|
Humor, zabawa - wątki archiwalne Humor, zabawa - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Humor, zabawa - wątki archiwalne Humor, zabawa - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#241
|
||||
|
||||
Telefon to jest do dzwonienia i już. O!
Do luftu te fotki. Kolory zupełnie inne. I ostrości toto nie ma. Taki gąszcz się spotyka co rusz Za tymi drzewami jest koniec mojej uliczki, tu widziany jako początek PS Wizytówki nie widziałaś, bo dopiero dziś wstawiona. A wrr! Nie potrafię w jednym poście ustawić zdjęć po ludzku. A wrr! Ostatnio edytowane przez Alsko : 15-09-2009 o 14:28. |
#242
|
||||
|
||||
Nie gadaj. Superskie fotki. Pierwsza sobie ściągnęłam. Przyda się jak wrócę do tworzenia obrazków.
A irga z owockami. Też sobie posadziłam. Między kamienie kupowaną glebę wsypałam, ale nie kwitnie, ani nie owocuje. Widać za mało słońca. Cytat:
Obiad robię, więc krążę między komputerem, a kuchnią. Taki już los, kobiety gotującej. A to kurki z weekendowego zbioru. Wczoraj były na obiad, z jajkami i dużą ilością pieprzu. |
#243
|
||||
|
||||
A zapomniałam napisać, że ja też fotki tylko telefonem. Może bym i kupiła porządny aparat, ale ile w końcu sprzętu musiałabym targać do lasu?
|
#244
|
||||
|
||||
Aparat dostałam, ale za późno mi się trafił. Nie mam kiedy się uczyć, więc traktuję go jak idiot camera
Jeszcze taki krzaczek mi się trafił, nie wiem, jak się zwie. |
#245
|
||||
|
||||
Cytat:
I ja nie rozpoznaję. Ale fajny, malowniczy. |
#246
|
||||
|
||||
W rzeczywistości jest toto brudnożółte.
Jakoś szłam dziś nie tą drogą, gdzie rosną piękne pigwy i jakieś ozdobniaki z pięknymi ciemnoczerwonymi liśćmi. Kiedyś były tu sady i sadziki. Jest więc dużo zdziczałych owocowych drzewek. Tylko niektóre z nich owocują jeszcze. Ale wiosną obłędnie kwitną. Nieźle kurki obrodziły |
#247
|
||||
|
||||
Witam wszystkie dziewczyny,ja również żałuję że nie miałam przyjemności poznać Waszą poprzednią kapitankę ale czytając posty to widzę że była wspaniałą osobą.Ona ciągle żyje w Waszych sercach i pamięci a człowiek żyje tak długo dopóki pamięć o nim nie umrze,wierzę że będzie żyła jeszcze bardzo długo.
|
#248
|
||||
|
||||
Ahoj kochani.
Kiepsko się czuję. Zaraz mnie męczy. |
#249
|
||||
|
||||
Dzięki Helenko i Kamo.
|
#250
|
||||
|
||||
Cię męczy zaraz, bo go nosisz do pracy 7 razy w tygodniu
Ahoj, wszystkim! |
#251
|
||||
|
||||
Jak Twój się ma?
Zaraz. |
#252
|
||||
|
||||
Martuniu, odpuść sobie trochę obowiązków, bo na spiętego człeka, to każdy zaraz wchodzi, jak koza na pochyłe drzewo.
Weszłam na grzybowy watek i wiadro brzydkich uczuć się we mnie zakotłowało. W Małopolsce grzybów, a grzybów. Sąsiadowi z działki poowiadałam przez telefon. Pocieszył mnie, że mają grzyby, bo im całe lato na łep się lało. Musi być, że coś za coś. Jednemu Małopolakowi podebrałam dwa prawdziwuny i w swój las wkleiłam. W czwartek jedziemy znowu, może będą własne. |
#253
|
||||
|
||||
Fajne to, Barhanko
Marylko, mój zaraz jest od początku traktowany Gripp Heelem i polegiwaniem. A dziś zaniosłam go do lekarza, chociaż już było lepiej. Dostałam coś przeciwzapalnego + Rutinoscorbinę. Jest lepiej. |
#254
|
||||
|
||||
Ech, Barhaniu.
Wiesz jak to jest, samo życie. Barhaniu, pożycz więcej, tych grzybków. Będzie na sosik. |
#255
|
||||
|
||||
Łykam Tabcin i witaminę C.
|
#256
|
||||
|
||||
Życzę Wam dziewczyny zdrówka bo trochę za wcześnie się rozkichałyście.Co do grzybów to podaję do wiadomości że już i w naszym województwie się pojawiły.Od niedzieli mój syn grzybiarz przywozi pełne kosze pięknych grzybków,prawdziweczki,podgrzybki,kureczki.W domu pięknie pachnie bo grzybeczki się suszą,mamy taką suszarkę warstwową,świetnie się na niej suszy.
|
#257
|
||||
|
||||
A hoj załogo
Tarninko, ślicznie opracowałaś wszystko na łajbie Wracam sponiewierana dziś jak mało kiedy. Musiałam lepić babki z piachu i piach mam wszędzie. Nawet między zębami. Dziewczyny, te zarazy to trzeba ostro potraktować, nie ma się co z nimi pieścić. Zazdroszczę Barhani i Helence grzybozbiorów, ja się nie znam. Aluś ja nie mogę znaleźć tego wątku ze wspomnieniami |
#258
|
||||
|
||||
Witaj Boguniu
Ja na grzybki nie chodzę bo ich nie widzę ale mam syna grzybiarza,ma to chyba po ojcu bo mój mąż był zapalonym grzybiarzem a jak zmarł to syn przjął pałeczkę. |
#259
|
||||
|
||||
Witaj Helenko
U mnie nikt grzybów nie zbierał to i nie ma nawyku. A uwielbiam jeść. Miałam jeszcze napisać Kamie, że też czasem przychodzę i gadam sama ze sobą, ciężko w środku dnia kogoś złapać |
#260
|
||||
|
||||
Witam zaloge.
A mnie z malzonka zachcialo sie dzis do lasu.Pogoda byla piekna,wiec zabralismy kosz i na grzybobranie. Tyle uzbieralismy
__________________
Kazdy przezyty dzien - to dar od serca. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
...Osobowy wkufionych połajbowych...cz.31 | tar-ninka | Różności - wątki archiwalne | 521 | 02-10-2009 21:49 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 41 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 521 | 23-08-2009 08:53 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych .. cz. 38 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 516 | 25-07-2009 08:51 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych ... cz. 30 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 517 | 01-06-2009 18:33 |
... Osobowy wkufionych połajbowych ...cz. 29 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 578 | 25-05-2009 19:49 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|