|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#61
|
||||
|
||||
Cytat:
Krysiu, po prostu opisałam incydent na zabawie w której całkiem przypadkowo brałam udział, jeden jedyny raz co wcale nie znaczy że budzi to we mnie niesmak. Wiem że zwykle te awantury wybuchały o dziewczyny. Jeśli masz miłe wspomnienia, proszę opisz. Spało mi się dziś nawet całkiem dobrze choć chyba obudziłam się z krzykiem. Było już po szóstej a przyśniło mi się że moja najmłodsza wnuczka, dziś już prawie dziewiętnastolatka, wypadła z okna na głowę. Brrrrrr. Słonko pięknie świeci, kawa obok pachnie.... Miłego dnia.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
#62
|
||||
|
||||
Witaj Aniu ..
a mnie się śniła rzeka i moje dzieci płynęły na jakimś zdewastowanym sprzęcie ...Ale ja dziś popłynę na parkiecie Dostałam tel że już o 14 tej mam być gotowa ...więc wyjdę na drobne zakupy i muszę się przygotować.... wicie-rozumicie fryzura i te sprawy Opowiadajcie co u Was ... jutro jak się wyśpię to poczytam i popiszę Januszu... Helenko...Danciu ...Aniu ....Krysiu ..Danusiu ..
__________________
.”Nie można pytać o sens życia, można mu tylko sens nadać.” Romain Gary |
#63
|
||||
|
||||
Baw się dobrze Ewcia...
I do jutra...
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
#64
|
||||
|
||||
Witam! nareszcie napiłam się kawki! na 9 tą miałam badanie i musiałam być na czczo...ciężka sprawa dla mnie bo piję zawsze wcześnie a tu jeszcze wyjście ale już ok pranko się suszy, słoneczko świeci,ogarnę trochę w domku i ...może trochę wyruszę na rower i jakieś małe zakupy. Ewciu milutkiej zabawy też lubie i to bardzo ale...ile się lubi a ile mam? oj tam nie narzekam.
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
#65
|
||||
|
||||
Anko - szuanko, przepraszam, specjalnie dla ciebie załączyłem piękną ukraińską piosenkę ale wydawało mi się, że zrobię ci przyjemność, szkoda że jej nie odsłuchałaś. Może takie dedykacje na seniorku nie są przyjęte, ale ja nic o tym nie wiem.
Tanecznicy Ewie życzę, żeby ta chusteczka haftowana zawsze spadała pod jej nogi. Helenko, bije od ciebie smutek.Wiem co to samotność.
__________________
JanuszJanuszJanusz |
#66
|
||||
|
||||
Cytat:
Teraz należy mi się odpoczynek.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
#67
|
||||
|
||||
Dzień dobry wszystkim .....
Cytat:
Cytat:
Cytat:
No to chyba dzięki Wam Helenko ..Aniu ..Januszu ... i moim cudownym znajomym oraz orkiestrze zabawa była przednia To trzecia impreza w tym roku mam nadzieje ze nie ostatnia https://youtu.be/pPnZVpgncks
__________________
.”Nie można pytać o sens życia, można mu tylko sens nadać.” Romain Gary |
#68
|
||||
|
||||
Witaj Ewcia...
Baletki zdarłaś? Jeśli tak to dobrze się bawiłaś, jeśli nie to wracaj do poprawki. Pogoda dziś do rowerkowania ale ja jakaś słabowita jestem i głowa mnie boli to wolę posiedzieć w fotelu.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
#69
|
||||
|
||||
A ja po obiadku położylem się, włączyłem TV i przespałem się godzinkę.Gdzie te czasy, gdzie tańcowało się do rana....
https://www.youtube.com/watch?v=oBDee8NNWLE
__________________
JanuszJanuszJanusz |
#70
|
||||
|
||||
Cytat:
To se ne vrati Janusz czyli nasza piękna beztroska młodość .. Ale teraz przeżywamy beztroską ''starość'' i trzeba ją jak najlepiej zagospodarować .. .... Bolą mnie troche nogi i jestem niedospana jednak muszę wytrzymać bo nocka będzie biała https://youtu.be/5Q_X-yZPpBE
__________________
.”Nie można pytać o sens życia, można mu tylko sens nadać.” Romain Gary |
#71
|
||||
|
||||
Cytat:
Ania baletki maja się dobrze ale za płaskie i nogi mnie bolą
__________________
.”Nie można pytać o sens życia, można mu tylko sens nadać.” Romain Gary |
#72
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
#73
|
||||
|
||||
Oj Ewcia, wiedziałam że tak będzie, baletki choćby najwygodniejsze nie nadają się do tańca, łydki bolą jak ..... Ja zawsze brałam na słupku i to takie solidnie znoszone bo te były najwygodniejsze.
Odnośnie butów... Było wesele, żenił się bratanek mojego męża, sala dość siermiężna ale orkiestra dobrze grała, jakiś szczupły i wysoki młodzieniec prosi moją starszą córkę do tańca, kłania się, w rączkę całuje, o jej, gdzież to się taki młodzieniec uchował... Jak już napisałam sala dość siermiężna ale duża i można się było rozkręcić. 34 lata minęły więc taniec wówczas jeszcze był samą radością, mąż danser znakomity po kursach - sala nasza i w pewnym momencie pach i mój bucik, zresztą bardzo elegancki, nowy, i tylko z paseczkiem na pięcie ląduje na drugim końcu sali. Winien był ten szczupły młodzieniec, również zawołany tancerz, wówczas członek zespołu tanecznego. Za rok wyprawiliśmy wesele.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
#74
|
||||
|
||||
Ewa, a tańczyłaś na puentach w tych baletkach?
Beztroska starość... Sama starość jest wielką troską. A Helenka, choć niestara, ma troski. Anka jak w bajce, pantofelek zgubiony ale mąż dla córki znaleziony. Nawet wypić nie można porządnie, pieski żywot... I jak tu żyć?
__________________
JanuszJanuszJanusz |
#75
|
||||
|
||||
Cytat:
puenta-palec tańczyłam .... Cytat:
https://youtu.be/CP0Xwyn87CI
__________________
.”Nie można pytać o sens życia, można mu tylko sens nadać.” Romain Gary |
#76
|
||||
|
||||
Dzień dobry ..
Ranek zapowiada ładny dzień ... 16 st za oknem ... tylko dlaczego tak wcześnie się wybudziłam i koniec spania buuu Muszę mocną kawę
__________________
.”Nie można pytać o sens życia, można mu tylko sens nadać.” Romain Gary |
#77
|
||||
|
||||
Cytat:
Dzień dobry.... Spałam, budziłam się i znów zasypiałam w sumie chyba jestem wyspana. Pogoda słoneczna więc teraz kawa, śniadanie i na rowerek. Pozdrawiam.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
#78
|
||||
|
||||
Ania słoneczka i relaksu na rowerze
Mam nadzieję że i ja po południu ''pośmigam'' .... Synuś mnie wczoraj mile zaskoczył info iż kupił mi rower i w poniedziałek przywiezie M-c czasu trułam że potrzebuję nowy rower i udało się hurra ... Miałam fajny rower ale synowej się spodobał to oddałam A jeszcze w komórce mam starego składaka Wigry czy jakoś tak się nazywa ... Muszę komuś oddać bo nie mam miejsca na dwa rowery Ja po dużej kawie oprzytomniałam ....I teraz wychodzę załatwić to i owo ... Do potem
__________________
.”Nie można pytać o sens życia, można mu tylko sens nadać.” Romain Gary |
#79
|
||||
|
||||
Witam panie. Szykuje się upał. No i dobrze. Szkoda tylko, że nie zanosi się na burzę - po niej powietrze jest świeższe.
Dziewczyny, podziwiam waszą żywotność. Przebywając tak długo z kobietami na portalu, czytając co piszą, wczuwając się w ich sposób na życie - wiem chyba, dlaczego kobiety żyją dłużej. Kwiatki, bławatki, rowery, bale seniorów - wszystko was cieszy - a mnie nie. Wypić? Obiecałem synowi, że się nie rozpiję, jak mój kolega po śmierci żony. A mnie mało trzeba, kiedyś pociągałem zdrowo. Mimo wszystko cieszę się, że jestem na seniorku, bo pomogło mi to wyjść z z głębokiego dołka. OK, na dziś koniec mędzenia, miło jest być z wami, wię przytulam was wszystkie i każdą z osobna
__________________
JanuszJanuszJanusz |
#80
|
|||
|
|||
wspomnienia
Do Klubu seniorów dołączyłam dawno bo w 2011r. Jakoś nie pasowałam wtedy do waszego towarzystwa. Wydawało mi się, że wszyscy dobrze już się znacie i czułam się obco.
No ale trochę lat mi przybyło i wiele się w moim życiu zmieniło. Od śmierci męża zamknęłam się na świat realny. Pozostał tylko komputer i książki. Minęło 5 długich lat i powoli zaczynam szukać kontaktu z innymi seniorami. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona. Nie chcę już być samotnikiem. Wczoraj mój brat i moja bratowa obchodzili 50-tą rocznicę ślubu. Niestety na tej uroczystości mnie nie było z dwóch powodów. Raz, że dzieli nas prawie 500 km. a dwa- za kilka miesięcy, to ja i mąż też obchodzilibyśmy taką, 50-tą rocznicę. Byłoby mi naprawdę trudno patrzeć na ich radość. Nie, nie zazdroszczę im tego. Ale byłoby mi trudno. A co do wspomnień, to moje wspomnienia w większości zawarte są w listach wymienionych z moim jeszcze wtedy narzeczonym. Prawie 3 lata pływał na statkach PLO a nasze narzeczeństwo trwało 4 lata. Jest tych listów kilkadziesiąt- moich do niego i jego do mnie. Nie jestem jednak gotowa na to by zacząć je czytać. Nadal zbyt bolesna jest dla mnie świadomość, że mój ukochany nie żyje. A skoro jestem przy temacie związanym z małżeństwem, napiszę coś wesołego o tym, jak załatwiałam sprawę naszego ślubu w kościele. Narzeczony pływał wtedy po oceanach i aktualnie przez 8 miesięcy był w Azji a konkretnie w Chinach. Uzgodniliśmy wcześniej datę ślubu, przed jego wypłynięciem załatwiliśmy sprawę w USC / wypełnienie dokumentów bez daty, ale pracowałam w Pezydium MRN i mogliśmy to tak załatwić./ Pozostała sprawa kościoła. Z przyszłą teściową uzgodniliśmy, że ona załatwi wszystko w swoim mieście a ja w swoim. Dzieliło nas 300 km. Poszłam więc któregoś dnia do parafii. Tu muszę dodać, że mimo swoich 25 lat wyglądałam na dziewczynkę liczącą nie więcej jak 16-17 lat. Pytanie proboszcza: Po co przyszłaś dziewczynko? ja: chciałam załatwić ślub P.: ślub? czyj ślub ja: mój i mojego narzeczonego P.: a ty wiesz co to jest ślub? Wiesz, co to małżeństwo? ja: wiem P.: a dlaczego przyszłaś sama? Gdzie twój narzeczony jak go nazywasz? ja: w Chinach. I t ogromna konsternacja proboszcza. Myślał, że przyszła do niego jakaś chora psychicznie istotka. Zapytał jeszcze: a jak się nazywasz? Odpowiedziałam a wtedy proboszcza aż podniosło z krzesła. "Jesteś córką Elżbietki?" Ja: tak. No i wtedy już wszystko się wyjaśniło. "Eżbietka" - moja mama była bliską kuzynką proboszcza. Nasz ślub odbył się w zaplanowanym terminie choć na niemal do końca nie było wiadomo, czy statek mojego chłopaka wróci na czas do kraju. Wrócił, na 3 dni przed planowanym ślubem. No więc przełamałam się i napisałam coś o sobie. Może teraz łatwiej już będzie mi brać czynny udział w tym forum. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Pierwsza randka od 8 lat... | Leokadia | Miłość, przyjaźń, związki, samotność | 41 | 15-11-2019 19:23 |
andropauza w 28 lat ?? | kamil212 | Menopauza/Andropauza | 6 | 20-06-2014 19:56 |
Imprezy z lat 70-tych | Rozia | Kuchnia, kulinaria | 57 | 02-01-2013 16:38 |
Odkryj Beskid Wyspowy-zostało 5 szczytów | bezszlaku | małopolskie | 0 | 10-08-2011 21:21 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|