|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
I fajnie cieszę się Siri, że u Ciebie wszystko dobrze
Bogusiu, Tarninko Tak misie skojarzyło https://youtu.be/pe42MNDjxTk Proooszę Twoja obiecana bujawka Żabo I dorzucam bezstresowe fiatuszki , które wciąż kwitną i nie mają zamiaru przestać. |
|
||||
Pięknie masz eliku, kolorowo.
U mnie był kiedyś przymrozek, kwiatki zmroził, jedynie aksamitki kwitną jakby nigdy nic. Malucha nie mogłabym pokochać, za bardzo dał mi w kość. Mąż za kierownicą, silnik milczy, no to kto pcha, żeby zaskoczył? Wiadomo gratka i czasem sąsiedzi.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
to betka. Gorzej z zawartością, od wagi zawartości zależy. Ja się panicznie boję małych samochodów, takich które to nie mają "przodu". Muszę "mieć przód", że jak w coś rąbnę, to coś mnie chroni. A maluch ma z przodu troszkę powietrza i powietrza do oddychania brakuje. |
|
||||
Elik, rododendrona masz całkiem sporego,
to dlaczego my go nie widzieli jak kwitnie, no dlaczego? Haniu, to gdzie Ty tę pupencję w tych majtach za 30 zł chcesz wystawiać? Przecież Ty nie na łonie a w cieplutkim mieszkanku. I nic nigdzie nie musisz wystawiać. Co innego Bogda. Ta nawet gdyby nie musiała, to i tak by. Bo ona jest lata...., no latawiec. Pamiętasz Bogda moją gafę w Krakowie? |
|
||||
Cytat:
To ja jeszcze raz z przyjemnością one tam są dwa duży i mniejszy. Jeszcze biały co z majtkowego wziął i zbielał Te co spotkałaś Żabo "na starym mieście" to WOW ! ledwo dychają pod ciężarem kwiatów, piękne Przymrozek Gratko pewnie tylko ociupinkę uszczknął urody Gratkowa Bogusia już wrócona jesteś jak jest dziś na polu, albo dworze |
|
||||
Cytat:
na pewno nie widzieli. Ja mogę nie pamiętać twarzy, tego gdzie mieszkam albo pod którym kamieniem schowałam klucz od domu ale nie kwiatki, huśtawkę w ładnych okolicznościach czy Zuli tuje. A piękne są, ja w Polsce o takich, to mogłam tylko pomarzyć. Widocznie lubią leśne powietrze. I ile pąków ma ten różowy. Punkt karny za ukrywanie ładnego masz. Cytat:
Dużo więcej niż kilka. Chodzi mi o to, że w obecności osoby znajomej Ci, przejęzyczyłam się i nazwałam Cię "latawicą" zamiast "latawcem". I trudno było komuś tłumaczyć (żeby nie pogorszyć sprawy, nie znał mnie), że u żaby to przypadłość nieuleczalna. Ostatnio edytowane przez amiii : 04-10-2018 o 12:45. |
|
||||
DZIEŃ DOBRY!
Żabo te moje tuje są stanowczo za wysokie i teraz nie ma jak ich przyciąć,bo by trza było z jakiegoś rusztowania. Motylka piękniste ma kolorki,przykuwają wzrok. A te pelargonie na Żabowym starym mieście to ogromnie okazałe. Kiedyś też takie miałam jak mieszkałam w Bytomiu,to cały balkon kwitł. |
|
||||
Dzień dobry
Pogoda się wyjaśniła - jest piekna jesień.
Tak może być do grudnia a potem trochę zimy z dużym śniegiem . Wydaje mi się ze koleżanki rozrabiały trochę w Krakowie ... jakieś latawce czy jakieś może lotnie były ?... Dobrze że wspomnienia zostają . Dobrego dnia .! |
|
||||
Wow! Wow! Wow!
To komentarz do zdjęcia (nie bujawki oczywista). Są zdjęcia ładne, fajne, "na temat" i są zdjęcia rewelacyjne. To należy do tej ostatniej kategorii. Cytat:
Darowano mi tę bujawkę? Jeżeli tak, to zapraszam wszyściutkich chętnych z ciuchci i nie tylko. Jak się rozbujamy, to klękajcie narody. Fajnie będzie. Teraz lecę, bo mam taki dwugodzinny obowiązek, co to i i przyjemnością jest. I jeszcze mi płacą. |
|
||||
No rzeczywiście Bachorku, ale świetna fotka
niemal wszystkie kolory tęczy na niej są Ma syn oko do fotek, oj ma Cytat:
Nooo to na wodę będziesz miała jak znalazł Cytat:
Cytat:
jednak nie zatrzymał Ciebie na "półce" |
|
||||
Cytat:
Ta osoba nie skumała do końca o co biegało. A wytłumaczyć to by było bardzo trudno. To było nasze pierwsze i niespodziewane spotkanie w Krakowie. A jeszcze szukanie Ciebie w "niebieskiej" kurtałce, to już było przegięcie. Jesienna fotka Bachorowego syna cudna. Chapłam sobie na tapetę. Mnie się bardzo podobają te zwisające pelargonie zwane "krakuskami", a moja córka ich nie cierpi. Ale się fajnie zrobiło na dworze, prawie cieplutko, przestało wiać, idzie złota jesień. Zula, trza było od razu przycinać tuje. Jak idę po wnusię to mijam taki żywopłot tujowy, równo przycięty i gęsty, tworzą jedną zieloną ścianę. To jest super, bo zasłania od ulicy, nic nie widać, no i chroni przed wiatrem i spalinami. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Osobowy wkufionych połajbowych cz. 78 | Alsko | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 19146 | 12-06-2012 13:21 |
Osobowy wkufionych połajbowych...cz. 56 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 515 | 13-01-2010 08:46 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . .cz.55 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 521 | 03-01-2010 08:31 |
... Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 54 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 516 | 23-12-2009 20:21 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz .52 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 531 | 30-11-2009 08:56 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|