Życie samotnych seniorów

[Dancia54]

Hej samotni i niesamotni .
Krótko napiszę bo muszę dodzwonić się do POZ i umówić wizytę .
Haniu , jak się czujesz i co poza tym ? Nadal czekasz na ten ważny wynik ?
Janku , odpisałam na wszystkie wiadomości na PW .
Cieszę się , że jedną rzecz masz załatwioną pozytywnie .
Dziś nigdzie nie wyruszasz ?
Niedługo Środa Popielcowa , w tym samym dniu Walentynki więc karnawał kończy się niebawem . Czas pędzi jak szalony . Ale tymczasem kończę , pozdrawiam wszystkich serdecznie i może do później , .

[hania.m]

Dancia tak nadal czekam, bo zawsze na histopatologie się długo czeka, poza tym jest mnóstwo oczekujących. Chcę wierzyć że to nie będzie nowotwór złośliwy. Od tego wyniku będzie zależało co dalej... i w związku z tym nie mam
zbytnio chęci do pisania
czytałam że też niezbyt dobrze się czujesz zdrowotnie, mnie też tak plecy bolą od dawna, miejmy nadzieje że na wiosnę będzie lepiej

[Dancia54]

Dobry wieczór .
Weszłam tylko na chwilkę....
Haniu , musisz być dobrej myśli i wierzyć , że będzie ok .
Kiedyś też czekałam na taki wynik chyba miesiąc , pamiętam
Janku , przepraszam ale dziś nie odbierałam telefonów od nikogo , nawet od siostry .
Jutro idę do lekarza bo dziś nie było mowy o dostaniu się . A mamy przecież tylu lekarzy w naszym POZ . I tak nie idę do swojej bo moja przyjęłaby mnie dopiero pojutrze .
Dobrej nocy Wam życzę i do jutra .

[Jadka.Z]

Wy jeszcze na coś czekacie, ja już nigdzie się nie wybieram.

[Dancia54]

Witam Was miło .
Ufff....w końcu postanowiłam coś napisać .

Jadziu , nie mów tak , proszę , smutno to zabrzmiało .
Zawsze czeka się na coś , nawet na słoneczko i wtedy już troszkę raźniej jest .
Źle się czujesz ?
Bo ja znów na antybiotykoterapii , jak chwyciło to wszystko - gardło , krtań , tchawicę i uszy . Nawet ekg mi robili ale wyszło prawie w normie .
U nas obecnie do lekarza w nagłym przypadku ciężko jest się dostać , trzeba dzwonić nawet kilka dni wcześniej , to jakaś masakra ! Na badania jakieś to rozumiem ale nikt nie przewidzi wieczorem , że następnego dnia rankiem będzie chory . Ech , szkoda słów .
Haniu , dziękuję Ci za pamięć i wiadomość , bądź dzielna i rozmawiaj z ludźmi . Nie zawsze jest ochota ale nie wolno odsuwać się od nikogo . Z drugiej strony - sama czasem tak mam . Obejrzałam skoki narciarskie , ma wpaść syn na chwilę , no i trzeba coś zjeść bo już taka pora .
Widzę , że nikogo więcej nie było , nawet Janka ale może pojawi się .
Miłego wieczoru kochani , zajrzę do Różności dać znać , że żyję . Pozdrawiam .

[Dancia54]

Dzień dobry .
Widzę , że muszę sama do siebie pisać , bywa i tak . Luty a tu deszcze padają , dziś jest aż 10 stopni na plusie . Świat przewrócił się ,,do góry nogami " .
Jeszcze siedzę w domku choć aż mnie rwie aby gdzieś wyjść ale niestety - zanim co stop orkiestra .
Nic ciekawego się nie dzieje , może ktoś inny coś mądrego napisze . Zajrzę później...miłego dnia wszystkim i pozdrawiam z Podlasia .

[Dancia54]

[hania.m]

Witam i ja
Pogoda jak wszędzie, i zaczynamy nowy tydzień
wyniki już znam,więc jest mi lepiej psychicznie
Jutro mam smutną rocznicę bo to właśnie minie rok od śmierci męża,
wnuczka zawiezie mnie i córkę na cmentarz..
nie powiem że było lekko przez ten rok..ale chciałabym zacząć myśleć o przyjemniejszych stronach życia np. o koncercie bo mam blisko filharmonię, o jakimś wyjeździe..
edit;nie byłam jeszcze u urologa i nie wiem co dalej,czy jakies leczenie czy sprawdziany
Jeszcze miesiąc i będzie wiosna
chciałabym wstawić tu obrazek ale nie udaje mi się
Danusia kuruj się żebyś mogła pogadać😍🌷🪻🌹

[tesia22022]

Haniu witam Cię. Obrazki wstawiać łatwo, chciałabym Ci wyjaśnić ale obawiam się że nie potrafię, nie wiem jak to zrobić? Może zrobię to na poczcie PRYWATNEJ.TESIA/A.

[tesia22022]

Jeszcze raz spróbowałam wstawić obrazek.A/T.

[Dancia54]

Dobry wieczór .
Pojawiłam się i ja w końcu.....
Haniu , mam nadzieję , ze jakoś przeżyłaś tę pierwszą rocznicę śmierci męża , to najgorszy czas , wiem ale wiem , że z czasem będzie lżej . Trzeba troszkę czasu a ten pomysł aby gdzieś wyjść czy nawet pojechać to jest bardzo dobry . Sama przeglądam różne opcje , tyle , że mnie bardziej interesują pobyty gdzieś gdzie będą zabiegi a więc miejscowości uzdrowiskowe .
Alu , , ja tylko czasem wstawię coś z netu i też nie zawsze mi to wyjdzie , muszę sprawdzać .
Poza tym antybiotykoterapia zakończona , troszkę lepiej słyszę i rozmawiam więc Haniu jeśli masz ochotę.... .
Czeka mnie jeszcze sporo różnych badań i wizyt u speców różnej maści ale powiedziałam sobie , że muszę gdzieś pojechać i naładować akumulatorki , choćby nie wiem co ! Za dużo stresu , zmartwień swoje robi jednak ...
U mnie w nocy jakieś przymrozki a w dzień deszcz , chora aura i tyle .
Ale już nie nudzę , czekam na wizytę innych forumowiczów w tym naszym biednym wątku , pozdrawiam wszystkich serdecznie .

[hania.m]

Witam
wyczułam że Danusia coś w samotnych napisze...
taki to ten wątek,raz ktoś wpadnie a raz nie, osobiście niekoniecznie lubię codziennie pisać, wolę wtedy kiedy mam wenę i chcę. Lubię spontaniczne wpisy niż sprawozdania z każdego dnia. Może się przyzwyczaiłam bo w grupach fb. gdzie jestem tak właśnie jest i to mi od lat odpowiada.
Danusia jeśli nic mi nie stanie na przeszkodzie to postaram się zadzwonić jutro po południu, bo rano nie mogę
Wszystkich pozdrawiam z samotnych,tych co piszą o tych co czytają

[Dancia54]

Witaj Haniu .
W takim razie mamy podobnie , ja również nie lubię pisać ,,pod dyktando" ale staram się tu wchodzić częściej bo niestety - wątek pada .
Możesz dzwonić kiedy zechcesz , nawet w tej chwili jestem sama w domu i mogłabym pogadać . Mogę zadzwonić i ja ale nie wiem czy nie jesteś zajęta . Dziś zrobiłam pranie , obiad był a teraz relaks i kawka .
Próbowałam założyć konto na fb ale coś mi źle poszło i zablokowali a nie mogę doprosić się syna aby on to mi zrobił , wiecznie nie ma czasu .
Wiatr jakiś hula choć na termometrze +4 stopnie , domownika wysłałam po zakupy bo ma wizytę u dietetyka , poza tym autem a ja musiałabym iść pieszo .
Poza tym nic ciekawego , wiem , że Helenka jest w szpitalu po upadku ze schodów , mam nadzieję , że szybko pozbiera się choć pewnie czeka ją rehabilitacja .
Ot , takie nasze codzienne sprawy...
Pozdrawiam Haniu Ciebie i wszystkich tych , którzy zaglądają , uściski .

[tesia22022]

Pani Danusiu proszę się nie dziwić że wątek ten zamiera, jest bardzo szczelny, " sami swoi" . Jestem niemile widziana więc nie należy się wpychać, nie będę! Pani Hania dwa razy nie zauważyła że się do niej zwracałam , rozumie, nie ma życzenia . Żegnam i życzę dużo zdrowia. TESIA/ALICJA.

[hania.m]

Tesia ja nie jestem pani, naprawdę jeśli czujesz się pominięta przeze mnie to zupełnie nieświadomie, i sory jeśli tak się czujesz
musimy być tolerancyjni dla siebie bo różnie się czujemy i może też nie mamy takiego refleksu jak kiedyś.
Pisz tutaj kiedy masz ochotę, ja też tak robię
Pozdrawiam Cie serdecznie

[Dancia54]

Dzień dobry kobietki .
Alu , tu pisze kto chce i sama wiesz o tym dobrze .
Jak dla mnie to jesteś mile widziana w tym wątku , poza tym wstawiasz fajne obrazki , wiesz ?
Jeszcze coś - nie mów do mnie per pani bo tu , w necie mówimy wszyscy sobie na Ty i nieważne jest kto ile ma lat itd... Tak jak mówi Hania - pisz śmiało .
Haniu a ja Ci dziękuję za bardzo miłą rozmowę , w końcu udało się nam zgrać .
Pozdrawiam Was i wszystkich zaglądających , bądźcie zdrowi .

[Dancia54]

[hania.m]

witam popołudniowo
pogoda wiadomo jaka jest,ale najważniejsza
to pogoda ducha, osobiście staram się przywracać tą pogodę ducha
bo lepiej się żyje nawet jak mamy problemy.
Danusia co do tej rozmowy to mam teraz wyrzuty sumienia
że ja za dużo gadałam... więc następnym razem ja będę słuchała
Pozdrowionka zostawiam wszystkim,
jak zaglądniecie to napiszecie
Tesia pisz , bo trudno tak się spotkać na wątku o tej samej godzinie,
to tak jak pisze się smsy, wiadomo że będzie przeczytane i jakaś odpowiedź będzie.
Tesia znam cię przecież z dawnych czasów.

[Dancia54]

To jeszcze raz ja....
Przyszłam życzyć wszystkim dobrej nocki .
Haniu , sama powiedziałaś przecież , że jesteś gadułą . I świetnie ! Ale nie przesadzaj , coś niecoś i ja Ci powiedziałam przecież . Myślę , że pogadusiamy jeszcze nie raz i nie dwa .
Alu , widzisz ? I wszystko wyjaśniło się , klikaj do oporu kochana . Przy okazji może i mi coś podpowiesz odnośnie obrazków bo nie zawsze z tym radzę .
A Hania pisze z telefonu więc wiadomo - jest jej trudniej . Ja już mam drugiego laptopa , kiedyś miałam komputer stacjonarny ale zostawiłam dzieciom . Z tego co wiem to starszy syn jeszcze go ma a młodszy kupił lapka .
Ok , dość na dziś tego bajdurzenia , śpijcie zdrowo i spokojnie , buziolki .

[Dancia54]

Nie ma nikogo więc idę sobie .
Dobrej nocki kochani i do jutra .