Różności!!!!!!

[Wandula]

Witaj Rodzinko -melduje się już wróciłam od dzieci i jestem z Wami .
Ja tak naprawdę to przestałam się czuć dzieckiem,jak moja ukochana mama odeszła, chociaż co raz częściej wracam myślami do dziecinnych czasów.
Wszystkim maluchom i tym którzy czują się dziećmi
DUŻO UŚMIECHU I SŁOŃCA.

wszystkie -babcie i ciocie z Różnoscianek pozdrawia moja Wnusia - Lenka.
nie wiem dlaczego ściągnęły się 2 zdjęcia -ale co tam.

[barteczek]

Wandziu, ale masz ślicznotkę!!! Dziękuję za pozdrowienia od Lenki...
Oj, przepraszam, z wrażenia zapomniałam Cię powitać....witaj kochana, witaj...
Wandziu, to co ja mam powiedzieć, straciłam mamusię mając zaledwie 18 lat....matkowałam 3 rodzeństwa...13 lat, 9 lat i 4 lata 6 miesięcy...Nadal czuję się dzieckiem...potrzebuję dzieciństwa...a jestem prababcią....

[Mirusia]

Witam Was cieplutko ,
serdecznie pozdrawiam Was
z moja wnusia Kasia,
wnusia od syna ,
na corki dzieci musze poczekac.

Życzę wszystkim dzieciom,
aby ich dzieciństwo
było jak najlepsze
i aby trwało jak najdłużej

[barteczek]

Witaj Mirusiu!
Ale Kasia urodziwa dziewczynka!!! Nie do wiary kochanie, że jesteś babcią....sama wyglądasz na 20 - 30 - lat...Jejku, co na tym świecie się dzieje, że nasze dzieci nie starzeją się...właściwie to dobrze!!!
Mirusiu, dzięki, wielkie dzięki za przedstawienie nam swojej ślicznotki....
Zapraszam Cię co dzień z takimi uroczymi fotkami...jak masz wnusię blisko, to przekaż Jej buziaka ode mnie, od takiej obcej babci...

[barteczek]

Ale ze mnie jest gapa....napisałam coś, co nie powinno być napisane...zjechano mnie za to...trudno i tak kocham nadal...

[Mirusia]

Napisał barteczek

Witaj Mirusiu!
Ale Kasia urodziwa dziewczynka!!! Nie do wiary kochanie, że jesteś babcią....sama wyglądasz na 20 - 30 - lat...Jejku, co na tym świecie się dzieje, że nasze dzieci nie starzeją się...właściwie to dobrze!!!
Mirusiu, dzięki, wielkie dzięki za przedstawienie nam swojej ślicznotki....
Zapraszam Cię co dzień z takimi uroczymi fotkami...jak masz wnusię blisko, to przekaż Jej buziaka ode mnie, od takiej obcej babci...

Nineczko pieknie dziekuje w moim imieniu jak i mojej wnusi, wszystkie dzieci Ninko sa nasze i je kochamySerdecznie Was dziewczeta pozdrawiam

[Astroida]

Witam Roznoscianki
Nina, znam Olkusz. Ja godze sie na kazda propozycje. Nie wiem co na to inni chetni. Mysle, ze bedziesz szefem tego spotkania. Prawde powiedziawszy byloby super, gdyby np. udalo sie skrzyknac w jednym czasie grupie np. 100 czy wiecej osob. Ciekawa jestem co o tym mysla dziewczyny z watku. Poprosmy Nina aby sie wypowiedzialy w sprawie
A teraz moje zyczenia dla Was na dzien dziecka;
KRZEPKIEGO ZDROWIA I NIE ZMIENIAJCIE SIE BRON BOZE, BO JESTESCIE OK

[Jolina]

Dorotko za życzenia z okazji Dnia Dziecka z grzeczności dziękuję,
chociaż powiem Ci, że odkąd zabrakło rodziców pożegnałam się z dzieciństwem.
A jeśli chodzi o proponowany "zlot" , z wielkim, nieustającym żalem muszę powiedzieć,
że z przyczyny dużej odległości nie będę mogła wziąć udziału. A tak bardzo bym chciała.
Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo.
Będę nadal cierpliwie czekać na jakieś spotkanko na terenie Kujawsko-Pomorskim.
Pozdrawiam Cię Dorotko, Ninkę i wszystkie koleżanki.

[barteczek]

Mirusiu, bardzo się cieszę z Twojej obecności na naszym wątku, w naszej Rodzince....Pozdrawiam Ciebie i Twoje dzieciaki, duże i maleńką Kasię....
Dorotko, jakby 10 osób przyjechało, to już sukces! Nie ma takiej opcji na 100...
Jolinko, spotkamy się w Bydgoszczy...będę tam...umówimy się na kawę...za róże pięknie dziękuję! Śliczne!

[barteczek]

Jeszcze chciałam napisać, że powieść - Robert i Izabela - już jest w domu...dzisiaj dałam radę 4 sztuki zaadresować i wpisać kilka słów...jutro polecą...
Jak ktoś zamawia, proszę napisać...adresy mam...

[Jolina]

Ninko jakim cudem Ty chcesz być w Bydgoszczy ???. To pewnie żart.
Przecież to drugi kraniec Polski.
Jeżeli mówisz poważnie, to jestem cała w skowronkach.
Powiedz tylko kiedy a zacznę odliczać czas.

[barteczek]

Jestem zaproszona do córki Halu...mieszka blisko Ciebie...do Bydgoszczy jeździ, pracuje gdzieś bliżej domu...jak zbiorę się w sobie, to we wrześniu na kilka dni pojadę...

Jeszcze chcę zapytać, czy wysłać Ci nową powieść - Robert i Izabela - ?

Teraz idę spać...oczy mnie bolą...

[Jolina]

Tak. Oczywiście że przysłać. Jakże by inaczej. Już kiedyś zaklepałam.

Ninko, bardzo się cieszę. Trudno mi będzie doczekać się września. Dobrej nocy Ci życzę. Pa.

[Jolina]

Dobroej nocy. Słodkich snów .

[MIRA...]

Witam wczesnym rankiem... wczoraj padłam o 22... i spałam całą noc... to jakby nie ja... i nic mi nie było... poczułam tylko senność... i już było po mnie...






Przebudzenie


Najczęściej budzi mnie
niepokój samotność lęk potem
przychodzą myśli te czarne
czarniejsze i najczarniejsze
jaśniejsze nieco i obojętne niekiedy
kończą się wierszem

Ptaki o świcie są znacznie
przyjemniejsze budzą z taktem
przyjaźnie zachęcają do
śmiałego zanurzenia się
w nadchodzącym dniu po sam
czubek głowy tak
skąpany we wstającym słońcu
jestem silny przez cały długi dzień

Dzisiaj szarym świtem słyszałem
ujadanie psów
natrętnym szczekaniem i piskiem
zagłuszały nieśmiałą w oddali
kukułkę
innych ptaków nie słyszałem
jakby się pochowały
przed wyczuwanym zagrożeniem

Co znaczą te wszystkie dźwięki
dlaczego rozwścieczony pies wpycha się
na moje przebudzenie przed spokojnego
ptaka dlaczego
wraz z otwarciem oczu przychodzi
ciężki duszący w piersiach ból
przecież świt może być
tak radosny i kojący jak dawniej
w czasach beztroskich i pięknych

Ryszard Mierzejewski...





Wandziu i Mireczko... ale cudeńka z tych Waszych wnusi... coraz więcej ich mamy na wątku... buziole dla nich...

... czekam na książkę z utęsknieniem...

miłego dzionka dla Wszystkich...

[Mirusia]

Witam Was dziewczynki ciepluteńko.
Ach, dzięki, dzięki za wszystkie milutkie słowa.
U mnie gorąco jak diabli , powyzej 40 stopni ale sie odczuwa jakby bylo z 50 stopni.
Trzymajcie się dziewczynki ciepluteńko,
życzę wspaniałego dnia.

[barteczek]

Witam moją Rodzinkę....tak prawdą a Bogiem myślałam, że mnie córka zaprosi na te dni do siebie, to koło Częstochowy, nie jest daleko...niestety, cisza.

Mirusiu, śliczna fotka z tymi przesuwanymi obrazkami...a w Rodzince kochanie zawsze jest dobrze...u nas jest OK!
Jolinko, dzisiaj zabrała pani 4 książki, nie mogła więcej, za ciężko...jutro postaram się ze dwie wysłać...dzisiaj poleciała do Mirusi...też czeka...dostaniesz Halu!!!! Nie wiem co Ewunia i Helenka, Irenka wyjechała, to trzeba zaczekać...Izabell, zabierze sobie jak przyjedzie do mnie.
Jolinko, bardzo czekam na wrzesień...
Byłam dzisiaj u kosmetyczki, paznokcie zrobione, opatrunek założony!Jutro mam fryzjerkę i spotkanie Klubowe...zajrzę tutaj rano, potem, dopiero wieczorem...
Mirusiu od Kasi, Ewuniu,Izabell, Halu, Gosiu, Mirusiu od Mai, Basiu, Helenko, Dorotko,Joasiu, Wandziu...

[Wandula]

[b][color="Olive"][size="4"] Witaj Droga Ninko - Witajcie Wszystkie dziewczyny.
Ninuś dziękuję za miłe słowa ,co do wnusi.
Mireczko Ty to dopiero masz wnusię o pięknych cygańskich oczach.
Nineczko z wielką nieśmiałością chcę zapytać czy ja mogę zapisać się gdzieś tam w kolejce na Twoją powieść ? -

Dzisiaj jestem na siebie po prostu - wściekła --
poszłam do ogródka aby trochę po plewić, położyłam za sobą takie "pazurki " metalowe do plewienia, zapomniałam się i zrobiłam tylko krok w tył.

Pazurki wyciągałam ze stopy razem z butem.
Przychodnia chirurgiczna,szczepionka od tężca ,antybiotyk i całe do południa u lekarza . Nie powiem jak mnie boli ta cholerna stopa,nie mogę w ogóle stać.
Miałam takie piękne plany na ten tydzień i co ?
22106012.gif

[barteczek]

Wandziu, czytałam i miałam wrażenie, że jestem obok Ciebie na działce...Jejku, ale się ucierpisz...
Co do kolejki...to dziewczyny mają wszystko co wydaję...może Wandziu na ten moment wyślę Ci ostatnią - Robert i Izabela - to ostatnia powieść..jest na stole, rozpisuję koleżankom...Wiesz, dziewczyny wpłacały miesiąc temu na konto obym tylko mogła opłacić drukarnie. Potem jak zechcesz, to wcześniejsze Ci wyślę...podaj adres na pryw.....

[barteczek]

Dobrej nocy Rodzinko.....