedyś ich nie lubiłam, ale w tym roku pierwszy raz posadziłam i jestem zachwycona.
Kłopot tylko z wykopywaniem i zimowaniem, tego nie lubię.
Gratko spokojnie, ze wszystkim się obrób, a my na relacje i fotki poczekamy.
Nigdzie nam się nie spieszy.
Izo...zakupy zrobiłam tylko w Rossmanie, do butów zajrzałam, ale nic mi się nie rzuciło w oko, jedne przymierzyłam i od razu mnie obtarły....masakra.
Ale też mi się z tym nie pali, nie muszę nic na już.
Fajnie że już jesteś gotowa do wyjazdu, tylko się spakować i fruuu...
Ela cały czas bawi się w archeologa.
Ja do tej pory, jak zapuszczę się w miejsca nie uprawiane, też różne skarby znajduję.
Ostatnio wykopałam stare lakierki.
Miłego wieczoru i dobrej nocki Wam życzę.
Kamo.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28749  
Nieprzeczytane 07-09-2018, 22:06
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 030
Domyślnie

Jeszcze gdzieś w latach 80 urzekły mnie narożne kamienice Lwowa. Każda inna.
Są w różnych stylach - od zbliżonego do rococo do secesji. Gdybym wówczas nie miała dzieci,
gdyby nie realia socjalistyczne - pojechałabym wtedy do Lwowa aby zrobić album tych kamienic.
Tym razem też patrzyłam z nostalgią na te budowle, a zwiedzaliśmy zgodnie z przyjętym zwyczajem
głównie starówkę, pomniki i zabytki. Byliśmy też na Cmentarzu Łyczakowskim u Marii Konopnickiej,
u Gabrieli Zapolskiej, Stefana Banacha (matematyka) i wielu innych osobistości ,
no i oczywiście na Cmentarzu Orląt Lwowskich.

Nie będę tu przedstawiać katalogu zabytków, zwiedziliśmy trochę więcej niż poleca ten blog
https://eloblog.pl/zabytki-lwowa-atr...sca-we-lwowie/
Obejrzyjcie też zdjęcia na blogu, bo moje fotki są duże i przed hostingiem
muszę je zmniejszać, a to trochę trwa.

Zwiedzaliśmy na luzie, przysiadając gęsto w cieniu parasoli licznych kawiarni i restauracji.
Namierzyliśmy jedną knajpkę z genialnym chlebnym kwasem i jedną z dobrą soljanką,
jedną z polecenia godnym barszczem ukraińskim
i polecalibyśmy też coś z grilla w zaułku ( uliczce) Krywa Lipa. itp.
Jakby się kto wybierał do Lwowa - służę adresami.

Cytat:
Napisał bogda
Ostatnio wykopałam stare lakierki.
Bogda - nie musisz kupować butów, wystarczy pokopać trochę
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28750  
Nieprzeczytane 07-09-2018, 22:25
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 030
Domyślnie

Cytat:
GRACIU my takie równolatki..ale dzielne jak nie wiem co,
TY oblatujesz świat a ja wywracam glebę a po cichu
cieszę się że daję radę,TY też...nie damy się, no nie.
Pędze do ogrodu zgrabić pognite owoce,porządek ma być.

No tak Elu - dajemy radę!
Na początku naszego gospodarowania sadzililiśmy ziemniaki i warzywa.
Rozrzucając obornik na rolę czułam się prawie jak Boryna, który użyźnia
i uprawia tę ziemię - matkę naszą. A teraz po latach już nic nie uprawiam
(samo zielone daje radę i rośnie)
a ziemię coraz częściej widzę nie jako matkę, a jako o pół hektara utrapienia za dużo
Ty masz syna do pomocy, jesteś pełna energii i zapału. Uda się Wam!

We Lwowie dawałam radę, bo wszystkie ogniwa naszego łańcuszka
były rownie słabe jak ja. Ale znam przysłowie Czto gniotsja, to nie łamiotsja

Dobranoc Wszyściuchnym.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28751  
Nieprzeczytane 08-09-2018, 07:36
babciaela's Avatar
babciaela babciaela jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Sanok
Posty: 9 308
Domyślnie

DZIEŃ DOBRY bardzo...
GRACIU,wojowniczko moja,super ze tak mnie
rozumiesz.Właściwie to syn mnie powstrzymuje
przed cięższymi robotami ale ja jestem uparta...
Dziś-"DZIEŃ DOBRYCH WIADOMOŚCI"
a hasło;"..to też przeminie.."
No zobaczymy co przyniesie dzień i co LOS nam da.
POZDRAWIAM,PRZYTULAM.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28752  
Nieprzeczytane 08-09-2018, 08:29
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie

Cytat:
Napisał gratka
Jeszcze gdzieś w latach 80 urzekły mnie narożne kamienice Lwowa. Każda inna.
Są w różnych stylach - od zbliżonego do rococo do secesji. Gdybym wówczas nie miała dzieci,
gdyby nie realia socjalistyczne - pojechałabym wtedy do Lwowa aby zrobić album tych kamienic.
Tym razem też patrzyłam z nostalgią na te budowle, a zwiedzaliśmy zgodnie z przyjętym zwyczajem
głównie starówkę, pomniki i zabytki. Byliśmy też na Cmentarzu Łyczakowskim u Marii Konopnickiej,
u Gabrieli Zapolskiej, Stefana Banacha (matematyka) i wielu innych osobistości ,
no i oczywiście na Cmentarzu Orląt Lwowskich.

Nie będę tu przedstawiać katalogu zabytków, zwiedziliśmy trochę więcej niż poleca ten blog
https://eloblog.pl/zabytki-lwowa-atr...sca-we-lwowie/
Obejrzyjcie też zdjęcia na blogu, bo moje fotki są duże i przed hostingiem
muszę je zmniejszać, a to trochę trwa.

Dzień dobry.
Gratko, byłam we Lwowie dwa razy na początku lat 80-tych, też urzekło mnie wtedy miasto swoją urodą.
Niestety nie byłam na cmentarzach, o których wspominasz, chętnie zobaczę fotki jak się już z nimi uporasz
Link do bloga ma jakiś błąd, nie otwiera się, to wstawiam jeszcze raz
https://eloblog.pl/zabytki-lwowa-atr...sca-we-lwowie/
wnętrze katedry ormiańskiej cudo!
Planowałyśmy z córką wypad do Lwowa, nie wiem na razie kiedy to nastąpi, ale jak coś, to zgłoszę się do Ciebie po namiary
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28753  
Nieprzeczytane 08-09-2018, 08:30
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 828
Domyślnie

W oczekiwaniu na przyjazd gości witam w ten sobotni poranek. DZIEŃ DOBRY WSZYSTKIM... - Podkarpatkom i Przychodźcom...
Wstał ładny dzień... niebo niebieskie, słoneczko przyświeca, będą piękne uroczystości kościelne, o których już wcześniej pisałam. Trzeba będzie pójść na zakończenie i trochę pogapić.
Bogda... z butami też tak mam... trudno mi kupić i dopasować do nogi. I prawie każdy mnie obetrze. Wczoraj - wracając od fryzjerki wstąpiłam do obuwniczego i kupiłam baleriny... takie do latania do sklepu, czy po chałupach. W sklepie przeszłam kilka kroków i zdawało mi się, że będą super wygodne... pochodziłam po domu aby dopasować do nogi i zrobiły mi pęcherze. A liczyłam, że wezmę do sanatorium, aby nie latać w kapciach na zabiegi czy do stołówki. Wrrr... trzeba zabrać chyba stare, wysłużone.
Gratko... podany przez Ciebie link do bloga o Lwowie nie otwiera mi się... występuje jakiś błąd 404! Z konieczności więc czekam na Twoje fotki. Lwów znam... a raczej znałam... byłam dwa razy w latach 70-tych. Ale przyznam się szczerze, że obrazy zatarły się w mojej pamięci.
Elu.... owocnej pracy na łonie Ci życzę... Trzymaj się...
WSZYSTKICH niewymienionych pozdrawiam.... Miłego dnia życzę.... Buźka....

Hej Lulka... przeleciałaś mi nad głową, tylko zaszumiało. Twój link jest aktywny... zaraz obejrzę.

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28754  
Nieprzeczytane 08-09-2018, 08:52
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 164
Domyślnie

Dzień dobry.
Ależ tu ruch od rana.
Izo też tak miałam z balerinami.
Kupiłam nowe, ale zabrałam i stare.
I w tych starych rozdeptanych latałam.
A te nowe teraz są wygodne.
Nie byłam we Lwowie, byłam w Wilnie, ale to ze 30 lat temu i wszystko w pamięci się już zatarło.
Czekamy na fotki Gratki, a w międzyczasie obejrzę link od Lulki.
Elu, tylko w tych swoich porządkowych działaniach nie przesadzaj.
U mnie pochmurno, podobno ma coś pokropić, zobaczymy.
Dobrego dnia Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28755  
Nieprzeczytane 08-09-2018, 09:54
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie

Izo, link już poprawiłam, też mi się nie otwierał.
Bogda, zawsze latam w starych butach już wychodzonych,
kiedyś tak sobie obtarłam pięty w nowych balerinach w Puli w Chorwacji po koncercie Gilmoura,
że szłam do domu boso, dobrze, że ciepło było i w miarę czyste chodniki
Moczyłam nogi do rana
U mnie już leje, teraz jestem zadowolona, że wczoraj popracowałam w ogrodzie i skosiłam trawnik.
Elu, podziwiam, że tak ciężko pracujesz ale potem będziesz miała spokój i zasiądziesz na włościach
w poczuciu dobrze wykonanej pracy

Izo, mam nadzieję, że Cię nie uszkodziłam
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28756  
Nieprzeczytane 08-09-2018, 12:31
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 030
Domyślnie

https://eloblog.pl/zabytki-lwowa-atr...sca-we-lwowie/
Link podaję jeszcze raz, u mnie wszystko widać. Jakby bałakał o błędzie to kliknijcie w kwadrat eloblog, a potem w turystyce szukajcie Zabytki Lwowa.

Zacznę od tego, że w pierwszy dzień wyszliśmy w miasto, a ja zapomniałam aparatu,
a telefonu z zasady nie niszę, bo lubię spokój.Zwiedzaliśmy tyle kościołów i cerkwi, że oprócz cerkwi ormiańskiej
(jedyna w swoim rodzaju!) wszystkie wnętrza mi się mylą.
W ormiańskiej trwa remont z zaznaczeniem, że jest finansowany
ze środków Senatu Polskiej Rzeczypospolitej.
Cerkiew św. Jurija też w remoncie i kościół Przemienienia Pańskiego.
Zacznijmy od Deptaka Swobody. Na jednym jego końcu widnieje Opera Lwowska .

Tuż za operą jest placyk zwany Wernisażem, a na nim pchli targ,
niezliczone zasoby rękodzieła mieszczańskiego i ludowego, srebro, obrazy, starocie itd.
Wypatrzyłam żabę siedzącą na górze pieniędzy.




Gdzieś w środku długości deptaka stoi pomnik Tarasa Szewczenki.

__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28757  
Nieprzeczytane 08-09-2018, 12:43
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 030
Domyślnie

Pomnik poprzez liczne płaskorzeźby jest bardzo wymowny i w sumie nie brzydki.
Dobrze wędruje się w cieniu drzew, a mijając liczne przecznice ogląda się miasto.
Miasto zaniedbane jest bardzo, wystarczy wejść w bramę przejściową, a widzi się to:



Dużo jest pięknych kamienic niemiłosiernie odrapanych, z odbiciami tynku,
liszajami, ubytkami, brudem. Niektóre tylko wybroniły się od zniszczeń czasu.
Polską przeszłość miasta widać na każdym kroku. Główne ulice to Kościuszki, Kopernika, Słowackiego...



Zdjęcie przedstawia górny fragment gmachu Galicyjskiej Kasy Oszczędności.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28758  
Nieprzeczytane 08-09-2018, 18:31
babciaela's Avatar
babciaela babciaela jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Sanok
Posty: 9 308
Domyślnie

WITAM wieczorową porą,dzień uważam za udany
skończyłam "brudną robotę",jest pięknie pograbione
różności posegregowane i czyściutko wokół chatynki JEST!!!
Tak teraz mogę spokojnie posiedzieć na ławeczce z kawusią.
IZUNIA super że jedziesz,ostatnio jak rozmawiałyśmy bylo
to tak odległe a tu masz jest miejsce...niech CI się szczęści
we wszystkim.Ostatki lata wykorzystasz i powitasz JESIEŃ.
Dużo słonka.
DOBRANOC kochani.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28759  
Nieprzeczytane 08-09-2018, 18:34
babciaela's Avatar
babciaela babciaela jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Sanok
Posty: 9 308
Domyślnie

GRACIU,fotki fajne,ale nie do końca bo
ząb czasu zrobił swoje..dzięki Tobie
to zobaczyliśmy.DZIĘKUJĘ.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28760  
Nieprzeczytane 08-09-2018, 20:00
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 030
Domyślnie Dobry wieczór Ludkowie!

Weszłam, żeby Izuni życzyć udanego pobytu w Nałęczowie.
Iza - czas i miejsce wydają mi się bardzo dobre na regenerację organizmu,
odpoczynek i trochę rozrywki. Najlepszego wszystkiego!

__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:03.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.