Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[Kaima]

No i już sobotnie popołudnie. Pogoda w miarę dobra, mgła opadła i od czasu do czasu pokazuje się słońce. Zupełnie zapomniałam o zmianie czasu. Nie ma to dla mnie większego znaczenia, ale gdybym jutro poszła do kościoła godzinę za wcześnie to nie byłabym zadowolona.
Widzę, ze dzisiaj wszyscy są bardzo aktywni w realu, nie to, co ja. Posprzątałam po łebkach, obiad z zamrażalnika i nic więcej. Czytałam "Księgi Jakubowe", a wieczorem idę do kina. W małej sali pokażą "Wysoką dziewczynę". To rosyjski film, podobno pretendent do Oskara. Poczytałam na temat filmu i już się odpowiednio nastawiam psychicznie. Ale dawno nie widziałam rosyjskiego filmu...

[maluna]

Odbyłam drzemkę, żeby nabrać sił na wieczór, a teraz
mąż ma ćwiczenia, a ja wypróżniłam zmywarkę, zjadłam
jabłko i gruszkę na podwieczorek i zauważyłam, że gardło
mnie pobolewa.
Na szczęście, mam coś do ssania
Jutro, poza obiadem, nic nie robię, bo ostatnio dostałam
w kość.
Nic nie piekłam, do cukierni też nie poszłam, muszą wystarczyć owoce
i jakieś kruche ciastka.
Gości się nie spodziewam, więc nic mi nie grozi.
Czuję w kościach, że zmiana pogody nadchodzi
Dzwoniła wetka i pytała, jak z Luną?
Zapytałam, czy w zastrzyku, który podała psu, były sterydy,
powiedziała, że tak i że powinien
wystarczyć jej na miesiąc.
W sumie, nie mamy wyjścia i trzeba wybrać dla niej, mniejsze zło
Idę trochę poprasować, dopóki stanowisko mam czynne,
bo jak schowam deskę, to nie będzie chciało mi się
wyciągać.
Coś Janusza nie widzę, Ewcia też się nie odzywa

[wietrzyk]

witam ciepłym popołudniem....we Wrocławiu 24 stopnie. Poszłam na działkę tak.. tylko zobaczyć ale naszło mnie na sprzątanie altany...
Zaniosłam domek dla kotka ale nie miałam aparatu to nie mam fotki...Sprzątałam do 14 i prosto poszłam do Carrefoura po jedzenie dla kota..i kupiłam patelnię..
Pani częstowała herbatą i trzy razy podchodziłam tak mi smakowała była to czarna herbata liściasta z kardamonem i imbirem .i lekko zabarwiona nutka pomarańczy pyszna..Spróbują sama taka zrobić..
Maiłam iść na koncert..ale jakby mnie ktoś zaniósł...i posadził to i owszem. Może uda mi się na 19...
Jutro chyba pojadę na cmentarz bo faktycznie jakieś niepewne prognozy..

ja nie mam takiej reklamy..raz albo dwa mi się pokazała ale kliknęłam ok i zniknęła

jejku jak mnie denerwuje ta zmiana czasu na co to komu....

[ditta hop]

Witajcie.
0dpoczywam po tsunami z moimi wnukami. Dzisiaj zabrał je przyjaciel dzieci z Krakowa i tam u niego poczekają na przylot rodziców. Cała rodzinka wróci jutro. Ja jestem jak nieżywa, nic mi się nie chce. Jestem po prostu zmęczona. Jutro nie gotuje i być może wyrusze do sklepu bo niedziela handlowa ale to też będzie zależało czy mi sie będzie chciało.
Pogoda cudowna można było sporo zrobić w ogrodzie ale nic z tego nie wyszło.
A Ewka nie odzywa się boje sie o nią.
Miłego wieczoru.

[wiesia.]

Wróciłam z imprezki u synówki
i jestem klapnięta.
Byli jej rodzice i miło spędziliśmy czas.

[lebuj]

Żona z synem i córką u teściowej a ja oglądam sobie mecze
i teraz otworzyłem laptopa .

Małgosiu , na gardło najlepsza herbata "z duchem "



Alu , to Twój kot zamiast jedzenia dostanie patelnię do lizania?

Faktycznie , nie widać Ewki , nie widać Janusza .

Może się odezwą , zobaczymy .

[wiesia.]

Jurek,
Ewka ma pewnie zapiernicz z mężem.

Janusz,
spaceruje, jak mu przykazał lekarz.

[Pamira]

Cudowna sobota dobiegła końca. Ja już po kąpieli. Dziś niecałe pół godzinki się moczyłam.
Jakoś nie czułam potrzeby, żeby dłużej się kąpać chociaż w mieszkaniu jak w uszku cieplutko.
Teraz siedzę i widzę, jak karetki na sygnale w te i wewte prują. Wypadek? albo zejście ?
Na dziś do czytania mam Angorę. Jak mąż żył, to nie było numeru, żeby nie kupić.
Teraz kupuję sporadycznie od przypadku do przypadku Efka faktycznie musi mieć
bidulka kłopoty z mężem, albo z sobą. Janusz zauważyłam, że tak ma. Albo się nie odzywa,
albo błyśnie elokwencją. To pewnie w zależności od aury, lub samopoczucia.
Ja się czuję ostatnio dobrze, gdyby nie to, że szybko się męczę i muszę co rusz to odpoczywać.

[Pamira]

. albo kilkanaście ?
- ukradłam Helence z Lubuskiego

[Pamira]

Dobranoc .

[maluna]

Wiesi, Mirce i całemu gronu, mówię
dobranoc!

[Kaima]

Widzę, że towarzystwo już udało się do łóżek. Ja też za moment to zrobię, ale wcześniej łyknę melatoninę, bo inaczej nie zasnę.
Widziałam świetny film, rzeczywiście wart obejrzenia, ale nie polecam. Idąc do kina co nieco przeczytałam o filmie, ale mimo to wyszłam załamana. Pokazany jest Leningrad, tuż po wojnie, ludzie próbujący otrząsnąć się z wojennej traumy i budować normalne życie. Ale w ich świadomości wojna trwa nadal i chwilami wydaje się, że ci, co ocaleli, zazdroszczą umarłym.
Dobranoc!

[wiesia.]

Kaimo,
unikam takich filmów, bo to nie na moje nerwy.

Dobranoc Małgosiu i całe Rozmówkowo.
Spać pójdę za godzinę.

[gynek66]

To już Niedziela. jak szybko mija czas a, starość nie radość. Zaś jeden dzień jestem starszy. Noc bardzo mglista jest w naszej okolicy i, chłodna. Pozdrawiam i, życzę dobrego odpoczynku w dniu dzisiejszym.

[Pamira]

.

[wietrzyk]

witaj Pamirko....dziękuję za kawę...
dzisiaj chyba ostatni taki słoneczny dzień...zapowiadają ochłodzenie...
Kiepsko się czuję od dłuzszego czasu zatoki mi dokuczają..a dzisiaj mam stan podgorączkowy...i chyba bez antybiotyków się nie obejdzie...

Udanej niedzieli zycze..

[Krycha.]

Dzień dobry Mirko i Alu.
Nie wiem jak zareagować na gościa nocnego??
Kilka lat błądzi po forum , nie znalazł miejsca dla siebie,
to chyba tak już mu zostanie! Powodzenia Gynek!

Dzisiaj z rana dziwne niebo podziwiałam ,
chmurki były zabarwione na ciemno różowy kolor.
Dość dziwnie i niesamowicie to wyglądało,
Tak się zagapiłam, że o zrobieniu fotki zapomniałam.

Mirka też jeszcze niezbyt rozmowna jak na siebie!

Kuruj się Alu jak najskuteczniej,
niestety jak zwykle jesienią coś się znienacka wykluje , tak bywa .

Pozdrawiam obie panie i całe towarzystwo wątkowe, miłej niedzieli.

[Irenna]

Dzień dobry Mirko, Alu,Krysiu!
Witaj Gienku,może zatrzymasz się u nas na dłużej?
Zapraszamy!
Mirko,dziękuję za kawusię
Alu współczuję może tak nie biegaj po mieście
przez cały dzień...
Nie wiem,jak długo będę znosić tę przeklętą reklamę,
wypróbowałam wszelkie możliwe sposoby,nic nie skutkuje...
wciska się za każdym kliknięciem na Seniorku,zniechęca
do pisania...
Krysiu,wierzę w Ciebie,pokombinuj proszę...
A może Admina coś zadziała?
Miłej niedzieli Wam życzę!
Dzisiejsze niebo...

[Krycha.]

Dzień dobry Irenko.
Niestety jak pisałam jestem bezsilna !
Do Adminy szkoda zachodu, oni mają zyski z reklamy ,
dlatego nic nie zrobią z tym barachłem.
Mam nadzieję , że jednak ta nachalność minie .
Jeśli nie , trudno , przestaniemy pisać i już.

Może ktoś z czytających, bardziej gramotny jak my , wie jak to zlikwidować?!?

[Kaima]

Dzień dobry! Spałam długo i głęboko, a teraz jestem jakby trochę nieprzytomna. Ale to minie.
Alu, jaki lek kupiłaś na zatoki? Ostatnio kupiłam irigasin, zużyłam jedną saszetkę i wydaje mi się, że podrażniłam ucho, bo chwilami pobolewa. I w ogóle chyba przeziębiłam się.
Pogoda u nas ładna, słoneczna i 10 st.
Gynku, może wypijesz z nami kawę lub herbatę? Zapraszam!