menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > małopolskie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #221  
Nieprzeczytane 23-10-2010, 14:00
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 860
Domyślnie Witaj Aldonko!

Bardzo mi się podobają stragany w drodze na Gubałówkę.
Niestety podoba mi się zbyt wiele rzeczy np kożuszki...piekne,
serwetki i bieżniki mogła bym oglądać godzinami
Do Gubałówki pewnie bym nie doszła
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #222  
Nieprzeczytane 25-10-2010, 17:27
donka's Avatar
donka donka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Zakopane
Posty: 2 737
Domyślnie

Cytat:
Napisał maluna21
Bardzo mi się podobają stragany w drodze na Gubałówkę.
Niestety podoba mi się zbyt wiele rzeczy np kożuszki...piekne,
serwetki i bieżniki mogła bym oglądać godzinami
Do Gubałówki pewnie bym nie doszła


Tak Ci się tylko wydaje Malunko....dużo tam jest tandety, ale trafiają się prawdziwe perełki.

Pozdrawiam - dziękuję, że tu zaglądasz.
__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał."
http://donkaja0335.blog.onet.pl/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #223  
Nieprzeczytane 25-10-2010, 17:32
donka's Avatar
donka donka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Zakopane
Posty: 2 737
Domyślnie

Zanim zakończę spacer.....może zrobię jeszcze mały przerywnik zdjęciami wczorajszego halnego.














__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał."
http://donkaja0335.blog.onet.pl/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #224  
Nieprzeczytane 25-10-2010, 17:38
donka's Avatar
donka donka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Zakopane
Posty: 2 737
Domyślnie











A dziś z tych "halniakowatych", w końcu ponurych, ciemnych chmur - mamy deszcz i pewnie śnieg.
__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał."
http://donkaja0335.blog.onet.pl/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #225  
Nieprzeczytane 25-10-2010, 17:56
donka's Avatar
donka donka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Zakopane
Posty: 2 737
Domyślnie

Zrobiło się późno, mogą zamknąć bibliotekę....ruszam w drogę powrotną.
Jeszcze po drodze skręcam w kierunku straganów owocowo- jarzynowych po pomidory i winogrona.








Dla porównania z cenami " na nizinach":









__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał."
http://donkaja0335.blog.onet.pl/

Ostatnio edytowane przez donka : 26-10-2010 o 00:52.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #226  
Nieprzeczytane 25-10-2010, 18:10
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

No ten halny wstęp miał niesamowity....dlaczego ja takich zaczarowanych chmur nie widziałam jak byłam....wydaje się jakby jakiś kataklizm miał przyjsc....
ceny macie raczej drogie.....fajnie napisałaś "dla porównania w Polsce"...hihi ..jakbyś na dzikim zachodzie mieszkała..hihi
Odpowiedź z Cytowaniem
  #227  
Nieprzeczytane 25-10-2010, 18:11
donka's Avatar
donka donka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Zakopane
Posty: 2 737
Domyślnie

No....jestem przy moim straganie, z moją przemiłą panią, która wybiera mi rzekomo najlepsze owoce i jarzyny. Często też kupuję u rolników, ale jak pokazywałam, plac rolników był dziś pusty.




Z zawstydzeniem się uśmiecha, gdy ją fotografuję:




Przy wyjściu z bazaru jeszcze jedno małe stoisko.





__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał."
http://donkaja0335.blog.onet.pl/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #228  
Nieprzeczytane 25-10-2010, 18:21
donka's Avatar
donka donka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Zakopane
Posty: 2 737
Domyślnie

Wchodząc znów na ulicę Nowotarską napotykam pod kościołem stareńkiego góralskiego skrzypka....













i wychodzę na ul.Kościuszki z narożnym Orbisowskim, chyba najstarszym w Zakopanem - hotelem Giewont.










__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał."
http://donkaja0335.blog.onet.pl/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #229  
Nieprzeczytane 25-10-2010, 18:48
donka's Avatar
donka donka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Zakopane
Posty: 2 737
Domyślnie

Jak widać przez okno, Orbisowska kawiarnia z dobrymi, starymi tradycjami jeszcze istnieje, dawno w niej nie byłam, nie mogę więc powiedzieć, czy te tradycje zachowała.....ale przyrzekam sobie, że w najbliższym czasie sprawdzę. Pianista sprzed lat dawno nie żyje, może go jednak zastąpił inny...




Bar Grota pamiętający czasy Gomułki i Gierka, z klimatem PRLowskim... za to naleśniki i flaczki pierwszorzędne.




No i - zbudowany, o ile pamiętam za Gierka Dom Towarowy "Granit" - obecnie Spółdzielczy Dom Handlowy. Trzyma się nieźle...Zakopiańczycy się do niego bardzo przyzwyczaili.






__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał."
http://donkaja0335.blog.onet.pl/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #230  
Nieprzeczytane 25-10-2010, 19:15
donka's Avatar
donka donka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Zakopane
Posty: 2 737
Domyślnie

Przed Domem Handlowym rząd obleganych w sezonie straganów z góralskimi wyrobami....



Teraz buty - kiedyś miejski szalet....z myślą o klientach Domu Towarowego

,

Też przy SDH - księgarenka, świetnie zaopatrzona, lubię do niej przychodzić....nie muszę kupować, wystarczy wejść i pooddychać książkami.




W drodze do samochodu, niedaleko wyjścia z Domu Handlowego można jeszcze uzupełnić zakupy owoców. Często korzystam.




__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał."
http://donkaja0335.blog.onet.pl/

Ostatnio edytowane przez donka : 26-10-2010 o 00:35.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #231  
Nieprzeczytane 25-10-2010, 19:35
donka's Avatar
donka donka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Zakopane
Posty: 2 737
Domyślnie

Spod SDH - szybkim krokiem dochodzę do osiedla Łukaszówki z Miejską Biblioteką i Czytelnią / wypożyczam książki w obu /












Dostaję od Pana Piotrusia wieloletniego bardzo miłego kierownika wypożyczalni dwie książki tegorocznego noblisty - Mario Vargasa Llosa i bardzo zadowolona, ale bardzo, bardzo zmęczona z pełnym plecakiem - wracam do domu. Nie mam już siły by fotografować drogę powrotną....odkładam to do przyszłego rok
u.



__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał."
http://donkaja0335.blog.onet.pl/

Ostatnio edytowane przez donka : 26-10-2010 o 00:36.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #232  
Nieprzeczytane 25-10-2010, 23:59
herald's Avatar
herald herald jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Nov 2009
Posty: 132
Domyślnie

Cytat:
Napisał donka

Wchodząc znów na ulicę Nowotarską napotykam pod kościołem stareńkiego góralskiego skrzypka....
Taki fragment przytoczę z "Góry i doliny po mojemu" Władysława Krygowskiego (rok wydania 1977) z rozdziału „Na Krupówkach i gdzie indziej”: Przypomniałem więc kilkanaście zakopiańskich sklepów sprzed półwieku i przywołałem dawne cienie, które wysprzedały już dawno wszystek towar. W tych sklepach nie będzie można już wkrótce kupić nawet wspomnień. Pewnie ten stareńki góralski skrzypek mógłby opowiedzieć o tych sklepach sprzed pół wieku. Krygowski zmarł w 1993 i gdyby zobaczył ten dzisiejszy widok Krupówek. Moja mama pracowała w latach 1925 - 40 w sklepie na Krupówkach i koniecznie chciałem przynajmniej wirtualnie popatrzeć na teraźniejszą ulicę. Dawno nie zaglądałem, a tutaj dzięki Donce zalew widoków że aż miło popatrzeć. Ten reportaż z Krupówek jest wyjątkowy i nigdzie nie znalazłem w takiej rozmaitości i ilości publikowanych zdjęć. Gdyby jeszcze nie poznikały, bo to piękne wspomnienia dla potomnych, za następnych 50 lat , jak to na Krupówkach na początku wieku XXI bywało, i jakie to były sklepy.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #233  
Nieprzeczytane 28-10-2010, 16:15
sToRcZyK's Avatar
sToRcZyK sToRcZyK jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Siedlce
Posty: 594
Domyślnie

Cytat:
Napisał herald
Taki fragment przytoczę z "Góry i doliny po mojemu" Władysława Krygowskiego (rok wydania 1977) z rozdziału „Na Krupówkach i gdzie indziej”: Przypomniałem więc kilkanaście zakopiańskich sklepów sprzed półwieku i przywołałem dawne cienie, które wysprzedały już dawno wszystek towar. W tych sklepach nie będzie można już wkrótce kupić nawet wspomnień. Pewnie ten stareńki góralski skrzypek mógłby opowiedzieć o tych sklepach sprzed pół wieku. Krygowski zmarł w 1993 i gdyby zobaczył ten dzisiejszy widok Krupówek. Moja mama pracowała w latach 1925 - 40 w sklepie na Krupówkach i koniecznie chciałem przynajmniej wirtualnie popatrzeć na teraźniejszą ulicę. Dawno nie zaglądałem, a tutaj dzięki Donce zalew widoków że aż miło popatrzeć. Ten reportaż z Krupówek jest wyjątkowy i nigdzie nie znalazłem w takiej rozmaitości i ilości publikowanych zdjęć. Gdyby jeszcze nie poznikały, bo to piękne wspomnienia dla potomnych, za następnych 50 lat , jak to na Krupówkach na początku wieku XXI bywało, i jakie to były sklepy.


Zgadzam się z Tobą heraldzie gdy zobaczyłam zdjęcie górala i i już wirtualnie skierowałam się w Nowotarską ulicę w stronę Szkolnej i mijałam po drodze tyle małych sklepów w których było tyle różnych rzeczy.Mijałam sklep mięsny w którym moja babcia kupowała mięso na obiad,mijałam sklep pasmanteryjny i dochodziłam do placu targowego gdzie sprzedawano tzw ciuchy i dalej idąc mijałam piekarnię w której kupowało się pyszne pieczywo.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #234  
Nieprzeczytane 28-10-2010, 20:20
herald's Avatar
herald herald jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Nov 2009
Posty: 132
Domyślnie

Cytat:
Napisał sToRcZyK

Zgadzam się z Tobą heraldzie gdy zobaczyłam zdjęcie górala i i już wirtualnie skierowałam się w Nowotarską ulicę w stronę Szkolnej i mijałam po drodze tyle małych sklepów...
Masz swoje wspomnienia a ja pomimo że urodziłem się w Zakopanem nawet nie wiem jaki to był szpital i gdzie. Dwa miesiące jako niemowlak gdzieś tam mieszkałem i niestety, mam jedynie więcej wspomnień z Rabki. Nawet na tle sklepów w 1941 roku. Są na mojej stronie. Wklejam zdjęcia z Krupówek link tutaj do źródła jak wyglądały Krupówki w końcu lat trzydziestych i nie było takiego zmasowanego handlu bazarowego. Wszystko się zmienia. Mama pracowała w dużym i jednym z droższych sklepów w Zakopanem.

Odpowiedź z Cytowaniem
  #235  
Nieprzeczytane 28-10-2010, 20:41
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 182
Domyślnie

Doniu, niesamowicie wygląda halny.
Nawet nie przypuszczałam, że aż tak strasznie i groźnie.
Nigdy na żywo nie widziałam.

Heraldzie, stare Krupówki..... to całkiem inne klimaty niż współczesne, jednak dorożki jak były tak i są.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #236  
Nieprzeczytane 28-10-2010, 21:04
sellenhel's Avatar
sellenhel sellenhel jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Lubsko,Lubuskie,Polska
Posty: 24 806
Domyślnie

Donko dziękuję za fantastyczną wycieczkę
po Tatrach i Zakopanem
Halny sfotografowałaś fantastycznie

Heraldzie piękne te stare fotki
i tak jak powiedziała moja poprzedniczka Bogda
teraz już inne klimaty ale dorożki góralskie te same.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #237  
Nieprzeczytane 29-10-2010, 00:07
donka's Avatar
donka donka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Zakopane
Posty: 2 737
Domyślnie




Heraldzie jak dobrze, że tu zajrzałam.....mam dziś szczęście do oglądania starych zdjęć.
Wczoraj w poczcie znalazłam bardzo miły list od nieznajomego Warszawiaka, obecnie mieszkańca Australii, który tak jak ja urodził się na Woli w jednym z domów Wawelberga w Warszawie, tylko trochę później. Nadzorował w Australii jako dyrektor artystyczny - produkcję filmu o losach mieszkańca Warszawy. Natrafił na nasz wątek "Fotografie starej Warszawy", gdzie wspominałam swoje miejsce urodzenia. Wątek z 2008 roku - więc dla przypomnienia wróciłam do niego i to na długo. Pochłonęły mnie zdjęcia starej Warszawy.
Teraz pochłonęło mnie stare Zakopane z lat trzydziestych. Jeszcze tylko brakuje do kompletu - zdjęć przedwojennej Gdyni. W Gdyni spędziłam wczesną młodość. Te trzy miasta - Warszawa, Gdynia, Zakopane mam w sercu, ale tylko jedno z nich jest ukochane .
Dziękuję Ci Haroldzie.
Tygodnik Podhalański kupujemy nieregularnie, więc przegapiłam ten artykuł.
Dawno Cię nie było na wątku - zaglądaj częściej.
__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał."
http://donkaja0335.blog.onet.pl/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #238  
Nieprzeczytane 29-10-2010, 16:56
sToRcZyK's Avatar
sToRcZyK sToRcZyK jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Siedlce
Posty: 594
Domyślnie

Bar Grota pamiętający czasy Gomułki i Gierka, z klimatem PRLowskim... za to naleśniki i flaczki pierwszorzędne.

I nie tylko bo leniwe pierogi były pyszne nie mówiąc o ruskich a zupa pomidorowa też była dobra
Odpowiedź z Cytowaniem
  #239  
Nieprzeczytane 31-10-2010, 16:09
herald's Avatar
herald herald jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Nov 2009
Posty: 132
Domyślnie

Cytat:
Napisał donka


Teraz pochłonęło mnie stare Zakopane z lat trzydziestych. Jeszcze tylko brakuje do kompletu - zdjęć przedwojennej Gdyni.
Piękny i groźny ten Giewont. W 1958 roku (autostopem po Polsce i w końcówce do Zakopanego) wybraliśmy się od schroniska z Kalatówek granią Giewontu aż do szczytu) bo na mapce było bliżej. Pierwszy raz w górach i od razu tacy chojracy. Teraz gdy wiem jaki Giewont jest niebezpieczny, to ten wyczyn - tak określił to doświadczony taternik - gdy patrzę na widok Giewontu na zdjęciach Donki, przyprawia o dreszczyk przerażenia. Przedwojenna Gdynia jest na kilku forach, na niektórych trzeba się zalogować bo zdjęcia się nie pokażą. Tutaj jeden link i i drugi.
Może już byłaś na tych stronach? Nie wszystkie zdjęcia są dobrej jakości ale zawsze można popatrzeć.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #240  
Nieprzeczytane 01-11-2010, 01:05
donka's Avatar
donka donka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Zakopane
Posty: 2 737
Domyślnie

Cytat:
Napisał herald
Piękny i groźny ten Giewont. W 1958 roku (autostopem po Polsce i w końcówce do Zakopanego) wybraliśmy się od schroniska z Kalatówek granią Giewontu aż do szczytu) bo na mapce było bliżej. Pierwszy raz w górach i od razu tacy chojracy. Teraz gdy wiem jaki Giewont jest niebezpieczny, to ten wyczyn - tak określił to doświadczony taternik - gdy patrzę na widok Giewontu na zdjęciach Donki, przyprawia o dreszczyk przerażenia. Przedwojenna Gdynia jest na kilku forach, na niektórych trzeba się zalogować bo zdjęcia się nie pokażą. Tutaj jeden link i i drugi.
Może już byłaś na tych stronach? Nie wszystkie zdjęcia są dobrej jakości ale zawsze można popatrzeć.


Dziekuję Ci Haroldzie. Posiedziałam trochę w tych zdjęciach i mimo, że pochodzą z lat trzydziestych, niektóre dzielnice, ulice, domy są takie jak je pamiętam z lat powojennych i nawet dziewięćdziesiątych.Obejrzałam z wielką przyjemnością i sentymentem, szczególnie okolicę, gdzie mieszkałam...mimo upływu lat nie zmieniła się wcale.

Pozdrawiam załączając znów zdjęcie Giewontu trochę już nieaktualne,bo z września, ale widać na nim cały korpus Śpiącego Rycerza.


__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał."
http://donkaja0335.blog.onet.pl/
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Zakopane i Tatry donka małopolskie 578 02-12-2009 21:52

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:56.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.