|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
||||
|
||||
senesco
Wiem coś o tym,bo gdy będąc w Krynicy Zdrój tylko na cztery dni potłukłem się ciężko odnosząc wazę z zupą W Krynicy Zdr nie ma pogotowia,szpital trzy km za miastem Na miejscu brak lodu,okładano mnie zmrożonym mięsem A drugi dzień to katorga!!! |
#22
|
||||
|
||||
Hmm….Indie ciutek znam…dobrych parenascie pobytow dalo mi jakis tam wlasny obraz i sad o Indiach.. Nie widzialam go oczami kuzynki, ciotki, sasiadki czy czlonka rodziny, wobec tego nie moge powiedziec co one/oni widzieli, co im sie podobalao, jak im pachnialo….jakiej szkoly zycia sie nauczyli.
Kraj, jak wszystkie inne jest piekny, pelen kontrastow, ktore z pewnoscia szokuja nas, zyjacych w innej cywilizacji, religi i obyczajach. Podobno do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic. Tylko dlaczego zmieniac lepsze na gorsze??? Osobiscie lubie czysta i dobrze wyprasowana posciel, wygodna lazienke, nie mowiac o posilku. W Indiach, wielokrotnie wolalam paczke szwedzkiego chleba, pare cukierkow i wode mineralna z dobrze zakapslowanej fabrycznie butelki. Ale jak swiat swiatem, kazdy ma swoj poglad, wymogi i oczekiwania…aby o nich pisac i mowic, trzeba osobiscie odwiedzic miejsce o ktorym dyskutujemy, inaczej dyskusja mija sie z celem i dochodzi do absurduw. Typu jedna paniusia, drugiej paniusi. Dla chetnych wrazen , pare wlasnych zdjecionek z “ktorejs” tam indyjskiej przygody. W takim miejscu mozna odstawic pare ciekawych pogawedek. Doskonala lekcja zyciowa dla tych co jej szukaja. Tu ewentualnie mozna znalesc cos ciekawego, na przyklad pamiatke, ktora nam przypomni tanie wakacje. A tu scena, nazwe ja “samo zycie”…tym razem dla panow. Ha ha, balonik to na zachete…mlodzieniec oferuje na sprzedaz prezerwatywy. Znalazlam tez pare fotek plaz z miejsca, ktore Was “kusi” aby spedzic tanio zime. Faktycznie sa piekne i o dziwo czyste…woda miodzik, nawet nie ma co jej porownywac do swietych “wod Gangesu”.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#23
|
||||
|
||||
Plaze Goa….stare wspomnienia. Kurcze przypomnialy mi, ze czlowiek ciagle posuwa sie do przodu.
Nie da sie ukryc, jedna ze stopek jest moja, a jeszcze inna slubnego. Kapiolka, nie ma tu duzego “ruchu” – nie potrzeba wystrzalowego kostiumu kapielowego – o ile mniej wydatkow…. Pozartowalam sobie, przepraszam jezeli urazilam kogokolwiek uczucia i odczucia, zwlaszcza tych, ktorzy marza o wakacjach w tych stronach. Od serca polecam pare dni na boat-house……parenascie dobrych kilometrow od Goa…w przepieknej Kerala, ktora nazywaja indyjska Wenecja. Kiedys na tym forum pisalam o Indiach, wstawilam sporo zdjec. Z tego co sie orientuje zainteresowanie bylo minimalne. Pewnie za duzo gledzilam. Serdecznie wszystkicjh pozdrawiam i uciekam…..Na stare lata wybralam Andaluzje. Zawsze jestescie mile widziani na watku...to ciekawy zakatek w Europie. Moze nie taki tani jak Indie ale suiper.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#24
|
|||
|
|||
Trochę odpowiedzi i wyjaśnień
Witam wszystkich serdecznie i cieszę się,że wątek wywołał takie zainteresowanie. Dziękuję wszystkim za cenne uwagi i wątpliwości (także).
Postaram się w punktach rozwinąć mój pomysł i rozwiać niektóre wątpliwości. 1. Podawałem swoją stronę www.surma.pl abyście Państwo wiedzieli,że nie jestem ani osoba przypadkową ani naciągaczem. Sam chcę pojechać aby( jak tu celnie podpowiedziano) pobyć na słoneczku, powygrzewać się na plaży i w miarę możliwości bez pospiechu poznawać Indie. 2.Ktoś wspominał o biurze podróży. Ten wariant sprawdziłem i niestety marże w stosunku do rzeczywistych cen są horrendalne. A w związku z faktem,iż w swojej bogatej biografii biznesowej - prowadziłem biuro turystyczne - poradzę z wyzwaniami organizacyjnymi i wiem na co się porywam. 3. Dlaczego grupowo. Proszę mi wierzyć że jeśli przykładowo (korzystna) cena przelotu w obie strony wynosi 2000 zł - to przy grupie 20osobowej jeszcze ok,20% można wynegocjować. Kolejny argument - to ceny zakwaterowania. Mam upatrzony fajny ( zweryfikowany przez osoby, które tam były) pensjonat- gdzie mogę dla takiej grupy negocjować kolejne obniżki. Zaoszczędzona kwota może być przeznaczona np. na wycieczki. 4. W Indiach mam co prawda znane mi biuro turystyczne prowadzone prze Polaka od 10 lat ale okazało się,że też sporo dorzuca do realnych cen. Zatem wylatuję z żoną w listopadzie( oczywiście przedtem nieodzowne szczepienia) .Towarzyszy nam syn mieszkający na stałe w Anglii i jedziemy tam , gdzie jego znajomi Anglicy już kilka sezonów mieszkają. Na miejscu rozeznam warunki, omówię program pobytu, możliwości wycieczkowe, atrakcje,wyżywienie, zakontraktuje opiekę lekarską i wtedy dopiero zacznę rekrutować grupę. Oczywiście i tutaj dobór będzie staranny. Chętni muszą określić swój stan zdrowia, ubezpieczyć się,sporo o sobie wiedzieć, zaakceptować swoisty regulamin zachowania się i przestrzegania zasad pobytu. To co się wytrzyma w trakcie 10-14 dni podczas wspólnej wycieczki- trudno sobie wyobrazić przy tak długim pobycie. A i tak do końca nie da się wszystkiego przewidzieć. Muszę zatem przygotować się i na wariant oddzielnych pobliskich kwater dla osób, które raczej takiego hotelowego życia nie preferują. 5. Teraz co do samych Indii. Oczywiście wiem,że w tradycyjnych regionach jest co co niektórzy nazywają "smród, brud i ubóstwo". Tam można zrobić wypad aby zaznać tzw. smaku prawdziwych Indii. Ale na pobyt wszyscy sugerują Goa, który nieraz jest określany jako europejskie Indie. Wybierając tzw, wariant indyjsko-europejski wystarczy budżet o jakim wspominałem. Szczegółów jest bardzo dużo, pewno wszystkiego od razu nie ogarnę, stąd liczę na Państwa sugestie i wskazówki.A zwłaszcza cenne są uwagi osób, które ten kraj odwiedziły. A tak naprawdę to dopiero po powrocie- będę miał pełny obraz na co się porywam. I być może pojadę od następnego roku tylko z żoną. Chociaż się na to nie zanosi bo kilka zaprzyjaźnionych osób,deklaruje ,że chociaż raz taki wypad zrobi. To tak pokrótce. Pozdrawiam i zachęcam do dalszej dyskusji. Alek Surma |
#25
|
|||
|
|||
Ja zaproponuję pokrewny kierunek jednak nie tknięty tak przez masową turystykę tak wiec można poczuć prawdziwą egzotykę: http://www.qtravel.pl/inspiracje/sri-lanka-id341 - jest to Sri Lanka. Bardzo ładna wyspa.
Wypoczytaliśmy tam z mężem 2 lata temu zimą ( wtedy pogoda jest tam najbardziej odpowiednia ) i bardzo miło wspominam wczasy. Odwiedziliśmy starą stolicę, wiele zabytków UNESCO oraz sierociniec słoni, który zrobił na nas największe wrażenie. |
#26
|
|||
|
|||
Re
Cytat:
Ale ja mam na myśli pobyt 5-6 miesięcy w trakcie zimy u nas pozdrawiam: |
#27
|
|||
|
|||
Kilka dni temu trafiłam na to forum, dziś - na ten wątek. Bardzo jestem ciekawa rotmistrzowej wyprawy do Indii a także tego, czy temat "Indie - wyjedźmy grupowo" jeszcze żyje
Spróbuję więc reaktywować wątek . |
#28
|
|||
|
|||
O mi też się mażą Indie i generalnie ten kierunek. A czy warto lecieć tam na własną rękę? Ile kosztują bilety i inne koszta związane z podróżą do tego państwa?
|
#29
|
|||
|
|||
Na własną rękę będzie zdecydowanie taniej niż z biurem podrózy. Wycieczki z biur podrózy swoje kosztują.Obecnie niektóre linie lotnicze oferują całkiem przystępne ceny na bilety. Na przykład linia KLM. Można tam wykupić sobie lot do Indii do Bombaju w cenie niecałych 2050 zł .
Tutaj są szczegóły: http://bit.ly/karaibyfajne |
#30
|
|||
|
|||
Dlatego właśnie jestem tak ciekawa relacji Rotmistrza (pisał, że wybiera się z żoną na swego rodzaju rekonesans )
Może zaglądnie, może napisze .... Ja zbieram się w sobie na jakiś samodzielny wyjazd. Do tej pory "cykor" - tylko z biur podróży |
#31
|
||||
|
||||
Ja nigdy nie wybrałabym się w tak odległe zakątki świata jak np. Bhutan czy Indie na własną rękę, zawsze korzytam ze sprawdzonych operatorów podróży, ostatnimi czasy podróżuje z LogosTour http://logostour.pl/safari-afryka, w tym roku, jak widać po adresie będzie Afryka, za sobą mam już Indie, Bhutan i Brazylię.
|
#32
|
|||
|
|||
Ładne zdjęcia, kraj warty odweiedzenia.
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Indie | Mar-Basia | Azja, Bliski i Daleki Wschód | 575 | 12-10-2012 21:45 |
Indie - kraj kontrastów | jolka5652 | Fotografia | 122 | 26-03-2011 11:59 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|