|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#81
|
||||
|
||||
Nooooo,kojarzy mi się z dżinem w butelce...
Za 1000 lat ktoś wykopie,zdejmie plomby.....i fruuuu... |
#82
|
||||
|
||||
Nic nie rozumiem w takim razie, bo...
...po kremacji mojego męża wręczono nam urnę z prochami. Bez żadnych plomb, żadne takie! Urnę zamawiałam w zakładzie - taką, jaką chciałam i potem wsypano do niej symboliczną ilość popiołu z kremacji... To gdzie te przepisy?
Nie martwcie się, dziewczyny! Nie jest tak źle, nikt tego nie sprawdzał na żadnym etapie pogrzebu. A swoją drogą - nie wiem w co wierzę. Na pewno podtrzymuje mnie na duchu wiara w to, że mój Andrzej czeka na mnie - tak, jak mi obiecał - i że nie muszę się bać wiecznej samotności... W jakąś tam siłę sprawczą, która rządzi tym światem też wierzę, jak i w to, że czuję czasem jakąś niewidzialną opiekę...
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
#83
|
||||
|
||||
I bardzo dobrze Ewitko,ze tak czujesz.Czy to jest kwestia wiary czy podświadomosci to juz jest sprawa każdego z nas.Najwazniejsze,że Twój Andrzej nad Toba czuwa i napewno na Ciebie czeka,ale niech jeszcze troszke poczeka,narazie zostań z nami.Pozdrawiam serdecznie.
|
#84
|
||||
|
||||
tak, tak, tak, tak
__________________
...przeciw czarom złym, przeciw magii kart, starą bajkę nam, opowiada wiatr... Ostatnio edytowane przez Rudzia : 03-12-2007 o 02:03. |
#85
|
||||
|
||||
tak,tak, tak, tak
__________________
...przeciw czarom złym, przeciw magii kart, starą bajkę nam, opowiada wiatr... Ostatnio edytowane przez Rudzia : 03-12-2007 o 02:04. |
#86
|
||||
|
||||
tak, tak, tak, tak
__________________
...przeciw czarom złym, przeciw magii kart, starą bajkę nam, opowiada wiatr... Ostatnio edytowane przez Rudzia : 03-12-2007 o 02:04. |
#87
|
||||
|
||||
Wczoraj spotkalem pewna mila pania,ktora stwierdzila,ze wierzy,iz po smierci jest inny swiat i zyjemy dalej,tyle,ze w innym wcieleniu.
Nawet nie smialem jej przerwac tej jej dywagacji o innym swiecie,bo nie mialem argumentu,ktory przekonalby ja,iz nie ma racji. Stwierdzilismy natomiast jednoznacznie i tu sie z nia w pelni zgadzalem,ze sa pewne sytuacje w zyciu,w ktorych juz wczesniej zdaje nam sie,ze uczestniczylismy,ze ta czy inna sytuacja miala juz kiedys miejsce,bylismy swiadkiem takiego zdarzenia. Powiem wiecej,ze sa miejsca,ktore czlowiek widzi i znajduje sie w nich po raz pierwszy,ale potrafi okreslic,ze za rogiem tej czy innej ulicy jest restauracja,czy sklep,czy jeszcze cos innego,ktore czlowiek nie powinien znac a zna. Skad wiemy o takich rzeczach? W nicosc po smierci wierze rownie dobrze jak i w to,ze ciag dalszy naszego zywota trwa...tyle,ze w innym wymiarze i innym pojeciu,niezrozumialym dla nas na ziemskim padole. Ale szczerze to stawiam na fifty - fifty.
__________________
Kazdy przezyty dzien - to dar od serca. |
#88
|
||||
|
||||
Do Karola
Cytat:
|
#89
|
||||
|
||||
Opakowanie zastępcze
Cytat:
|
#90
|
||||
|
||||
Baburko,
w tym "za mało" chciałam zmieścić inne zwierzęta! Ale facet...
też zwierzę. |
#91
|
||||
|
||||
moje miłe
Nie jest do konca jasne,czy oni chcieliby nas widzieć przemykające koło nich...
No bo niby w jakim charakterze ? Gdyby byli wyznawcami Mahometa,mogłybyśmy robić za hurysy- po uprzednim liftingu i liposukcji.Resztę można zasłonić jakimś powiewnym welonem.. Ale nasze nudne,bezgrzeszne niebo ? A oni myślą innym organem niż głowa,tym akurat ,który zostawiliby nam w charakterze proszku- niczym Vizir.. Sądzę tak po moim Tatusiu. Tatuś ,mimo wybudowania mauzoleum przez mamusię / bo sam do tego ręki nie przyłożył / zapowiadał niejednokrotnie,że nie życzy sobie leżeć przy Niej.Dość się należał,bo do końca mieli wspólną sypialnię..Mamusia nie odpuściła.... Ale kto się biedaka pytał ,jak umarł ? Mamusia zatargała jego szczątki i sama się szykuje do legnięcia koło niego.. Ja myślę,że nastąpi to nieprędko.. Tatuś był jako człowiek przeuroczy i lubiany przez wszytkich. Jestem głęboko przekonana ,że z Aniołem Mamusi załatwił sprawę po męsku.. ...słuchaj stary,zrozum....chociaż trochę niech odetchnę ,a potem,niech się wali i niech się pali.. W każdym razie Mamusia czuje się świetnie.Jako dobrodziejka - ma wymagania.A i ja na koniec życia dochodzę z nią do porozumienia.W każdym razie robię szalony wysiłek,aby .....Ją zrozumieć.... |
#92
|
||||
|
||||
Czy myślimy...
I ja postanowiłam się włączyć w ten wątek.Sądzę ,że wszyscy o tym myślą,choć nie każdy do tego chce się przyznać.Nie wiem jak będzie w tej ostatniej chwili,ale ja jakoś tego się nie obawiam.A czy wierzę w życie po życiu-i tak i nie.Rozum swoje,serce swoje.Jakoś trudno uwierzyć,że na tym się skończy,a z drugiej strony-to jaki tam musi być tłok.A pochówek-kazałam się skremować,bo po co moje tłuste cielsko mają zjadać robale,Może zanim umrę,to można będzie rozsypać popioły gdzieś w górach/wiadomo popiół użyżnia/.Jeśli nie ,to pochowają na jakimś cmentarzu na górce.Cmentarze zawsze lubiałam,jak mam zły nastrój,to tam idę,i wracam do formy.
__________________
"nie jestem absolutnie gruba, tylko moja bogata osobowość nie mieści się w mniejszym rozmiarze" http://mojezacisze-kundzia57.blogspot.com/ |
#93
|
||||
|
||||
Lilu,
czyń te wysiłki, czyń. Może to zmieni Ciebie w tę hurysę, a facetom coś się poprzestawia w stronę islamu?
A poważnie - ja Ciebie podziwiam!!! Nie wiem, jak to by ze mną było, gdybym miała takie doświadczenia z mamą i tatkiem. Chyba kaftanik w ustronnym szpitaliku nie ominąłby mnie. |
#94
|
||||
|
||||
Nie martwcie się, tłoku nie będzie!
Choćbyśmy się z milionami zetknąć miały! Ciała astralne są bezwymiarowe - kto tam zresztą wie, jaki wymiar obowiązuje w zaświatach? Trochę mnie martwi ten brak określonych części męskiego ciała ewentualnie ale mam nadzieję, że to jest jakoś logicznie rozwiązane - albo absolutny zanik chuci, albo bezwymiarowo, ale konkretnie
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
#95
|
||||
|
||||
Z nas to jednak wyjątkowe egzemplarze. Każdy wątek ląduje albo w barze, albo w... łóżku :-)))
|
#96
|
||||
|
||||
Alsko!
"Człowiekiem jestem i nic co ludzkie, nie jest mi obce!" Naczelne hasło renesansu głupie nie jest i ja się z nim utożsamiam w pełni. Więc... co się dziwić?
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
#97
|
||||
|
||||
Ja się nie dziwię, ja się cieszę, ha!
|
#98
|
||||
|
||||
i ja Bogu dziękuję,że mnie taką kompanią obdarzył...
|
#99
|
||||
|
||||
Oby tak dalej!!!!!!!!!!!!
Cytat:
|
#100
|
||||
|
||||
To nie używaj. Może starszaki? Albo co...
Ja za to nie lubię określenia: osoba dojrzała. Bo mi sie kojarzy z kawałem o wariatkowie i tych dojrzałych, co to chcieli spadać z drzewa. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Senior prasę czytuje - czasem chętnie komentuje cz.V | jolita | Polityka - wątki archiwalne | 502 | 03-06-2008 13:46 |
Senior prasę czytuje - czasem chętnie komentuje cz.IV | jolita | Polityka - wątki archiwalne | 531 | 19-04-2008 16:34 |
Senior prasę czytuje - czasem chętnie komentuje...cz.II | jolita | Polityka - wątki archiwalne | 502 | 19-10-2007 15:28 |
Senior prasę czytuje - czasem chętnie komentuje | jolita | Polityka - wątki archiwalne | 506 | 17-07-2007 01:05 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|