menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Humor, zabawa
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #19141  
Nieprzeczytane 20-02-2011, 21:14
sellenhel's Avatar
sellenhel sellenhel jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Lubsko,Lubuskie,Polska
Posty: 24 806
Domyślnie

No właśnie jeszcze nie bardzo Eniu

Ten wodospad jest w Arizonie w Wielkim Kanionie
tam wszystkie skały są czerwone.
Szukałam podkład z szumem wodospadów
i niestety nie znalazłam więc dałam folklor
peruwiański a konkretnie muzykę Andów.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19142  
Nieprzeczytane 20-02-2011, 21:37
mirellka's Avatar
mirellka mirellka jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Posty: 5 683
Domyślnie

Dobry wieczór wszystkim lesniczankom.
Helenko ciekawy,piękny slajdzik.Bardzo dobrze dobrana muzyka.
Ja dziś dzień miałam pełen atrakcji.Byłam u córci na obiedzie
A potem rodzinnie poszliśmy do kina na film Jak zostać królem.
Film podobał mi się.Opowiada historię księcia Alberta,który po abdykacji swojego brata zasiada na tronie jako Jerzy VI.
Nowy król nie jest przygotowany do rządów a szczególnie paraliżują go publiczne wystąpienia,ponieważ się jąka.
Z pomocą przychodzi mu specyficzny logopeda.
I tu zaczyna sie cała zabawa.Wspaniała gra Colina Firtha.
Dobre dialogi.Jest to też historia przyjaźni,lojalności i zaufania dwóch mężczyzn pochodzących z różnych sfer.
Film warto obejrzeć.
Pozdrawiam drogie skrzaciki i dobrej nocy zyczę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19143  
Nieprzeczytane 20-02-2011, 21:43
enia60's Avatar
enia60 enia60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: małopolska
Posty: 19 448
Domyślnie

Helenko zdrowiej serduszko ,wkrótce będziemy spacerować po lesnych dróżkach
Mirellko właśnie też miałam jechać do Krakowa na ten film ,coś innego stanęło na drodze-bywa dzięki za przybliżenie fabuły
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19144  
Nieprzeczytane 20-02-2011, 21:43
sellenhel's Avatar
sellenhel sellenhel jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Lubsko,Lubuskie,Polska
Posty: 24 806
Domyślnie Witaj Mirelko

Jednym słowem Mirelko miałaś wspaniałą
niedzielę, dzięki za ocenę i miłe słowa.
Ja już też będę dziś uciekać ,dziękuje za wspólną
zabawę i również wszystkim

Odpowiedź z Cytowaniem
  #19145  
Nieprzeczytane 20-02-2011, 21:51
enia60's Avatar
enia60 enia60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: małopolska
Posty: 19 448
Uśmiech dobranoc do jutra

http://www.youtube.com/watch?v=BiLbYZfecrE
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19146  
Nieprzeczytane 21-02-2011, 13:12
inka-ni's Avatar
inka-ni inka-ni jest offline
Odeszła...
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: kraków
Posty: 13 448
Domyślnie

Witam i zapraszam.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19147  
Nieprzeczytane 21-02-2011, 15:53
jasinek123's Avatar
jasinek123 jasinek123 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Zabrze
Posty: 11 863
Domyślnie

witam serdecznie dawno tutaj nie gościłem
opowiem powiastkę:

Bruno Ferrero:

Najpiękniejsze serce

Pewien młodzieniec chwalił się że ma najpiękniejsze serce w dolinie. Chwalił się nim na rynku i zebrał się ogromny tłum by je podziwiać bowiem było w swym kształcie perfekcyjne. Nie miało żadnej skazy, było przepiękne, gładkie i błyszczące. Biło bardzo żywo. Chłopak krzyczał na cały głos że nikt nie ma piękniejszego serca od niego i wszyscy mu potakiwali bowiem jego serce było idealne.

Jednak w pewnym momencie jakiś strzec z tłumu krzyknął: Dlaczego twierdzisz że twoje serce jest najpiękniejsze skoro moje jest o wiele piękniejsze od twojego.

Młodzieniec bardzo się zdziwił słysząc te słowa a potem spojrzał na serce starca i się zaśmiał. Serce starca biło bardzo żywo, być może nawet żywiej od serca młodzieńca ale było to serce poorane rozlicznymi bruzdami, serce w którym było wiele brakujących kawałków. Wiele tez w nim było kawałków które do tegoż serca nie pasowały. Było to serce brzydkie które w żaden sposób nie mogło się równać z nieskazitelnym sercem młodzieńca. Chłopak zapytał się dlaczego starzec uważa że jego serce jest piękniejsze skoro wszyscy widzą, że nie jest ono nawet w części tak piękne jak jego własne serce.

Wtedy starzec rzekł, że w życiu nie zamieniłby tego serca na serce młodzieńca. Powiedział też aby młodzieniec spojrzał na jego serce i wskazując na blizny rzekł.

Widzisz te blizny i brakujące kawałki. Nie ma ich tu dlatego, że ofiarowałem je z miłości dla wielu osób a niesie to ryzyko bo często się zdarza, że sami ofiarowujemy uczucie dla innych , ale oni nie dają nam nic w zamian.

Stąd te blizny bo choć dałem im cześć swojego serca, oni nie dali mi nic. Jeśli natomiast spojrzysz uważnie dostrzeżesz, że wiele kawałków do mojego serca niezupełnie pasuje. Są to kawałki serca innych, które oni mi ofiarowali i które znalazły stałe miejsce w moim sercu.

Dlatego moje serce jest piękniejsze od twojego. Natomiast te bruzdy, które widzisz zrobili ludzie nieczuli, ludzie, którzy mnie zranili.

Wtedy młodzieniec spojrzał na starca, zrozumiał i zapłakał. Potem wziął kawałek swojego przepięknego serca i ofiarował go starcowi, a starzec zrobił to samo.

Padli sobie w ramiona i rozpłakali się po czym odeszli razem w wielkiej przyjaźni. Młodzieniec włożył część serca starca do swojego serca w miejsce brakującego kawałka który dał starcowi. Ten nowy kawałek pasował tam, choć nie idealnie, co zmąciło doskonałą harmonię serca młodzieńca.

Nigdy jednak wcześniej serce młodzieńca nie było tak piękne jak w tym momencie i młodzieniec dopiero teraz to zrozumiał.


---------------------------
Znalazłam taki tekst... i chyba nie muszę dodawać, że bardzo mi się on podoba
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19148  
Nieprzeczytane 21-02-2011, 16:57
kawusia's Avatar
kawusia kawusia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: nibylandia,polska
Posty: 5 347
Domyślnie

ŻYCIE JEST PIĘKNE.GDY SIĘ ŻYĆ UMIE.
GDY JEDNO SERCE DRUGIE ZROZUMIE.

Tylko tyle i,aż tyle.
Witaj Jnko i Jasinku.




__________________
Kawusia
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19149  
Nieprzeczytane 21-02-2011, 17:38
enia60's Avatar
enia60 enia60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: małopolska
Posty: 19 448
Domyślnie Inka Kawusia i Jasinek już są- pewnie przy kominku

usiądą pozostałe Skrzaciki
witam Was serdecznie i życzę

Odpowiedź z Cytowaniem
  #19150  
Nieprzeczytane 21-02-2011, 22:05
inka-ni's Avatar
inka-ni inka-ni jest offline
Odeszła...
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: kraków
Posty: 13 448
Domyślnie

Witam Kwusię,Jasinka i Enię do kominka dolozylam i wiersz piękny poczytalam,zastawiając...

Bliscy i oddaleni

Bo widzisz tu są tacy którzy się kochają i
muszą się spotkać aby się ominąć bliscy i oddaleni jakby
stali w lustrze piszą do siebie
listy gorące i zimne rozchodzą się jak w
śmiechu porzucone kwiaty by nie wiedzieć
do końca czemu tak się stało są inni co
się nawet po ciemku odnajdą lecz
przejdą obok siebie bo nie śmią się spotkać tak czyści
i spokojni jakby śnieg się zaczął
byliby doskonali lecz wad im zabrakło bliscy boją się
być blisko żeby nie być dalej
niektórzy umierają-to znaczy już wiedzą miłości się
nie szuka jest albo jej nie ma
nikt z nas nie jest samotny tylko przez przypadek
są i tacy co się na zawsze kochają
i dopiero dlatego nie mogą być razem
jak bażanty co nigdy nie chodzą
parami można nawet zabłądzić lecz po drugiej stronie nasze
drogi pocięte schodzą się z powrotem

Jan Twardowski

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19151  
Nieprzeczytane 22-02-2011, 08:14
enia60's Avatar
enia60 enia60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: małopolska
Posty: 19 448
Domyślnie

Czasem luty się zlituje, że człek niby wiosnę czuje, ale czasem tak się zżyma, że człek prawie nie wytrzyma"

ciepłego dnia zyczę lesniczankom i leśnikom
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19152  
Nieprzeczytane 22-02-2011, 08:21
Tesa's Avatar
Tesa Tesa jest offline
Odeszła...
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Miasto: Białystok
Posty: 20 628
Domyślnie

Z miłymi pozdrowieniami dla wszystkich!



Siedzisz obok pytasz grzecznie - Piotr Fronczewski
http://www.speedyshare.com/files/270..._grzecznie.mp3

Tesa
__________________


Radość, którą dajemy innym zawsze do nas powróci
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19153  
Nieprzeczytane 22-02-2011, 15:37
inka-ni's Avatar
inka-ni inka-ni jest offline
Odeszła...
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: kraków
Posty: 13 448
Domyślnie

Dziękuję za pioseknę cenię tego aktora,swietny w każdej roli.
Marek Torzewski Nic nie dane jest na zawsze.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19154  
Nieprzeczytane 22-02-2011, 16:52
inka-ni's Avatar
inka-ni inka-ni jest offline
Odeszła...
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: kraków
Posty: 13 448
Domyślnie

Juz piersze znaki wiosny bylo widac,a tu zima w pelnej krasie.




Nawet z przyjaciółmi można być samotnym .
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19155  
Nieprzeczytane 22-02-2011, 17:03
inka-ni's Avatar
inka-ni inka-ni jest offline
Odeszła...
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: kraków
Posty: 13 448
Domyślnie

Leśmian Bolesław




Ty przychodzisz jak noc majowa...
Biała noc, noc uśpiona w jaśminie...
I jaśminem pachną twe słowa...
I księżycem sen srebrny płynie...
Kocham cię...

*
Nie obiecuję ci wiele...
Bo tyle co prawie nic...
Najwyżej wiosenną zieleń...
I pogodne dni...
Najwyżej uśmiech na twarzy...
I dłoń w potrzebie...
Nie obiecuję ci wiele...
Bo tylko po prostu siebie...

*
Kocham cię jak powietrze.
Jak dziurę w starym swetrze.
Jak drzewo na polanie...
Po prostu kocham cię... kochanie.

*
Czy pozwolisz, ze ci powiem...
W wielkim skrócie i milczeniu...
Że ci oddam i otworzę...
W ciszy serc, w potoków lśnieniu...
Słowa dwa przez sen porwane...
Przez noc ukryte... przez czas schwytane...
Słowa dwa, co brzmią jak śpiew,
dwa proste słowa....kocham cię.



__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19156  
Nieprzeczytane 22-02-2011, 17:06
inka-ni's Avatar
inka-ni inka-ni jest offline
Odeszła...
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: kraków
Posty: 13 448
Domyślnie

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19157  
Nieprzeczytane 22-02-2011, 17:38
jasinek123's Avatar
jasinek123 jasinek123 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Zabrze
Posty: 11 863
Domyślnie

NA DZISIEJSZE POPOŁUDNIE!
Bruno Ferrero
SPOTKANIE


Byłem sam w całym przedziale pociągu.
Potem wsiadła jakaś dziewczyna - opowiadał pewien niewidomy hinduski chłopiec.
- Mężczyzna i kobieta,
którzy ją odprowadzali, musieli być jej rodzicami.
Dawali jej mnóstwo rad i wskazówek. Nie wiedziałem jak wyglądała dziewczyna,
ale podobała mi się barwa jej głosu.


Czy jedzie do Dehra Dun? - pytałem się siebie, kiedy pociąg ruszał ze stacji.
Zastanawiałem się, jak mogę nie dać po sobie poznać,
że jestem niewidomym. Pomyślałem sobie:
jeśli nie będę się ruszał z mojego miejsca powinno mi się to udać.
-Jadę do Saharanpur - powiedziała. - Tam wyjdzie po mnie moja ciocia.
A pan dokąd jedzie, można wiedzieć?

- Dehra Dun, a potem do Mussoorie - odpowiedziałem. - O, jaki pan szczęśliwy!
Pragnęłabym bardzo pojechać do Mussoorie. Uwielbiam góry.
Szczególnie w październiku, kiedy jest tam pięknie.
- Tak to najlepszy sezon - odpowiedziałem,
sięgając pamięcią do czasów, kiedy jeszcze widziałem.
- Wzgórza usłane są dzikimi daliami, słońce jest łągodne,
a wieczorem można sobie siedzieć wokół ogniska i rozmyślać popijając brandy.
Większa część letników już wtedy odjeżdża, ulice są bezludne i ciche.

Milczała, a ja zadawałem sobie pytanie czy moje słowa
zrobiły na niej jakieś wrażenie,
czy też jedynie myślała, że jestem sentymentalny. Potem popełniłem błąd i zapytałem:
- Jak jest na zewnątrz? Ona jednak w moim pytaniu nie zauważyła nic dziwnego.
Czyżby już spostrzegła, że nie widzę? Jednak słowa,
które zaraz po tym wypowiedziała, pozbawiły mnie wszelkich wątpliwości.

- Dlaczego pan nie spojrzy w okno? - zapytała mnie z największą naturalnością.
Przesunąłem się wzdłuż siedzenia, starając się z uwagą odszukać okno.
Było otwarte, odwróciłem się w jego stronę, robiąc wrażenie,
że przyglądam się mijanym widokom. Oczami wyobraźni widziałem telegraficzne słupy,
które przesuwały się w biegu. - Zauważyła pani - ośmieliłem się powiedzieć -
że te drzewa wydają się poruszać? - Zawsze tak się wydaje - odpowiedziała.

Odwróciłem się znów w stronę dziewczyny i przez pewien czas siedzieliśmy w milczeniu.
Potem powiedziałem - Ma pani bardzo interesującą twarz.
Zaśmiała się miło wibrującym i jasnym głosem.
- Przyjemnie to usłyszeć - rzekła.
- Nudzą mnie ci, którzy mówią, że moja twarz jest ładna!
Musisz mieć naprawdę ładną twarz pomyślałem sobie,
a po chwili dodałem pewnym głosem: -
Hm, interesująca twarz może być również bardzo piękna.
- Jest pan bardzo miły - powiedziała.
- Ale dlaczego jest pan taki poważny?

- Już niedługo będzie pani na miejscu, stwierdziłem dość nieoczekiwanie.
- Dzięki Bogu. Nie lubię długich podróży pociągiem.
Ja natomiast byłbym gotów siedzieć tak nieskończenie długo,
byleby tylko słyszeć jak ona mówi.
Jej głos posiadał tak srebrzysty dźwięk jak górski strumień.
Zaraz po wyjściu z pociągu zapomni pewnie o naszym spotkaniu;
ja jednak zachowam ją w swojej pamięci przez pozostałą cześć podróży a może i dłużej.

Pociąg wjechał na stację. Ktoś zawołał i zabrał ze sobą dziewczynę.
Pozostał po niej jedynie zapach.
Mrucząc coś pod nosem wszedł do przedziału jakiś mężczyzna.
Pociąg ruszył ponownie. Odszukałem po omacku okno
i usadowiłem się naprzeciwko wpatrując się w światło,
które było dla mnie ciemnością.
Jeszcze raz mogłem powtórzyć moją grę z nowym towarzyszem podróży.

- Szkoda, że nie mogę być tak nęcącym towarzyszem w podróży jak ta dziewczyna,
która dopiero wyszła - powiedział do mnie, starając się nawiązać rozmowę.
- To bardzo interesująca dziewczyna - stwierdziłem.
- Czy mógłby mi pan powiedzieć... czy jej włosy były długie czy krótkie?
- Nie pamiętam - odpowiedział zdawkowym tonem.
- Przyglądałem się jedynie jej oczom a nie włosom. Były rzeczywiście piękne!
Szkoda, że nie mogły jej do niczego służyć... Była niewidoma.
Nie zauważył pan tego?
------------------------------ ----------------------------
Dwoje niewidomych ludzi, którzy udają, że widzą.
Ileż ludzkich spotkań jest podobnych do tego.
Ze strachu, by nie objawić tego, jacy jesteśmy naprawdę
zaprzepaszczamy nieraz najważniejsze spotkania naszego życia.
A niektóre spotkania zdarzają się jedynie raz w życiu.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19158  
Nieprzeczytane 22-02-2011, 19:32
sellenhel's Avatar
sellenhel sellenhel jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Lubsko,Lubuskie,Polska
Posty: 24 806
Domyślnie Dobry wieczór wszystkim w leśniczówce

Witam i pozdrawiam wieczorkiem

Mróz siarczysty za oknem ,
luty nam nie odpuszcza a wiosenka
już nam się marzyła .
Więc przyjemnie posiedzieć przy kominku
i poczytać sobie.

Odpowiedź z Cytowaniem
  #19159  
Nieprzeczytane 23-02-2011, 15:02
kawusia's Avatar
kawusia kawusia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: nibylandia,polska
Posty: 5 347
Domyślnie

Witam leśniczanki w pogodny,ale bardzo mrożny dzień.








__________________
Kawusia
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19160  
Nieprzeczytane 23-02-2011, 18:20
sellenhel's Avatar
sellenhel sellenhel jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Lubsko,Lubuskie,Polska
Posty: 24 806
Domyślnie Witam i pozdrawiam wszystkie leśniczanki

Tak Kawusiu dzień mieliśmy mroźny
a i wieczór też nam mrozi więc kominek
gorący przyda nam się
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
W Lesniczowce-przy Kominku.20-czesc. inka-ni Humor, zabawa - wątki archiwalne 508 01-09-2009 20:50

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:21.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.