|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#541
|
||||
|
||||
Alodia, -Irenko , napisałam o Twoim wspaniałym spotkaniu Autorskim ,
żeby się z koleżankami podzielić wrażeniem i o poznaniu się w realu z Tobą i z Alą. Ala i Ty jesteście bardzo sympatyczne i miłe, Ala poznała mnie z daleka jak dochodziłam do Firleja. Bardzo się cieszę z naszego zapoznania... Nie chciałam po spotkaniu zbyt długo się naprzykrzać, ale Ala poczęstowała mnie kawką i nie wypadało odmówić i chwilkę jeszcze zostałam z Wami. Też troszkę mi się spieszyło... Cytat:
nawet nie wiem jak wyglądały języczki Kocie, ale wiem , że Ala specjalnie je zakupiła na wyjątkowe spotkanie. Wypiłam kawkę , chwilkę z Wami porozmawiałam i pojechałam do domu. Po spotkaniu chyba z wrażenia, dopiero na przystanku zorientowałam się , że zostawiłam zakupione od Ciebie Irenko Twoje książki, prezenciki , lepieje , kotki, sówkę. Musiałam wracać z powrotem z przystanku... Mam nadzieję , że to dobry znak i musimy się jeszcze kiedyś spotkać... Nie tylko mnie zawiodła pamięć bo widziałam, że Irenka też wracała z powrotem do " Firleja" z przystanku bo zapomniała Kwiaty, które dostała ode mnie i Ali. Mój tramwaj przez to wracanie przepuściłam i potem czekałam dość długo na drugi. Dziękuję jeszcze raz Irenko za zaproszenie na Twoje spotkanie Autorskie. Bardzo mi się podobało. Po powrocie zrobiłam jeszcze zakupy, a na drugi dzień znowu wyjazd tym razem od rana do wieczora do Szpitala. Na Oddziale Kardiologicznym w Szpitalu po badaniu USG, mojego męża , stwierdzili , że skrzeplina w koniuszku komory serca się rozpuściła. Bardzo dużo przyjął leków , które wstrzymano i zastrzyki , które robiłam mężowi w brzuch. Odesłano męża do Kardiologa w celu podjęcia decyzji co do zabiegu Ablacji. Jak na razie to jeszcze mąż będzie się konsultować z Lekarzem w Zabrzu co do tego zabiegu. Osobiście obawiamy się tego. Cieszę się , że nas odwiedziła Renia. Ja dzisiaj też byłam na Cmentarzu i u naszych dzieci, ale tym razem poza Wrocławiem , wróciłam do domu bardzo zmęczona. Jutro się do Was odezwę . Mireczko Twoje Boxy coraz to ciekawsze , stemple są bardzo oryginalne i pomysłowe. Dzisiaj kochani już kończę jestem bardzo zmęczona. Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie, Irenkę , Mireczkę, Ninkę, Zosię , Renię , Jurka , Marzenkę i wszystkich nieobecnych. Dobrej nocy, miłych snów , do jutra . D O B R A N O C. P.s. Marzenko dziękuję za ładną Dobranockę. Ostatnio edytowane przez basia2002 : 09-09-2018 o 23:24. |
#542
|
||||
|
||||
W poniedziałkowy poranek witam Wszystkich
serdecznie. U mnie poranek słoneczny .Byłam na spacerze z pieskiem i nazbierałam kasztanów....Jest bardzo dużo opadniętych liści....jesień zbliża się nieuchonnie... Posty poczytałam. Marzenko jeszcze raz gratuluję rocznicy. Zosiu pięknie mieszkasz... Reniutko cieszę się,że jestes z nami Basiu świetnie tłumaczysz ..można się wiele nauczyć. Fajnie,że mogłaś poznać Ale i Irenkę osobiście. Irenko świetnie napisałaś na blogu o swoim spotkaniu... a wiersz WiesławySzymborskiej pokazuje jak to faktycznie wygląda..../...połowa przyszła, bo deszcz pada, reszta to krewni .../ Mireczko kolejny piękny boks rocznicowy.Ciekawie wygląda stempelek wykonany przez Iluzję.Oglądałam jej stronę i jestem pod wielkim wrażeniem jej zdolnośi graficznych. Ninko ja nie zapominam o pszczółkach ...ale nie zawsze jest sposobnośc aby zajrzeć.Ciekawa jestem o czym są odkurzone Twoje opowiadania z lat 80. Danusia pewni weekendowo była u wnuków. Jurku u mnie też w niedzielę jest obowiązkowo jajecznica z boczkiem i cebulką lub szczypiorkiem. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę dobrego dnia oraz całego tygodnia. A teraz kawa na miły początek dnia |
#543
|
||||
|
||||
Witam.
Irenko, już wpadłam na ten pomysł z bólem głowy, z głodem i różne wymówki... nie da rady.. - zaczekaj!!!jeszcze ci powiem.... - i od nowa. FU...ciężki żywot. Ja jestem gaduła, wiem o tym... ale, takie słowa dają mi od razu do myślenia i kończę blablanie... Basiu, pięknie opisałaś spotkanie i perypetie ze spotkania u Irenki... tak bywa! Jesteśmy tylko ludźmi i mamy prawo zapominać. Do tego doczytałam się, że się śpieszyłaś. Honorko, coś się stało w UM... dzwonili i zapraszają mnie dzisiaj na spotkanie na 15 - 30... do Auli w UM. Doszła mnie wiadomość, że dwa lata temu jak składałam wniosek o centralne, było 80 % dodatku, tym razem chętnie ale, dopłata tylko 30 %... nie zgadzam się.. tym bardziej, że wyłożyłam pieniądze na opał.. mam węgiel, drzewo...Coś mnie chcą wyrolować.. do tego prosiłam o miejsce na parkingu.. owszem, są aż dwa ale, jak córka po mnie przyjechała, to musiałam iść poza nasze osiedle bo nie było miejsca... parkują sąsiedzi, młodzi ludzie! Teraz nie wiem o co chodzi... Co do opowiadanie, tak, leję łzy czytając... jest o dziewczynie której umierała matka na raka, ona nie potrafiła Jej pomóc... potem... za kilka lat postanowiła zostać - siostrą PCK - i jej perypetie w pracy z chorymi...nie wiem, czy zdobędę się na wydanie... za ciężkie przeżycia ( chociaż jest moc śmiesznych zdarzeń ). To tyle jak na dzisiaj.. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie! dla Dany! |
#544
|
||||
|
||||
..............................................
|
#545
|
||||
|
||||
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
#546
|
||||
|
||||
Dzień dobry . Witam Miodowo
w piękny słoneczny dzień i wszystkich obecnych już na wątku. Po śniadaniu byłam na zakupach, zrobiłam mały przy tym spacerek. Honorka z rana już po spacerku z pieskiem, kasztanów też sobie nazbierałam, dużo wcześniej. Drzewa kasztanowców chorują, maja rdzawe pozwijane liście. Już za nami pierwsza dekada Września, wszędzie się spotyka stroiki jesienne. Zosiu widzę , że próbowałaś wgrać zdjęcie na " Zapodaj" Tam są tylko największe wymiary 500x500. Prześlij sobie zdjęcie z " Tinypic" wybierz rozmiar 800x600 to są wtedy wyraźne zdjęcia na Forum. Napisz mi czy mogę już usunąć to moje tłumaczenie... Pisałaś , że sobie zanotujesz. Zajrzałam by Was wszystkich pozdrowić , życzę miłego Poniedziałku i nowego tygodnia. |
#547
|
||||
|
||||
Witam Miodowo!
Dzien doberek, jestesmy juz w domku. Teraz pranie i pomysly na pakowanie. Duzo nie bede pakowac , bo tam zawsze sie cos nowego kupi. Dokladny wylot mamy 21.9 a powrot 20.10. To na tyle, musze zapisywac aby wszystko gralo. Glowa nie taka pamietliwa jak kiedys. Basienko 2002 , nie likwiduj tego co mi napisalas . Bo powrocie bede sie szkolila i spewnoscia jeszcze dojda pytanka hihihi. Moje kochane Przoleczki skladam Wam zyczonka jubileuszowe , imieninowe i urodzinowe Na ten czas co mnie nie bedzie. Kawusie i ciateczko , jak cos pozostanie to lykne po powrocie. Niestety , teraz przez te moje choroby nie mam tyle ruchu i tyje , co jeszcze wiecej wszystko dokucza. Figurka osy jest juz dawno w zapomnieniu. Nie mowiac o przczoce. Moje dro gie dawno nie zagladalam i sporo , tematow jest dlamnie tabu. Mam kontak z Danusia to, bede przesylala zdiecia i pozdrowionka na jej rece dla wszystkich . Gorace i slodkie pozdrowionka dla wszystkich Przczolek i Guciow zyczy Liduszka ps; Basienko pozwolilam sobie tez Twoje porady , ktore przekazalas, skopiowac i na moj profil wkleilam , tez mi beda przydatne dziekuje i przepraszam |
#548
|
||||
|
||||
Witam nasz słodki ul, a w nim obecne już Pszczółki,a Gucie się zlecą do ula.
Basiu jeszcze raz ślicznie dziękuję za naukę..wszystko sobie zapisałam i będę tam lukać,bo nasza pamięć może nam figle płatać. Nie odnoszę ,się do postów poszczególnie..wszystko przeczytałam i już znikam,bo kuchnia zimna jest. Wiem,że jutro mnie nie będzie..jadę pod Gdańsk, wrócę późnym wieczorem
__________________
Zosia |
#549
|
||||
|
||||
Witam pszczółki.
Ninko to jakaś podejrzana sprawa z tym Twoim centralnym Wyłożyłaś pieniądze na opał i co teraz???Też szybko się obudzili lada moment zaczyna się sezon grzewczy. Ciekawą fabułę ma toTwoje odkurzone opowiadanie... Marzenko pozdrowienia odwzajemniam. Irenko swietny przepis na łysenie ...trzeba wypróbować Basiu u mnie też kasztanowce mają pordzewiałe liścię. Ja już też stroiki jesienne porobiłam i balkon ubrałam w barwy jesieni. Lidziu nie pierwszy raz wyjeżdzasz więc zaprawiona w pakowaniu jesteś. Cudownie odpoczniesz na Malediwach. Życzę miłych wakacji.Jak wrócisz to sie doszkolisz Zosiu życzę jutro dobrej pogody i udanej wycieczki. Dzisiaj zrobiłam kaszę manną na gęsto z jagodami... pychota ...zapomniane danie dzieciństwa..... Pozdrawiam |
#550
|
||||
|
||||
Widzę Liduszkę - witaj Miła.
Honorko, podobno to jakieś posiedzenie przedwyborcze... i zastanawiam się, po jakie licho ja tam jestem potrzebna ? Co mnie obchodzą ich posiedzenia ? Co do opowiadania, to jest 90% prawdy... i to wyciska mi łzy.. Pewnie nie wydam.. a jak już, to po Nowym Roku! Postaram się wybrać jakiś urywek i Ci podrzucę na pryw. Marzenko, Zosiu, Basiu, Liduszko, Honoreczko, Irenko ( te pszczoły, super ) Pozdrawiam i do wieczora... |
#551
|
||||
|
||||
hej
poprzednio pszczoły i miód wkleiłam bo czekałam na dostawę miodu z pasieki pod Inowrocławiem wniosłam 10 słoików na 4 piętro odpoczywając po drodze i sapiąc odpoczęłam, wypiłam herbatę i poszłam zanieść podanie sąsiadki do spóldzielni zrobić zakupy dla sąsiadki i siebie sąsiadce zasmakowało ciasto ze śliwkami z prywatnej piekarni + chleb ogórki, owoce, maślanka nabyłam w Kropiastej dynię i antonówki dostałam i dodałam przetarte działkowe winogrona białe i ciemne plus parę śliwek, banan i w ten sposób mam dżem wieloowocowy
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
#552
|
||||
|
||||
Melduję tylko , że żyję ,
nie chce mi się pisać , nie chce mi się czytać tak się z zoną narobiłem . |
#553
|
||||
|
||||
W Parku Zdrojowym przy stawku przed tężniami
........... ............ Ostatnie dni w Inowrocławiu...żal będzie wyjeżdżać... |
#554
|
||||
|
||||
.................................................. .
Ostatnio edytowane przez marzenna79 : 11-09-2018 o 00:18. |
#555
|
||||
|
||||
Hej Miodowo...
zostawiam info na parapecie: Jutro wyjeżdżam...! jak będzie możliwość będę nadawać z miejsca zakwaterowania POZDRAWIAM , dobrej nocy |
#556
|
||||
|
||||
Witam w pochmurny u mnie poranek.
Niebo zachmurzone...zanosi się na deszcz... Mireczko odpoczywaj i ładuj akumultory ...dobrej pogody i towarzystwa życzę. Marzenko jak Ty wklejasz dobranocke to ja juz jestem " kulnięta " i smacznie śpię Bardzo ładne zdjęcia nam wklejasz. Jurku mam nadzieję że dobrze noc przespałeś i dzisiaj wszystkiego się Tobie zachce Irenko taki miodzio od sprawdzonego dostawcy to super sprawa. Ale sporo go zamówiłaś ...wszystko dla Ciebie? Ninko masz racje to pewnie posiedzenie przedwyborcze i będa cuda na kiju obecywać. Wybieram się do znajomej ...ma dla mnie opieńki..bardzo lubię.Będzie dzisiaj grzybowa wyżerka. Pozdrowienia zostawam...miłego dnia Wszystkim życzę. |
#557
|
||||
|
||||
Witajcie!
HONORKO - ja nie jestem taka miodożerna dla mnie zostaną 4 słoiki, a dla znajomej 6 rano u nas też było pochmurno myslałam, że będzie padać ale teraz słońce nieźle operuje - bez skalpela przed chwilą powiesiłam sąsiadce pranie na strychu piętro wyżej ich część ma oporne drzwi w pewnym momencie szurają po betonie wydając okropny dźwięk
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
#558
|
||||
|
||||
Dzień dobry. Witam Miodowo .
Witam obecną Mireczkę , Honorkę i Irenkę. Mira , znowu wyjeżdżasz zmienić klimat, odpoczywaj i zwiedzaj. Z tymi walizkami zazwyczaj tak jest nie chcą się domykać... Mireczko , miłego wypoczynku Ci życzę. Honorko to To dobrze , że masz taki regularny sen, u mnie też z tym różnie bywa i późno chodzę spać. Irenko dobrze , że masz miód ze znanej Ci Pasieki. Wiadomo, co kupujesz, córka też załatwia mi u Pszczelarzy. Dzisiaj też robię pranie, uzbierało się troszkę. Dzisiaj bardzo ładna pogoda, słoneczko świeci. Pokręciłam sobie na rowerku stacjonarnym by rozruszać stare kości dla zdrowotności, a teraz trzeba pomyśleć o obiadku. Pozdrawiam całe Miodowo , wszystkim miłego wtorku życzę. |
#559
|
||||
|
||||
Witam pszczółki i Guciów
Przyjechałam z Rowów,przyszłam się tylko przywitać ...Następna wycieczka Gruzja jutro wyjeżdżam ..
Jadę autokarem do Warszawy a potem samolotem Kutaisi ,obiad w Kobuleti,potem Batumi...Wracam 21 września.. Bardzo serdecznie pozdrawiam za pozdrowienia dziękuję...Wybywam bo muszę zrobić zakupy ,poprać i spakować się.. Życzę WAM zdrówka miłych dni a spobie szczęśliwego lotu,bo boję się latać... |
#560
|
||||
|
||||
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część-120-ta. | basia2002 | Humor, zabawa | 966 | 06-08-2018 18:17 |
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo Pod dobrą nadzieją- Część -119 -ta | basia2002 | Humor, zabawa | 999 | 27-05-2018 10:23 |
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część-118-ta. | basia2002 | Humor, zabawa | 1000 | 27-02-2018 21:27 |
" PSZCZÓŁKI JOLITY " - czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część - 117 | basia2002 | Humor, zabawa | 990 | 01-12-2017 20:09 |
PSZCZÓŁKI JOLITY - czyli "MIODOWO POD DOBRĄ NADZIEJĄ" cz. 111 | oma | Humor, zabawa | 1002 | 16-08-2016 00:22 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|