menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Styl życia > Dom, wnętrza, ogród
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Zamknięty Temat
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #181  
Nieprzeczytane 03-10-2008, 11:56
siwa_60 siwa_60 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Oct 2008
Posty: 27
Domyślnie

Nie wyobrażam sobie już życia bez ogrodu..Kiedy mam chandrę po prostu do niego uciekam i wyluzowuję się wśród roślin..Lubię też czasem złapać za kosiarkę i pozasuwać z nią po trawniku ha..ha..Traktuję to zajęcie jako wyładowanie emocji, które może nie bardzo mi akurat pasują. W ogóle uwielbiam obcować z naturą – czuję wtedy niesłychaną harmonię ducha i ciała..
  #182  
Nieprzeczytane 11-10-2008, 00:37
chaliniak's Avatar
chaliniak chaliniak jest offline
Odszedł...
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Tarnów
Posty: 3 832
Domyślnie

Ja również nie wyobrażam sobie życia bez ogrodu. Trafiłem rok temu do Seniorka właśnie pytając o pewną paproć. Bowiem doznałem nagle dziwnej manii /nie do Stefanii, jak pisał chyba Boy/ ale do paproci ogrodowych. Miałem wprawdzie kilka ale ogarnęła mnie faktycznie pasja kolekcjonowania tych roślin i obecnie mam ich 31 gatunków i odmian.
Niestety nie są to rośliny, którymi można się pochwalić, jak różą czy innym kolorowym kwiatem. Dlatego na różnych nawet forach trudno spotkać pasjonatów.
Oczywiście mam na działce i inne rośliny ozdobne czy użytkowe.

Poniżej fragment mojej kolekcji. Zdjęcie z lata.




Pozdrawiam
  #183  
Nieprzeczytane 11-10-2008, 10:08
~gość: Małpa's Avatar
~gość: Małpa
 
Posty: n/a
Domyślnie Chaliniak

Przyglądam się Twoim paprociom i podziwiam Ciebie za samozaparcie w ich hodowli.Ja nawet nie wiedziałam,że jest tak dużo odmian.Myślę,że każda wymaga odpowiedniej gleby i chyba nie wszystkie są odporne na niską temperaturę i jak to zgrac przy różnych odmianach?.Kilkakrotnie próbowałam posadzic paproc wykopaną z lasu do mojego ogródka,przyznam,że z marnym skutkiem.Jak posadziłam poza nim to urosła.Życzę Ci wiele radości z Twojej pasji.Pozdrawiam
  #184  
Nieprzeczytane 11-10-2008, 11:46
almara's Avatar
almara almara jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Mazowsze
Posty: 244
Domyślnie Witam pasjonatów ogrodów!

Bardzo piękne są te Wasze ogrody i zdjęcia. Mogłabym z tego wątku nie wychodzić. Gratuluję cudnych okazów i podziwiam
Ja też mam ogród, ale od kiedy nie mogę przeciążać rąk, a i kręgosłup nie domaga, jest on trochę "niedopracowany".
Drzewa i krzewy nie wymagają wielu zabiegów, gorzej z rabatami bylinowymi.
Już jesień. Jesienny ogród pokażę później, a dziś kwiaty drzewek, których w tym wątku nie widziałam.

To moja ukochana magnolia. Zaczyna kwitnąć wiosną, a jeszcze teraz pojawiają się na niej pojedyncze kwiaty.



A to migdałek. Szkoda, że kwitnie krótko. Ale za to jak pięknie!

  #185  
Nieprzeczytane 11-10-2008, 18:37
~gość: Małpa's Avatar
~gość: Małpa
 
Posty: n/a
Domyślnie Almaro

Podziwiam Twojego migdałka,on kwitnie chyba wiosną podobnie jak krzewuszka(w tym roku była przepiękna).Pozdrawiam
  #186  
Nieprzeczytane 11-10-2008, 19:42
chaliniak's Avatar
chaliniak chaliniak jest offline
Odszedł...
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Tarnów
Posty: 3 832
Domyślnie

Dziękuje Małpa za życzenia.
Większość paproci ma podobne wymagania: Cień i półcień, gleba próchniczna na ogół trochę kwaśna, przepuszczalna. Jak w lesie. A u mnie pod owocowymi drzewami. Tylko nieliczne wymagają odczynu zasadowego więc im daję tłuczeń wapienny. Pewne owszem przykrywam gałązkami świerkowymi na zimę.
Podobnie, jak almara ze względu na kręgosłup a zwłaszcza serce nie mogę za bardzo zajmować się pracochłonnymi bylinami. Więc paprocie bardzo mi "leżą".

Ten pokręcony języcznik dostał swoje kamyki wapienne



A to Adiantum venustum dostało trochę torfu bo lubi kwaśną glebę.



Pozdrawiam.
  #187  
Nieprzeczytane 11-10-2008, 21:02
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie

Ja także mam w ogródku paprocie,jednak musiałam je okiełznać-pozamykać w doniczki i skrzynki,bo rosną na potęgę.Jest to jedna odmiana,nienadzwyczajna,ale wnosi piękną soczystą zieleń do ogródka.Lubię jak rozwijają się jej liście.Wystarczy wetknąć w donicę kawałek korzenia i wkrótce pojawia się roślina ozdobna na taras,balkon,schodki...Podoba mi się Wieśku Twoja kolekcja,brawo!
  #188  
Nieprzeczytane 12-10-2008, 19:27
chaliniak's Avatar
chaliniak chaliniak jest offline
Odszedł...
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Tarnów
Posty: 3 832
Domyślnie

Elizko
To pióropusznik strusi, ładna paproć ale jest tak zaborcza, że trudno czasem ją okiełzać. Z tego względu nie mam jej w kolekcji. Ale od sąsiadki ciągle się zakrada i niestety jest w użyciu herbicyd.
Pozdrawiam - Wiesław
  #189  
Nieprzeczytane 12-10-2008, 22:27
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie pióropusznik strusi

Cytat:
Napisał chaliniak
Elizko
To pióropusznik strusi, ładna paproć ale jest tak zaborcza, że trudno czasem ją okiełzać. Z tego względu nie mam jej w kolekcji. Ale od sąsiadki ciągle się zakrada i niestety jest w użyciu herbicyd.
Pozdrawiam - Wiesław

Właśnie dlatego rośnie u mnie w donicach.
  #190  
Nieprzeczytane 03-02-2009, 22:55
chaliniak's Avatar
chaliniak chaliniak jest offline
Odszedł...
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Tarnów
Posty: 3 832
Domyślnie

Zaglądnąłem do naszych ogrodów z myślą o wiośnie i może ożywieniu tego tematu w lutym, gdy zakwitną pierwsze ogrodowe kwiaty. A że już zaczynam planować - zamawiając w necie kilkanaście gatunków i odmian paproci to patrząc na ostatni post Elizki, pomyślałem, że też wsadzę w donice tego zaborczego pióropusznika.
I konstatacja: diabelnie szybki jestem w myśleniu

Czekamy na zdjęcie pierwszej kwitnącej rośliny w 2009 roku w naszych ogrodach.
Wiesław
  #191  
Nieprzeczytane 03-02-2009, 23:09
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie Wieslawie

Ciesze sie ze odswiezyles watek..
Ostatnio dowiedzialam sie ze juz mozna siac rzodkiewki jezeli ziemia nie jest zmarznieta. Czy to mozliwe??
__________________
"Dobry malarz musi namalować dwie rzeczy: człowieka oraz istotę jego duszy."
Leonardo DaVinci
  #192  
Nieprzeczytane 03-02-2009, 23:35
Kundzia's Avatar
Kundzia Kundzia jest offline
....
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: małopolska
Posty: 4 696
Domyślnie

Ja sieję rzodkiewki już w lutym,nawet jak jeszcze spadnie śnieg to im z zasady nie szkodzi,tak samo sałatę sieję,natomiast marchewkę i pietruszkę sieję już jesienią
__________________
"nie jestem absolutnie gruba, tylko moja bogata osobowość nie mieści się w mniejszym rozmiarze"

http://mojezacisze-kundzia57.blogspot.com/
  #193  
Nieprzeczytane 04-02-2009, 12:17
enia60's Avatar
enia60 enia60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: małopolska
Posty: 19 448
Domyślnie



Kundziu zachęcona ,też posieję swoje rzodkiewki,tylko ziemia nie chce się otworzyć ,porozmawiam ,zobaczymy, jak dobrze że do wiosny już bardzo niedaleko ,a to są moje grządki,też czekają na pierwsze prace
  #194  
Nieprzeczytane 04-02-2009, 13:13
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie

Kundziu , ja wczoraj pogalopowalam po nasiona rzodkiewek i marchewki... a tu budze sie rano a za oknem bialusienko
Musze poczekac az snieg stopnieje zeby posiac.
Bardzo mi szkoda ze nie moge wstawic zadnych zdjec ogrodu w bialej szacie bo cos sie stalo z moja "memoria" i musze zreperowac.

Pomyslalam ze poniewaz grzadki mam w ksztalcie drewnianych pudel to latwiej je bedzie tez przykryc aby nasiona mialy kilka stopni cieplej..
Na jesieni mam posiana salate ktora jemy cala zime oraz tzw" swiss chards " ( nie wiem jak to sie nazywa po polsku)

Czy ktos spotkal sie z metoda przykrywania nasion mokra szmata??
__________________
"Dobry malarz musi namalować dwie rzeczy: człowieka oraz istotę jego duszy."
Leonardo DaVinci
  #195  
Nieprzeczytane 04-02-2009, 18:58
chaliniak's Avatar
chaliniak chaliniak jest offline
Odszedł...
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Tarnów
Posty: 3 832
Domyślnie

Swiss chards:

Boćwina - burak liściowy, od dawna uprawiany w środkowej i wschodniej Europie, w dwóch odmianach - liściastej i łodygowej. Odmiana liściasta tworzy duże pomarszczone liście na krótkich łodygach. Liście przyrządzane są podobnie jak szpinak. Boćwina łodygowa tworzy mniejsze liście na długich łodygach przyrządzanych jak szparagi. W dawnej Polsce boćwina była cenionym warzywem, obecnie prawie zupełnie zapomnianym. Dzisiaj o wiele bardziej popularna jest tak zwana botwinka, czyli zupa z liści, łodyg i korzeni bardzo młodych buraków ćwikłowych.


Pozdrawiam.
  #196  
Nieprzeczytane 04-02-2009, 19:25
ignesja's Avatar
ignesja ignesja jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: świętokrzyskie
Posty: 4 379
Domyślnie Ale fajnie,że ruszył ten wątek!

Jutro ma być dość ciepło.może i mnie uda się wsiać to co radzicie.Tylko,że u mnie jest dość mokro,czy to nie przeszkadza? A żeby nasionka szybciej kiełkowały ,a siewki nie marzły,przykrywam grządki agrowłókniną.
Jeśli chodzi o pierwsze kwitnące roślinki, to już kilka dni temu, znalazłam w swoim ogrodzie kwitnące leśne fiołki,może jutro je sfotografuje.

Pani Słowikowa,przykrywanie grządek mokrą szmatą ma sens/choć pierwszy raz o tym słyszę/ bo parowanie podnosi temperaturę i o to tu pewnie chodzi.
__________________
Agnieszka
  #197  
Nieprzeczytane 05-02-2009, 10:10
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 037
Domyślnie

Moje rośliny mają dużą swobodę w rośnięciu, toteż róże prawie, że wchodzą mi w lecie do okien, robię im podpórki z pni starych jabłoni, a ściany zieleni najchętniej tworzą się same.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....

Ostatnio edytowane przez gratka : 05-02-2009 o 16:03.
  #198  
Nieprzeczytane 05-02-2009, 11:10
Baśka13's Avatar
Baśka13 Baśka13 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Dolny Śląsk
Posty: 4 417
Domyślnie

Witam na ogrodowym wątku!Też jestem pasjonatką ogrodową.Ale niestety nie mam ogródka przydomowego-mam działkę.Dzisiaj chcę posiać paprykę i pomidory-myślę,że już pora prawda?
__________________
"Osiąga się triumf przez zwalczanie trudności"(W.Hugo)


  #199  
Nieprzeczytane 06-02-2009, 00:08
chaliniak's Avatar
chaliniak chaliniak jest offline
Odszedł...
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Tarnów
Posty: 3 832
Domyślnie

Zależy czy do tunelu, szklarenki czy do gruntu. Pomidory do gruntu to za wcześnie wysiewać. Rozsady w mieszkaniu bardzo się wyciągną a wysadzamy je dopiero po 15 maja.
Pozdrawiam.
  #200  
Nieprzeczytane 06-02-2009, 10:04
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie

Wiosna za pasem



W końcu lutego należy popryskać iglaki promanalem.To oliwny roztwór.W necie na pewno o nim mozna poczytać.W zeszłym roku u nas sie sprawdził.
Zamknięty Temat

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Ogród to moja pasja Buraczek Dom, wnętrza, ogród 542 26-04-2022 04:02
Moja matka oszalała? Anonymous Miłość, przyjaźń, związki, samotność 84 01-12-2009 00:04
Moja skromna propozycja.... araukaria eSenior 78 12-11-2009 23:13
Moja najpiękniejsza podróż Eliza Podróże, turystyka 250 22-10-2009 12:41
Moja pomoc Basia z Żor eSenior 25 26-08-2007 15:16

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:56.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.