Makijaż dla dojrzałych - porady ekspertów - komentarze

Komentarz do artykułu: Makijaż dla dojrzałych - porady ekspertów
--------------------
Super art.bardzo pomocny nam pania powyzej 50 .Napewno z korzystam z porad.

dobre porady

a co z podkładem? Co robić z włosami, farbować siwiznę czy nie?
Całe życie farbowałam włosy, mam 63 lata i jestem tym już zmęczona, nadto widzę wokół siebie panie w moim wieku, które się nie przejmują, przestały farbować i całkiem im z tym do twarzy, jest w nich pewna zgoda na wiek, jestem jaka jestem i taką mnie akceptujcie, nie chcę być farbowanym lisem. Co wy na to?

TEZ MAM 63LATA-BEZ SIWYCH WLOSOW,ALE RADZE,POFARBUJ,MOZE NA NIEZBYT OSTRY KOLOR - PO CO SIE POSTARZAC...MOZE JAKIES PASemka...

[rebelio]

Już dawno nie farbuję, od 2004, jest ok, lansuje modę na siwe włosy, można nosić je pięknie a starość widać i tak, w kącikach ust, szyi, oczach, i goryczy w oczach.... a najgorsze te dołujące myśli, nawet najpiękniejszy makijaż i farba nie zrobią żadnego cudu, jeśli pochyliłyśmy się psychicznie.

Nie mam z tym problemu

Starzejmy się pięknie i odważnie

[ditta hop]

Witam,mam również 63 lata i nigdy nie farbowałam, nie robiłam trwałej. Miałam /mam nadal/ włosy gęste i poddające się, wcześniej kruczoczarne teraz szpakowate, z ładnymi pasemkami siwizny.Chodzę do dobrego fryzjera i tylko strzygę. Fryzjer twierdzi, że moje włosy są wdzięczne, że nigdy nie były maltretowane farbami czy trwałymi.

[Kalina63]

Nie farbuję, lubię swoje zmarszczki śmieszne, ale stosuję lekki fluid i maluję rzęsy i dobrze mi z tym. Nie mam zamiaru udawać, że mam dwadzieścia lat

[Mirka125]

Mam 55lat i wszystkie siwe włosy.Robię sobie czarne cieniutkie pasemka i jestem zadowolona.Niema problemu z odrostami bo nawet jeśli zostaną same ciemne końce to wyglądają dobrze.

[Kalina63]

O proszę co znalazłam: http://www.onaonaona.com/osobowosc/k...nowy-poczatek/

[rebelio]

http://www.plejada.pl/17,39238,foto,...e,artykul.html

http://www.plejada.pl/17,39238,foto,...e,artykul.html

http://www.plejada.pl/17,39238,foto,...e,artykul.html


Dla mnie to oznacza koniec seksizmu (m. in. traktowania nas jak lalki do pokazywania) a początek naszego człowieczeństwa. Kobiety sięgają po męskie zawody, bo życie je do tego zmusza, sięgają po męskie stroje, jeśli są wygodniejsze i po męski sposób traktowania swojej cielesności - czyli akceptowania siebie. Dbałość - tak, uporczywe odmładzanie się wbrew wszystkiemu - nie.