Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[rymik]

Napisał amiii

Tam inne wszystko też luzem lata:

.........................

To pewnie Pegazy albo Pegazice. Nie widzę dokładnie

[bogda]

To pewnie Pegazy albo Pegazice. Nie widzę dokładnie

A skrzydełka widzisz?

[akusia]

Napisał bogda

Trza było tak od razu gadać.

Bogusiu, Amisia napięcie
budowała.

[zula]

Napisał rymik

To pewnie Pegazy albo Pegazice. Nie widzę dokładnie

Rymiku chyba pogazie.

[bogda]

Bogusiu, Amisia napięcie
budowała.

O tak, to Jej najlepiej wychodzi.
Zula, to nie nasze koleżanki.

[rymik]

Nie widzę.

[rymik]

Napisał akusia

Bogusiu, Amisia napięcie
budowała.

Ziaba , pokaż co masz napięcie zbudowane

[Rozia]

On znowu to zrobił.
"To" leży przed łazienką.
Nie ma głowy.
On się położył i śpi.
Przed tym faktem, powiedział, że to nie on.
A mysz leży. Jakby jednak, nieżywa.

[bogda]

Hej Rozia.
Jasne, bo koty to niewiniątka.

[akusia]

Pięknie mówię
Dobranoc
wszyściuchnym.

[bogda]

Coś bym tu poprzestawiała, jakieś pułapki porobiła, to Wróbel miałby się jutro na kim wyżyć.
Ale mi się nie kce.
Idę za Akusią, trzeźwa jak niemowle...dobranoc Wszyściuchnym

[mimoza]

Padnięta jestem, nawet nie mam ochoty na czyt.
zrobię to jutro. DOBRANOC - Cz

[toy_]

kazdy bez glowy lezalby niezywy

[mimoza]

zostawiam kawę i czekam na rozwój wypadków,
co to Wróbelka zapodała. Podobno będzie rozliczać...
łałłłł, strach się bać. - Cz

[bogda]

Dzień dobry...niech będzie
Dziś pospałam jak szalona, bardzo tego nie lubię, już mnie globus atakuje.
Szczęście, że Czesia już jest z kawą, może coś pomoże.
Czesiu, Wróbel nie taki straszny, jak się maluje.

[amiii]

Napisał mimoza

zostawiam kawę i czekam na rozwój wypadków,

Ciekawe, ilu procentowy będzie ten rozwój.
Bo szafeczka pusta , tak mówią na mieście.

Podobno nie ma ludzi niezastąpionych.
Czy to też się tyczy ptactwa?
Wątpliwości mam....

Bogda, to szalałaś czy spałaś?

[bogda]

Amiśka, spałam jak szalona i szaleńczo pospałam.
Nawet nie pamiętam czy mi się coś śniło.
A teraz chodze i cały czas ziewam, już mnie szczęki bolą.
No i przynajmniej o godzinę skrócił mi się dzień.

[Alsko]

o

Napisał bogda

Idę za Akusią, trzeźwa jak niemowle...

Czeźwa????
A że osobowy wygląda jak ciuchcia do Ursusa czy innego Wawra - to czyja robota, a?

Napisał Żaba

Podobno nie ma ludzi niezastąpionych.
Czy to też się tyczy ptactwa?
Wątpliwości mam....

I słusznie.
Wróbla trza zastąpić sokistą (straż ochrony kolei), bo inaczej się nie uda uratować osobowego przed skasowaniem.
Taki patrol z psami w sam akurat






Idę się powiesić
Miałam namiary na prezent urodzinowy dla dziecka. Zostawiłam do dziś. A dziś aukcja skończona, bo podobno chętnych nie było.
Buuuuuuuu!

[amiii]

W sprawie "niezastąpienia".
Z ptakoma jest inaczej.

Bogda, to śpij raz koło razu (jak tu mówią)
a nie "szaleńczo".
Choć to pewnie przyjemniejsze, to "szaleńczo".

[bogda]

A dziś aukcja skończona, bo podobno chętnych nie było.
Buuuuuuuu!

Nie bucz, znajdziesz coś fajniejszego.
Sokistę z psami na nas.....hahahaha...umarłby ze śmichu.
Wróbel, nie być taki groźny, bo Cię przemalujemy na kanarka,o!

Choć to pewnie przyjemniejsze, to "szaleńczo".

Nooooo....