Serdeczności W Podróży

[kryba]

Witam wszystkich,
Zrobiło mi się wesoło będąc tu z Wami.
Z pączkami to ja raczej ostrożnie, bo są kaloryczne, ale przecież raz
na jakiś czas można sobie pozwolić na małe szaleństwo..



♥¸.•*´¨`*• .¸♥¸.•*´¨`*• ¸.•*´¨`*•.¸♥¸.•*´¨`*• .¸♥
Kaimo - biedny kotek, ja bardzo lubię zwierzaki !!
W ogóle jak widzę kogoś lub coś cierpiącego, to ja jestem od razu chora -
tak mi sie to udziela, chyba mam słabą psychikę i nie jestem odporna.
Jak przychodziła pielegniarka do ojca, to ja wychodziłam
z pokoju, bo nie mam sumienia.
Nie mogłabym pracować np. w służbie zdrowia.
♥¸.•*´¨`*• .¸♥¸.•*´¨`*• ¸.•*´¨`*•.¸♥¸.•*´¨`*• .¸♥
🍩 TŁUSTY CZWARTEK🍩 Jak tradycja stara każe w domu, sklepie, biurze, barze.
Wszędzie pączek dziś króluje, każdy chętnie go smakuje.
Z dżemem, z cukrem, z wisienkami wszędzie pączek
Dzisiaj z Nami! Dziś kalorii nikt nie liczy! wszędzie moc pysznych słodyczy!
W "Tłusty Czwartek" przez dzień cały! Słodkim Królem - Pączek Mały!
Życzę Słodkiego „Tłustego Czwartku” w serduszku jak również w brzuszku.



🍩Serdecznie pozdrawiam, pysznego pączusia i uściski dla Ciebie zostawiam-SMACZNEGO 🍩

[Siri]

https://www.twojapogoda.pl/wiadomosc...ulewy-i-burze/

[Bachorek]

Ewo po takich słodkich kaloriach taniec jest wskazany a nawet konieczny.
Dobrej zabawy...

https://www.youtube.com/watch?v=seH8...arolBorowiecki

Krybo zawody medyczne to zawody z powołania i nie wszyscy się sprawdzają.
A pączków za bardzo nie lubię i muszą być bez lukru..

Miłego wieczoru na słodko...

[Bachorek]

Po takim słodkim dniu zgodnie z tym że wątek zaliczyli do <<profilaktyki i zdrowego trybu życia>>
warto sobie przypomnieć to o czym wszyscy wiedzą.

Z góry zaznaczam że przypominam a nie nauczam
bo nie mam kompetencji ...
Trudno odmówić sobie przyjemności..i też lubię coś smacznego...






Na zamienniki zwracam uwagę bo niektóre lubię
mimo że są zdrowe...



Jeżeli nie za wiele to nie szkodzi...



Dzień był pogodny i słodki.
Kaimo napisz co jest z twoim kotkiem ,czy dał się
obejrzeć.Często zwierzęta w bólu chowają się przed ludżmi.
Ewo przyjemnego wieczoru .
Krybo też niech zmartwienia cię omijają.
Nie wybieram się na bal karnawałowy ale wieczór
ze śledzikiem już umówiony.
Dzisiaj rodzina a potem film na ALE KINO Słabe ogniwo



Dobrej nocy...

[Kaima]

Kończy się jeden z przyjemniejszych dni w roku - zwykle przy okazji jedzenia pączków jest dużo humoru, ludziska cieszą się ze wszystkiego, a dzisiaj jeszcze i pogoda dopisała. Byłam na pączkach w cukierni i znowu jak pierwsza naiwna dałam nabrać się na pączki z wanilią. Zapomniałam wcześniejsze doświadczenie i myślałam, że w środku będzie bógwico, a tam był zwykły budyń. Ale nic to - dwie sztuki unicestwiłam. Gdyby nie Curkowa łapka, byłoby całkiem przyjemnie.
Curek dziękuje za troskę, za słowa wsparcia, ja też. W moim miastku są tylko trzy lecznice weterynaryjne. Zadzwoniłam do tej, do której zawsze chodzimy, ale pani miała długą wizytę w psim przytulisku, w drugiej nikt się nie odbierał telefonu, a trzeciej nie lubię. Pojedziemy jutro. Koto już nie żali się, ale łapkę nosi w górze i nawet jak leży to też trzyma ją uniesioną. Wyszedł na chwilę na dwór i nie oponował, gdy z powrotem wzięłam go na ręce. To tylna łapka, więc wiedział, że trudno mu będzie odbijać się jedną. Stracił apetyt, nawet ryby nie zjadł. Już kończę, bo kot to dla mnie niekończąca się historia.
Dobrej nocy życzę.

[Magdalila]

Nie mogłam tutaj długo trafić na ten watek, ponieważ wciąż nie doszłam do siebie, jeszcze jestem chora, biorę antybiotyk. Pokrzątam się po domu, zmęczę, i muszę się położyć. Często zapadam też w drzemki - osłabienie.
Obiecałam fotki z wyjazdu, więc zamieszczam. Zakopane całkowicie 'zakopane' w śniegu. Wróciliśmy a tutaj śniegu nie ma. Tam było po pachy. Zakopane całkiem niedaleko od mojego miejsca zamieszkania a tam kraina śniegu. Ale odwilż tam też już dotarła.
Tłusty czwartek miałam wczoraj - jeden pączek.
Bachorku, ale straszysz tymi kosmitami. A co do tabelki ze zdrowymi produktami to nie zgadzam się z ziemniakami - są bardzo zdrowe, tylko nie łączyć ich z mięsem a z jarzynami. No i mięsko można całkiem wyrzucić. Ha ha!
Trzymajcie się!

[Bachorek]

Wpadłem aby powiedzieć dobranoc bo za wcześnie na sen a rodzina śpi juz nawet z psem ...��
Kaimo nie bardzo lubię pączki i synowa usmaźyła pyszne oponki.
Faktycznie jak to tylna łapka to mu niewygodnie jest .
A nie pozwolił ci zobaczyć? Bo nieraz w opuszki potrafi coś się wbić.Może to nic groźnego i dobrze źe masz go w domu .
Magdalilo zdjęcia piękne i od razu słyszę piosenkę ,,Kulig, z kopyta rwie .
Tak pięknie a ciebie tak dopadło .Wracaj szybko do zdrowia
, czego ci źyczę.
O ziemniakach mam takie samo zdanie ...to nie one tuczą tylko sosiki,skwareczki i inne takie dodatki .
Lubię w mundurkach i z solą...bez masła.
Jeżeli chodzi o kosmitów to lubię lekturę sci-fi ,filmy
ale to tylko wyobraźnia.
Chociaż niemożliwe potem staje się możliwe. .czasami ,,,.��

Dobrej nocy życzę. ..

[Bachorek]

Jak będzie to się przekonamy.
Jest teraz dobrze ...do kawy dodałem kakao i jest lepsza.





Mimo szarości dnia nie traćcie czasu
i róbcie wszystko co się da...





https://www.youtube.com/watch?v=yI0Z...annel=LenaOhot


Dobrego dnia...

[Kaima]

Dzisiaj Dzień Kota, a my wybieramy się do lekarza. Kociołek leży na szafie, próbuję zwabić go w niższe rewiry, bo stamtąd go nie zdejmę.
Bachorku, Curek jest niedotykalski. Malutkiemu próbowałam założyć szelki aby go przyzwyczajać, ale nie pozwolił. Było w nim tyle desperackiej siły, że musiałam ustąpić. To samo było z obcinaniem pazurków, dopóki nie wychodził. Nie uznawał drapaka, najlepiej lubił krzesła. Teraz też jeszcze mu się zdarza.
Magdalilu, wracaj do zdrowia. Później napiszę więcej.

[Bachorek]

Dzień się zapowiadał dobrze ale słońce jeszcze nie zaszło.
I w skrzynce dwie wiadomości ze spółdzielni się znalazły.
Jedna to oczywiście podwyżka czynszu a druga teź wesoła. Za
tydzień proponują wymianę pionów w łazience [zdejmowanie płytek ] . W następnym tygodniu taka sama impreza w kuchni tylko tam trudniejszy dostęp.
Wygląda to na drugi remont .
Jeden pozytywny z tego wniosek źe spółdzielnia przeprowadza remonty zgodnie z planem i dba o budynki .
Nie poprawiło mi to humoru ale siła wyźsza.
Po spacerze należy się coś na odprężenie czyli druga kawa.
Ciekawy jestem jak sobie Kaima poradziła z kocurkiem ...
Dobrego popołudnia....

[kryba]

Witam Was Kochani,
Magdalilo - piękne są te Twoje fotki - życzę duużo zdrowia.. na pewno dojdziesz do siebie już niedługo.
Kaimo - nie martw się - szkoda Twojego kotka - mam nadzieję, że mu w klinice w krótce pomogą.
Bachorku, ja mam mieszkanie w bloku koło Krakowa i wyobraź sobie,
że te same remonty spółdzielnia planuje w tym roku(wymiana pionów i centralnego ogrzew.).
Po prostu robi mi się coś na samą myśl, bo nie możemy teraz tam jechać ze względu na teścia.
Apropos teścia - jest po operacji i stabilny.
Będzie w szpitalu 10 dni, a potem pojedzie na rehabilitację.
No i czeka nas adaptacja jego domu i opieka nad nim w pewnym sensie.
A tak na marginesie to uwielbiam ziemniaki w każdej wersji, a szczególnie wszelkie zapiekanki.

────════ •⚘⚘⚘• ════────

Zyczę Ci dnia, co mieni się wszystkimi barwami tęczy,
co w sercu zostawia tylko jasne, barwne odcienie
i w którym można spełnić najskrytsze marzenia..
Milego weekendu - pozdrawiam Was wszystkich cieplutko )

[Bachorek]

Krybo miło źe wpadłaś.
Takie przyjemności ze strony spółdzielni to jeszcze nie tragedia.Własny dom jest wygodny ale wszystko na głowie
właściciela. W bloku jest łatwiej .
Ważne źe teść juź po operacji i będzie tylko lepiej .
Rehabilitacja teź pomoże mu wrócić do źycia i do pogodzenia się z sytuacją.
Opieka nad nim dopóki nie dostanie protezy i nie poczuje się
lepiej nie będzie łatwa.
Musicie przede wszystkim dbać o siebie bo lekko nie będzie.
Ale zapłatą jest czyste sumienie i satysfakcja jak teść będzie
się dobrze czuł..piszę to z własnego doświadczenia.

U mnie dzień mija jak co dzień czyli dobrze .
Jak nie ma duźych problemów to nie należy narzekać.
Juź synowa wróciła i weselej w domu i pies zadowolony .
Pies ją sobie wybrał za przywódcę i ona tego chciała.
Zapowiadają silne wiatry wtedy na moim 11 piętrze czuję się
trochę niepewnie.
Prawda jest taka źe budynek musi się odchylać aby się nie
zawalić...ale może nie będzie tak źle ...

Miłego wieczoru.🌿

[kryba]

Bachorku - dzięki serdeczne za porady i odjęło mi mowę wiedząc, że Ty też spotkałeś się z tą niepełnosprawnością.
Zyczę Ci duużo zdrowia i sił na co dzień.. Sercem Ciebie pozdrawiam i cenię sobie to, że jesteś tutaj z nami.. KOCHANY RODZYNKU ( ha..ha..) i życzę Ci cudownych chwil wzruszeń, wspomnień, przytuleń, całusów, uśmiechów, ciepła, dobroci i zrozumienia..☆ Dobranoc ☆

[Bachorek]

Obejrzałem film polski mimo że nie jestem wielbicielem
polskiej kinematografii Skazany na bluesa o liderze zespołu Dźem Ryśka Riedlu .
Charyzmatyczny ,z wielkim talentem zaprzepaścił być moźe
wielką karierę.
Walczył z narkotykami ale jednak przegrał.
Wielu wielkich i utalentowanych przegrało walkę albo z narkotykami albo z alkoholem .
Wydawałoby się źe to silni ludzie ale widocznie poświęcenie
się całkowicie swojej pasji tak wyczerpuje źe sięgają po
złudne i trujące wzmocnienie ,
Szkoda....
Jeszcze go posłuchałem bo lubię...

Dobrej nocy Krybo ,Kaimo ...☘

[Kaima]

Dzień dobry! Wiatr u nas taki, że drzewa kładą się prawie poziomo. Na szczęście przestało padać i nawet słońce ma ochotę pokazać się.
Krybo, Bachorku, przestraszyliście mnie wiadomością o wymianie instalacji. Mój blok ma 34 lata, nie przeżyłabym takiej dewastacji. Rury wod-kan mamy w kominach, więc tam chyba nie byłoby kłopotu, ale ogrzewanie zabudowałam i tu byłby problem. Pocieszam się, że są starsze bloki i nie było jeszcze wymiany rur, może nie doczekam w razie czego.
Krybo, dobrze, że z Teściem wszystko w porządku. Teraz jeszcze jest ciężko, ale już z górki, z każdym tygodniem będzie lepiej.
Magdalilu, jak się czujesz? Mam nadzieję, że wracasz do zdrowia. Twoje zimowe zdjęcia przywołały wspomnienia sanny. Miałam blisko do szkoły, ok. 1,5 km, ale dzieci z końca wsi miały dużo dalej i każdego ranka jakiś rodzic zaprzęgał konie do sań i zbierał dzieciarnię po kolei. Wracaliśmy piechotą, bo już nie było pośpiechu, a trzeba było poślizgać się po zamarzniętym kaczeńcu (stawek dla gęsi i kaczek), poturlać się w śniegu, porzucać śnieżkami i różne inne przyjemności zaliczyć. Ech, te niegdysiejsze śniegi...
Bachorku, czy Ty na swoich wysokościach czujesz przechylanie się bloku, czy tylko masz tego świadomość?

[Kaima]

Nie napisałam o Curku. U lekarza zachowywał się skandalicznie, jak zwykle zresztą. Ma uszkodzony drugi paliczek, pewnie zmiażdżony. Zagadka - jak to się stało? Na miejscu dostał zastrzyk przeciwzapalny i do domu tabletki. Całe popołudnie i wieczór był senny, ale o 1:20 zażyczył sobie wyjść. Co godzinę wstawałam sprawdzić, czy nie chce wrócić, ale pokuśtykał gdzieś daleko i nie odzywał się. Dopiero rano wrócił wesolutki jakby nic go nie bolało. Jeszcze troszkę utyka, ale poza tym jest w porzo. Kamień z serca, bo i apetyt mu wrócił.

[Bachorek]

Kaimo Wczoraj wiatr był za słaby
ale były wichury źe blok się odchylał. Wtedy oświetlenie
było wiszace😊u sufitu i stojąca duźa lampa.
Chwiało się jedno i drugie i odczuwało się ten ruch.

Teraz blok osiadł i jest bardziej stabilny ale kołysać moźe.
Co do wymian różnych instalacji to nie polecam ...
Przeżyłem kilka takich zmian i nie było to fajne
tym bardziej źe to ostatnie piętro i wszystko kończyło
się w naszym mieszkaniu .
Nie życzę nikomu takiej przyjemności.
Młody straszy wymianą przewodów gazowych bo według
nowych norm wszystkie rury od gazu muszą być na
zewnątrz. ..Mam nadzieję że to nie będzie moje
zmartwienie.
A co do Curka to sobie powiem a nie mówiłem 😊
że będzie dobrze i jest.
Krybo teź ci napiszę źe będzie dobrze i moźe się
sprawdzi ..
Magdalilo zdrowia ci źyczę bo na ostatki trzeba
się gdzieś wybrać i poźegnać karnawał.
Potem teź nie musi być smutno ...

Miło jest jak są dobre wiadomości ..

Dobrego dnia..

[Jewka52]

Witam nareszcie wybudzona po mocnej kawie
wczoraj byłam niemrawa bo noc zarwana i pogoda okrutna .

Poczytałam co u Was i wygląda na to że jest Ok ..
Curek wraca w swoim stylu do formy
i swojej Pani spać nie daje .....Krysiu

Bachorku ja mieszkam na parterze
wokół bloki.... a wieczorem słyszałam jak wieje
i tak pomyślałam jakie to odczucie
w mieszkaniu na 11-tym piętrze ?...Ale
przecież z powodu wiatrów wieżowce się nie przewracają

Dzisiaj sucho i spokojnie za oknem
wyjdę do sklepu i się przewietrzę .
Pogodnego dnia wszystkim

[Bachorek]

Dosyć solidnie wieje i trudno znależć rozrywkowe zajęcie...chyba że lotnia z wiatrem w siną dal...




Nie mamy lotni i w dodatku synowa w pracy.Młody na rower się nie odważył więc będą
poorządki...



Słońce wyszło przypadkiem to ja
na wszelki wypadek ulotnię się z domu...



A więc wpadnę do kolegi na partyjkę ..szachów..

Dobrego dnia...

https://www.youtube.com/watch?v=tOrE...icProductionTV

[Bachorek]

Ewo bo jak się chwieją
to nie mają prawa się zawalić...a i tak bym był na górze.
Mam nadzieję że dobrze się masz...

Pozdrawiam...

https://www.youtube.com/watch?v=M5Ft...teriousTal es