|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Hejka dziewczyny i Jurku
W nocy lało, a teraz pochmurnie i zimno.
Pogoda do kitu. Eniu fikołki potrzebne, wiec ruszaj w drogę. Jurek ciacho biorę na zaś. Mirko a to sobie dogadzasz od rana. Smacznego. Krysiu mamy podobne pogody, wiec książka w łapkę i czytamy. Wszystkich pozdrawiam. |
|
||||
Dzień dobry...
A ja muszę wyjść bo mam wrażenie że ściany na mnie napierają i mieszkanie robi się za małe. Klaustrofobia? Nigdy tego nie miałam, to chyba jednak zbyt długie zamknięcie, co prawda we wtorek pojeździłam rowerkiem widać to mi nie wystarcza. Pogoda i u mnie nie ciekawa, ciemne chmury suną od zachodu i wiatr kołysze chojakami na wprost mojego okna. W kuchni krupniczek kończy się gotować, prochy p.b. już połknęłam więc mogę się ubierać do wyjścia. Pa, pa...
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Dzień dobry!
U nas, raz pada, raz słońce, beczka się napełnia.
Dzień, jak co dzień, nic szczególnego się nie dzieje, może to i dobrze, bo czasem myślę, że to cisza przed burzą, oby nas emerytów, nic złego nie spotkało, bo wystarczą nam kłopoty ze zdrowiem i brak opieki medycznej Wstałam połamana, ale jakoś się rozchodziłam, a teraz obiad się zbliża. Mam zupę jarzynową, a na drugie, mięso z zupy i fasolka. Piękny, dodatkowo zje kluski z sosem i będzie o.k. Brakuje mi dobrej książki, ale chodzenie do biblioteki jest teraz ponad moje siły. Pomyślałabym o czytniku, ale musiałabym się nauczyć obsługiwać ustrojstwo |
|
||||
Witajcie , ja też się melduję .
Wróciliśmy ze zwiedzania regałów Lidla gdzie było dla mnie fajne polo i z Brico gdzie kupiliśmy trawę , bo jest miejsce do siania . W drodze powrotnej zaliczyliśmy też Biedronkę , gdzie żona zawsze ma w koszyku krówki . Mam chęć coś sobie przerżnąć , ale nie mam to -to porżnę drewno . Chyba przestanę odbierać telefony , bo się boję że zadzwoni do mnie Sekretarz Generalny ONZ. Małgosiu , a ja mam dzisiaj gotową grochówkę z Biedronki. |
|
||||
Cytat:
Dziś jakoś spać nie mogłam i czytałam do białego rana i może dlatego jestem taka byle jaka, ale książkę skończyłam. Od północy wielka czarna chmura idzie i grzmi pewnie będę musiała się wyłączyć. Przeszłam się troszkę po powietrzu i już mi lepiej.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Czasy są takie , że nawet ja zminimalizowałam wizyty w bibliotece.
Te ograniczenia z korzystania z księgozbioru strasznie mnie stresują. Cała przyjemność polegała na buszowaniu wśród książek, na przeglądzie co było, co doszło, jakie są nowości. Teraz u mnie jest to niemożliwe. Półki odgrodzone stolikami, na nich kilka książek , czyli żaden wybór. Mogę przyzwyczaić się do maseczek , ale ta sytuacja z brakiem wyboru jest ciężka do przyjęcia. Korzystam z czytnika , wypracowałam sobie system wyboru książek. Z Wikipedii wybieram autora , który mnie ciekawi . Sprawdzam co jest dostępne na Chomiku i pobieram chronologicznie. Zaliczyłam już tak wydania kilku autorów od początku do teraz. Zaczyna mi się podobać ten mus! Na tęsknotę za kartkami mam własną dość dużą biblioteczkę , kilkaset książek.
__________________
|
|
||||
Ania korzysta z tabletu, jest większy od czytnika i każdy jest oświetlony.
Ja wolę czytnik , lepiej mi pasuje do ręki gdy czytam w fotelu. To wszystko kwestia wyboru, przyzwyczajenia. Co do nauki korzystania z jednego i drugiego , sprawa jest na tyle prosta, że poznasz działania intuicyjnie, Małgosiu. W razie potrzeby w necie można znaleźć każdą instrukcję. Do Chomika trzeba się zarejestrować , dalej jak z każdą stroną, powoli poznajesz działanie. Pomagać może Ania, Wiesia i ja.
__________________
|
|
||||
Krysiu, mam czytnik i mam tablet. Wolę jednak korzystać z tableta bo jak napisałaś jest większy i podświetlony no i książki mogę świągać bezpośrednio z chomika a na czytnik muszę przez laptop bo choć czytnik też ma dostęp do internetu to nie potrafię go wpisać do jego pamięci a jak już kiedyś pisałam nie ma po polski instrukcji obsługi.
Przespałam się, może będzie lepiej, przez sen słyszałam jak krople deszczu bębnią o parapet. Teraz już jest sucho.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Aniu, ściągam przez komputer bo większość książek poddaję calibracji do formatu Epub,
który najlepiej sprawdza się w moim czytniku. Czasami ściągam kilkanaście tytułów jednocześnie i jak są jednego formatu, to lepiej znaleźć je w bibliotece czytnika. Aaaaa, mój czytnik ma podświetlenie i polskie menu. Mirko, zapisałam sobie tytuły , zobaczę czy i mnie zainteresują, dziękuję.
__________________
|
|
||||
No , niekoniecznie masz rację , Mirko.
Jest kierunek literacki , który lubię bardziej , ale czytam szeroki wachlarz tematów. Lubię zmiany także w tym co czytam , kiedy sprzykrzy mi się kryminał i thriller, sięgam po historię czy książki podróżnicze. Unikam jedynie typowych harlekinów , bo te niestety mnie nudzą.
__________________
|
|
||||
Witam wszystkich!
Dobry wieczór!
Dzisiejszy dzień był dla mnie trudny ,duszno,ciężkie i mokre powietrze,teraz zaczęło lać i to zdrowo,więc trochę się odświeżyło...nawet dziś nie wychodziłam...a teraz słyszę burzę... Bogusiu,podaj mi swój nick na FB,wyślę Ci zaproszenie do moich znajomych... Mirko,dzięki za tytuły,widzę,że polskie,więc raczej rzadko wypożyczam... a jedna jest związana z wojną,tym bardziej nie czytam... Wyjątkiem jest pisarka olsztyńska Joanna Jax,kiedyś polecałam jej książki,pisze rewelacyjnie... Zacznę teraz czytać "Kobieta z blizną" Jussi Adler-Olsen pisarki duńskiej, jeszcze nie mam zdania na temat tej książki... Miłego wieczoru wszystkim! |
|
||||
Witajcie wieczorkiem ..Krycha dzięki za przypomnienie o Chomiku miałam tam konto jak pracowałam bo dostęp do testów i nowości był fajny no i tablet mam... leży biedaczysko nieużywany..trza się ogarnąć i będzie czytanie ..choć lubię zapach książek i szelest kartek..
Dziś byłam w lesie ..nazbierałam tak z 15 prawdziwków i o dziwo wyrzuciłam tylko największego .którego przytargałam żeby małżowi się pochwalić.Do obierania wzięłam lupę tak 20cmx35 a małz gada że przesadzam z tymi robakami bo sos będzie tłuściejszy Ale co poradzę wkładek mięsnych nieplanowanych się brzydzę i już Aha no i ten olejek waniliowy do ciasta testowałam co mi znajomy polecił ..komary bzyczały jak wściekłe (całe chmary w lesie) ale żaden na mnie nie usiadł i nie użarł..znaczy działa !!!Co prawda capiłam jak niedzielny placek ale środek tani i skuteczny (nawet uczulenia nie dostałam) |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|