Miło, ciekawie i wesoło...

[ramzes101]

[Kaima]

I po ptokach... Żegnajcie, sny o potędze!
Dobranoc.

[Kaima]

Dzień dobry! Wreszcie doczekaliśmy porządnego deszczu - padało nocą, padało rano i nadal jest pełno chmur. Zostanę dzisiaj w domu. Nie mam żadnych zaległości, więc będzie wolne. Najpierw kawa - zapraszam!

[ditta hop]

Witajcie kochani.
I pożegaliśmy sie ze śnem o potędze. Nasze baleriny ze swoimi narzeczonymi wracają z niczym.
Młodzi pojechali na Mazury a jamam tyle czasu, że nie wiem co z nim zrobić więc rozkoszuję sie nic nierobieniem. Jutro pojade do Katowic aby pobuszować po sklepach,może coś mi sie spodoba, no i muszę w sklepie wykupić sobie prezent urodzinowy od synowej /karta prezentowa/ potem zapomnę i kapelka hihihi.

Moja juka i Lenka z Kajtkiem

[Jadzia P.]

Witam
U mnie wreszcie popadało...do południa było nawet dość słonecznie a teraz pada...
Grażynko Twoje wnuki cudo ....a Lenka jaka już duża
Jadąc przez osiedle zauważyliśmy, że w wielu miejscach likwidują trawniki a w tych miejscach robią miejsca do parkowania samochodów...myślę, że dobrze bo te trawniki i tak przeważnie były rozjeżdżane przez samochody a do tego była na nich masa psich odchodów ....

[maluna]

Cześć Kochani!
Jadziu, u nas jest odwrotnie, zamiast miejsc parkingowym,
przez dużym sklepem w pobliżu, zrobili trawniki,
a wąski parking na jeden rząd samochodów,
tak że możesz wjechać, ale nie ma możliwości
zawrócenia, tylko
musisz wyjechać tyłem na ruchliwą trasę przelotową.
Tylko idiota mógł, coś takiego wymyślić, do tego postawili,
jeszcze słupki, koło wysokich krawężników, żeby przypadkiem,
ktoś nie pojechał do przodu
Przestałam kupować w tym sklepie, bo piechotą jest dość daleko.
U nas, cały dzień, co chwilę pada, była nawet krótka
burza i bardzo się ociepliło.
Robiłam soki i jestem wykończona, wszystko mnie
ostatnio męczy
Coś, czuje w kościach, że od jutra będzie znów gorąco.

[mirellka]

Witam dziewczyny i naszego rodzynka
Deszcz wreszcie pada choć do obiadu było dosć ładnie a po południu cały czas pada.
DZięń więc poświęciłam dla domu,szczególnie dla kuchni.Zrobiłam fasolke po bretoński i bigosik z młodej kapusty,powekowałam i będę miała na kilka obiadów.
A jutro zawieziemy trochę wnuczkowi bo został sam na gospodarstwie a rodzice z wnuczką pojechali nad morze.
Grazynko wnuki urocze,Lenka to już panienka a Natan tak szybko urósł,że nie wiadomo kiedy.
Ula 21 lipca idę do neurologa zobaczymy jaką diagnoze postawi.
Bardzo mi się podoba pokój Zuzi taki prawdziwy raj dla dziewczynki.
Janusz to prawda,że narzekania na młodzież były zawsze,ale jak śledzę to nigdy nie bylo takiej mentalnej i kulturowej przepaści między naszymi babkami a nami.Te zmiany idą strasznie szybko i głęboko.
Jadziu,Małgosiu,Krysiu pozdrawiam i
Idę teraz poczytać książkę a jest bardzo ciekawa
Agata Tuszyńska "Oskarżona Wiera Gran"
Wszystkim życzę miłego wieczoru..

[Kaima]

U nas był mokry dzień. Z przerwami padało cały czas i myślę, że moje badylki cieszą się. Jutro będzie podobnie.
Mirellko, oglądałam w teatrze spektakl "Wiera Gran", ale nie pamiętam, czy to było na podstawie książki, którą wymieniłaś. Bardzo podobało mi się, i ze względu na główną bohaterkę, jak i Justynę Sieńczyłło, grającą tytułową rolę. Piszecie o drzewach i parkingach. W moim mieście trwa likwidacja parku w centrum. Na jednej połowie będzie parking, a na drugiej - strefa rekreacji czyli brukowana nawierzchnia, ławki i estrada. Było dużo zieleni, drzewa 30-letnie i przyjemnie siedziało się w cieniu. Zostaje jeden świerk, ozdabiany na święta jako choinka.

[ramzes101]

Witajcie wieczorkiem . Co to jest, że jestem taki lichy? Czyżby zmiana ciśnienia? Pojechałem po południu na Stawy Stefańskiego z kijkami - zaczęło padać. Przyjechałem - przestało. No to się położyłem i zjadłem kilo truskawek.

Piękne są te wnuki - nie mam swoich, więc zazdroszczę. Grażyna, małżonek też niczego sobie, szczupły przystojniak.
Wy też na babcie nie wyglądacie.

Zimno mi się zrobiło. No i kto mnie ogrzeje, no kto? Mam koleżankę w sąsiedniej klatce, też wdowę, parkujemy nieraz obok siebie a jak się trafimy to się całujemy. Znam ją jeszcze z liceum. Jednak chyba za długo się znamy bo nie jestem skory do bliższych kontaktów. Zresztą kobiet ci u nas dostatek. Ale jestem taki łatwy
Pozdrowienia i całuski

[ramzes101]

Errata: nie jestem taki łatwy

[Kaima]

Dzień dobry! Pada i chłodno. Przydaje się chwila oddechu, bo w perspektywie znowu wysokie temperatury. Wyjdę do miasta, może pospaceruję, a potem zajmę się czymś przyjemnym, jeszcze nie wiem, czym.
Wam też życzę podobnego dnia. Kawa podana!

[Uka]

Witam miłe towarzystwo.

U nas piękna pogoda. Wprawdzie były wielkie chmury,ale jak to zwykle bywa z wielkiej chmury mały deszcz.
Parę kropelek spadło.

Grażynko - co ciekawego kupiłaś na wagarach...?
Piękne wnuki, Lenka wydoroślała,wyszczuplała i urosła.
A Kajtek bardzo przypomina swojego starszego braciszka.
Cała trójka ma piękne duże ciemne oczy i śniadą karnację.
Dziadek umęczony ale szczęśliwy.

Ula pokój Zuzi piękny a jaki uporządkowany, jednak dziewczynki przywiązują większą wagę do porządku....zabawki każda na swoim miejscu...super

Jadziu - to tylko tak na zdjęciu wygląda,po prostu nie robiłam bałaganu na dywanie.
No i reszta zabawek rozrzucona na dole w salonie.
Sprzątanie to nie jest mocna strona Zuzi.
Cała nadzieja w przedszkolu.

Januszu - narzekasz że nie ma Cię kto ogrzać, a piszesz,że kobiet u Ciebie dostatek...?
Rozglądam się wśród moich sąsiadów i faktycznie mężczyzn na palcach policzyć.
Nade mną - wdowa,obok-wdowa i pode mną też samotna kobieta.
Chyba powinnam męża lepiej pilnować...hihihi

[Uka]

Z dzisiejszego spacerku z Zuzią na lotnisku...

[ramzes101]

Witam dziewczyny

Fajne życie wiedziesz Ula, w pięknych okolicznościach przyrody, z małżonkiem lubiącym podróże, otoczona rodziną... Sama jednak widzisz, baby czają się wszędzie. Pilnuj męża, ale dyskretnie, chociaż właściwie w pewnym wieku mężczyźni nie uciekają do młodszych, bo się boją, że nie dadzą rady. Ale czuwać trzeba.

Ktoś powiedział mi kiedyś, że kobiety żyją dłużej, bo nie mają żon. Wygląda to prawdopodobnie, ale ja jestem wyjątkiem, bo przeżyłem żonę. Ale to była wyjątkowa kobieta i nie chcąc jej stracić sam się pilnowałem.

Pozdrowienia

[maluna]

Cześć Ula i Januszku!
Dobrze, że nie jestem zazdrosna, bo mąż pracuje
wyłącznie z kobietami
Wyznaję zasadę, co ma być to będzie i nie myślę o tym.
Ula mieszkasz w pięknej okolicy, ale tylko do granicy
masz blisko, a tak wszędzie daleko.
Ja mam, trochę bliżej nad morze, ale daleko w góry
Jak mieszkałam w Szczecinie, to wszystkie wakacje
spędzałam nad morzem, więc teraz mnie nie ciągnie.
Sama nie wiem, gdzie bym pojechała, pewnie nigdzie,
bo samej mi się nie chce, a mąż ma wymówkę, że z psem
musi zostać
Jutro ma być ładnie, to posiedzę sobie na leżaku
pod czereśnią

[mirellka]

Dobry wieczór wszystkim
Byłam dzis /drugi raz w zyciu/ na świeckim pogrzebie naszego kolegi z działki.I musze powiedzieć,że zrobił na mnie wrażenie.Mistrz ceremonii pięknie mówił,recytowane były refleksyjne wiersze a do tego piekna oprawa muzyczna.Bardzo uroczyście.
Pojechalismy ze znajomymi na obiad i późno wrócilismy do domu.Szybko te dni mijają już za pasem lipiec.
Ula piekne masz widoki
a przede wszystkim jest gdzie z wnuczką spacerować.
Krysiu myślę,że spektakl teatralny o Wierze Gran oparty był właśnie na książce
Agaty Tuszyńskiej /córka znanego komentatora sportowego Bogdana Tuszyńskiego/.Są to losy znanej
przedwojennej piosenkarki Wiery Gran,towarzyszy temu wojna i zycie w gettcie warszawskim.
Mam kilka tytułów zapisanych bo bardzo dobrze tą pisarkę,biografkę,reportażystkę się czyta.
Popatrzę trochę w tv i chyba dziś pójdę wcześniej do łóżeczka bo to ponura pogoda jakoś energii mi nie dodaje.
Jednak jak długo słoneczka nie ma to jest smutno.
Pozdrawiam wszystkich.

[mirellka]

Marta przesyłam ci urodzinowe serdeczności.
Dużo zdrowia bo to najważniejsze.
Samych pięknych beztroskich dni.
Pociechy z wnucząt i wiele miłości od najbliższych.

image upload

[Uka]

Fajne życie wiedziesz Ula, w pięknych okolicznościach przyrody, z małżonkiem lubiącym podróże,

Januszu - faktycznie nie narzekam.
Tylko co do podróży, to mój mąż jest domatorem i bardzo ciężko go wyciągnąć gdziekolwiek.
Jak już za dużo narzekam, to w końcu się gdzieś ruszy !
A co do pilnowania męża to był żart.
Sam się pilnuje mimo że jest ode mnie młodszy .

Mirellko -

Ula piekne masz widoki

Przecież znasz te okolice bo mieszkałaś tutaj.....
Czemu uciekłaś ???

[Uka]

Marta - urodzinowe 100 lat !!!!

[czarna]

Hej,witajcie!
Jak powiedziałam,w sobotę była i wódka i katar..wszystko naraz... wieczór niezwykle urokliwy, w niezwykłym gronie, z harmoszką i śpiewem.....
A w niedzielę zostały dostarczone wnuczki pod naszą opiekę,to zarówno kac,jak i katar musiały szybko przejść....