|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
Popatrz, Mirellciu, dopadło mnie dokładnie to, co ciebie. Tyle, że ja naprawdę jestem już stary - 76 lat. Jak tak chodzę po cmentarzu, to widzę ile ludzi w tym wieku wącha kwiatki od spodu...W zasadzie godzę się na odejście, ale chciałbym prędko i bezboleśnie. Łatwo mi to mówić, bo jestem sam. Ty, Jadzia, Małgosia czy Wiesia macie swoje połówki, więc jest dla kogo żyć. Życzę więc długiego życia.
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
||||
Janusz każdy by tak chciał
odejść bez bólu i spokojnie. Nie martw sie tym peselem ja tez mam zbliżony I niestety w tym wieku myśli sie już o tych trudnych sprawach. My z mężem czasem sie przekomarzamy,kto pierwszy i co to będzie.? Przecież zawsze nie można być na luzie. Ty jesteś pełen energii i dobrego humoru to ho ho. Ważne,że mentalnie jesteśmy młodzi. I tak trzymaj. |
|
||||
Cytat:
Ramzes ważne jak się czujesz. Przyznam, że jakoś nie zwracam uwagi na swój pesel a jak sobie przypomnę ile to lat ..... hoooo to już tyle? Co prawda zwolniłam tempo nie chojraczę z robotą, ogólnie oszczędnie gospodaruję energią
__________________
|
|
|||
Witam wszystkich
Nareszcie dziś było u mnie pięknie...nie za gorąco, nie padało , nie wiało akurat na spacer....córka zostawiła u nas malucha ( Jasia) a sama pojechała do pracy więc korzystając z pogody poszliśmy w teren. Janusz nie patrz na pesel...masz biodro po operacji i możesz swobodnie się poruszać więc rób to jak najczęściej...nie ważne czy na cmentarz czy do parku... A tak apropo cmentarzy...to ja bardzo lubię chodzić na cmentarz może dlatego, że w moim mieście cmentarz jest bardzo duży, bardzo ładny ( o ile tak można powiedzieć o tym miejscu ) i bardzo zadbany... |
|
||||
Nie chciałbym, żebyście pomyślały, że mi się życie znudziło, nie w tym rzecz. Po prostu wiem, że to jest ten wiek, a co będzie dalej - zobaczymy. Jadziu, z chodzeniem mam problem. I nie chodzi o biodro, o tym już zapomniałem. Mam miażdżycę kończyn dolnych. Prawą nagę miałem operowaną kilka lat temu, teraz wysiada mi lewa noga.Nie mogę się dogadać z moim naczyniowcem - raz nawet wziął mnie do szpitala, ale rano, przed operacją nowy pan ordynator poprosił mnie o odstąpienie od operacji - nie wiem w sumie dlaczego. Oni mają taką metodę, że jak trzeba ratować życie - operują, a jak człowiek jeszcze chodzi, to niech chodzi.
Zły jestem , bo chciałbym gdzieś, obojętnie gdzie pojechać, syn jest chętny ale ja po jakichś trzystu metrach muszę usiąść i odczekać aż krew napłynie do łydki. Teraz jest epidemia, wyjazd raczej niewskazany, ale potem... Całe szczęście, że tam gdzie chciałem w Europie, tam byłem. Teraz wyskoczyłbym na parę dni na piwo do Pragi czy Berlina. Ano - zobaczymy.
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
|||
U mnie też jak na razie piękna pogoda choć zaczyna się chmurzyć....oby wiatr przegonił te chmury ..
Arti u mnie nie ma komarów, przynajmniej w tym rejonie miasta gdzie mieszkam... Janusz nawet nie wiesz jak ja bardzo tęsknie za wyjazdem...już pogodziłam się z tym, że w tym roku nigdzie nie polecimy ale choć gdzieś w Polskę chciałabym jechać na kilka dni... i też jakoś tak jak po grudzie idzie nam organizacja takiego wyjazdu....przeraża mnie to, że na terenie Małopolski jest coraz więcej ognisk zapalnych koranowirusa a my nie myślimy o polskim morzu tylko o górach... Czy coś z tego będzie , zobaczymy |
|
||||
dzień prawdziwie letni słońce,ciepło ,nie ma komarów
ale chciałoby się gdzieś wyjechać . Marzę podobnie jak Jadzia o górach planuję i rezygnuję ,za duża zakażeń i za dużo ludzi na szlakach ,w mieście może jesienią ?tylko po co ? w góry nie pójdę Teraz skupiona jestem na rehabilitacji mam 2 zabiegi i wycisk na sali gimnastycznej, wracam zmęczona bo ćwiczenia bardziej wysiłkowe. Pewnie 100 razy pomyślę nim zdecyduję się na zabieg drugiego kolana. Miłego popołudnia życzę |
|
|||
U mnie cały dzień padało...
Mój małż wypatrzył, że na targu sprzedają grzyby a . to znak, że się już pojawiły i miał w planie dziś jechać do lasu a tu nici z jazdy.. Cieszę się, ze nie ma upałów bo one dla nas są bardzo męczące ale tego deszczu już trochę za dużo Życzę wszystkim miłego piątku i idę na moje " Szkiełko "....Dobranoc |
|
||||
Witam
Dzis dzień dla domu,mąż pojechał na działkę tam ma sporo pracy,bo remontuje,odnawia domek. W ogóle nie wiadomo czy w tym roku to skończy. A ja za porządki,pranie i gotowanie. W niedzielę mamy córke i wnuków na obiedzie bo rozjeżdżaja się na wakacje i dopiero ich zobaczymy pod koniec sierpnia. Wnuczka troche będzie w sierpniu bo składa papiery na uczelnie. Z gotowaniem mam troche kłopot,bo jak już kiedyś pisałam mąż musi mieć troche dietę nerkową i nisko potasową. Nie szalejemy ale uważamy. Miłego weekendu życzę. |