Województwo wielkopolskie: powitanie i "lista obecności"

[slava]

Napisał ciociabisia

No,nie wiedziałam Wiesiu.
Najbardziej mnie cieszy,że Wielkopolska pięknieje,dużo się buduje,odnawia,przecież Wielkopolanie to od zawsze najlepsi gospodarze.

Poznań jest rozryty całkowicie, dla kierowców to duże utrudnienie, ale zmienił sie nie do poznania.
Mam nadzieję, że cała Wielkopolska tak jest remontowana.
Dlatego zabolało mnie to ,że nasze województwo jest takie marniutkie w ksc.
Zobacz jak wygląda nasze województwo w seniorku, na tle innych województw.
Może uda sie stworzyć fajną grupę "przyjaciół" /myślę, koleżanki i koledzy/, którzy będą przychodzić i rozmawiać, a nie tylko podpisywać listę i zdawać relacje o pogodzie.

Moim marzeniem jest po jakimś naturalnie czasie, spotkanie osób tu piszacych.

[ciociabisia]

Wiesiu,nie martw się,wszystko przed nami.
Kto zechce,będzie tu zaglądał, Ty potrafisz przyciągać ludzi,jesteś otwarta,serdeczna,do każdego się zwracasz.
Ludzie się zniechęcają,gdy zostają niezauważeni,ja też tak to gdzie indziej odczułam,wtedy się wycofują.

[slava]

Napisał ciociabisia

Wiesiu,nie martw się,wszystko przed nami.
Kto zechce,będzie tu zaglądał, Ty potrafisz przyciągać ludzi,jesteś otwarta,serdeczna,do każdego się zwracasz.
Ludzie się zniechęcają,gdy zostają niezauważeni,ja też tak to gdzie indziej odczułam,wtedy się wycofują.

Basiu, ja jak przyszłam do seniorka i weszłam na jeden z watków, to mało,że nie zostałam zauważona.
Zostałam, ale jedna z koleżanek piszących na tym wątku stwierdziła, to już nasza przyjażń jest zagrożona.
Wyobraż sobie jak się wtedy poczułam.

Trochę czekałaś na odpowiedż, ale byłam z pieskem na spacerku
10 minutowym.

[ciociabisia]

I tak się zdarza,musiało Ci być przykro.
Na seniorku zawiązały się grupki bardzo zżytych ze sobą ludzi,poznanych także w realu. Wszystko OK,ja to rozumiem.
Czasem "nowy" wnika w to towarzystwo i jak im odpowiada to go akceptują,jeśli nie to go ignorują.Mają takie prawo.
Trzeba mieć wyczucie i nie domagać się akceptacji - ja wtedy znikam i basta.
To tak jak w życiu.

[slava]

Napisał ciociabisia

I tak się zdarza,musiało Ci być przykro.
Na seniorku zawiązały się grupki bardzo zżytych ze sobą ludzi,poznanych także w realu. Wszystko OK,ja to rozumiem.
Czasem "nowy" wnika w to towarzystwo i jak im odpowiada to go akceptują,jeśli nie to go ignorują.Mają takie prawo.
Trzeba mieć wyczucie i nie domagać się akceptacji - ja wtedy znikam i basta.
To tak jak w życiu.

Basiu, mamy podobne charaktery, nie pcham się tam, gdzie mnie nie chcą.
Ps. Przez 10 minut nie mogłam wejśc do ksc.
Ty miałaś podobnie? Pewnie serwer nie wytrzymuje.

[ciociabisia]

Może być Wiesiu przeładowany.
Znikam do reala,będę wieczorkiem.
Buziaczki.

[slava]

Napisał ciociabisia

Może być Wiesiu przeładowany.
Znikam do reala,będę wieczorkiem.
Buziaczki.

Do zobaczenia. Przyjemności

[lorison]

Witam Panie.
Jakże miło przebiega konwersacja, do której
niestety nie mogę się przyłączyć.
Do tego topiku wpadam rzadko, co nie znaczy ,że
wcale.
Proszę oto różyczka
z życzeniami miłego dnia.

[wuere'le]

Witam w pochmurną sobotę.Nawet nie chce się wyjść na spacer.
Dzień pewnie minie przy komputerze lub książce.
Pozdrawiam wszystkich.

[slava]

Lorison, dzięki za życzenia i piękną różę.
Napewno wszyscy docenią chyba Twoją śliczną fotografię.

[slava]

Napisał wuere'le

Witam w pochmurną sobotę.Nawet nie chce się wyjść na spacer.
Dzień pewnie minie przy komputerze lub książce.
Pozdrawiam wszystkich.

Witaj Romku pogoda w P. taka sama jak u Was.
Wczoraj rozmawialiśmy i gdzies uciekłeś.
Eeeee szkoda.

[Pamira]

Basiu podobne odczucie mam. Wchodzę na niektóre wątki i czuję się wyrażnie ignorowana. Są to kluby wzajemnej adoracji i zachwytów. Omijam je i tyle.

Wiesiu, kiedy ostatniobyłam w Poznaniu w końcu kwietnia to widziałam rozkopany dworzec. Z mostu zrobiłam kilka zdjęć z mostu ,ciekawa jestem jak prace postępują,jak teraz tam wygląda.

U mnie dalej "siąpi" i nie chce przestać.

[Pamira]

Mam specjalne pytanie do Wiesi. Jak ty to robisz, że jesteś tu,a za sekundę gdzie indziej,a za następną jeszcze gdzieś i z powrotem. Ty jak perszing się przemieszczasz. Ja nie nadążam.

[slava]

Napisał Pamira

Basiu podobne odczucie mam. Wchodzę na niektóre wątki i czuję się wyrażnie ignorowana. Są to kluby wzajemnej adoracji i zachwytów. Omijam je i tyle.

Wiesiu, kiedy ostatniobyłam w Poznaniu w końcu kwietnia to widziałam rozkopany dworzec. Z mostu zrobiłam kilka zdjęć z mostu ,ciekawa jestem jak prace postępują,jak teraz tam wygląda.

U mnie dalej "siąpi" i nie chce przestać.

Pamiro, dworzec wygląda okropicznie.
Co prawda ja nie byłam, tylko nasza koleżanka Krysia.
Wiem z jej relacji.
Może uporają się z remontem do mistrzostw.
Nie wiem czy czytałaś, zwróciłam się do adminy z pytaniem, czy na wątku wojewódzkim tylko można podpisywać listę.
Zobaczymy co odpisze.
U nas pogoda taka sama, siąpi, pada, zimnawo.

[slava]

Napisał Pamira

Mam specjalne pytanie do Wiesi. Jak ty to robisz, że jesteś tu,a za sekundę gdzie indziej,a za następną jeszcze gdzieś i z powrotem. Ty jak perszing się przemieszczasz. Ja nie nadążam.

Pamiro, jestem z natury szybka,
więc pisanie na jednym wątku,
doprowadziłoby mnie do nerwicy.
Wiesz jak nieraz długo czeka sie na odpowiedź,
która wcale nie musi przyjść.
Doczytałam się , że nie lubisz jak zdrabniają Twój nick,
więc poprawiłam

[lorison]

Fotografowałem tę różyczkę w Bieszczadach, w Myczkowcach.
Wykorzystując przerwę w opadach (a może to już koniec deszczu?) byłem na dwugodzinnej przejażdżce rowerowej.
Dojechałem do miejscowości Napoleonowo.
Romek wie gdzie to jest.Najgorsze były skróty w drodze
powrotnej.
Pozdrawiam.

[Pamira]

Z tym czekaniem na odpowiedź ... Są różne sytuacje. Ja na przykład przed chwilą nie miałam internetu . Tak ,że czasami to nie ma sensu odpowiadać po godz, kiedy juz rozmowa płynie w innym kierunku.

[slava]

Larson, zobasz jak wyczułam, ze to Twoja fotografia.
To prawda Pamiro.
Chciałam poinformować, ze idę do koleżanki na 15,oo na imienniny, więc troche mnie nie będzie.

[jip]

Dobrego południa wszystkim i też moja róża dla wszystkich

A fotki Lorinsona jak zwykle cudne...

[wuere'le]

Też mam róże, a co: