Boję się

[Jolina]

Na drugi raz poszukaj t e g o pod strzałką "Wstecz". Naciśnij i dłużej ją przytrzymaj! Rozwinie się pod tym podmenu, i w nim jest to to

Janku używam strzałki "wstecz". Bardzo często sprawdza się na moich wątkach przy wstawianiu obrazków, gdy mi uciekną,
ale nie zawsze to skutkuje. W tym przypadku, rozłączył się internet, musiałam wykonać kilka poleceń i widocznie dla tego
nie udało się. Ale też powiem Ci, że nie wiedziałam dotychczas, że trzeba przytrzymać dłużej i, że pojawi się to co pokazałeś.
Znowu o jedną sztuczkę wzbogaciłam swoje wątpliwe umiejętności. Dziękuję serdecznie za podpowiedź.
Pojawiasz się niespodzianie w różnych potrzebnych momentach, jak dobry duszek. to taki symboliczno-świąteczny. Pa.

[Anielka]

Napisał toy_

thx
i po co ja oddalam tą chusteczke

Bo Ty dobra kobitka jesteś.
Serdeczności dla Ciebie i bliskich na święta

[toy_]

Anielko, dzieki...ale to takie zawile az glupie - ciagle ostatnio beczę....i cos tam cos tam...i podarowalam chustke Wroblowi na połajbowych
ze juz nie bede plakac
A tu sie znow i znow wzruszam.

[Anielka]

Kochana widziałam tę chusteczkę,przepiękna.
Nie martw się ja tez ostatnio ciągle ryczę.
Będziemy miały ładniejsze oczy.Sciskam serdecznie

[krystynka]

Toy, Anielko, no co Wy takie płaczki. Ja nie pamiętam kiedy ostatnio płakałam. Aaaa pamiętam, z rok temu jak musiałam podjąć decyzję o uśpieniu kota.
Leżała mi na kolanach, patrzyła mi w oczy, ja do niej mówiłam, ona mi po kociemu odpowiadała, i zraszałam jej łebek moimi łzami, bo następnego dnia...
...klawiaturę pomoczyłam znów...

Pozdrawiam bywalców wątku

[Anielka]

Krystaynko czasami tak mam,że płaczę z byle powodu.Ale to pewno wina choróbska,czyli tej przebrzydłej nerwicy.Pozdrawiam serdecznie.
Dla wszystkich bywalców wątku życzenia świąteczne zostawiam.

[Vika]

Anielko, a ja ryczę co dzień,czasem nawet w nocy,nie bez powodu
Boję się.......ludzi, bezduszność,głupota i złośliwość
wprost przerażają mnie.
Miałam i mam nadal b.trudne przeżycia ,
nagle zaglądam do Nk i jedna z "przyjaciółek"
przesyła mi wiersz;
Najpierw
opuści cię młodość
nie dbając o wierność

Potem dzieci
tańcząc w słońcu
znikną jak majowy deszcz

Opuszczą cię siły
nawet kamień
będzie za ciężki

Zostaniesz sama
i wtedy
stojąc w oknie
będziesz czekać
na swojego Anioła

~~ Joanna Babiarz

¸.•*?´¨

Spokojnej nocy...
pięknych snów
----------------------------
Powiedzcie,czy ja jestem przewrażliwiona,czy też taka osoba jest po prostu bezmyślna czy złośliwa?
I tak nie śpię bo zmartwienia, bo choróbska dają się we znaki,
a ono pisze mi taki smutas i życzy pięknych snów.
Boję się ,że nie dam rady. Jak trudne jest dziś leczenie,jak kosztowne, wiedzą ci których choroby dotknęły.Mnie oblazło tyle ,że słonia by powaliło, a ja się wciaż czołgam,wciąż szukam pomocy.Sama się dziwię jaka to w człowieku drzemie wola życia.
Tutaj ,do klubu wchodzę,by choć na chwile zapomnieć.
Pozdrawiam

[cha_ga]

No rzeczywiście wiersz jakiś dołujący...a po nim zyczenia miłych snów...pozdrawiam Viko i zycze lepszego zdrowia i mniej kłopotów w nowym roku!

[Vika]

Dziękuję Gabrysiu
Wzajemnie,wiele dobrego życzę

[HALA53]

Napisał Vika

Anielko, a ja ryczę co dzień,czasem nawet w nocy,nie bez powodu
Boję się.......ludzi, bezduszność,głupota i złośliwość
wprost przerażają mnie.

[/b]

Viko , mam przyjaciółkę w podobnej sytuacji. Ma chore serce, płuca, depresję, nerwicę, nie radzi sobie w kontaktach z ludźmi, również z lekarzami. Nie ma przy sobie nikogo z rodziny, bo jedyna córka pracuje za granicą, reszta rodziny mieszka w innych miastach. Do tego problemy finansowe, bo renta niska mimo, że przepracowała 35 lat. Staram się jej pomagać jak mogę.
Odczucia, jakie opisałaś po zacytowaniu tego wiersza - jakbym Ją słyszała.
Może to nie była złośliwość ze strony Twojej przyjaciółki, ale na pewno bezmyślność i kompletny brak wyczucia.
Pozdrawiam

[toy_]

jakbym wiedziala ze ta kolezanka zyczliwa i serdeczna to i wiersz cieplo bym przyjela
poza tym mi sie bardzo podoba

Też się boję, mam czego ale cyt cicho sza

[eledand]

Wiersz bardzo ładny,piszę za Toyką.
Ja już płakać nie umiem,łzy odeszły a czasami pozostaje złość..

[Vika]

toy_,edeland,
wiersz może i ładny,ale budujący to on nie jest,
trzeba uważać jak się komuś coś podsyła bo nigdy nie wiesz w jakiej jest w danej chwili sytuacji.
Hala, piszesz o przyjaciółce,że sobie nie radzi,odpowiedż na to jest w dalszej treści ;
a więc problemy finansowe. Z lekarzami ,leczeniem nie ma problemu gdy są pieniądze,gdy ich nie ma to przeważnie pacjent jest intruzem który zabiera bezcenny czas. Zero leczenia i długie oczekiwanie na zabiegi ,a badania i diagnostyka to juz problem nie lada.

A co do ludzi....napisałam; "boję się" ogólnie,jak temat......Nie tyle ludzi się boję,co draństwa,zakłamania,bezduszności,pychy i obłudy. Dobrych,życzliwych jak na lekarstwo .I wcale to nie jest tak jak w sloganach; uśmiechaj się -a wszyscy się do ciebie uśmiechną,bądż życzliwa a życzliwość wróci do ciebie......może czasem ,ale na ogół to bywa na odwrót.

O,nie dalej jak wczoraj do...a,nie powiem,,,
chciałam się trochę pożalić,trochę poradzić,
no usłyszałam pocieszenie
"Nasza kuzynka właśnie po operacji i "....dalej już takie koszmary,że co prędzej chciałam skończyć rozmowę no ale ono nadęte jak paw nie dało sobie przerwać i opowiadało ile dobrego dla ludzi zrobiło Nie chciałam wojny, odłożyłam słuchawkę ,a kiedy paw przestał gadać grzecznie pozdrowiłam i do widzenia.Pozostały tylko czarne myśli i ściśnięte gardło.
Ma się to szczęście
Trzymaj się koalo.Może nie będzie tak żle.

[wankabor]

Dobroć wzajemna przysparza łask.
Miłość wzajemną, miłość przywoła,
I rozżarzy w uczucia blask
Iskierkę tlącą się w popiołach.

[Vika]

Wankabor,dzięki za piękny fragment wiersza ,
wiadomo jednak że poezja własnym życiem żyje i najczęściej z tą naszą szarością ,rozmija,
ale że piękny to przytoczę cały
*
Gdybym wiedział, że tyś mnie
Choć odrobinę umiłowała
I z uczuć, które tobie ślę,
Część setną w sercu zachowała,

Że wdzięczność twoja na mój znak
Odpowiedź chociaż w części da mi
I usta twoje, gorące tak,
Obdarzą mnie pocałunkami:

Wtedy, o nieba, serce wprost
W miłości się roztopi całe!
Ciało i dusza poznają w lot,
Że nie daremnie cię kochałem!

Łaska wzajemna przysparza łask,
Miłość wzajemną miłość przywoła
I rozżarzy w uczucia blask
Iskierkę tlącą się w popiołach.

Gottfried August Bürger

[wankabor]

Ten wiersz w oryginale napisany jest w języku staro niemieckim (tak powiedziała mi moja córka, mieszkająca w Niemczech już 20 lat). Niektóre słowa są b. trudne do przetłumaczenia na język polski. Mnie nie podobało się "łaska wzajemna przysparza łask", więc napisałam że " dobro wzajemne przysparza łask"
Chciałam w ten sposób nawiązać do pieśni kościelnej "Gdzie miłości i dobroć wzajemna, tam znajdziesz Boga żywego"

[edie]

Napisał martok

Mnie nachodzi od jakiegoś czasu pewna myśl, którą chciałbym się podzielić - tylko proszę nie naskoczcie na mnie wszystkie naraz. Podyskutujmy rzeczowo.

Poznałem sporo tzw. pensjonatów seniora i niektóre bardzo mi się spodobały. Wydaje mi się, że gdybym poczuł się bardzo samotny (na razie tak nie jest), to chyba bym się przeniósł do jednego z nich. Zamieszkałbym w dużym jednoosobowym pokoju wyposażonym we wszystko, co trzeba, miałbym do dyspozycji kilka pomieszczeń wspólnych (kawiarenka, biblioteka, salka ćwiczeń, salon...), a przede wszystkim miałbym na miejscu pięćdziesięciu znajomych, wśród których na pewno znalazłbym parunastu (lub paręnaście) sympatycznych. Zauważyłem, że w wielu takich domach można robić różne ciekawe rzeczy, np. malować pod okiem instruktora. Moje ogólne wrażenie jest takie: więcej plusów niż minusów.

W Polsce "pensjonaty seniora" tradycyjnie nie cieszą się dobrą opinią, ale ja myślę, że to się obecnie szybko zmienia. To są teraz bardziej domy wczasowe niż "umieralnie", za które je wielu uważa. Zresztą gdzieś i tak trzeba umrzeć, niestety. Ja wolałbym wtedy mieć fachową obsługę, niż leżeć samotnie - choćby i we własnym domu.

Co Wy na to? Tylko błagam - spokojnie!
*

Ja jestem bardzo zainteresowana takimi pensjonatami dla mojej mamy. Mieszkam za granica, a mama nie ma juz nikogo w Polsce. Prosze mi podac, czy jest ktos zorientowany czy takie pensjonaty sa w wojewodztwie lubelskim, zwlaszcza w Pulawach. Bardzo dziekuje za informacje.

[edie]

Napisał martok

Zapewniam Cię, że już od ładnych parunastu lat coraz więcej ludzi trafia do domów seniora z własnego, nieprzymuszonego wyboru.
*

Ale gdzie takie domy sa? Ja nie moge nic znalezc dla mamy w lubelskim. Znalazlam jeden prywatny w Lublinie i rozmawialam z wlascicielka, ale poinformowala mnie, ze jest on tylko dla obloznie chorych, po udarze, itp. Mam rowniez problem ze znalezieniem zaufanej opiekunki. Prosze or rady.

[marcel20106]

To mamy nie możesz zabrać do siebie??????????