Wieczorem doszło do ostrych starć demonstrantów z policją na placu Opery Paryskiej, gdzie zakończył się protest przeciwko reformie podnoszącej wiek emerytalny z 62 do 64 lat. Demonstranci podpalili kiosk, a policja, obrzucana przez protestujących koktajlami Mołotowa, przedmiotami i petardami, wielokrotnie przystępowała do kontrataków i używała gazu łzawiącego, by rozproszyć demonstrujących. Po tym, jak policja rozpędziła protestujących na placu Opery, zaczęli oni szukać nowego miejsca do zgromadzenia, donosi portal "". Po godz. 20 policja poinformowała, że w Paryżu aresztowano 58 osób.
Według danych policji w Paryżu w czwartek protestowało 119 tys. osób, co jest największą liczbą od początku demonstracji w styczniu. W całej Francji według ministerstwa spraw wewnętrznych na ulice wyszło 1,08 mln ludzi, a według związków zawodowych 3,5 mln. W wielu miastach pobito rekord frekwencyjny. Bankier.plRynkiGospodarkaWiadomości
faramir_z_gondoru2023-03-24
A w polskim grajdole gra muzyka. Kraj rozbrojony, zadłużony po uszy, bezpardonowo wprowadzany do wojny, a Wolacy w fotelach z piwkiem w ręku.
Bez komentarza
|