A To Polska Właśnie

[Jesion]

Napisał pluto37

A Niemcy? A Hiszpania? A Belgia? A Szwajcaria? A Italia? I Kanada na dodatek.
Mało?
Chyba jakieś braki we współczesnej geografii politycznej wykazujesz z nieznanych powodów?

Nie podziewałem się takiej odpowiedzi. Toż i u nas są Ślązacy, Kaszubi itd. Chodziło mi organizm utworzony z kilku lub kilkunastu dużych narodów, jak np. w przypadku byłej Jugosławii.

[Arti]

Przytaczam ...
Anna Pamuła, reporterka publikująca na łamach „GW”, absolwentka stosunków etnicznych i migracji międzynarodowych na UJ dziś w programie Marcina Mellera „Drugie śniadanie mistrzów” na antenie TVN24 przedstawiła swoje szacunki na temat tego, że w jej opinii, o czym mają świadczyć przytaczane przez nią liczby, opłaca się przyjąć uchodźców, nawet kosztem tego, że 10 Polaków zginie w zamachu.

„Mamy przyjąć 7000 uchodźców. Załóżmy, że przyjmujemy ich do Polski i wśród nich jest jeden zamachowiec. Wysadza się w powietrze i ginie 10 Polaków. Ale przecież uratowaliśmy życie tych 6999 osób, które uciekały przed wojną”

ot wymyśliła

[Lila]

Napisał Arti

Przytaczam ...
Anna Pamuła, reporterka publikująca na łamach „GW”, absolwentka stosunków etnicznych i migracji międzynarodowych na UJ dziś w programie Marcina Mellera „Drugie śniadanie mistrzów” na antenie TVN24 przedstawiła swoje szacunki na temat tego, że w jej opinii, o czym mają świadczyć przytaczane przez nią liczby, opłaca się przyjąć uchodźców, nawet kosztem tego, że 10 Polaków zginie w zamachu.



ot wymyśliła

Czemu nie? Ma małe dziecko, może ono będzie wśród tych 10.
Chyba się ucieszyłaby?

[Lila]

Napisał Arti

Newsweek....bzdury.

Jasne. Od dawna, ale to codzienny pokarm Dostojnej.
Kobita jest w stresie; płaciła Kijowskiemu, a ten się wypiął.

[Arti]

Napisał Lila

Jasne. Od dawna, ale to codzienny pokarm Dostojnej.
Kobita jest w stresie; płaciła Kijowskiemu, a ten się wypiął.

zobaczył, że nie może robić interesu lewizną ..faktury.

[Hypatia]

Napisał Jesion

Przede wszystkim w postawie obywateli. A bywają one – jak i u nas – zróżnicowane. Ale w pewnych przedziałach czasowych stają się bardziej jednorodne.
A poza tym, historycznie rzecz biorąc, niewiele takich, różnie łączonych organizmów przetrwało. Stany, częściowo UK, częściowo FR, co jeszcze?

Jestem zdumiona tym zestawem.
USA to państwo federacyjne, UK to państwo unitarne - pozwolisz, nie będę rozwijać tych pojęć .
FR to wprawdzie również państwo federacyjne, jednak porównywać je do USA lub np RFN, Hiszpani lub Szwajcarii - to również państwa federacyjne - to tak jak porównywać demokrację zachodnią po 45' do demokracji ludowej w owym czasie w demoludach.
Nie pierwszy raz mam głębokie przeświadczenie, że jesteś jedną z dwu osób swiadomie uprawiających tu erystykę.

[POLA]

Napisał aktre

A ja proponuję przeczytać, ale tak w całości

http://wiadomosci.dziennik.pl/opinie...-festiwal.html

W większości zgadzam się z autorem artykułu, zwłaszcza w części dotyczącej opinii o sejmowej opozycji, czyli o najgłośniejszej i największej PO.

Opozycja od lat ma tę samą strategię: obrzydzić PiS w oczach Polaków. Kiedyś działało, zwłaszcza że Jarosław Kaczyński idealnie sam się w tę strategię wpasowywał. Dzisiejsze wołanie o zamachu na demokrację i dyktatorskich zapędach służy temu samemu, ale nie odnosi efektu. Bo nie może. Poza gronem politycznych wyznawców (opozycja też takich ma, podobnie jak PiS) taki komunikat uznawany jest za nieprawdziwy, bo nie odpowiada rzeczywistości. W dodatku jest atakiem na wizję państwa narodowego. A ta wielu uwodzi, nawet spoza kręgu zwolenników Kaczyńskiego, którzy nigdy na jego partię nie zagłosują z powodów estetycznych. Zostaliśmy wychowani w kulcie takiego państwa, cała nasza edukacja była na nim oparta, i to nie tylko tych najmłodszych pokoleń. Opowiadanie, że chcemy być zwarci, silni i od nikogo niezależni, porusza więc odpowiednie struny.

Natomiast nie zgadzam się z autorem, który nie widzi pisowskiego zamachu na demokrację.
Oczywiście nie dzieje się to wskutek jakiegoś przewrotu, ale nie sposób nie dostrzec, że demokratyczne zdobycze obcina się po plasterku.

Pod pozorem naprawy państwa robi się skok na TK, wszelkie służby, także wojsko i policję, sądownictwo, uprawia odpowiednią propagandę w publicznych mediach z planem wykończenia komercyjnych, ingeruje się w repertuar filmu, teatru, muzeów, wprowadza się ustawy pod osłoną nocy jako projekty poselskie, więc z pominięciem wiadomo czego itd.

Czymże jest takie działanie, jeśli nie ograniczaniem kawałek po kawałku naszej wolności i demokracji?
A jakie będą tego skutki?
Nie trzeba być filozofem, żeby je przewidzieć.
Niektóre już są widoczne.

[pluto37]

Napisał Jesion

Nie podziewałem się takiej odpowiedzi. Toż i u nas są Ślązacy, Kaszubi itd. Chodziło mi organizm utworzony z kilku lub kilkunastu dużych narodów, jak np. w przypadku byłej Jugosławii.

Jesionie!
Jeśli wymieniłem te kilka wielonarodowych państw, to jedynie dlatego, żeby pokazać, struktury polityczne to co innego, a czynniki narodowe nie zawsze się z nimi pokrywają. Jedne trwają układy przez wieki a inne rozpadaja się nagle bo znalazło się kilku cwaniaków, którym zechciało się wykorzystać sytuacje jakie powstały bo zabrakło jednego satrapy - jak Tito - i w wyniku tego nastąpił rozpad i krwawa jatka. Inne jak GB czy Belgia, Hiszpania, czy Italia jeszcze jakoś sa sklejone ale jak się przyjrzysz tam też w każdej chwili może nastąpić to co z Czechosłowacją.

A u nas? Nie ma masy krytycznej w wyniku wymieszania różnych plemiennych nacji. Ale czy nie sądzisz, że wyzwiska pod adresem ukrytej opcji niemieckiej, robienie z Kaszuba Niemca i różne wyrazy sympatii pod adresem Ukraińców scala polskie społeczeństwo czy wręcz przeciwnie? No i pamiętaj, że przed IIWW Śląsk miał autonomię w ramach II RP.


pssst! A tak przy okazji to pamiętam jak podczas wędrówki góralskiej para germanistów z Poznania wiodła dysputę uczoną w temacie różnic językowych między Hamburgiem, a Saksonią i Bawarią
Innymi słowy... nic nie jest takie jak się nam wydaje. Szczególnie po bliższym poznaniu.

[wujek]

Oto tragiczne skutki systematycznego prania mózgu.
Wg H.,referendum jeśli będzie po myśli PAD-a,to mimo iż wypełni wymogi konstytucyjne,będzie "z prawnego punktu widzenia nonsensem"
Gdzież tu elementarna logika?Gdyby tak miał być,to uprawniony byłby inny wniosek,że to właśnie obowiązująca Konstytucja jest bez sensu i najwyższy czas ją zmienić!
Miła H.,a jeżeli wynik referendum będzie niekorzystny dla PAD-a (i PIS-u),czy wtedy również będzie prawnym bublem?

[amelia]

Napisał POLA

W większości zgadzam się z autorem artykułu, zwłaszcza w części dotyczącej opinii o sejmowej opozycji, czyli o najgłośniejszej i największej PO.

Natomiast nie zgadzam się z autorem, który nie widzi pisowskiego zamachu na demokrację.
Oczywiście nie dzieje się to wskutek jakiegoś przewrotu, ale nie sposób nie dostrzec, że demokratyczne zdobycze obcina się po plasterku.

Pod pozorem naprawy państwa robi się skok na TK, wszelkie służby, także wojsko i policję, sądownictwo, uprawia odpowiednią propagandę w publicznych mediach z planem wykończenia komercyjnych, ingeruje się w repertuar filmu, teatru, muzeów, wprowadza się ustawy pod osłoną nocy jako projekty poselskie, więc z pominięciem wiadomo czego itd.

Czymże jest takie działanie, jeśli nie ograniczaniem kawałek po kawałku naszej wolności i demokracji?
A jakie będą tego skutki?
Nie trzeba być filozofem, żeby je przewidzieć.
Niektóre już są widoczne.

to już nawet działa w kraju najlepszej na świecie demokracji z czlowiekiem wolności na czele.

Podatniku płać i o nic nie pytaj.

Wróćmy do dziennikarzy, którzy „ruszają temat”. 4 maja Ewa Ivanova na łamach portalu PolskaMowi.pl podzieliła się wątpliwościami, czy pobieranie tego dodatku przez prokuratorów, którzy na stałe wykonują obowiązki w PK, nie jest nadużyciem. W odpowiedzi wydział prezydialny kierowanej przez Święczkowskiego prokuratury zagroził dziennikarce nakazem wpłaty 60 tys. zł (!) na cele społeczne. Poza tym zażądał od niej i szefostwa portalu publikacji przeprosin z powodu „naruszenia dóbr osobistych” PK. Dziennikarce zarzucono, że w przeszłości w publikacjach „dotkliwie” i „wielokrotnie narażała na uszczerbek dobra osobiste PK”. Tekst został usunięty z portalu. Ivanova sprawę nazywa po imieniu: to jej zdaniem „tłumienie krytyki prasowej”, czyli przestępstwo z art. 44 prawa prasowego, przypomina dziennikarka na Twitterze. Ostatnio podobne wezwanie do zapłaty w wysokości 60 tys. zł za krytyczne teksty na temat PK otrzymał Wojciech Czuchnowski z „Gazety Wyborczej”.

https://koduj24.pl/pupile-ziobry-z-p...zle-zarabiaja/

[pluto37]

Napisał Hypatia

Jestem zdumiona tym zestawem.
USA to państwo federacyjne, UK to państwo unitarne - pozwolisz, nie będę rozwijać tych pojęć .
FR to wprawdzie również państwo federacyjne, jednak porównywać je do USA lub np RFN, Hiszpani lub Szwajcarii - to również państwa federacyjne - to tak jak porównywać demokrację zachodnią po 45' do demokracji ludowej w owym czasie w demoludach.
Nie pierwszy raz mam głębokie przeświadczenie, że jesteś jedną z dwu osób swiadomie uprawiających tu erystykę.

Hypatio!
GB nie jest państwem unitarnym. Jeśli połowa składu GB na wyspach ma silny samorząd a nawet rząd jak w przypadku Szkocji to trudno mówić o państwie unitarnym w znaczeniu jednonarodowym i jednolitym administracyjnie. Nie zdziw się jak w ciągu kilku najbliższych lat ten zestaw rozpadnie się na dwoje, a nawet na troje samodzielnych kawałków.

A nawiasem mówiąc, to byłoby śmisznie gdyby kiedyś Wiliam objął tron Anglii, a Harry Szkocji

[pluto37]

Napisał amelia

to już nawet działa w kraju najlepszej na świecie demokracji z czlowiekiem wolności na czele.

Podatniku płać i o nic nie pytaj.

https://koduj24.pl/pupile-ziobry-z-p...zle-zarabiaja/

Za komuny było prościej.
Dostawał taki Urban zapis cenzuralny na nazwisko.
Kisielewski podobnie i z głowy, a teraz oberprokurator straszy kasą kiedy mu patrzą na kończyny.
Jak wykończą sądy do końca, to takie numery jak ten policyny TVNu pozostaną tam gdzie efekty kaźni zomoli i ubeków.. I kto im co zrobi?

Ale przecież wybrzydzanie Poli na działania opozycji temu nie przeszkodzą.
Powiem nawet, że wbrew przeciwnie.

[wujek]

Prokuratura póki co jeszcze kar nie nakłada.Wnioskuje do sądu (niezawisłego) o ich nałożenie.To elementarz.

[Hypatia]

Chyba Ci się coś pokićkało w pojęciach.
Wielka Brytania jest państwem unitarnym choć zdecentralizowanym - bywają scentralizowane.
Na 105% !

[Jesion]

Napisał Hypatia

Jestem zdumiona tym zestawem.
USA to państwo federacyjne, UK to państwo unitarne - pozwolisz, nie będę rozwijać tych pojęć .
FR to wprawdzie również państwo federacyjne, jednak porównywać je do USA lub np RFN, Hiszpani lub Szwajcarii - to również państwa federacyjne - to tak jak porównywać demokrację zachodnią po 45' do demokracji ludowej w owym czasie w demoludach.
Nie pierwszy raz mam głębokie przeświadczenie, że jesteś jedną z dwu osób swiadomie uprawiających tu erystykę.

Szkoda, że wciąż pojawiają się wycieczki personalne. Ale to zdaje się taka tradycja wątków politycznych, wzmacnianych zresztą z zewnątrz przez różne partie. Wydaje mi się, że daję się przekonywać, ale pod warunkiem, że godzę się z argumentami. A tu trudno. Bo większość tych państw federacyjnych nie powstawała z zapału do połączenia się wszystkich wchodzących do federacji członów. W UK np. do niedawna była Irlandia, teraz wciąż jest jej część. Miałem okazję rozmawiać z Irlandką przy okazji porównywania naszych zaborów z ich historią. Powiedziała, że my przynajmniej zachowaliśmy swój język, oni praktycznie go stracili. O historii Szkocji też można sobie poczytać.

Jak Kaukaz dołączył do Rosji, też wiadomo. Podobnie, jak Teksas i Kalifornia do Stanów. I jaka była droga do stworzenia jednej Kanady. Miałem okazję widzieć w Quebec City wzgórze, które wpisało się w historię Kanady. W walce o tę pochyłość zginęli obaj dowodzący w decydującej bitwie generałowie – francuski i angielski. To w nawiązaniu do wspomnianego roku 1945.

Nie znam historii łączenia się federacyjnych krajów byłej Jugosławii i byłej Czechosłowacji. Ale co z tego zostało, wiemy. Jak napisałem wcześniej, nie o takie dwu narodowe państwa mi chodziło.

Napisał pluto37

Innymi słowy... nic nie jest takie jak się nam wydaje. Szczególnie po bliższym poznaniu.

Zgoda.

[pluto37]

Polu!
Tak od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie, że uprawiasz jakąś odmianę jazdy figurowej na lodzie.
Kręcisz jakieś dziwne piruety.
Z jednej strony gorzkie żale wylewasz na rozwalanie demokracji i łamanie podstawowych jej elementów przez Kaczyńskiego i jego wasali, a z drugiej strony poniewierasz opozycją, że jest be i w ogóle.
Kiedyś pytałem o jakies propozycje realne toś zeznała, że nikomu podpowiadać nie będziesz.
Kiedyś ciepła woda w kranie była zła, teraz wrzątek też ci nie w smak czyli chciałabym a boję się... I osiełkowi w żłoby dano

[pluto37]

Napisał drzazga

Prokuratura póki co jeszcze kar nie nakłada.Wnioskuje do sądu (niezawisłego) o ich nałożenie.To elementarz.

Drzazgo Szanowny!
jeśli prokuratura jest Ziobry, a za chwilę sądami zarządzać będzie ...zgadnij kto??? Bravo!! Zgadłeś!!! Też Ziobro.

To jakiego wyroku można się spodziewać kiedy do takiego [niezawisłego] sądu wpłynie prokuratorski wniosek o ukaranie wrednego żurnalisty, który zrobił psikusa prokuratorowi z centrali?

I do jakiego sądu ewentualnie mógłbyś się odwołać jeśli te łącznie z TK są równie niezawisłe?

[Arti]

List poparcia w sprawie stanowiska rządu Rzeczypospolitej w sprawie relokacji imigrantów z krajów Europy Zachodniej
---> http://www.anti-defamation.org/rdipl...py-zachodniej/

[pluto37]

[quote=Jesion].

I jaka była droga do stworzenia jednej Kanady. Miałem okazję widzieć w Quebec City wzgórze, które wpisało się w historię Kanady. W walce o tę pochyłość zginęli obaj dowodzący w decydującej bitwie generałowie – francuski i angielski. To w nawiązaniu do wspomnianego roku 1945.

Otóż nie masz racji.
Dzisiejsza Kanada to konglomerat różnych splotów historycznych. Od wojny Francuzów z Anglikami, przez wojnę o granice z USA a i różna była droga do federacji bo choćby taka Brytyjska Kolumbia przystąpiła do związku jako ostatnia dopiero wtedy kiedy Ottawa przyrzekła przeprowadzenie linii kolejowej do Vancouveru. Prowincja zaś Quebec dopiero pod panowaniem Victorii po nadaniach terytorialnych doznała obecnego kształtu co wyszło dopiero podczas referendum niepodległościowego które miałem okazję oglądać z bliska.
I tu też omal nie skończyło się jak w przypadku Czechosłowacji... paru nabuzowanych nacjonalistów zechciało być "independent" bez patrzenia na skutki.
Ciut podobnie do ciągot separacji z UE..

Nie znam historii łączenia się federacyjnych krajów byłej Jugosławii i byłej Czechosłowacji.

Układy Ententy po rozpadzie Austro-Węgier.
I IIWW pokazała co to było warte. Plus Zaolzie....

[pluto37]

I jeszcze cuś odnośnie buńczucznych zapowiedzi reformy UE..

– Chcielibyśmy wzmocnienia roli parlamentów narodowych, ponieważ obecnie jest ona niedostateczna. Powinny one móc przy pomocy procedury czerwonej kartki zatrzymać pewne regulacje, a jednocześnie mieć prawo inicjatywy legislacyjnej – mówił na antenie Polskiego Radia prof. Zdzisław Krasnodębski. Eurodeputowany PiS przedstawił pomysły jego środowiska na reformę Unii Europejskiej, wśród których znajduje się także postulat likwidacji stanowiska zajmowanego obecnie przez Donalda Tuska.


Europoseł PiS zaznaczył, że przedstawiciele Polski pojadą na szczyt w Rzymie z gotowymi propozycjami konkretnych reform

Minął marzec, minął kwiecień...było ciepło i był Rzym i jeszcze parę takich mitingów a Szydło NIC... żadnych postulatów, a Tusk jak był tak jest i jeszcze trochę pobędzie czyli środowisko PiSowskie Krasnodębskiego potupało, podumało i się powzdymało .... a jak przyszło co do czego to z bojowych zapowiedzi został jedynie opary z tego co perfumami trudno nazwać.