Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[Jarosław II]

Napisał bogda

A chciałbyś jeździć chodnikiem?
To chyba nie jest miejsce dla samochodów, jak sama nazwa mówi.
A pasy dla pieszych są po to, żeby pieszy mógł przejść, a i tak co dziesiąty samochód się zatrzymuje.
Prędzej tir się zatrzyma niż osobówka.

Źle mnie odczytałaś!!

Nie chce jeździć chodnikiem ale powinienem mieć pierwszeństwo na jezdni w sytuacji coraz większej ilości samochodów a przejścia są nieraz co 100m. Zresztą jak sama powiedziałaś, nie jeździsz samochodem i to wszystko tłumaczy.
W końcu każdy ma jedno życie jak chce wchodzić w kapturze i z komórką przy uchu to jego sprawa. Kierowca kiedyś z więzienia wyjdzie ale pieszy spod piachu już nie. Tyle moich dywagacji.

[Jarosław II]

Myślę że ograniczenie prędkości do 20 km/godz do czego zmierzamy rozwiąże wszystko. Potem już tylko zostanie "O"

[pluto37]

[quote=Jarosław II]"

]Bywam pieszym ale według zasady jaką mi wpoił milicjant 60 lat temu "spojrzyj w lewo potem w prawo, jeszcze raz w lewo i dopiero przechodź". Teraz policja mówi idź, bo masz pierwszeństwo.

Jarek! Wtedy po pierwsze było ..... mniej aut. Po drugie
poruszały się wolniej i po kocich łbach i dziurach w asfalcie szybko się nie dało.

I policja słusznie mówi. Jak będziesz dreptał poza wyznaczonymi przejściami to auciarz ma prawo zrobić cię na plaskato. Na przejściu wręcz przeciwnie.

Ta reguła obowiązuje w każdym innym przypadku.
Galopujące staruszki przez przejścia to właśnie skutek tego że chętnych na ich upolowanie jest sporo..

Rozpraszać uwagę może wszystko, żona szeleszcząca cukierkami, rozmowa pasażerów, rozmowa przez głośnomówiący, muzyka, wiadomości a nawet tirówka, bo w końcu taka jej rola.

Toś mi przypomniał ciotkę która dostawała palpitacji kiedy wuj przekraczał 60/h a kuzyn wioząc matkę zakrywał licznik flanelkiem...

Ale masz rację z tym co może.... dlatego kierowca powinien ślepić na to co się dzieje na drodze.
Szczególnie kiedy z dróg zniknęły wyścigowe syrenki, mikrusy, trabanty i motocykle WFM..

[Jarosław II]

Napisał bachor

Witaj Jarku ....masz rację bo każdy powinien uważać i pilnować siebie na swoim miejscu .
Ostrozność z każdej strony i ufaj sobie ...

Całe życie tak robię ale walczę o swoje.

[pluto37]

[quote=Jarosław II]

Nie chce jeździć chodnikiem ale powinienem mieć pierwszeństwo na jezdni w sytuacji coraz większej ilości samochodów a przejścia są nieraz co 100m. Zresztą jak sama powiedziałaś, nie jeździsz samochodem i to wszystko tłumaczy.

To wynika z tego że Bogusia powinna fruwać ponad jezdniami. I chyba zza kierownicy nie zauważyłeś, że ....miasta są dla ludzi. Tych bez aut i co na własnych nogach też.

W końcu każdy ma jedno życie jak chce wchodzić w kapturze i z komórką przy uchu to jego sprawa. Kierowca kiedyś z więzienia wyjdzie ale pieszy spod piachu już nie. Tyle moich dywagacji.

co do kaptura z komórą to masz rację, ale to taki sam argument jak z kierowcą co na ulicy /50-60h/ gna 100 -ą z +. Z głośnikami na full.

[pluto37]

alleluja!!
Wyszło SŁOŃCE i..... świeci

[Jarosław II]

[quote=pluto37]

Napisał Jarosław II

"
Ale masz rację z tym co może.... dlatego kierowca powinien ślepić na to co się dzieje na drodze.

Są sporadycznie ale są sytuacje, kiedy kierowca mimo ostrożności zawiedzie i wtedy ostrożność pieszego powoduje unikniecie wypadku, szczególnie kiedy pieszy wychodzi zza przeszkody, jak ktoś nieprawidłowo parkuje przed przejściem..
Teraz dodatkowym utrudnieniem jest pierwszeństwo rowerzystów na specjalnych przejściach dla pieszych i ścieżkach rowerowych. Jak ja mam zatrzymać pojazd w miejscu jak mi wjedzie rowerzysta z boku?

[Siri]

Wczoraj mnie sąsiadka poratowała wapnem i dobrą radą ...

Mam uczulenie po masce z drożdży piwnych...

Tak to jest ....

Teraz mam myć głowę w jajku,a na włosy stosować drożdże piekarskie...no i zobaczy się co z tego wyniknie.


Dobrego dnia wszystkim...

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Chłopaki ranne ptaszki.
Hej Siri.
Pogadaliśmy o pieszych, samochodach i już wszyscy wiemy jak się poruszać i na co zwracać uwagę.
W tym temacie by można bez końca gadać i swoje racje przedkładać.
Siri, też słyszałam o drożdżach, że są dobre dla włosów.
Ciekawa jestem efektów u Ciebie.
A ten środek z zielarni nie działał?
Pogoda robi się fajna, chociaż zimnem wieje.
Zaraz pranie na dwór wywalam, będzie pachnieć wiatrem.
Bachor ma plany, a ja będę działać bezplanowo.
No to fajnego i uśmiechniętego dnia Wam życzę.

[Jarosław II]

Napisał Siri

Wczoraj mnie sąsiadka poratowała wapnem i dobrą radą ...

Mam uczulenie po masce z drożdży piwnych...

Tak to jest ....

Teraz mam myć głowę w jajku,a na włosy stosować drożdże piekarskie...no i zobaczy się co z tego wyniknie.

Siri, tylko nie wkładaj głowy do piekarnika.

[Siri]

Napisał bogda

Dzień dobry.
Hej Chłopaki ranne ptaszki.
Hej Siri.
Pogadaliśmy o pieszych, samochodach i już wszyscy wiemy jak się poruszać i na co zwracać uwagę.
W tym temacie by można bez końca gadać i swoje racje przedkładać.
Siri, też słyszałam o drożdżach, że są dobre dla włosów.
Ciekawa jestem efektów u Ciebie.

Ten środek to był na bazie drożdży piwnych plus kilka ziół i te piwne niby mnie uczuliły ,ale czy to prawda!?

Trzeba się przekonać na drożdżach piekarskich.

[amiii]

Napisał Jarosław II

Podsumowując, na jezdni pierwszeństwo powinien mieć samochód jak było dawniej i było o 90% mniej wypadków z pieszymi, chyba, że skrzyżowania ze światłami.[/size]

To też podsumowując,
coby zakończyć temat,
który to ja "zaczęłam".
Było dawniej 90 % mniej wypadków,
bo było 90% mniej samochodów,
ludzi było tyle samo.

chyba, że skrzyżowania ze światłami.

Matko jedyna
ale byłoby kolorowo
jakby tak wszędzie,
gdzie ludzie chcą przejść przez jezdnię,
stawiać sygnalizację.
Dopiero wtedy nie byłoby jazdy.
Co więc pozostaje?
Zabrać kanapki, herbatkę w termosie
i cierpliwie czekać na krawężniku,
aż się jakie dobre panisko w samochodzie zlituje
i przepuści nas przez jezdnię.

A poza tym to dzień dobry.

[amiii]

Siri, ja gdzieś przeczytałam,
że włosy są "sterowane" od wewnątrz,
ich porost, wypadanie i wszystko inne.
Te loki które mamy,
to są już martwe twory
i możemy pielęgnacją poprawić ich wygląd
ale na wypadanie,
to tak jak umarłemu kadzidło.
Ale mogę się mylić,
przeczytałam, powiedziałam.

[Jarosław II]

Napisał amiii

To też podsumowując,
coby zakończyć temat,
który to ja "zaczęłam".
Było dawniej 90 % mniej wypadków,
bo było 90% mniej samochodów,
ludzi było tyle samo.

A poza tym to dzień dobry.

Ludzie byli bardziej zdyscyplinowani. I od dziecka mieli wpajane jak należy się zachować na jezdni

[elik13]

Dzień dobry

Napisał amiii

................................................

Mam żółte na lazurze
obśmiałam się z rana i fajnie jest
Mój kuzyn pilot gada, że tam w górze
jest dużo bezpieczniej niż na drogach.
Ja jednak wolę chodzić niż latać
Wypadanie "piórek" może też powodować m.in.
niedobór wit. B12 i innych z grupy B podobno
jak również C,D, E......

Pogodnego dnia z witaminką

[amiii]

Napisał Jarosław II

Ludzie byli bardziej zdyscyplinowani. I od dziecka mieli wpajane jak należy się zachować na jezdni

Kierowcy też ludzie
i też powinni od dziecka mieć wpajane,
jak się zachowywać za kierownicą.
A jak jest?
Wszyscy dobrze wiemy.

[bogda]

Hej Zielona i Motylko.

To też podsumowując,
coby zakończyć temat,
który to ja "zaczęłam".
Było dawniej 90 % mniej wypadków,
bo było 90% mniej samochodów,
ludzi było tyle samo.

Za to więcej furmanek było.
I też zdarzały się wypadki.
Moja koleżanka na sankach wjechała wprost pod furmankę, ale tylko na poobijaniu się skończyło.

Mój kuzyn pilot gada, że tam w górze
jest dużo bezpieczniej niż na drogach.
Ja jednak wolę chodzić niż latać

Motylko, ja tak samo.
Samolot to mój wróg nr 1.
Muszę na trochę lecieć do wnusi, bo córka chce śmignąć do city.
I nijak odmówić nie mogę.
Bo ta bida jeszcze nie może wychodzić na dwór.

[tar-ninka]

Dzień dobry
Siri dziękuje za namiary na lek.
Żabko zgadzam się z tobą calkowicie
Jakie mamy włosy zależy od genów , ale gdy coś złego sie z nimi dzieje to już sprawa od środka
Znak że cos organizmowi brakuje lub ma nadmiar..
U mnie prawdopodobnie jest i brak i nadmiar czegoś..

Za oknem dośc fajnie juz zrobiłam zakupy na bal Andrzejkowy.
Tzn. ja wybrałam zapłaciłam a ekipa ratunkowa towary zabrała
I na tym w tym roku moja rola sie kończy mam nakazane przyjść dopiero jak już będzie wszystko przygotowane
Mam być gościem i już
Kochani są ci moi ludkowie ze świetlicy
Samolotem Bogusiu to ja mogę nawet na bazarek po kapuste latac ..lubie samoloty

[bogda]

Hej Tarninko.

Za oknem dośc fajnie juz zrobiłam zakupy na bal Andrzejkowy.
Tzn. ja wybrałam zapłaciłam a ekipa ratunkowa towary zabrała
I na tym w tym roku moja rola sie kończy mam nakazane przyjść dopiero jak już będzie wszystko przygotowane
Mam być gościem i już
Kochani są ci moi ludkowie ze świetlicy

No widzisz Tarninko....wszyscy Cię kochają i doceniają.
Cieszę się, że będziesz na imprezie.

[Siri]

No będę łykać siarkę z wit.C...

No a jak powiedział specjalista ,,mnie już nic nie pomoże,,....