|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam wczesnym wieczorkiem..... .
Ochłodziło się...... i od razu zrobiło się jesiennie..... można było odsapnąć od tropików...... Dzisiejszy wieczór spędzę w basenie...... jutrzejszy też..... zafundowałam sobie tzw. "wieczór zmysłów".... w programie maska na ciało i peeling, masaż releksacyjny, masaż pałeczkami bambusowymi a na rozgrzewkę sauna....i drink bambusowy..... A wszystko to przeplatane kąpielą wodną z masażem podwodnym..... Pozdrawiam...... Miłego wieczoru życzę..... |
|
||||
Iza będziesz po tek kąpieli zmysłów jak Afrodyta, która wyszła z morskiej piany i świat się zachwycił.
A ja byłam u weterynarza z kotem Romeo. Oczywiście Bartek musial nam towarzyszyć, aby podtrzymywać Romka na duchu, bo czekało go czyszczenie uszu i zastrzyk. Romeo był dzielny; nie miałczał, nie drapał.Za to Bartek stresowal się bardziej od kota. Widząc to pan weterynarz zdecydowal, że z zastrzykiem przyjedzie do nas jutro - pod nieobecność Bartka. Wszyscy lubimy tego pana weterynarza. Miłego wieczoru, dobrej nocy i wesolego poranka życze!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Witam o poranku.....
Mój pobyt w Iwoniczu zbliża się powoli do końca...... wszystko co dobre szybko się kończy...... Żal mi będzie wyjeżdżać..... fajnie jest..... Zawarłam wiele nowych znajomości - przykro będzie się rozstawać..... Adresy wymieniamy, zapewniając się wzajemnie o dalszym utrzymywaniu kontaktu i przyszłych spotkaniach..... Lecę na zabiegi.... Pozdrawiam....... Miłego dnia wszystkim życzę..... |
|
||||
WITAM
MIŁEGO DNIA IZA-BELLO -wierze,że Tobie zal odjeżdzac.Te dni tam spędzone zawsze będziesz miło wspominać. Może cos dla humoru Masztalski miał wypadek w kopalni i leży w szpitalu, podłączony do różnych urządzeń. Wpada Maryjka i siadając na brzegu łóżka, lamentuje: - Co ci to chłopeczku? Takiś ty bidok! Cierpisz, ja? Masztalski rusza kilka razy ustami i pokazuje coś ręką. - Co to - lamentuje baba dalej - napisać mi coś chcesz? Mosz tu kartka i ołówek. Masztalski pisze coś i zamyka oczy. - Tak żech bez chłopa została! - lamentuje baba i wzrok jej zatrzymuje się na zapisanej kartce: "Maryjko, pieronie, bier ta swoja rzyć z tej rury, bo dychać nie mogą".
__________________
Jan Twardowski Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą |
|
||||
WITAM i pozdrawiam,ale Maria nam
dała z rana okazję do śmiechu,super... A u nas chłodek długo oczekiwany,lubię tak. IZUNIA wszystko to sobie świetnie wyobrażam, tak nie dawno to przeżywałam,ale mam za to świetną znajomą w Zamościu,ta z Opola jakoś nie utrzymała się..samo się klaruje- kto do kogo. Pędzę po kin dnia.. Fala NOCY 2013.08.23 KIN 192 - Żółty Planetarny Człowiek Dziś biorę odpowiedzialność za siebie i nie obwiniam nikogo za moje porażki życiowe. Dziś nie będę walczyć z tym,co sam stworzyłem. Zamiast igrać z losem, zaczynam zmieniać go w świadomy, przemyślany sposób. Dziś spróbuję ulepszyć to, co jako pierwsze wyprowadzi mnie z równowagi. |
|
||||
Dzianino dziekuje ale prosto opisujac to mam pozbierane z internetu rozne obrazki w specjalnym folderze i wklejam poprzez
FOTO-ZRZUT.pl Ja nocnym niewyspaniu (gdyz byla strzelanina pod moimi oknami)rano ruszylam na zakupy i zalatwianie spraw ktorych w tygodniu nie pozalatwialam.Teaz zabieram sie za porzadkowanie mieszkania noi wypadalo by cos zjesc ...ale niemam jeszcze koncepcji....Babciaela pewnie lepi to moze i ja |
|
||||
Dobry wieczór..
Mam zjazd wnuków, w tym 5 rocznica ślubu najstarszego.Moi kuzyni posiadajacy działkę nawieźli owoców ekologicznych i trzeba to zagospodarować, bo nie lubię marnotrawstwa.Gruszki do syropu, sliwki na powidła, jabłka na przecier.Kupiłam też wór papryki i pomidorów, a potem stuknęłam się w łeb, po co mi to, skoro przecier z Pudliszek w kartoniku nie ustępuje w smaku mojemu przecierowi.A papryki stoi jeszcze 4 słoiki.Teraz zamiast oddawać się przyjemnosciom - czytaj " gęganiem " na wątku siedzę w kuchni.
Iza - łap ostatnie przyjemności, co do trwałości przyjaźni to po pierwotnej euforii raczej się rozluźniają i przeważnie konczą. , albo rozczarują.Odległość też nie sprzyja trwałości.Ale może Tobie się uda , życzę Ci najserdeczniej miłych chwil. Czasopisma wysłałam wczoraj , wszystkie nr czyli 5 sztuk. Jasiu próbuj z tymi obrazkami, chyba jasno wytłumaczyłam, pozostała kwestia ćwiczenia. Gratko że miły weterynarz to wiem,A przystojny też ?: Obawiam się , ze romeo długo będzie potrzebował opieki tego pana.Po uszach będzie trzeba wyczyścić zęby....itd.. Przepraszam Elu - gratulacje , masz piękne wnuki, to największy skarb jaki posiadają babcie.Niech się zdrowo chowają. Babciela nie martw się emeryturą, może to tylko gęganie nie moje ale tych z TV.A może i moje też ? Mario Twój kącik poezji ożyje, tylko niech nastanie jesienny czas. Powiedziałam co wiedziałam, teraz życzę dobrej nocy. http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:A...9UIKcsWGeVc_ow Ostatnio edytowane przez kama5 : 23-08-2013 o 19:55. |
|
||||
Witam w sobotni poranek......
Po wczorajszych zabiegach upiększających czuję się znakomicie.... słodko spałam..... zbudziłam się zrelaksowana i świeża..... Za chwilę śniadanko i ostatnie 4 zabiegi...... Po obiedzie ostatni spacer po uzdrowisku, zakupy kosmetyków iwonickich i ..... jutro powrót do domu..... A tam proza codzienności - wnuki czekają..... Trudno będzie wrócić do obowiązków...... Kama - masz trochę racji w sprawie tych sanatoryjnych znajomości... różnie to później bywa...... czasem są kontynuowane..... ja chyba 8 lat temu, w Krynicy, poznałam dziewczynę z Warszawy.... i do dziś utrzymujemy znajomość..... odwiedzamy się przynajmniej raz w roku, telefonujemy i SMS-ujemy do siebie..... Myślę, że ta nasza znajomość przetrwa jeszcze długo..... Dziękuję za przesyłkę..... nie wiem, czym mogę Ci się zrewanżować..... Pozdrawiam....... Miłego dnia życzę..... |
|
||||
DZIEŃ DOBRY bardzo...pozdrawiam porannych bywalców.
Myślę że dotrą następni,kochani moi. Poranek bez słonka..za godzinę będę na dyżurze -do 23ciej. IZUNIA,nie mogę uwierzyć że jutro do domu,ale c zas biegnie. KAMUŚ,TY się napracujesz ho,ho,ale przyjemnie potem po "gotowce" sięgać. ELU,nie robię teraz pierogów bo dla mnie samej nie ma sensu. Było leczo,ale TWOJA tarta"zawróciła mi w głowie(wcześniej pokazałaś).. No cóż niezła podpowiedź. Pędzę po kin.. Fala NOCY 2013.08.24 KIN 193 - Czerwony Spektralny Wędrowiec Dziś uwalniam się od wszelkich lęków i obaw: lęku przed chorobą, lęku przed utratą miejsca pracy, lęku przed przełożonymi, lęku o dobra materialne. Dziś przestaję być niewolnikiem strachu. Dziś robię przegląd możliwości, patrząc oczami duszy. Dziś czuję się wolnym człowiekiem. |
|
||||
dzien dobry w sobote...
witajcie Izabello ,Dzanino i Babciuelu....
Kiedy dzielisz się z innymi ludźmi swoją radością, sprawiasz,że ich oblicze promienieje.Choć przez chwilę zapominają o swoich problemach a po rozmowie z Tobą mają więcej siły i bywa,że po cichu przyznają:"My też jesteśmy szczęśliwi".Miłej soboty życzę i pozdrawiam |