Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[wiesia.]

Napisał maluna

Wiesiu, uważam, że popełniłaś błąd przeprowadzając się
przed remontem. Trzeba było męża wysłać, a sama
zostać w domu, bo za dużo zdrowia stracisz.

Małgosiu
przed przeprowadzką nie było wiadomo,
czy będzie remont.
Nie było fachowców.
Dopiero poszukałam na OLX.
Jutro zaczyna się wymiana dachu.

U nas teraz przestało padać i przebija słońce.
Lekarz wypytał mnie o wszystko,
nawet o moje dzieciństwo.
Widać przykłada się do pracy.
Zobaczymy, jak będzie się układać dalsza współpraca.

[ramzes101]

Jurek, po prostu z każdego naszego błędu trzeba wyciągnąć nauczkę. W życiu, tak jak za kierownicą obowiązuje "zasada ograniczonego zaufania".

Wiesia, u mnie w bloku nie ma dnia, żeby ktoś nie wiercił, pukał i walił i nie jest to tłuczenie schabów. Po prostu zmiana pokoleń i nowi urządzają się po swojemu. Ale współczuję ci i życzę wytrzymania do końca

Małgosiu, nie czytaj ulotek, bo nic nie będziesz brała. Moja żona była specjalistką od ulotek. "Patrz Janusz, to ma być na serce ale ubocznie może być senność lub bezsenność, biegunka lub zaparcia depresja i euforia... i co ja mam zrobić?". Połykać i modlić się o zdrowie, odpowiadałem. Oni w ulotce wypisują wszystko co im do łba przychodzi bo chronią własną d... przed ewentualnymi roszczeniami.


Anko Szuanko, zróbmy piknik pod tą akacją, ja przyjdę z piwkiem i kiełbasą, ty ustaw grilla. To nie są oświadczyny, tylko zacieśnianie więzów.

Krycha, masz rację mówiąc o kłopotach, za abonament ściągają z emerytury przez komornika. A abonament to oszustwo, bo w tvp tyle samo reklam co w innych tv.
Pozdrowienia...

[wiesia.]

Napisał ramzes101

Wiesia, u mnie w bloku nie ma dnia, żeby ktoś nie wiercił, pukał i walił i nie jest to tłuczenie schabów.

Janusz
na szczęście domek jest wolnostojący,
więc nie jesteśmy uciążliwi dla sąsiadów.

Małgosiu
nie czytam ulotek, bo nic nie mogłabym brać,
aby jako tako funkcjonować.

[szuanka]

Napisał ramzes101

Anko Szuanko, zróbmy piknik pod tą akacją, ja przyjdę z piwkiem i kiełbasą, ty ustaw grilla. To nie są oświadczyny, tylko zacieśnianie więzów.

Pod tą akacją nie byłoby wygodnie bo to z górki i tuż przy drodze ale 150 metrów dalej, nad jeziorem jest przestronne i miłe miejsce do tego przygotowane.
Oświadczyny??? Oczywiście że zacieśnianie więzów.

[szuanka]

Dzień dobry...
Ciemno i mokro a zapowiadali słoneczko.
Krysi nie ma to może ja zaproszę wszystkich na kawę bo przecież tradycję trzeba podtrzymać.
Wszystko przygotowane, zapraszam...

[lebuj]

Witajcie .

Jak kawa to i jakieś ciacho by się przydało



U nas dzisiaj pochmurno i kropi deszczyk . To bardzo dobrze , bo wczoraj posadziłem pomidory , fasolę szparagową i rzodkiewkę . Dzisiaj posadzę cebule kwiatów .

[Krycha.]

Dzień dobry Aniu.

Przyzwyczajenie , to druga natura , i do kawy ciągnie z rana w każdy dzień.



Niebo jakieś niezdecydowane - będzie padać, czy nie!!
Chłodno się zrobiło, wiatrem zawiewa, nie specjalnie pasuje na spacer.
Mój leń zadowolony , wymówka jest, siup na fotel!!


Miłego dnia Panie i Panowie!!

[Krycha.]

Dzięki za ciacho, Jureczku!!


Niech roślinki pięknie rosną i obficie owocują!!

[wiesia.]

Krysiu,
gdzie Ty widzisz ciacho?
Chyba oślepłam.

Aniu
kawosze są szczęśliwi, że im przytargałaś kawkę.

Jurek
lepiej się przyjmują roślinki, jak są podlane przez deszcz.

U nas zaczęło świecić słońce to, i do was przyjdzie.
Pół dachu rozebrane, teraz chłopacy czekają na towar.
Nie wiem czego brakuje, bo jeszcze leżałam,
jak pikny wpadł, że jadą po towar.

Miłego dnia i do potem.

[Pamira]

Dzień dobry.

Dwa dni mnie nie było, a tu oświadczyny się szykują.
Zresztą oświadczyny, czy zacieśnianie więzów ,,,
Pod akacją ? Szkoda, że tak przy drodze rośnie . Może gdzieś w parku się znajdzie podobna.
Uwielbiam akacje zaraz po brzozach. Wczoraj po drodze widzieliśmy bardzo dużo tych drzew.
Całe w kwiatach, śliczne, a wyglądały jak panny młode.
Wyjazd był ogólnie udany, a gdyby nie to kolano ...

[Pamira]

Najbardziej zainteresował mnie Ostrów Lednicki. Nigdy mocna z historii nie byłam.
Myślę, jednak, że gdybym miała takiego nauczyciela jakiego mieliśmy przewodnika,
to historia nie byłaby moją piętą Achillesową.
Bardzo przepraszam, ale zdjęcia może później wkleję.

[maluna]

Cześć wszystkim!
Mirka, to szybko wróciłaś
Koleżanka poleciła mi żel na kolano, podobno bardzo
skuteczny, ale do zakupienia w necie:
https://dobrazielarnia.pl/pl/p/Zel-d...SABEgJnmPD_BwE
Dała mi trochę i od wczoraj smaruję, ale efekty, pewnie
będą po jakimś czasie.
U nas ładnie się zrobiło, ale wieje zimny wiatr i od fryzjerki
prosto do domu gnałam.
Nie chce mi się już do niej chodzić, ale jak pomyślę,
że muszę sama, coś grzebać przy włosach, to już wolę iść.
Zaraz kawę robię, bo jakaś niemrawa jestem

[wiesaw]

Łatwo się zarejestrować, trudniej zdecydować gdzie się odezwać i w jaki sposób / uśmiech
Witam wszystkich więc, podczytuję i uśmiecham się ...
Pogodnego dnia wszystkim życzę

[milac]

Dzień dobry wszystkim,u mnie trzeci dzień zachmurzone i pada.
Ale wilgoć potrzebna i dla roślin i dla dobrej cery więc nie narzekam.

Mirko piękne niezabudki uwielbiam je.Na działce mam bardzo dużo krzaczków niebieskie i różowe.

Małgoś jakoś nie wierzę w takie żele.

Wiesiu piję kawę z Małgosią i jemy ciastko od Jurka - takie czekoladowe z białym kremem i kokosem,mmm pyszne.

Witaj wisaw - napisz coś o sobie - nie wiem kogo powitać koleżankę czy kolegę ?

[maluna]

Danusiu, myślę, że to Wiesław się odezwał
Jeżeli tak, to zapraszamy na wątek, Wiesia też może być,
chociaż jedną, już mamy
Mąż sprawdzał skład tego żelu i powiedział, że może
pomóc, szczególnie jeżeli nogi dodatkowo puchną.
Cóż, żel nie jest drogi, więc zaryzykowałam i zamówiłam.
Jurek, a jakie cebule kwiatowe sadzisz teraz,
bo ja większość sadzę jesienią, a mieczyki itp. wczesną
wiosną i już są duże.
Moje czereśnie zaczynają zmieniać kolor, ale muszą jeszcze
urosnąć, myślę że deszcze pomogą.
Ciasto wygląda na pyszne, zapomniałam, że się odchudzam
Mirka, znam okolice, które zwiedzaliście
i dobrze, bo teraz już wiele nie zwiedzę
Przewodnicy na ogół ciekawie opowiadają, ale mnie
jednym uchem wpada, a drugim wypada

[Krycha.]

Napisał wiesaw

Łatwo się zarejestrować, trudniej zdecydować gdzie się odezwać i w jaki sposób / uśmiech
Witam wszystkich więc, podczytuję i uśmiecham się ...
Pogodnego dnia wszystkim życzę

Witaj , wzajemnie uśmiechamy się do Ciebie , Wiesławie.

[Krycha.]

Wiesiu, słabe okularki założyłaś , ciacho jest i to fajne!!



Podziwiam Twój upór Małgosiu! Nie lubię fryzjerów tak jak dentystów!!



Pozdrawiam Danusiu, po wpisach widać , że znasz się na przyrodzie!



Mirka zadowolona po wyprawie w Polskę , zawsze to trochę więcej wrażeń niż w fotelu!

[ramzes101]

Witam wszystkie panie i panów. Zimno i mokro. Można ponarzekać. Potem będziemy narzekać, że jest gorąco i sucho. Espresso od Anki bardzo się przydało. Martwi mnie tylko, że pogoda nie jest piknikowa - na zacieśnianie więzów musimy trochę z Anką Szuanką poczekać.
Mirko, przecież jesteśmy gronem przyjaciół, więc te więzy przyjaźni trzeba zacieśniać. A my z Anką będziemy związani trochę ciaśniej.
Historię nawet lubiłem, ale nie cierpiałem matematyki. Maturę ustną zdawałem z 5 przedmiotów. Dostałem cztery piątki i jedną tróję, zresztą naciąganą, właśnie z matematyki, a miałem twierdzenia Talesa - kto pamięta o co w nim chodzi?
Pozdrowienia i uściski.

[lebuj]

Małgosiu , posadziłem dalie i gladiole .
Zaznaczone , żeby sadzić kwiecień - maj
a wykopywać jesienią .

Wróciliśmy z Leroy Merlin odzie kupiliśmy
markizę rozkładaną o wymiarach 4x3 m.
Teraz będzie można sobie na tarasie posiedzieć
i w upale i w czasie gdy pada deszcz .

Milac , cieszę się , że ciacho smakowało .
Bo cóż to za kawa bez ciacha ......

[szuanka]

Napisał ramzes101

my z Anką będziemy związani trochę ciaśniej.

O przepraszam, ciasnoty nie lubię.

Jurek, przecież zostawiłam coś do kawy, coś skromnego bo przecież od rana ob/jadać/żerać się słodkościami nie uchodzi...